Mamusie *Rocznik '87*

[Scaarlett]

Odp: Mamusie *Rocznik '87*

Mój jeszcze M zdał za 8

no to sama widzisz, jeszcze lepiej

[kruszyna23]

Odp: Mamusie *Rocznik '87*

Co tu znowu takie pustki?
Ja przygotowuję się psychicznie do czwartku- zaczynają nam wymieniać instalacje

[Daaruniaa]

Odp: Mamusie *Rocznik '87*

No pustki pustki. Właśnie chciałam pytać czy znów pamięć zawodzi o naszym forum. Ja zdołowana. Rozwód coraz bliżej a ja bez pracy i bez niczego. Masakra.

[Scaarlett]

Odp: Mamusie *Rocznik '87*

Nie poddawaj się, zbieraj siłę i dasz radę! nie ty pierwsza i nie ty jedyna, a co cię nie zabije, to cię wzmocni!
emek zaakceptował twój wybór? nie zmienił zdania? to by było najgorsze jakby ci zaczął życie uprzykrzać

[kruszyna23]

Odp: Mamusie *Rocznik '87*

Daria dasz radę, trzymamy kciuki

Scaarlettko jaka się czujesz? Jak skarbeczki twe dokuczają?

My byliśmy z Cypulem po tapetkę do jego pokoiku i wybrał sobie żółtą z misiami i zieloną gładką krzesełka juz zakupione, więc w środę będziemy tapetować-o ile się wyrobią z elektryką, już drugi dzień walczą

[Scaarlett]

Odp: Mamusie *Rocznik '87*

Jak na ciążę, to czuję się dobrze, choć już mam dość wszystkiego i odpięłabym ten ciężki brzuszek. Teraz podwójnie mi ciężko, bo dopadło mnie przeziębienie, ale damy radę
Piotruś na szczęście zdrowy i 2 tyg już chodzi do przedszkola. ciekawe ile jeszcze pochodzi

A remontów nie zazdroszczę, niby przyjemnie się zrobi, odświeży, wybieranie i kupowanie też fajna sprawa, ale pilnowanie tego, a potem sprzątanie, to masakra. życzę wytrwałości. na pewno sie opłaci

[Daaruniaa]

Odp: Mamusie *Rocznik '87*

Powiem że może i jakoś to będzie. bez względu na to czy będę w domu samotnej matki, u kogoś czy sama na pewno będzie lepiej niż jest teraz. Poznałam kogoś przyznam sie wam. Poznajemy sie. Świetnie się dogadujemy. Nie chce nic mówić więcej. Zobaczymy jak będzie. Może sie uda a moze nie. Lepiej żałować że się coś zrobiło niż żalować że się niezrobiło. No i co jeszcze? hmmmmmm? No i niedługim czasie jadę za granice. Do Francji. Mój pierwszy wyjazd taki. Oby się udało.

[moniaB]

Odp: Mamusie *Rocznik '87*

hej
Daria z dziećmi jedziesz?

u mnie czasami ciężko. co wieczór Marysia mi płacze, ja sie denerwuje i wtedy płacze Ignaś. dzisiaj się nie wyspałam. mały marudził od 3 do 4.30 chyba.
za to rano takim uśmiechem mnie przywitał
kupiłam dzisiaj troszke ubranek dla dzieci. tak szybko rosną

[Daaruniaa]

Odp: Mamusie *Rocznik '87*

Nie, dzieci niejadą. W tydzień niezrobie im paszportów. Po prostu się nie da tak szybko.

[kruszyna23]

Odp: Mamusie *Rocznik '87*

a po co ty do Francji jedziesz i to bez dzieci

U nas od poniedziałku kontynuacja demolki, mam nadzieje że do środy skończą, bo jest gorzej niż wszyscy myśleli- poprzewiercane rurki z kablami, namieszane w puszkach i prawie zero izolacji jedną ścianę w salonie mamy calą skutą ale na szczęście wszystkie kafle w kuchni się zachował tyle dobrego
W tygodniu tapetowanie Cypulka pokoiku a reszta to nie wiem kiedy... chyba jak w totka wygram może co miesiąc uda nam się co nieco po naprawiać i pomalować ale wątpię

Monia jak ja sobie przypomnę jaka ja byłam zmęczona przez pierwszy rok z młodym to aż mnie ciarki przechodzą a ty z dwójeczką Cyprian od 3 dni jest strasznie rozbrykany, pewnie przez ten remont i cały dzień spędzamy u dziadka..

[Daaruniaa]

Odp: Mamusie *Rocznik '87*

A wiesz Kruszyna. Niepojade do Francji. Poczekam sobie jeszcze troche z tą Francją. Do rozwodu zaczekam. A potem może się wybiorę. A jak narazie to spędzę trochę czasu z dziećmi. Potem będą dzielone pomiędzy dwoma domami więc będzię okazja pojechać jak dzieci będą u jeszcze M.

[kruszyna23]

Odp: Mamusie *Rocznik '87*

Kochane kobietki w Dniu Świętego Walentego życzę wam dużoooo miłości i ciepła

Ja na śniadanko zjadłam pyszny czerwony torcik serduszko-mniam- prezent od M ha ha

[Martyna2006]

Odp: Mamusie *Rocznik '87*

Witam jestem rocznik 86 ale mam nadzieje,że moge sie do was dołączyc?
Crazy mums w którym pisałam osiadł kurzem ale widze,że tutaj troszke piszecie więc sie "wprosze"

[Martyna2006]

Odp: Mamusie *Rocznik '87*

Kruszyna ciekawe co ja dostane od mojego M. mam nadzieje że może jakąś róże.Zobacze sie z nim dopiero o 21:30 bo pracuję na popołudnie dzisiaj.Ja kupiłam mu serce lizaka z napisem "Lece na Ciebie" ha ha

[Martyna2006]

Odp: Mamusie *Rocznik '87*

Scarlet widze że jesteś na tym samym etapie ciąży co siostra od mojego męża-ona ma termin na 4.03 Domyślam sie jak ci już ciężko sie chodzi z brzuszkiem,wreszcie będziesz miała upragnione i tak długo oczekiwane maleństwo masz już wszystko naszykowane?moja szwagierka już spakowała torbe do szpitala.
MoniaB kochana i jak Ci sie podoba podwójne macierzyństwo?pamiętam jak sie wahałaś czy postarac sie o rodzeństwo dla Marysi a teraz masz już synusia.