Wczoraj mieliśmy taką malutką złośnice w czerwcu będzie mieć 2 latka Jak ja pamiętam malutką zawsze była grzeczna a tu wczoraj pokazała Ledwo dzieci się zbliżyły i ją dotknęły to ona się przewracała i w płacz wielki Moje skołowane bo jak to one się przewracają i ani płaczu a tu Dzieci to dzieci próbują wszystkiego a i cierpliwości mamusie ileż muszą mieć w sobie ...
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Poranna kawa
Collapse
X
-
Odp: Poranna kawa
Wczoraj mieliśmy taką malutką złośnice w czerwcu będzie mieć 2 latka Jak ja pamiętam malutką zawsze była grzeczna a tu wczoraj pokazała Ledwo dzieci się zbliżyły i ją dotknęły to ona się przewracała i w płacz wielki Moje skołowane bo jak to one się przewracają i ani płaczu a tu Dzieci to dzieci próbują wszystkiego a i cierpliwości mamusie ileż muszą mieć w sobie ...
-
-
Odp: Poranna kawa
Eh... mój Szymek też chory znowu..... faktycznie masakra z tymi żłobkami ;( Znowu ma gorączkę i kartar- ostatnio co tydzień jesteśmy u pediatry Macie jakieś super sposoby na zrdowie Waszych pociech? Podaję mu teraz przeciwgorączkowe leki i na katar robię inhalację. Coś więcej polecacie?
Skomentuj
-
Odp: Poranna kawa
Dominika bardzo mi przykro, że tak się u Was dzieje, niby czerwiec tych zachorwań powinno być mniej, ale guzik prawda, zima nie wymroziła i znowu atakują. U nas w żłobku też co drugie dziecko chodzi z katarem albo kaszle,naszczęście Majka jakoś się trzyma. Ale ja od 4 tygodni chodzę przeziębiona, u mojej koleżanki w domu dosłownie wszyscy chorzy.
Ja ewentualnie mogłabym Ci polecić Fanipos, to jest spray do nosa,ale chyba ja je kupowałam na receptę, dobrze działają. Na poprawę odporności jakiś czas temu pediatra nam kazała brać Biostyminę, to jest taki płyn w ampułkach.
Jedną ampułkę na czczo rano przez 10 dni, 10 dni przerwy i znowu kolejna seria Biostyminy, a jak podaję witamine C, to powiedziała nie tak jak jest na opakowaniu zalecana dawka tylko podwójna, ja podaję Majce Juvit C - 15 kropli.
A jak u Ciebie w pracy na to patrzą, bo pewnie musisz brać teraz dużo wolnego? Masz w porządku szefa??
Skomentuj
-
-
Odp: Poranna kawa
nio u nas Zosiaczka rozpuscili dziadkowie z tymi co mieszkaja - ja jestem stanowcza i maz tez i dziecie ma focha - ehhh u nas Zosiek byl grzeczny przewaznie, a teraz ewidentnie sobie ne radzi , Dominika zdrowka dla Was, jjmka udanych zakupow - ja osttanio Zosie obkupiłam w C&A czekam na przesylke , a dla siebie nic jak zwykle musze kupic cos na wesele a te sukienki jakies takie nie w moim stylu
Skomentuj
-
Odp: Poranna kawa
dzień dobry!
Jak zwykle spuścić was z oka, to potem z czytaniem nie nadążam. Już zdążyłyście napostować Homerowską Odyseję
Teresa opalenizny zazdroszczę bardzo- ja tylko na czerwono i zaraz skóra schodzi
Dominika- trzeba pogonić to choróbsko niech się odczepi od Szymka wreszcie! Moje dziecko jeszcze nie było nigdy poważnie chore, poza inhalacją, domowymi sposobami typu soczki malinowe itd niestety nie dam żadnej nowej rady.
Jmka udanych łowów zakupowych, pochwal sie później co kupiłaś
Justyna to grill udany był udanej wizyty siostrzenicy
Skomentuj
-
Odp: Poranna kawa
Justyna nie wiem jaki jest Twój styl, ale mi się ostatnio ta spodobała i strasznie na nią choruję, wogóle to są moje kolory, dla mnie przepiekna ta suknia, zobacz sobie
https://www.facebook.com/vubuPL/phot...type=1&theater
To współczuję sytuacji z dziadkami, bo teraz im większa Zosia będzie tym pewnie będzie częściej chciała do nich chodzić, a oni bedą robić co chcą, a Wy będziecie zbierać tego żniowo, nie zazdroszczę.
Skomentuj
-
-
Odp: Poranna kawa
Napisane przez mikaa997 Pokaż wiadomośćEh... mój Szymek też chory znowu..... faktycznie masakra z tymi żłobkami ;( Znowu ma gorączkę i kartar- ostatnio co tydzień jesteśmy u pediatry Macie jakieś super sposoby na zrdowie Waszych pociech? Podaję mu teraz przeciwgorączkowe leki i na katar robię inhalację. Coś więcej polecacie?
Moje od małego kapustę kiszoną wcinają co się cieszę bo to też witaminy
a tran przyjmują ?
