Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Poznajmy się lepiej

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Wielkopolskie Mamuski

    Amelia jakoś ostatnio też przestała lubić mycie zębów, bawi się tylko szczoteczką ale jaka mam jej włożyć do buzi i wyszczotkować to zamyka buzię i koniec.. a też raz po raz je i biszkopty i miśkopty czy inne ciasteczka (szczególnie na spacerze by chociaż przez chwilę była w wózku ) a też boję się o próchnice..

    Kasia
    spróbuj położyć się na zupełnie płaskim np na podłodze i się rozluźnić, mnie to pomagało jak byłam w ciąży, teraz jak mnie bolą plecy też się kładę chociaż na 5 min i jakoś pomaga..
    Amelia ur. 19.04.2009
    godz. 12:24 waga 3410 wzrost 51






    Alicja ur. 18.08.2012
    godz. 11:16 waga 3660 wzrost 56

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Wielkopolskie Mamuski

      czesc dziewczyny dawno mnie nie bylo ale mialam powazna awarie kompa robili go robili a i tak trzeba bylo kupic nowy wrrr co tam u Was czytam i zadnych newsów raczej Kasia głowa do góry ja tez non stop sama siedze kolezanki maja swoje zycie szalu mozna dostac co prawda mam jesdnego lobuza malego ale za to duzy tez daje popalic jak ze szkoly wroci pozdrawiam Was itucha







      Skomentuj


        Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

        Witam Mamuśki
        Straaaasznie dawno mnie tutaj nie było, ale widzę że nie tylko ja jakoś nie mam natchnienia na pisanie na forum. A mnie tak pochłonęły te wszystkie przygotowania, poza tym od kilku tyg. mam jakąś dziwną chandrę i totalnie nic mi się nie chce. A moja niunia tydzień temu ważyła już ok 2700 g, więc jest z niej niezły klopsik. Jeszcze lekarz mnie zdołował, że prawdopodobnie Bielański, w którym chcę rodzić, na początku sierpnia będzie miał zamkniętą porodówkę, także muszę się streszczać Poza tym zaczyna nam być już i ciasno, i ciężko, więc myślę, że jeszcze z miesiąc i będę mogła razem z Wami chodzić na spacerki
        Co do mieszkania w Wawie, to każda dzielnica ma swoje plusy i minusy. Ja już zaliczyłam śródmieście przez kilkanaście lat, później, pragę pd, jelonki a teraz mieszkam na bielanach. I zależy po prostu kto co lubi. Przed pragą np. dużo ludzi mnie ostrzegało, a mieszkałam tam 12 lat i naprawdę było super.
        Agatka, mi najbardziej podoba się Wiktoria, tak właśnie będzie się nazywała moja córcia


        Skomentuj


          Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

          Cześć Fajnie że się odezwałaś... właśnie niedawno myślałam co u Ciebie... No jeszcze półtora miesiąca i rzeczywiście już koniec... albo początek - jak kto woli A jak się czujesz?? Dobrze? Poza tym że ciężka? Nic Ci nie doskwiera? Pewno te upalne dni nie były dla Ciebie najlepsze... ale na szczęście teraz nie jest źle... Napisz coś więcej... No i jak masz coś fajnego dla dzidziusia to wklej czasem jakąś foteczkę

          Idę smażyć rybkę...

          Skomentuj


            Odp: Wielkopolskie Mamuski

            jadę z Amelią na weekend do rodziców.. szkoda, że szykuje się brzydka pogoda bo pewnie znów namówiłabym ich na jakiś wyjazd poza miasto a tak będziemy siedzieć w domu ale dobrze, że chociaż na innym metrażu

            miłego weekendu Wam życzę..
            Amelia ur. 19.04.2009
            godz. 12:24 waga 3410 wzrost 51






            Alicja ur. 18.08.2012
            godz. 11:16 waga 3660 wzrost 56

            Skomentuj


              Odp: Wielkopolskie Mamuski

              Sloneczko składam Ci już dziś wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek dużo uśmiechu i szczęścia.. pociechy z Oliwki i męża
              Amelia ur. 19.04.2009
              godz. 12:24 waga 3410 wzrost 51






