Czyli chodzikom mówimy stanowcze NIE?
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
chodziki
Collapse
X
-
-
Odp: chodziki
chodziki mogą niestety opoznić chodzenie... dzieciak ma zawsze podpartą pupę i złudne poczucie, że sampokonuje przestrzeń - a potem bez podpórki boi się ruszyć, boi się upadku, nie ma wyczucia przestrzeni. Zdecydowanie lepsze są "pchane chodziki" bo jednak zmuszają do łapania równowagi
Skomentuj
-
Odp: chodziki
Chodziki rzeczywiście przyczyniają się do wielu wad. Na ortopedii dzieci mające wady postawy, czy zaburzenia w chodzeniu w dużej mierze korzystały z chodzików. Ja moich chłopców uczyłam chodzić trzymając pod paszki. Fakt-2 mies sporego zabiegania, ale w 11tym mies już chodzili, wiec wszystko jest "do przejścia"
Skomentuj
-
-
Odp: chodziki
Chodzikom mówię NIE! moja córka zaczęła chodzić w wieku 9m-cy, nawet przez myśl mi nie przeszło, żeby wsadzać ją do chodzika, mój teść się uparł żeby kupić chodzik, ale powiedziałam mu, że go wyrzucę... Znaczy chodzik, nie teściahttp://www.mamacafe.pl/forum/images/smilies/biggrin.gif Ja jestem wychowana na chodziku, mam problemy z kręgosłupem.. Kiedyś były inne czasy, nasi rodzice wsadzali nas do chodzików, bo nikt nie mówił, że są złe.. Teraz lekarze, ortopedzi i fizjoterapeuci odradzają.. Więc po co świadomie szkodzić dziecku? Jednemu nic się nie stanie ale innemu może poważnie zaszkodzić, to tylko ruletka na czyje dziecko wypadnie... Matki, które wkładają dzieci do chodzika nawet na kilka minut, myślą, że przecież nic im się nie stanie, bo przecież nie siedzą tam całego dnia.. No i w tym sęk, może nic się nie stanie a może zaszkodzi..
Lepiej zapobiegać niż leczyć....
Skomentuj
-
Odp: chodziki
Napisane przez marlenabog Pokaż wiadomośća akurat do chodzików nic nie mam. Moje dziecko miało chodzik z chicco który był bardzo sztywny nie to co to badziewie za 80-100 zł które po miesiącu potrafi sie rozlecieć....dodam ze zaczął chodzić pod koniec 8 miesiąca
myslenie że jak wywalę kilka stów i kupię cuda niewidy firmowe i nie wiadomo jakie to wtedy dziecku nic się nie stanie, jest głupie po prostu wtedy tak samo przyczynisz sie do kłopotów dziecka jakbyś kupiła takie badziewie za 80-100zł z tym, że zapłacisz za to znacznie więcej kasy....
Skomentuj
-
-
Odp: chodziki
Napisane przez Aniinka Pokaż wiadomośćTy nic nie masz, ale fizjoterapeuci i ortopedzi maja i to dużo, więc jeśli Ci zależy na zdrowiu dziecka to powinno Cię choć to zastanowić.
myslenie że jak wywalę kilka stów i kupię cuda niewidy firmowe i nie wiadomo jakie to wtedy dziecku nic się nie stanie, jest głupie po prostu wtedy tak samo przyczynisz sie do kłopotów dziecka jakbyś kupiła takie badziewie za 80-100zł z tym, że zapłacisz za to znacznie więcej kasy....
Skomentuj
-
Odp: chodziki
Napisane przez marlenabog Pokaż wiadomośćto jest Twoje zdanie....jakoś mojemu dziecku nic nie dolega i sie nie zastanawiam nad tym co by było gdyby...a to że wydaje kupe kasy płacąc za firme to jest tylko i wyłącznie moja sprawa. a gdyby człowiek miał sie słuchać tych wszystkich lekarzy to praktycznie wszystko było by zabronione
wiesz szczerze to mi zwisa, czy psujesz Swojemu dziecku zdrowie za 1zł czy za 1000zł, jeśli to Twoja prywatna sprawa to nie pisz na forum o takich rzeczach bo to tzw forum publiczne.
