Odp: Wrzesień 2013
No właśnie, wydatki... Mnie się wszyscy dokoła dziwili, że już w II trymestrze zaczęłam powoli kompletować wyprawkę. Ale w ten sposób rozłożyliśmy sobie koszta, przy jednej wypłacie to, przy kolejnej tamto, więc aż tak bardzo nas to nie uderza. A i ja jestem spokojniejsza, bo coraz cięższa jestem i coraz mniej energii we mnie na latanie po sklepach:P
No właśnie, wydatki... Mnie się wszyscy dokoła dziwili, że już w II trymestrze zaczęłam powoli kompletować wyprawkę. Ale w ten sposób rozłożyliśmy sobie koszta, przy jednej wypłacie to, przy kolejnej tamto, więc aż tak bardzo nas to nie uderza. A i ja jestem spokojniejsza, bo coraz cięższa jestem i coraz mniej energii we mnie na latanie po sklepach:P
Skomentuj