              Alicja ur. 18.08.2012
              godz. 11:16 waga 3660 wzrost 56

              Skomentuj


                Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                Czuję się super, kondycja delikatnie mówiąc trochę mi spadła, ale oprócz tego wszystko ok. Mała daje mi popalić, czasami jak się wierci i wbije mi się gdzieś pod żebro, to nieźle boli Dotychczasowe upały jakoś też przeżyłam, kilka dni byłam u teściów na działce, a tam dookoła las, jezioro, więc było super Co do rzeczy dla malucha, to rzeczywiście muszę porobić kilka fotek i pochwalę się Wam, ale to gdzieś za tydzień, jak odbiorę wózek i pościelę łóżeczko. Chociaż z tym wózkiem to jeszcze nie wiadomo jak będzie, bo już mi się trochę odwidziało i coraz mniej mi się podoba


                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                  A czemu wózek Ci się coraz mniej podoba?? Mój też mi się coraz mniej podoba... z dwóch powodów... po pierwsze ciężki jak diabli... a żyjąc w centrum miasta ma to dość strategiczne znaczenie... bo wszędzie schody... a po drugie, dość sztywny, nie bardzo można bujać dzidziusia, jedynie dzięki luzom na mocowaniach trochę się chwieje

                  A łóżeczka ja nie ścieliłam wcześniej... jak wróciliśmy, to położyłam małą na rożku, ale nie podobało jej się i nie chciała spać w nocy i musiałam położyć jej rzeczy ze szpitala, pieluszkę i kocyk którym była owinięta, i wtedy jakoś bezpieczniej się poczuła... i zapaliłam światło na full, bo w szpitalu się całą noc paliło i dopiero mi zasnęła ...takie nasze pierwsze domowe wspomnienia

                  Fajnie że się odezwałaś Dorotka - daleko masz do metra? bo może byśmy się kiedyś na spacerek wspólny wybrały??

                  Skomentuj


                    Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                    Dorotka super że się odezwałaś.
                    U Ciebie to coraz bliżej końca. A wiesz nam tez się podoba Wiktoria i ostatnio Hania a na co się zdecydujemy to się okaże bliżej porodu. Ja tez się czuje dobrze ale czasami doskwierają mi plecy, pracy zostało mi 8 dni dokładnie bo idę na zwolnienie od 1 lipca, buziaki dziewczynki


                    Skomentuj


                      Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                      Co do wózka, to podobał mi się firmy Bebecar (coś takiego tylko w innym kolorze http://allegro.pl/item1085533854_beb...ys_gratis.html), ale w wersji 3 w 1 kosztuje prawie 3 tys., więc odpuściłam. Zamówiłam taki http://allegro.pl/item1072028386_2w1...a_gratisy.html kolor 137, ale coś mi nie leży. Mój M się ze mnie śmieje, że kolor wózka traktuję jak sprawę życia lub śmierci
                      Co do łóżeczka, to u nas póki co jest już złożone, żeby się trochę przewietrzyło, ale też nie ścielę, bo jakiś miesiąc temu zaczęli dosłownie kilka metrów od nas budować jakiś blok i strasznie się kurzy. Już nie wspominając o hałasie, jaki robią te wszystkie koparki i ciężarówki, więc nie wiem jak to będzie z zasypianiem małej ...
                      A do metra nie mam daleko, 10 min. spacerkiem do stacji Młociny, także ze spacerkiem to bardzo chętnie
                      Agatka, ja co do imienia, to niewiele miałam do powiedzenia. Mój M tak sobie wymyślił dla "swojej księżniczki" i tyle. Ja chciałam coś "prostszego" - właśnie Agatę albo Aleksandrę. Ale niech już będzie tak jak on chce A swoją drogą widzę na suwaczku że Ty z niunią masz dzisiaj studniówkę


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                        O!! Faktycznie stódnióweczka była... gratulacje... teraz to już zleci...

                        Fajny ten wózeczek... myślę że kolor też, nie za ciemny i nie za jasny... A o spanie się nie martw, noworodkom raczej nie nic nie przeszkadza... w szpitalu jedne dzieci płakały a inne w tym czasie spały... dopiero z czasem dziecko potrzebuje coraz więcej ciszy do snu...

                        No i wysyłam Ci na priva mój numer, to się umówimy na jakiś spacerek

                        Skomentuj


                          Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                          Witam z ranka
                          Dzięki dziewczyny no teraz już coraz bliżej...
                          A ja chyba wybiore taki wózek, jest troche droższy niż twój Dorotka,podobają mi się kolorki,ale kupie we wrześniu że względu na gwarancje.
                          http://www.allegro.pl/item1074066364...ba_gratis.html.
                          To może i ja się umówie z Wami kiedyś na spacerek jak będe na zwolnieniu..


                          Skomentuj


                            Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                            Agatakul - fajny ten wózek, ale w mojej klatce jest sporo maluchów, kilka mam miało x-lander lub quinny z podobnym przodem jak twój, to mniej więcej jak dzieciaki miały po ok. 15-18mc wymieniły na wózki z prostym przodem. jak dzieciaczkom wyciągnęły się nóżki to podczas spania zwisały im po bokach.
                            Gondolka przydaje się tylko do momentu jak dzidzia spokojnie chce leżeć, koło 5-6mc żegnaj pozycjo leżąca - witaj siedzonko z oparciem Zresztą sama wiesz bo masz drugą starszą niunię.




                            i Bartek :-)

                            Skomentuj


                              Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                              Ten Dorsov mi się podoba zresztą jeden i drugi jest fajny, ja bym wybrała z doświadczenia ten właśnie.
                              Ja dostałam w spadku wózek dla Julka, świetny był na początku, w zimie duże koła były nie do pokonania. Ale już jak ciut podrósł kupiliśmy spacerówkę. I jest poprostu świetna...coś czuje że posłuży nam już do końca.




                              i Bartek :-)

                              Skomentuj


                                Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                                Witam Mamuśki,
                                Ja wreszcie wstałam Coś ostatnio nie mogę spać w nocy i jak zasypiam na dobre ok 4ej nad ranem, to później śpię do 10 czy 11ej. Ale przynajmniej dzień mi szybciej leci, trochę ogarnę siebie i mieszkanie i ok 17 ej M przychodzi z pracy, przynajmniej dzisiaj...
                                Agatka, ja też przez pewien czas brałam pod uwagę ten Twój wózeczek, bo bardzo mi się kolorki podobały. I kurcze, nie pamiętam już nawet czemu zrezygnowałam. Co do tego mojego, to kierowałam się przede wszystkim 3 rzeczami - szukałam wózka, który będzie miał dużą gondolkę, będzie w miarę mało awaryjny i łatwo go będzie naprawić, no i takiego który nie spustoszy do końca mojego portfela. Ten Jedo to właśnie taki kompromis, może nie jest najpiękniejszy tak z zewnątrz, ale mam nadzieję, że przynajmniej będzie praktyczny. Przestudiowałam całą masę forów na jego temat i opinie są dość dobre. A wiadomo, wszystko wyjdzie w praniu.
                                Ola, wysłałam Ci już eska żebyś miała mój nr
                                Kurcze, dziewczyny, mam poważny dylemat moralny Planowaliśmy z moim M na początku lipca wyjechać jeszcze chociaż na 4 - 5 dni na działkę, jezioro, las itd., żeby zaczerpnąć jeszcze trochę świeżego powietrza i ... nacieszyć się sobą. Wcześniej niestety nie mogliśmy, bo M nie dostał urlopu. Tyle że im bliżej wyjazdu, tym mniej jestem go pewna. To już będzie jakieś 36/37 tyg., a tam to nawet nie wiem w razie czego gdzie jest jakikolwiek szpital, bo to taka miejscowość wyłącznie letniskowa. Co o tym myślicie? Wizytę u swojego gina mam niestety dopiero 7 lipca, więc już po ewent. powrocie.


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X