Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Poranna kawa

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Poranna kawa

    witam, u nas znów mocno jesiennie się na polku zrobiło
    Emros przy ząbkowaniu jak najbardziej katarek może być, co do wyceny wiadomo, iż t jest plus minus - ale wiem mniej więcej czego mam się spodziewać i na co mam się przygotować psychicznie i finansowo - na przyszły rok dach bardzo bardzo by chciała aby był na domie, teraz czekam na wycenę znajomego rodziców i jeszcze firm z okolic, zobaczymy co oni powiedzą
    we_kasia u mnie też dziś porządki tylko z moja małą pomocnicą już jest taka duża iż bardzo mocno mi pomaga

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Poranna kawa

      Witam
      Co weszłam ostatnio na forum to zawsze coś nie miałam jak pisać ...
      a zaraz i tak po dzieci trzeba iść
      Dzisiaj tyle dobrze że ładna pogoda chociaż zimno ale słońce świeci to i humor lepszy

      Skomentuj


        Odp: Poranna kawa

        Witam,

        Zmarzłam strasznie na spacerze z Olą. Grzeję się herbatką zamiast wziąć się za coś konstruktywnego póki córa się nie obudzi.

        Beata-daleko dzieci mają do szkoły? I kursujesz tak po kilka razy jak maja na różne godziny?

        Justyna-dziś rozmawiałam z koleżanką i mówiła że buty już wymiotło w lidlu. Czyli może znajomy wyceni jeszcze bardziej optymistycznie cenę dachu, choć dach to zawsze duuuże koszta, ale to zawsze krok naprzód w spełnieniu marzenia. Cały czas trzymam kciuki za Waszą budowę

        ermos-z tym ząbkowaniem tak jest, że i katar i biegunka i gorączka albo zupełnie nic....rosyjska ruletka. najważniejsze, że zdrowiejecie. My też bujamy się z katarem.

        we_kasia-taki pomocny gość to spora wyręka Poogarniasz dom, a i mała będzie miała z kim sie pobawić. Moja pociecha póki co bardziej psoci niż pomaga.

        Skomentuj


          Odp: Poranna kawa

          Patrycja Dzieci kończą zawsze o tej samej godzinie więc nie muszę na szczęście tak kursować Za to dziś byłam już 3 razy w sklepie bo o tym zapomniałam i o tamtym Masakra :/ Muszę jakieś większe zapasy zrobić w końcu

          Justyna ja też życzę powodzenia w waszej budowie aby się wam udało z dachem i ze wszystkim
          miłego weekendu wszystkim My jutro się wybieramy z Laurą do jej koleżanki z przedszkola aby się lepiej poznały

          Skomentuj


            Odp: Poranna kawa

            witam, u nas dziś strasznie zimo na polku i z spaceru nici
            u nas gotują się pierogi - obiadek zjemy i ja biorę się za szycie, miałyśmy do rodziców dziś jechać - ale pojedziemy jutro dopiero bo palujemy zostać na chwilkę tak i ja mam załatwienia w okolicach
            Beata dziękujemy - ja wiem, że u mnie nie wygląda to z budową optymistycznie - ale wierze, że ktoś nam pomoże i uda mi się spełnić tego kogoś marzenie, ja również trzymam kciuki za Was
            miłego dnia

            Skomentuj


              Odp: Poranna kawa

              Witam!
              Chciałam bardzo pokazać Wam kociaka i wszystko wskazuje na to, że może się udać
              Macie pomysły, jak go upiększyć. Ma około 15 cm.
              Attached Files

              Skomentuj


                Odp: Poranna kawa

                Hania kotek wyszedł super Nie wiem jeszcze jak go upiększyć może guziki oczka ?
                Justyna wczoraj byliśmy na budowie tam obiad gotowałam ,potem poszłam do sąsiadki bo nasze córki razem do przedszkola chodzą i zobaczyłam jak mieszkają to aż spać w nocy nie mogłam :/ Mi tam nie chodzi o te luksusy ale niektórym to się tak szybko powodzi a my tak już 6 lat budujemy się ...

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Poranna kawa

                  Lara, nie przejmuj się bo jak to mówią pieniądze to nie wszystko Budujecie się 6 lat no ale.... jesteście może przy tym szczęśliwsi niż ci któzy mają pełne kieszenie )

                  Miłego dnia dziewczyny

                  Skomentuj


                    Odp: Poranna kawa

                    Witam my stacjonujemy przez jakiś czas u moich rodziców. Ja rano załatwiła miasto i urzędy. Teraz dziopki się bawią.
                    Beata u Was 6 lat ale najważniejsze że do przodu i bez kredytów. U nas ja nie wybiegam w przyszlosc bo nie umiem. Tylko wiem że muszę ten dom jakoś wybudować dla Zosi. Nie ma niestety na tym świecie sprawiedliwości pod tym względem o jakim Ty piszesz oj nie ma. Milego

                    Skomentuj


                      Odp: Poranna kawa

                      Dziewczynki a czy mogę tu prosić o głosik na synka ? Pora coś wygrać bo ostatnio coś nie mam szczęścia   http://ebobas.pl/konkursy/zobacz_zdjecie/50447/#flash

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Poranna kawa

                        Witam,
                        Ola wbiegała się na placu zabaw i teraz śp.

