witam.dziewczyny mam problem.odkąd moja 3 letnia Olisia miala zapalenie drog moczowych to teraz ciągle ma problem z pochwą.często ma czerwoną i swędzącą i mówi że jej śmierdzi.najpierw dostałyśmy maści i ziółka na nasiadówki.potem była przerwa i kiedy znowu się zaczęło to pediatra kazał nam myć zwykłym mydełkiem dla dzieci i prasować majtki.ale to wraca powiedział ze dziewczynki tak mają.czy wiecie coś na ten temat ?
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
problemy z układem moczowym
Collapse
X
-
-
Odp: problemy z układem moczowym
Warto też zastosować u małej część z zasad higieny intymnej - ogólnych. Np. używać u osobnego ręcznika do ciała a osobnego do miejsc intymnych. Podstawowe zasady znajdziesz TUTAJ
Daj znać czy ten żel pomaga. To specjalny żel dla dzieci właśnie? Bo dziewczynki mają chyba inne ph od dorosłych kobiet??
Skomentuj
-
-
Odp: problemy z układem moczowym
witaj garaXa.o higiene olisi dbam bardzo ,szczególnie teraz.przeczytalam wszystko na ten temat.ale bylam u trzech lekarzy i tak naprawde nic nie wiem.nawet dlaczego tak się dzieje.ostatnio nawet lekarz stwierdził ,ze może to byc objaw alergii tylko nie wie na co bo możliwości jest sporo.mam obserwowac.żel trochę pomógł,ale chyba trzeba go stosowac dłużej.jest on specjalny dla dziewczynek po 3 roku życia.przed tym jak złapała zakażenie dróg moczowych nie miała takich problemów.moze znajdę jakiegoś gina dla dzieci.bo żeby leczyc muszę wiedzieć na co .pozdrawiam.
Skomentuj
-
Odp: problemy z układem moczowym
Może być to też chyba pasożytnicze. Z rzeczy, które nie były wymienione w linku, który podesłałam, to odnośnie dzieci a zwłaszcza dziewczynek, bardzo ważne jest, żeby nie bawiły sie np. w piaskownicach, co do których nie ma pewności, czy nie są zanieczyszczone przez zwierzęce odchody (psy sikające do nieogrodzonych polskich piaskownic to prawdziwa plaga!!!).
Skomentuj
-
-
-
Odp: problemy z układem moczowym
my sie zamaglysmy wiele raz yz zapalniem ukladu moczowego, czerwone cipki wygladajace jak odparzone do tego inny zapach moczu... skierowali nas do szpitala a potem kazali leczenie dokonczyc w domu fureginem, mialysmy tak non stop przez 2 lata.... A dla swietego spokoju za wczasu zawsze robilam posiew moczu raz w miesiacu i przy kazdej goraczce
Skomentuj
-
Skomentuj