Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Poranna kawa

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Poranna kawa

    Beata nic się nie stresuj ciastami bo Tobie zawsze wychodzą pyszne - a co planujesz zrobić?
    ja teściową się nie przejmuje, ale to wtrącanie to mnie hmm wytrąca z równowagi o którą tak ciężko u mnie, bo to porównywanie do budowy domu ich drugiego syna sprzed 10 lat to mi już bokiem wychodzi, jak by w jakiś sposób to finansowali to rozumiem wtrącanie się - ale my wszystko sami od samego początku finansujemy

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Poranna kawa

      Pranie, prasowanie i sprzątanie tak zaczęłam tydzień i w końcu dzisiaj się z wszystkim uporałam. Na wypadzie do Kołobrzegu było świetnie, dzieciaki nacieszyły się tatusiem a ja moją przyjaciółką.

      Justynka rzeczywiście ceny towarów są różne, a sklepy nieźle na tym zarabiają. Jeśli chodzi o elektrykę to z rozmów z mężem wiem że nie należy kupować chińskich podróbek Kable, puszki bo to badziewie na którym wcale sie nie zaoszczędzi a do tego czasem później są problemy. Jeśli będziesz kupowała sama materiał to pytaj firmy czy dostaniesz od nich gwarancję na robotę, bo myśmy ostatnio mieli tak z naszymi fachowcami że powiedzieli że jak kupimy swoje regipsy to oni nie dadzą gwarancji. Na początku nie wiedziałam o co chodzi myślałam ze wszystkie płyty takie same ale teraz widzę różnicę porównałam nasze na poddaszu i teścia w garażu i widać że nasze są lepsze a cenowo chyba złotówka różnicy.
      A jeśli chodzi o cenę blachy i dachówki to może zbliżona jeśli blacha z najwyższej półki a dachówka badziewiasta. Szwagier kupił dachówkę bo cena podobna do blachy i teraz zaczyna się coś z nią dziać a do tego miał sporo odpadów.

      Hania teraz zaczną się różne teksty, my to właśnie przerabiamy z Zuzią. Czasem to nie wiem co mam jej odpowiedzieć.
      Patrycja życzę dużo zdrowia i przyjemności z pakowania torby do szpitala
      Betata ciasto jak zawsze Ci wyjdzie, a swoją drogą to jak będzie następna edycja ,, Ale ciacho " to powinnaś brać w niej udział

      Skomentuj


        Odp: Poranna kawa

        Teresa super, że wyjazd się udał, dziękuje za rady oczywiście przydadzą się, elektryka już mam i zrobi wszystko - znajomy taty mojego, koleś który montował nam skrzynkę odbierze wszystko i może uda się z tym prądem załatwić aby był, nio właśnie tak to jest z tą tanią dachówką - i ten koleś od dachów co byłam ostatnio (tak ogromie zachwalany przez moich teściów, bo robił u ich syna to, że on nie robi blachy - i mnie to na początku wkurzyło - bo niby miły itd. ale on nie robi bo chłopaki nie chcą kłaść bo trzeba precyzyjnie ciąć (nio trzeba i najlepiej nie boshem tylko nożycami - i że ze mnie kobieta to myślał, że nic się nie znam i zaczął swoje wywodu trochę - ja się nie dałam bo coś niecoś wiem zarówno o projekcie i odrobinę wiem co i jak z dachami - zapiski mojego B. są bezcenne - i czuje, że powie niezłą cene i ja oczywiście będę ta zła w oczach teściów bo nie wybraliśmy kolesia co robił dach u syna teściów,

        Skomentuj


          Odp: Poranna kawa

          Witajcie!

          Tereso, super, że wyjazd się udał. Dziękuję też za spineczki, które niedawno nam listonosz przyniósł od Ciebie. To pierwsze spineczki Łucji i Benio ciągle by chciał je siostrze zakładać .



          Dziś rano u nas był przymrozek, wszystko oszronione. Jak szliśmy do przedszkola Benio zibaczył pokrytą cienką warstwą lodu kałużę i oznajmił z przejęciem: Mamo, kałuża jest popsuta!

          Łucja natomiast dziś odkryła jak fajnie jest wrzucać samochodziki Benia do kosza na śmieci. Co chwilę przydreptuje z jakimś do kuchni i bach do kosza .

          Beata, ja mam jutro spotkanie ze znajomymi i powinnam coś upiec, a zwyczajnie mi się nie chce... Chętnie bym Cię poprosiła o jakieś ciasto...

          Miłego dnia!

          Skomentuj


            Odp: Poranna kawa

            A my wyladowowalysmy u mojej siostry bo byłyśmy razem na zakupach w lidlu małych i Zoska nie dopuściła i chciała jechać do Gabrysi, dziewczyny robią naleśniki z siostrą. A ja mam ponoć chwilke dla siebie. Hania Łucja lubi spinki? U nas też przymrozek był rano i skrócenie auta.

            Skomentuj


              Odp: Poranna kawa

              Łucji to na razie chyba nie robi wielkiej różnicy czy ma spineczki czy nie. To bardziej Benio uważa, że powinna nosić spinaczki. Pewnie w przedszkolu zobaczył, że dziewczynki noszą i uznał, że tak ma być.

              Skomentuj


                Odp: Poranna kawa

                Hania u mnie Zośka nie chce nosić za bardzo, najlepsze rozpuszczone a ma już długie bardzo i czeka nas fryzjer,
                my wróciłyśmy od siostry i z mszy w kościele - teraz muszę ogarnąć ciut i kąpania czas Zośki nastąpi powoli, u nas zaczął sypać śnieg i opony trzeba będzie zmienić a ja tak nie lubie jeździć jak jest ślisko

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Poranna kawa

                  hej

                  Justyna-Oleńka ma podobnie jak Zosia, nie lubi nic na włoskach, a jak Zosia z fryzjerem? usiedzi? U nas dramat jak grzywka trzeba podciąć.

