jak minął dzień?

[judita85]

hej kwiatuszki muszki i wianuszki haha
my juz dzis po szcepieniu. maly wazy ponad 12 kg i ma 81 cm. szczepienie zniosł bardzo dzielnie mało płakał. ale lekarka mnie znow nastraszyła. jak mały miał 4 miesiace wykryli u niego szmer nad sercem i miałam konsultacje z kardiologiem< dzieki mojej mamie czekałam na wizyte tydzien a tak sie czeka ok 2 miesiecy!> wtedy mi lekarz powiedział ze nie ma nic niepokojacego i ponad połowa dzieci ma fizjologiczny szmer nad sercem a dzis pediatra stwierdziła ze ten szmer sie pogłebił choc miał zaniknąć!! i kazała jeszcze raz za 4 miesiace<bo w kwietniu mamy nastepne szczepienie> jak sie szmer nie wyciszy isc na konsultacje kardiologiczna... normalnie mam nasrane w majtkach bo przeciez z serduchem nie ma zartow..
jak sobie pomysle ze niektore baby specjalnie z dziecka chore robia to mnie krew zalewa.

a Judita to widze ze chyba z mężem czas spedza... i prawidlowo.

ha! nie tyle z mezem ale obok bo mnie od kompa odgonił haha niby sie martwi o moj wzrok pffii...ale nie powiem miło było<choc nie tak jak przedwczoraj ale jednak> ogladalismy fajny filmek<Hancok czy jak sie tam to pisze> potem kapiel i do wyrka

Olcia jak Dorka po szczepionce? mnie głupia pinda pielegniarka nastraszyła ze te nastepne moze byc straszne wiec juz sie boje...ile wazy?

Edytko Ty sie masz z tym swoim? co on taki oporny? moze troszke chłodu by sie przydało?

Minia i co w koncu wymysliłas za dodatkowy prezent? mi sie wydaje ze radio w zupełnosci by starczyło do mnie juz doszedł ten czytnik co pisałam a ram karol sobie musi sam dokupic bo ja nie wiem jaki. znaczy teoretycznie wiem ale po co jak sam moze haha

a jeszcze sie dowiedziałam ze bedzie 7 osob wiecej na wigili bo moja chrzestna z rodzina zjezdza wraz z moja chrzesnicą wiec znow kupa kasy pojdzie ale kiedys mielismy własnie takie wigilie ze nawet ponad 20 osob było na kolacji i brakowało mi tego bo takie fajnie było. potem jak sie kazdemu dzieci porodziły to juz sie nie chciało jezdzic i t d . a w tym roku znow bedzie liczna rodzina na wigili wiec juz sie nie moge doczekac choc boje sie jak bobek zareaguje na tyle osob..ale bedzie mnostwo dzieci wiec moze nie bedzie wył haha

[judita85]

aha mowiłam ze małemu nie kupie zabawek a jednak kupiłam mu slimaczka z fisher price a niech ma . bede miała co robic bo przeciez sie nudze w domu haha i bede mogla przynajmniej po synku klocuszki zbierac

[olci]

Hej Wam!
Judytko u nas szczepienie dopiero po 15.

Ja nadal zdycham. Jakies zapalenie chyba sie wdalo. W sobote na 10 godzin do pracy nie wiem jak wyrobie.

U nas kolejna super nocka. Oby tak zostalo

[anetakam0]

Napiszę dużo później - teraz pokrótce - wczoraj małą do północy bal - w końcu usnęłąm razem z nią
dziś dla odmiany wstałą o 7 rano i do 13 bal znów - oj oj mam dość własnej córci

mam nadzieję że dziś da posiedziec zołza

[miniar10]

andzia jezdzi po mnie ze hej.. e tem.. niech ma temat zuzia bedzie spokojnjsza, odpocznie od matczynej diagnozy kolejnej

[anetakam0]

jak któraś jeszcze chce wzorki to na maila moge wysłać a jak nie ma druku to mogę druknąć - mi sie bardzo podobają i łatwiutkie

[edytka113]

hej ide poczytac co andzia wyczynia bo nic nie wiem!!!!!!!!!!!!!!

[olci]

Miniu specjalnie dla Ciebie

[judita85]

no dzis juz po zakupach jeszcze mi brakuje kilku rzeczy ale to sie da hihi.dla tescia kupiłam atlas taki nawet fajny wszystkie miasta fajnie opisane moim zdaniem za dobry prezent dla niego ale niech juz mu bedzie. tacie karol wybrał jakies tam narzedzia mama fajny komplet recznikow babcia zestaw z soraya jakis tam zel pod prysznic i cos tam jeszcze nie wiem czy ona to dostanie haha dla tesciowej miałam juz szal kupiony i cinie do powiek jeszcze jutro lece popatrzec bo dziadkowi musze koniecznie cos kupic siorce cos dołozyc do prezentu aha i mama ma imieniny 24 to cos osobno trzeba... kurcze no juz powoli mam dosyc tradycji obdarowywania sie prezentami bo sama nie wiem co kombinowac... dla karola jakas bluze musze kupic albo nie wiem moze cos inneo do ubrania.. bo ram sobie sam kupi. co mozna dziadkowi kupic? kosmetyki odpadaja!!