                        Haniu-a ja bym kotka nie upiększała, jest piękny w tej formie. Ten delikatny wzorek stanowi idealną ozdobę, całość jest subtelna i to ma wielki urok

                        Beata-te piekne domy, odjechane mieszkania często wiążą się z kredytem i to ogromnym. Mam znajomych, kiedyś dla mnie wzór rodzicielstwa i małżeństwa, gdy nie miałam Oli uwielbiałam patrzeć jaką fajną są rodziną i teżx o takiej marzyłam. Wszystko skończyło się, gdy wzięli kredyt na milion złotych-kupili dużą działkę, mają wieki dom, ale stali się nerwowi, odbiło się to na ich małżeństwie, strasznie się kłócą....teraz ich życie to gonitwa od raty do raty. Choć znajomy ma swój biznes, to boi się jak dalej pociągną, bo zaczyna mieć problemy ze zdrowiem.... Wy za śpicie spokojnie, nie musicie się bać niczego i za kilka lat będziecie mogli powiedzieć: "Sami tego dokonaliśmy", a pieniądze które inni będą przeznaczać na kredyt Wy będziecie oszczędzać i realizować inne marzenia

                        Justyna- aż miło czytać, że dziewczynki tak się lubią, tym bardziej, że Wy z siostrą też kiedyś tak się bawiłyście. Przypomnij ile jest międy dziewczynkami różnicy?

                        Dominika-jak się czujesz?

                        Skomentuj


                          Odp: Poranna kawa

                          Napisane przez mikaa997 Pokaż wiadomość
                          Dziewczynki a czy mogę tu prosić o głosik na synka ? Pora coś wygrać bo ostatnio coś nie mam szczęścia   http://ebobas.pl/konkursy/zobacz_zdjecie/50447/#flash
                          Nie zauważyła postu-głosik poleciał 98 Powodzenia

                          P.s. Wow! Szymuś jaki duuuży już

                          Skomentuj


                            Odp: Poranna kawa

                            Mika - głos oddany
                            Justyna ,Patrycja - macie racje ale czasem to takie myśli mnie nachodzą po prostu Muszę się jeszcze uzbroić w cierpliwość a powoli jakoś się wprowadzimy Też cieszę się że bez kredytu się obeszło bo inaczej to w ogóle spać nie mogłabym

                            Skomentuj


                              Odp: Poranna kawa

                              Lara i Perpetua dziękuję za głosiki i oczywiście zapraszam codziennie
                              http://ebobas.pl/konkursy/zobacz_zdjecie/50447/#flash

                              Czuję się w miarę ok choć dziś od rana jestem ciut przygnębiona... byłam dziś na USG III trymestru i tylko się potwierdziło że dzidzuś jest duuży ;p Szymka urodziłam 4,25 kg i nie wiem jak teraz będzie bo z wymiarów maluszek jest już większy o ok 2 tyg i przyznam że strach mnie obleciał Dobra nowina jest taka że w końcu Dzidziuś obrócił się główką w dół choć nie wiem czy nie wolałabym jednak cesarki jeśli ma być tak duży jak braciszek ;p

                              Skomentuj


                                Odp: Poranna kawa

                                Napisane przez mikaa997 Pokaż wiadomość
                                Lara i Perpetua dziękuję za głosiki i oczywiście zapraszam codziennie
                                http://ebobas.pl/konkursy/zobacz_zdjecie/50447/#flash

                                Czuję się w miarę ok choć dziś od rana jestem ciut przygnębiona... byłam dziś na USG III trymestru i tylko się potwierdziło że dzidzuś jest duuży ;p Szymka urodziłam 4,25 kg i nie wiem jak teraz będzie bo z wymiarów maluszek jest już większy o ok 2 tyg i przyznam że strach mnie obleciał Dobra nowina jest taka że w końcu Dzidziuś obrócił się główką w dół choć nie wiem czy nie wolałabym jednak cesarki jeśli ma być tak duży jak braciszek ;p
                                Dziś weszłam znów i jest komunikat"Oddałeś już głos na to zdjęcie. Dziękujemy." Czyli zagłosować można tylko raz?

                                Jest więc bardzo duże prawdopodobieństwo, że drugi maluch też będzie ponad 4kg. Ale duża waga też jest wskazaniem do cesarki-jakbyś nie czuła się na siłach może ciśnij lekarza o cesarkę. Najważniejsze, że wszystko dobrze, nieźle się czujesz, bo jednak takie bieganie za małym rozrabiakom w ciąży męczy podwójnie Ola ze mną jest w domu cały czas i nie da w ogóle na chwilkę nawet usiąść, skacze mi na brzuch, choć tłumaczę, że nie można itd...
                                A macie już typ imienia?


                                Beata-i jak kartki na dzień nauczyciela, uśmiechnę się o zdjęcia

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X