Nasz córka zbytnio nie przepadała za smoczkiem, jedynie jak zasypiała to dawaliśmy jej go. W sumie ten smoczek był bardziej dla nas niż dla niej. Mieliśmy wyobrażenie że lepiej będzie się jej spało z tym smoczkiem. Jak skończyła 7 miesięcy pewnego dnia nie dałam smoczka. I jakie było moje zdziwienie. Córka nawet nie zauważyła że go nie ma, a ba nawet lepiej i szybciej zasypiała. Kryzys nastąpił po tygodniu, ciągle płakała i spać nie chciała. Pomyślałam, że jak wytrzymała tydzień to nie mogę ulec i nie dałam. I od tamtej pory nie ma smoczka
ja kupiłam starszemu z firmy Avent smoczki i byłam zadowolona, natomiast córeczka ma z Nuk i też nie narzekam w sumie nie na długo jej potrzebne są Zamierzamy za jakiś czas zrezygnować.
Skomentuj