Skomentuj
-
Odp: chodziki
Napisane przez Aniinka Pokaż wiadomośćto nie jest moje zdanie tylko zdanie SPECJALISTÓW moja mama tez mnie do chodzika wsadzał i dzieki temu teraz mam poważne problemy z kręgosłupem, a stara nie jestem...
wiesz szczerze to mi zwisa, czy psujesz Swojemu dziecku zdrowie za 1zł czy za 1000zł, jeśli to Twoja prywatna sprawa to nie pisz na forum o takich rzeczach bo to tzw forum publiczne.
Skomentuj
-
-
Odp: chodziki
Napisane przez marlenabog Pokaż wiadomośćno własnie dobrze to ujełaś forum publiczne wiec każdy ma prawo napisać swoje zdanie a mi mojej siostrze, bratu, dziecku chodziki nie zaszkodziły....wiec co mam pisać ze chodziki są bee, to po co je produkują
mam nadzieję, że Twojemu maluchowi tez nie zaszkodził i nie będzie musiał jako nastolatek szwędać się po ortopedach....
Skomentuj
-
Odp: chodziki
tak w ogóle to bardzo niekonsekwentna jesteś, na wątku alkohol w ciąży piszesz, że nie pijesz, więc spytam dlaczego nie pijesz będąc w ciąży? pewnie dlatego, że specjaliści głoszą, że alkohol może zaszkodzić dziecku.
ale dlaczego używasz chodzika wiedząc że może on zaszkodzić maluchowi??? przecież będąc w ciąży nie piłaś, bo nie wiadomo ile alkoholu może zaszkodzić, dbałaś o zdrowie dziecka, a teraz co?
Skomentuj
-
Odp: chodziki
kiedys do chodzikow wsadzalo sie po pierwsze bo bylo wygodnie po drugie bo dziecko bylo cicho bo zaabsorbowane nowa perspektywa po trzecie bo bylo trzeba wyprac te gory pieluch,wygotowac i wysuszyc, robiac przy tym jeszcze wszystko to co trzeba zrobic w domu. plus zakupy i stanie w wielkich kolejkach.
jak juz tu gdzies ktos napisal CHodzik nie jest taki zly jak go maluja jezeli wiadpomo jak Go uzywac, ja mimo ze mam chodzik nie wsadzilam do niego nawet na chwile synka i cory raczej tez nie wsadze, ale nie mam zamiaru napietnowac tych co to zrobia Z GLOWA czyli nie dluzej niz 10 minut. zeby np sie w tym czasie wykapac czy usmazyc kotleta, bo nie oszukujmy sie dziecku dziecku nie rowne i jeden da w domu zrobic wszystko ,a przy drugim za nic sie nie mozna zabrac i sie szuka sposobow zeby "samo sie zajelo "
oczywiscie nie kazdy chpodzik tez chodzikowi rowny.
dla mnie to uzadzenie jest zbedne,
Skomentuj
-
-
Odp: chodziki
no dla mnie też zbędne
małej kupiłam pchacza i sobie z nim chodziła, bo dość długo bała się puścić, ale w wieku 10 miesięcy postawiła pierwsze kroki.
jakoś dałam radę bez tradycyjnego chodzika przy moim niesamowicie ruchliwym i zajmującym dziecku(swego czasu martwiłam się czy ona adhd nie ma)
Skomentuj
-
Odp: chodziki
Z chodzikiem to jak z komputerem - odpowiednio dlugo i mądrze uzywany nikomu nie zaszkodzi. Żaden specjalista nigdy nie powiedział że chodziki sa w 100 % szkodliwe - wystarczy mądry rodzic a chodzik może stać się ciekawą zabawką .
Moja szwagierka używa dla córci chodzika gdy musi np wziąśc prysznic czy robi coś co mogłoby byc niebezpieczne dla małej ( głownie w kuchni ) - dziecko jest zdrowe, dobrze się rozwija.
I nie zgodze sie ze nie wazne czy cos jest formowe czy nie - dobry chodzik ( dobrze skonstruowany,usztywniony tam gdzie trzeba, wykonany z porzadnego plastiku ) niestety kosztuje i nie mozna go porownywac z "szajsem" za kilka groszy.
A roznica miedzy alkoholem i chodzikiem jest znaczna - alkohol w ciąży jest KATEGORYCZNIE ZABRONIONY a chodziki nie
P.S.To forum puliczne wiec kazdy moze tu pisac co chce.
Skomentuj
Skomentuj