u mnie sprawdziły sie tommee tippee co prawda moj maly byl krotko karmiony piersia i pasowaly mu wlasnie te butelki fajny ksztalt wygodne odpowietrzenie tez ok i zaleta ktora cenie to szeroki otwor butelki gdzie jak zaspana robilam mleko to przynajmniej zawsze trafialam miarka do srodka
Ja mialam swojego czasu butelkę na kolkę od Mam Baby i byłam z niej zadowolona. ma funkcję samosterylizacji w mikrofali wiec nie musialam korzystac ze sterylizatora i odkecane dno co wogóle ułatwia utrzymanie w czystości.
Kto nigdy nie był dzieckiem, nie może stać się dorosłym. ~ Charles Chaplin
u nas przy pierwszej córce sprawdziło się LOVI choć mała ssąc często się denerwowała bo smok się zasysał i nie leciało mleko - trzebabyło na sekundę wyjąć smoka z buźki żeby się odpowietrzył - to duży minus. Przy dziewczynkach, z racji ich wcześniactwa trzeba było je od początku karmić butelką, zatem sprawdziły się u nas DR.Brown z wąską szyjką ( smoczek się nie zapowietrzał i nie "zasysał" przy ssaniu dzieciom szybko i sprawnie szło jedzenie z niej- super) tommee tipee też się sprawdzały z odpowietrzającym systemem antykolkowym, ale moje dziewczynki przyzwyczajone już na oddziale w szpitalu wąskich smoczków nie bardzo chciały z nich ssać. Mamy też z aventu ale te słuzą tylko do picia bo moje córki w wieku 7m-cy odmówiły definitywnie butelek na rzecz karmienia łyżeczką
My mieliśmy chicco , bardzo ciekawa butelka. Przy wyborze kierowałam się kształtem smoczka, by jak najbardziej przypominał sutek. A także, by zapobiegała kolce .
U nas się udało i obeszło się bez niemiłych incydentów.
Jesteśmy w trakcie testowania butelki Avent z serii Natural 125ml. Mój syn ma 6miesięcy i niestety od 5miesięcy butelka stała się dla nas nieodzowną częścią życia. Smoczek w tej butelce jest stabilnie osadzony i sprawdza się w każdej sytuacji. Synek szybko ją polubił. Jest mała, zgrabna, w sam raz do rączek małego dziecka. Nie trzeba też jej bardzo wysoko podnosić by móc się z niej napić, dzięki czemu młody z powodzeniem daje radę sam się obsłużyć. Trochę szkoda, że buteleczka nie jest ciut większa. Moje dziecko najada się 150ml mleka, ale za to do wody czy soczku jest w sam raz. Kolki nas na szczęście omijały i tak jest przy tej butelce. Jej atutem jest również to, że łatwo się czyści.
witam polecam butelke avent mój maluszek jest z niej bardzo zadowolony dzięki swojej skuteczności ma spokojny brzuszek i dzięki niej przekonal się do picia z butelek za co jesteśmy wdzięczni butelce avent
A jeśli miałabym dodać swoje "trzy grosze" w temacie to polecam butelki NUK i Canpola - duże w kwiatki lub małe, ale bez uchwytów. NUKi są genialne. Wykonane z bardzo dobrego materiały, który wytrzymuje wszystko i każdą temperaturę, obrazki nie ścierają się. Mają duży otwór, który ułatwia przygotowywanie mleka. Smoczek jest fajnie wyprofilowany i długo służy.
Canpol natomiast ma inne smoczki, ale córka o dziwo je akceptuje tzn w tych dużych butlach 250 ml, bo w małych już nie. Do małych musiałam kupować smoczki NUK żeby z nich jadła. Jedyne moje zastrzeżenie do Canpola dotyczy buteleczek z uchwytami. Wykonane z fatalnego materiału, którzy przy wyższej temperaturze zniekształca się i butelka kurczy się. Poza tym obrazki szybko "znikają". Nie jest to kwestia jednej wadliwej sztuki, bo córka miała ich w sumie trzy - każda kupiona w innym miejscu i w dość sporym odstępie czasu.
No to ja powiem jeszcze w tym temacie, że ja nie używam Aventa bo jak pisałam wcześniej smoczki nie pasują córce. Używamy Canpolu butelek, które kosztują grosze ze smoczkami NUKa, które też do drogich nir należą noi od niedawna też butelki NUKa, a córka nigdy nie miała kolki.
My mieliśmy chicco , bardzo ciekawa butelka. Przy wyborze kierowałam się kształtem smoczka, by jak najbardziej przypominał sutek. A także, by zapobiegała kolce .
U nas się udało i obeszło się bez niemiłych incydentów.
Są świetne te butelki Chicco Natural Feeling Ja kupiłam, bo szukałam najlepszej do karmienia łączonego - bo wróciłam na studia. Zero stresu przy przejsciu z cycusia na butelkę, żadnych kolek, wzdęć czy co tam jeszcze może się pojawiać Naprawdę jestem bardzo zadowolona. Ale przede wszystkim dlatego, że butelka nie spowodowała, że mała cche zrezygnować z piersi a wiem od koleżanek, że tak często się dzieje
Od kilku tygodni testujemy z moim synkiem butelkę Avent Natural 260ml. Muszę przyznać, że już na pierwszy rzut oka zrobiła na mnie dobre wrażenie. Wygodny kształt, wytrzymały materiał, czytelna i wyraźna miarka. Z każdym kolejnym dniem jestem z niej coraz bardziej zadowolona. Łatwo się czyści, jest leciutka, dzięki czemu synek nie ma problemu z jej utrzymaniem. Ogólnie butelka godna polecenia. Tak samo zresztą jak model o pojemności 125 ml, który służył nam przez pierwsze miesiące. Jedyne do czego można się przyczepić to rozmiar smoczka. Przy takiej pojemności mógłby być w zestawie smoczek o większym przepływie.
Skomentuj