Odp: Szkraby z maja i czerwca 2011
Cześć dziewczyny
Co do tego Martyna czym zalewam, to wiesz to jest Pomysł na zapiekanke więc pewnie takieg czegoś nie dostaniesz. Ale jak robię inne zapiekanki, to zalewam to taką miksturą : śmietanę 18 % mieszam z wodą tak mniej więcej 200 ml do tego to doprawiam różnymi przyprawami ktorymi mam podręką + wbijam tam całe jajko i trochę ścieram tam sera i tym zalewam.
No u mnie Maja dziś rekord pobiła ja bylam u dentysty przyszła moja mam i wogóle dziś nie spała w ciągu dnia, tylko było baba, baba, i najlesze jest to że nie wygląda na zmęczoną, ale pewnie niedługo sen ją zmoży.
No fajnie jest wyjechać, tylko ja przez cały czas z kolei boję się o to żeby dzieciaki mi się nie rozchorowały.
Co do zachowania zimnej krwi w różnych sytuacjach związanych z dziećmi to też patrzę,że mój mąż to potrafi ja bym odrazu do szpitala i lekarzach chodziła .
Co do przepisów, to mój mąż tego nie je ale cieszę się akurat z tego bo więcej jest dla mnie. Uwielbiam smażone krewetki na maśle z czosnkiem, 5 minut i gotowe i jest pycha, do tego w tym tłuszczu z patelni maczam bułkę i poprostu niebo .
No ja też muszę Maję zważyć i zmierzyć. Nie wiem jak tam u was ale u mnie w przychodznie chcą zmierzyć dziecka mówią,że dopiero jak skończy rok, tak więc musze z mezem jakoś maję zmierzyć, ale z wagą to chyba Maja dobiła już do 9 kg tak mi się wydaje, nie mam wagi w domu
Pozdrawiam
Cześć dziewczyny
Co do tego Martyna czym zalewam, to wiesz to jest Pomysł na zapiekanke więc pewnie takieg czegoś nie dostaniesz. Ale jak robię inne zapiekanki, to zalewam to taką miksturą : śmietanę 18 % mieszam z wodą tak mniej więcej 200 ml do tego to doprawiam różnymi przyprawami ktorymi mam podręką + wbijam tam całe jajko i trochę ścieram tam sera i tym zalewam.
No u mnie Maja dziś rekord pobiła ja bylam u dentysty przyszła moja mam i wogóle dziś nie spała w ciągu dnia, tylko było baba, baba, i najlesze jest to że nie wygląda na zmęczoną, ale pewnie niedługo sen ją zmoży.
No fajnie jest wyjechać, tylko ja przez cały czas z kolei boję się o to żeby dzieciaki mi się nie rozchorowały.
Co do zachowania zimnej krwi w różnych sytuacjach związanych z dziećmi to też patrzę,że mój mąż to potrafi ja bym odrazu do szpitala i lekarzach chodziła .
Co do przepisów, to mój mąż tego nie je ale cieszę się akurat z tego bo więcej jest dla mnie. Uwielbiam smażone krewetki na maśle z czosnkiem, 5 minut i gotowe i jest pycha, do tego w tym tłuszczu z patelni maczam bułkę i poprostu niebo .
No ja też muszę Maję zważyć i zmierzyć. Nie wiem jak tam u was ale u mnie w przychodznie chcą zmierzyć dziecka mówią,że dopiero jak skończy rok, tak więc musze z mezem jakoś maję zmierzyć, ale z wagą to chyba Maja dobiła już do 9 kg tak mi się wydaje, nie mam wagi w domu
Pozdrawiam
Skomentuj