Mam do was prośbę, a mianowicie o rozesłanie takiej informacji do swoich znajomych jeśli możecie. http://www.corinfantis.pl/index.php?text=458
Karolek to synek mojej koleżanki, urodził się prawie cztery miesiące temu z poważną wadą serca. Potrzebna jest dość droga operacja w Monachium a jego rodziny nie stać na pokrycie całych kosztów Operacja jest zaplanowana na październik, więc już niedużo czasu zostało na pozbieranie całej sumy a jest to 27 700 Euro... Także sporo kasy. Liczy się każda złotówka. Pozdrawiam
Dziękujemy za życzenia .
Maciuś to duży chłopiec. Załącz jakieś zdjęcia, bo z tego co pamiętam to taki śliczny czarnulek z niego był .
Ja jestem na etapie rozmyślania o odstawieniu małego od piersi, jak na razie to tylko nad tym się zastanawiam. Mam tyle obaw, z jednej strony chciałabym, tym bardziej teraz przed urlopem, a z drugiej szkoda mi Go bo straszny cycolek z Niego... Chyba zacznę od tego, że w ciągu dnia ograniczę mu cycusia, a później zobaczymy.
Za niecałe dwa tygodnie idziemy na szczepienia, tzn. miał być już szczepiony w zeszły czwartek ale zadzwoniłam i przełożyłam ponieważ coś mi niewyraźnie wyglądał, no i czwarta piątka mu wychodzi, więc nie chciałam dodatkowo osłabiać Go tym szczepieniem.
Fajnie Asiu, że się odezwałaś, ja to już nawet od jakiegoś czasu przestałam tutaj zaglądać, a dziś patrzę a tu niespodzianka w postaci Twojego posta .
Natanielek parę dni temu skończył roczek, imprezka urodzinowa była udana, nawet spróbował swojego torcika .
Było kilkoro dzieci, tzn. jeszcze jeden roczny chłopiec, synek znajomych, dwuletni synek mojego brata, mój starszy no i oczywiście gwiazdka imprezki czyli Nataniele . Mówię Wam było szaleństwo na maksa hehe.
Natanielek, tak jak kiedyś pisałam, chodzi już od dawna, teraz to wszędzie wejdzie, na kanapę, krzesła, nawet na suszarkę z praniem chciałby się wdrapać hehe. Ma 11 ząbków. Ogólnie wszędzie Go pełno... A najbardziej lubi wariować z Gabrysiem, czasem to jestem już taka zmęczona, bo jak zaczną wygłupy to ja muszę cały czas pilnować żeby starszy nie zrobił niechcący krzywdy młodszemu...
Cześc Dziewczyny. Co tam u Was słychać? U nas właściwie po staremu ... ja szykuję się do powrotu do pracy Maciejek ma juz 5 ząbków i "myje" je sam szczoteczką, przy meblach chodzi juz sam, a tak to tylko za rączkę, ale za to tak zasuwa w weekend majowy byliśmy w Bałtowie - fajna zabawa dla calej rodzinki ... fotka poniżej
Leave a comment: