Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Poznajmy się lepiej

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Czy są tu mamy z podlasia?

    Mam jeszcze dużo czasu do porodu,boję sie tylko co z juniorem bedzie gdy mnie nie będzie w domu,on cały czas jest ze mną.Będzie płacz

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Wielkopolskie Mamuski

      Atusia hehe jak bym widziala mojego ojca... zreszta ja mam 3 rodzenstwa i myslisz ze oni pamietaja o moich urodzinach??wspolczuje takiej tesciowej ja za to mam wnerwiajaca matke
      kasia ja sobie nie wyobrazam dwojki dzieci naraz a co do brzucha nie wiem czy ktoras kojarzy taki serial na Travel&Living "John and Kate plus 8"?? kobieta urodzila najpierw blizniaczki potem 6-raczki i ta to miala ooogromny brzuch a teraz nie wyglada zupelnie jak by dzieci rodzila
      czacza a ty gdzie sie podziewasz??

      Ale dzisiaj ladnie jak Olin wstanie idziemy na zakupy a potem jak ojciec wroci(dzisiaj ma urodziny 24) jedziemy zobaczyc wozki mam nadzieje ze kupimy a jak nie to przez neta zamawiamy i odbierzemy w sklepie




      Changes in my life you will see in time
      changes in my life you always in my mind
      changes in my life you always by my side....

      Skomentuj


        Odp: Wielkopolskie Mamuski

        aaa i mam pytanie widac roznice u Oliwii ze ma krotsze wlosy?? tak z ciekawosci pytam i ide rozliczac pity
        Attached Files




        Changes in my life you will see in time
        changes in my life you always in my mind
        changes in my life you always by my side....

        Skomentuj


          Odp: Wielkopolskie Mamuski

          a wlasnie co do pitow atusia podaj mi ten KRS chetnie oddam po 1 % za mnie i m




          Changes in my life you will see in time
          changes in my life you always in my mind
          changes in my life you always by my side....

          Skomentuj


            Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

            No to ładnie Was wzięło... no ale może niedługo się skończy już to katarzysko...

            Skomentuj


              Odp: Wielkopolskie Mamuski

              FUNDACJA DZIECIOM " ZDĄŻYĆ Z POMOCĄ " NUMER KRS 0000037904 NA LECZENIE I REHABILITACJĘ NORBERTA JĘDRZEJCZAKA 5788


              Ja po Krzyśku chciałam urodzić bliźniaki - chłopca i dziewczynke. Ale u mnie nikt nie ma bliźniąt więc nie mam nawet po kim odziedziczyć. A ten serial Słoneczko oglądałam w ciąży i byłam pod wrażeniem, że laska tak radzi sobie z 8dzieci. Ale my kobiety jesteśmy wielkie więc gdyby którąś z nas to spotkało to pewnie też dałybyśmy rade

              Kasia co to za babcia? Nie dzwoni, nie pyta o wnuczke, jak jest blisko to nie wpadnie jej zobaczyć. Ona kocha Misie najbardziej bo jest najmłodsza. I jak jak Misia była malutka to ona bardzo chciała ją zobaczyć - tylko to ja miałam z kilkudniowym dzieckiem jechać do Konina(100km) żeby ona mogła moje dziecko wyściskać. Ona powinna mi się pytać o zdanie jeżeli chce coś zrobić przy Misi lub u Krzysia na cmentarzu. TO SĄ MOJE DZIECI i to ja odpowiadam za wychowanie i dbanie o nie. Raz już zrobiła sobie samowole i świeżo po pogrzebie zbudowała mu taką budkę, posadziła kwiatki itd. Nawet nie zadzwoniła do mnie z pytaniem co ja planuje zrobić. Chciałam zrobić coś podobnego i dzwoniłam już do męża kuzynki czy mi zrobi coś takiego, jechałam zmierzyć, patrze a tam już stoi. Miło z jej strony, że pomyślała o Krzysiu, ale gdybym ja już coś takiego zamówiła? W pewnym momencie poczułam się tak jakbym nie dbała o ten grób i ona musiała przyjeżdżać i robić mi tutaj.
              Kasiu uwierz mi ja ją toleruje. Chociaż już dawno powinnam wyrzucić jej wszystko co mi leży na wątrobie. A mojego dziecka nie powinna w ogóle dotykać i oglądać. Ale to w końcu matka mojego męża i gryzę sie w język i jade. Chociaż nawet jej córki powiedziały mi, że gdyby ich matka powiedziała im to co mi to one by tam już nigdy nie pojechały. A ja chowam godność w kieszeń i jade. Ale uciekam z dzieckiem po rodzinie, żeby z nią nie siedzieć i żeby ona Misie widziała jak najmniej. Bo przecież auto ma i jak się stęskni za Misiakiem może przyjechać do Pń - taka sama droga.
              ur. 16.05.2009
              3590 g
              56 cm

              Moje Największe Szczęście





              Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

              Skomentuj


                Odp: Wielkopolskie Mamuski

                A różnicy za dużej u Oliwki chyba nie ma. Ale może ja mało spostrzegawcza jestem.


                Dopadł mnie straszny katar i boli mnie gardło. I do tego brzuch mnie boli bo @ znowu dostałam. Czyli wracam na 28 dniowy cykl. W sumie dobrze, bo jak będe chciała drugie dzieciątko to będe polować na chłopaka, a to zawsze po jejeczkowaniu trzeba. Ale to odległa przyszłość.

                Słoneczko jak praca? Kiedy miałaś iśc na rozmowe? Ja już bardzo bym chciała iśc do pracy, ale nie moge, bo mi nigdzie Misi nie przyjmą do żłobka. O zgrozo dlaczego to państwo nie jest przyjazne młodym mammom tylko kładzie nam kłody pod nogi na każdym kroku?
                ur. 16.05.2009
                3590 g
                56 cm

                Moje Największe Szczęście





                Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                  Witam dziewczynki
                  Byłam dziś rano na masażu został mi karnet i powiem Wam że bardzo mi się podobało, super się odprężyłam
                  Grabusia- pamiętam jak Karolcia była mała to strasznie płakała jak chciałam jej coś do nosa psikać, teraz jak ma katar jest lepiej bo sama chce psikać
                  Olcia - odliczasz dni do porodu?Pozdrawiam


                  Skomentuj


                    Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                    Suwaczek pokazuje już tylko 20 Idę na spacerek, tak ładnie słoneczko świeci...

                    Skomentuj


                      Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                      My też byliśmy na spacerku ale jest dużo chłodniej niz wczoraj , pewnie przez ten wiatr , więc długo nie wędrowaliśmy tylko zakupki , bazarek i do domu na plac zabaw nie szłam bo bałam sie że przesadzę z tym spacerem i mały mi sie całkiem rozłozy.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Wielkopolskie Mamuski

                        Atusia- jakbym czytała o mojej teściowej!!! Wierz mi- doskonale Cię rozumiem. Wątek teściowej, to temat rzeka. Mojej tak naprawdę nikt nie lubi- nawet jej dzieci sa nie za dobrze nastawione. Ale ja zawsze gryzę się w język i wszystko mówię mężowi, a nie jej, bo jest taka, że gdybym choć raz złe słowo jej powiedziała, to do końca życia by się do mnie nie odezwała- koniec jakichkolwiek kontaktów. Znowu się niepotrzebnie nakręcam...ale taka szczera prawda! Tak więc wyobrażam sobie jak musi Cię krew zalewać, gdy odstawia takie szopki!!!!

                        Słoneczko-ja też różnicy nie zauważam...

                        A co do tego programu TV, to oglądałam 1 odcinek- w pewną sobotę. Cała moja rodzina się zleciała. i powiem wam z ręką na sercu że bardzo często o tej kobiecioe myślę i szczerze jej współczuję, bo wiem, ile jest zamieszania z 2, a co dopiero z 8- nie ma szans na ogarniecie tego-nawet, jeśli stanęłoby się na rzęsach. Ale po tym programie zrozumiałam Jedno. ZAWSZE BEZ PROBLEMU DAM SOBIE RADĘ Z MOIMI CHŁOPCAMI

                        Skomentuj


                          Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                          Oj tak.. zimno dzisiaj. Byłam w parku, a tam jeszcze leży śnieg

                          Agatka, a Ty jak się czujesz??

                          Skomentuj


                            Odp: Wielkopolskie Mamuski

                            Sloneczko - jestem, jestem

                            byliśmy na krótkim wyjeździe, pojechaliśmy na działkę do teściów, fajnie nawet było ale przyjechałam jeszcze bardziej zmęczona niż byśmy pewnie nie pojechali Amelia noc miała straszną, nie dość, że już ok 24 się obudziła na pierś, to jeszcze od 3 do prawie 5 usypialiśmy ją, bo była taka nerwowa, że nie można było jej uspokoić i uśpić, nie wiem co mogło być przyczyną - może zmiana otoczenia, wrażenia naprawdę na nią źle działają czy to znaczy, że już zawsze będzie tak źle reagowała na nowe doznania? masakra normalnie..

                            witaj Kasia i podziwiam za bliźniaki, ja często się zastanawiałam czy dałabym radę od razu z dwójką dzieci bądź po roku i szczerze powiem że z samą Amelką mi nieraz ciężko (szczególnie jej noce) a co dopiero z dwójką..
                            też oglądam ten serial i to dopiero masakra ale oni maja tam sztab ludzi, mają też nianie do pomocy, szczególnie jak jadą wyjeżdżają lub mają jakieś imprezy.. no ale podziwiam ich bardzo.

                            nareszcie ta moja Pierdołka zjadła dziś cały obiad (po tygodniu niejedzenia) cieszę się naprawdę..

                            mój S. ma już dzisiaj ostatni dzień ojcowskiego no i znów od jutra sama z Małą, przyzwyczaiłam się, że jesteśmy w trójkę a tu znów same po tyle godzin..
                            Amelia ur. 19.04.2009
                            godz. 12:24 waga 3410 wzrost 51






                            Alicja ur. 18.08.2012
                            godz. 11:16 waga 3660 wzrost 56

                            Skomentuj


                              Odp: Wielkopolskie Mamuski

                              czacza-widzę, że Twoja córcia ma już 10 mies. Jeszcze się budzi w nocy? Czy to tak wyjątkowo z racji otoczenia? wiele razy już słyszałam, jak inni mówili, że nie wiedzą, czy daliby sobie radę z dwójką. To nasze pierwsze dzieci, wiec nie mam porównania-dla mnie to norma Choć ostatnio jak Miłoszek wyjątkowo obudził się pół godz wcześniej (bo zawsze budzą się równo), to az mi było dziwnie, że mam przy sobie tylko jednego Moje dzieci wszystko robią razem o jednakowych godz. Gdy mieli 2,5 mies, to zaczęli przesypiać całe noce. Nadal w dzień śpią od 12-15:30, więc mam sporo czasu dla siebie. Od miesiąca czuję dużą ulgę. Chłopcy są już na tyle rozumni, że potrafią sie bawić cały dzień w dwójkę i to im wystarcza. Nigdy się nie zdarza, żeby byli w dwóch różnych pokojach. Wszystko, wszędzie razem

                              Ja z dziećmi też jestem cały dzień sama-mąż w pracy zazwyczaj do wieczora, albo prawie że nocy, wiec nie ma innej opcji. Odskocznią jest moje wyjscie do pracy, ale to nie zdarza się zbyt często.

                              Co do programu TV, to żałuję, że nie mam tego kanału. Widziałam tylko jeden niecały program o tej rodzinie, a co do reszty, to nie mam możliwości. Ale może jak pojadę do rodziców, to obejrzę.

                              Skomentuj


                                Odp: Mamuśki z Warszawy i bliskich okolic.

                                zimno jak cholera a w sobotę snieg zapowiadaja
                                u mnie dzisaj urwanie łba, kupa roboty w robocie, potem sprzedałam swój głęboki wózek na allegro, to przyjeżdżali po odbiór. Potem Filipek marudził, za chiny nie wiem co chciał :0
                                dopiero siadlam waspoczytac.
                                Prima aprilis, Olcia, bedziesz miała przezabawny

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X