                  Beata-i co planujesz piec? Jak oglądałam Bake Off też o tobie myślałam

                  Hania-i co upiekłaś? U nas do dziś jak nie podpatrzę to w koszu lądują różne rzeczy, których Olka chce się pozbyć. Nagminnie znajduję owoce z miseczką w śmieciach i skarpetki, których córa nienawidzi nosić.

                  Teresa-taki reset bardzo potrzebny więc super, że się tak udał

                  Skomentuj


                    Odp: Poranna kawa

                    Patrycja u nas Zośka z obcinaniem nie ma problemu na szczęście, akuratnie mamy zaprzyjaźnioną fryzjerkę i przyjeżdza do domu mojej siostry - pierwsze cięcie Zofia odmawiała - że nie chce itd. poszła Gabrysia i jak Zosia zobaczyła Gabii na fotelu, to stwierdzenie, że ona też chce i teraz nie ma problemu - ja Zośce też chciałam zapuścić grzywkę by nie bawić się w ścinanie jej bo ja nie umiem jak fryzjer - ale trzeba przez długi czas nosić spinki i z tym mamy pod górkę
                    a o znienawidzonych skarpetkach to tak jak bym czytała o mojej Zośce - moja chodziła by cały rok w bosych stopach

                    Skomentuj


                      Odp: Poranna kawa

                      Witam
                      Ja wpadam na chwilę bo przekładam ciasta Nawet robię ciasto makowe co nam Teresa ( DZIĘKI CI RAZ JESZCZE ) dała Mam nawet podpisane Ciasto Teresy jeszcze sękaczek (z jablkami) i ten tort pomarańczowo kawowy sprawdzam jeszcze przepis na krokant do obtoczenia tortu

                      I ja znowu spać nie mogłam :/ Wymęczę się ...
                      Dziewczyny mi jeszcze daleko do tego programu ale piec uwielbiam Cieszę się że czasem takie zamówienie się trafi

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Poranna kawa

                        Beata ja tam uważam podobnie jak Dziewczyny powinnaś cukiernie otworzyć bo masz talent, oczywiście smak mi zrobiłaś choć ja za ciastami za bardzo nie jestem, ale dziś kawałek bym zjadła - zrób zdjęcia i pochwal się efektem końcowym
                        moja Dziopka Mała wybiera się z siostrą mojego B. do kawiarni na ciacho - tz. poinformowała mnie, że ma zaproszenie i pytała czy może jechać, ja trochę ogarnęłam i szukam wzoru na szydełku by coś zrobić i trzeba myśleć nad kalendarzem adwentowym bo czas goni a pomysłu brak jak na razie

                        Skomentuj


                          Odp: Poranna kawa

                          Hej

                          Beata-podstawa to talent, smak i pasja, które zdecydowanie masz Dla mnie w pieczeniu jesteś mistrzem. Też prosze o zdjęcie. Brak snu wynika ze zmartwień?

                          Justyna-jejku, Zosia już jak dorosła panna, umawia się na ciacho już taka niezależna się robi.Też wczoraj przeglądam strony by znaleźć inspirację do takiego kalendarza dla Oluśki.

                          Skomentuj


                            Odp: Poranna kawa

                            ja też z snem mam problem - i już organizm jest przyzwyczajony w jakimś stopniu dla mnie każda noc to mordęga dosłownie
                            Patrycja Zośka to mała panna - też niestety za szybko przez całą sytuację gdzieś "urosła" psychicznie takie mam wrażenie, jest mądra da sobie wytłumaczyć wszystko, co nie zmienia faktu, że miewa też trudne dni - pełne złości niestety
                            a na ciachu była i przyjechała taka stęskniona jak by mnie nie widziała przez okres 3 dni
                            a masz jakiś pomysł na ten kalendarz? bo u mnie pustka jak na razie

                            Skomentuj


                              Odp: Poranna kawa

                              Hania ciesze się , ze spineczki dotarły.

                              Czyta o tych ciachach i też nabrałam ochoty na jakieś pyszne słodko kwaskowe, ach może coś wieczorem wymyślę bo na razie nie mam weny.
                              Co do problemów ze snem to u nas też nadal bywają( mąż z Zuzią śpią, a ja sie męczę)

                              Justyna przez problemy nawet nie zauważamy kiedy dzieciaczki z małych niewinnych istot stają się wrazliwe, bardziej rozumne i doroślejsze.

                              Skomentuj


                                Odp: Poranna kawa

                                Teresa ja niekiedy patrzę na tą moją dziecinę i nie wierze, że ona taka duża, mądra - i serce jeszcze bardziej boli mnie bo wiem, że za szybko rośnie i że ja już nigdy nie poczuje co to mieć malusieńkie dziecko - i gdzieś żal w sercu, ale najważniejsze że mam ją - moją Zofię
                                ehh rozpisałam się, my z Zosią byłyśmy u mojej mamy, ja zostawiłam auto do zmiany opon i w środę auto ma też być u mechanika bo albo mało oleju w skrzyni albo coś z nią nie tak, ja mam też problem bo to benzyniak a na dieslu ciut inaczej się jeździło i mam paranoje już z tą skrzynią
                                u nas zima się robi niestety ... eh dla mnie to straszny czas teraz

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X