[judita85]

łoj do goralskich ciuchów to mam z 700 km to raczej nie dojade po kubraczek haha a poza tym na dziadka cos ciezko dostac bo ma wielki brzuchol...ale tak sobie mysle ze moze jakas powiesc fajna bo to od dziadka załapałam bakcyla na czytanie i teraz on ode mnie ksiazki pozycza haha

[edytka113]

a wy kobitki po nocach siedzicie i piszecie?? no no no

ale lalkach zale... Minia gratuluje odwagi ze napisalas co chcialas. kazdy ma prawo miec wlasne zdanie przeciez. ale wiesz na Ciebie andzia najbardziej chyba liczyla..

spia jeszcze moje lobuzy, do 1 nie spalismy wczoraj, z mezam na wspomnienia nas zebralo, a ze wczesniej u brata bylismy mojego, flaszke chlopy wypili to tak wyszlo, jechac okrutnie nie chcialo mi sie, to moj madry powiedzial z eon i tak gdzies pojdzie imprezowac bo ma weekend!!!!!!!!!!!!! i mu sie nalezy, matko kto go tak wychowal... wiecie rece opadaja, jakby sie ********a narobil przez tydzien w kopalni czy w polu czy gzdies, ale on nawt czasami z uczniami nie gra tylko stoi albo gada wiadomo, ech i musi tak sobie ospoczywac i imprezowac lece bo mal sie budzi milej niedzieli mamuise

[olci]

ale bede miala swieta. artur wyszedl trzaskajac drzwiami. wieczorem ma wrocic po rzeczy a jutro kazal mi pisac pozew o rozwod.

mielismy jechac po choinke... a teraz ani choinki ani malzenstwa.

jeszcze mnie z chorym dzieckiem zostawil bez samochodu. dobrze ze tata jest w razie czego.

Ma 37,3, rano zrobila zadka kupke a teraz ok. Nie zjadla tylko nic jeszcze.

[olci]

Miniu mala ma biegunke ale kupki zolte. Nic nie zjadla przez caly dziec. Zupelnie nic. Na wieczor tak blagalnie patrzyla, dalam jej gotowanego miaska, jadla ze smakiem. Zwrocila wszytsko. Pije tylko herbatke. Ogolnie nie wymiotowala w dzien.
Temp. 37,7 popoludniu teraz bylo 37,3 wiec nic a goraczke nie dawalam.
Zobaczymy jak nocka i rano ale do lekarza raczej pojdziemy.

Artur wrocil wywalil swoje ubrania na przedpokoj, zrobil pokazowke przed moimi rodzicami i zostal. Idiota jeden rozmawiac chial, jaki to on pokrzywdzony. Nikt o nie rozumie. Doadywal juz kiedy sie moze z mala zobaczyc. Jaki hojrak juz mi malej nie chcial zabierac. Tylko mnie sama z chorym dzieckiem zostawic. Wysluchalam z usmiechem i kazalam mu zostac i nie robic z siebie nieodpowiedzialnego dzieciaka.

Chce przezyc jakos te swieta. Potem zobaczymy. Chce dla malej. Ale wiem ze mnie z tym czlowiekiem nic juz nie laczy i i tak sie rozejdziemy.

Moja przyjaciolka sie dzis zareczyla. Ma super faceta ale jakos nie potrafie sie cieszyc. Kto wie jak bedzie miala po slubie. Nie wierze w milosc...

mam dzis dosc klade sie bo pewnie mala sie w nocy obudzi. Najwyzej zajrze pozniej
pa

[edytka113]

mamunie kochae ja tylko zdazylam przczytac, moj tez dal popalic dzic, potem napisze bo mala marudzi on obok lezy ale ********a mnie wola!!!!! ech brak slow...na to wszystko wspolczuje wam...

[olci]

Hej dziewuszki,
Artur dzis grzeczniutki, milutki i tylko slysze "kochanie pomoc ci w czyms". Tak to jest z facetami. Nie potrafi sie przyznac do bledu ale wie ze zle zrobil. Ja to lacha, tylko najgorsze ze zranil mame.

Mama mi juz z mala nie zostanie wiec zawiezlismy dzis ja do babci bo trza choinke bylo kupic. A taka pogoda ze nie chcialam Dorci ciagac.
Babcia dala malej zupki ale wszystko jej zwrocila.

Mamy ladniutka choinke jutro bedziemy ubierac. Chocby ch.. na ch... stawal ja bede miala super swieta. I zaden debil mi ich nie popsuje.

U mnie postanowienia na nowy rok: zrobic cos z tym przekletym kregoslupem.
Przyslania mi swiat nie moge racjonalnie myslec
Dobranoc kochane