Skomentuj
-
Odp: Poranna kawa
Napisane przez 27otsifem Pokaż wiadomośćnio u nas Zosiaczka rozpuscili dziadkowie z tymi co mieszkaja - ja jestem stanowcza i maz tez i dziecie ma focha - ehhh u nas Zosiek byl grzeczny przewaznie, a teraz ewidentnie sobie ne radzi , Dominika zdrowka dla Was, jjmka udanych zakupow - ja osttanio Zosie obkupiłam w C&A czekam na przesylke , a dla siebie nic jak zwykle musze kupic cos na wesele a te sukienki jakies takie nie w moim stylu
Też mam podobnie jak ty, co wyjdę po sukienkę na wesele to wracam z czymś albo dla córy albo męża. i tez nic mi się nie podoba- ale to pewnie dlatego, że wciąż do koca nie schudłam po ciąży i we wszytskim czuję się jak słoń. i naprawdę trudno coś znaleść- wszystko takie do siebie podobne.
Skomentuj
-
Odp: Poranna kawa
Napisane przez 27otsifem Pokaż wiadomośćnio u nas Zosiaczka rozpuscili dziadkowie z tymi co mieszkaja - ja jestem stanowcza i maz tez i dziecie ma focha - ehhh u nas Zosiek byl grzeczny przewaznie, a teraz ewidentnie sobie ne radzi , Dominika zdrowka dla Was, jjmka udanych zakupow - ja osttanio Zosie obkupiłam w C&A czekam na przesylke , a dla siebie nic jak zwykle musze kupic cos na wesele a te sukienki jakies takie nie w moim stylu
jjmka - śliczna sukienka a ja już choruje na coś do uszycia ale muszę się znowu z tym zebrać Powykrajać i szyć na dworze kiedy sie dzieci będa bawić
Ale jeszcze w niedziele będziemy mieć gości I to na cały miesiąc przyjeżdzają do mojej babci "za drogą" ale odwiedzin będzie dużo i jeszcze w niedziele te zawody strażackie
A ten czas tak szybko leci ...
Skomentuj
-
-
Odp: Poranna kawa
Napisane przez jjmka Pokaż wiadomośćNo i po wycieczce Majka zadowolona, ciągle opowiada o tym, ale chyba i tak największą atrakcją dla niej był plac zabaw a nie tam jakieś zwierzaki w klatkach no i fontanna, chciała tam koniecznie wejść, ciężko było ją utrzymać
Napisane przez 27otsifem Pokaż wiadomośćczesc Dziewczyny - co u Was? my wczoraj z racji dziwnej pogody niby słonko było ale z wiatrem nigdzie nie wybywalismy daleko - spacerowalismy i grilowalismy - Zosiaczek padł po 12:30 na spanko wiec plan dnia lekko ulegl nam zmianie, a dzis słonko swieci od rana - do mnie przyjezdza dzis siostra z Gabii wiec bedzie zabawa, jjmkapowiedz mi czy Maja Wasza ma jakies oznaki buntu 2 latka czy raczej nic takiego nie zaobserwowałaś - bo nasza panna cos nam sie buntuje ostatnio ehh mi jest jej z jednej strony zal bo sobie nie potrafi z tym poradzic a z drugiej strony cwiczy moja cierpliwosc tak ze ehh, milego Wam dnia zycze
Napisane przez Lara5 Pokaż wiadomośćpradip a co u ciebie się dzieje ?
Napisane przez jjmka Pokaż wiadomośćJa dzis mam dzień wony dla siebie, Majka w żłobku a ja niedługo wyruszam na miasto na zakupy, ciekawe czy jak przeważnie wrócę z niczym czy się obkupie
Napisane przez mikaa997 Pokaż wiadomośćEh... mój Szymek też chory znowu..... faktycznie masakra z tymi żłobkami Znowu ma gorączkę i kartar- ostatnio co tydzień jesteśmy u pediatry Macie jakieś super sposoby na zrdowie Waszych pociech? Podaję mu teraz przeciwgorączkowe leki i na katar robię inhalację. Coś więcej polecacie?
Napisane przez majowa-mama Pokaż wiadomośćHej za długo mnie nie było i za dużo by było odpisywania wszystkim, więc wszystkim życzę zdrowia, słońca i cierpliwości dla dziecka/dzieci
A Tobie Dominiko polecam krople na katar Nasivin, Majucha dostaje strasznych katarów na ząbki i jedyne te krople nam pomagają.
Skomentuj
-
-
Odp: Poranna kawa
Napisane przez majowa-mama Pokaż wiadomośćpradip, no właśnie nie muszę, popsikam z 2-3 dni 3 razy dziennie i katar przechodzi, a tak to nic nie pomagało, więc krople polecam
Skomentuj
-
Odp: Poranna kawa
pradip Z KUbą to idzie dwa razy dłużej Ale dasz radę U mnie z psikaniem do nosa to różnie bywa Kuba się kiedyś wzbraniał a potem sam sobie psikał A mała to już kompletnie sobie nie da
Dziś mam jeszcze odwiedziny koleżanki a jutro wieczorem ja wychodzę Przynajmniej się dzieje Lato w końcu i wychodne nie to co w zimie siedziało się w tym domu i zero rozrywek było
Skomentuj
Skomentuj