Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

noworoczne skarby 2011

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: noworoczne skarby 2011

    Wiem aguś, znaczy wiedziałam dwa dni temu że bedzie bo zwróciłam uwage a dzisiaj zapomniałam. A wtedy se myślałam, że bedzie "coś" z okazji 2000 dnia a tu zapomniałam, hehe a mój na 18 w pracy. a jak przychodzi to nawet nie wiem kiedy bo śpie ostatni jak suseł. hmmm to jutro, nie, jutro nie bo obiecałam marzenie, że nie pójdzie do przedszkola i zrobi sobie dzień przerwy. więc jutro nie. hmmm został weekend.
    Karina


    Skomentuj

    •    
         

      Odp: noworoczne skarby 2011

      Aguś i tobie również gratki z okazji takiego stażu
      Karina


      Skomentuj


        Odp: noworoczne skarby 2011

        wiesz tyle to my sie znamy jestesmy ze soba o 5 m-cy krocej tzn od oficjalnego zostania parą


        Skomentuj


          Odp: noworoczne skarby 2011

          wooowww jaka ładna data
          ja też sobie sprawdziłam u nas dzisiaj 2827 dni odkąd się znamy

          Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

          Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




          Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

          Skomentuj


            Odp: noworoczne skarby 2011

            ok babeczki ide ogarnac burdelik
            jutro mam wolne wiec nie wiem czy i jak uda mi sie zajrzec do was ale sie postaram moze jak mlody bedzie spal w poludnie, zobaczymy!
            plan ambitny- rano do babci potem siedzenie z b. i robienie kopytek
            bedzie w kuchni z tym pomocnikiem heh sodomia i gomoria jak to mówiła w ranczo soliejukowa

            dziubaski dla wszystkich!
            ciummmmmm:****************


            Skomentuj


              Odp: noworoczne skarby 2011

              Aguszasza nie ma mowy, melduj się jutro z rańca

              A ja jak kwoka siedzę sama ze śpiącymi chłopakami. Em wybył na służbową kolację, przed tym trochę mi poszarpał nerwy. A więc siedzę wściekła i klnę pod nosem

              Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

              Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




              Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

              Skomentuj


                Odp: noworoczne skarby 2011

                Idę moje baby umyć, brzuch nadal mnie boli

                Ładne staże dziewczynki, ja jestem z moim em od 29 marca 2007. Ale nie chce mi się liczyć ile to dni



                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: noworoczne skarby 2011

                  hejka

                  wszystkiego najlepszego dla Błażejka

                  no widzę,że forum się znów rozkręca, tylko szkoda,że nie wszyscy powrócili, może niebawem się odezwą

                  my jutro idziemy do lekarza bo Zosia cały czas kaszle, teraz znów ma suchy kaszel i głownie kaszle w nocy ostatnio znajomi opowiadali mi o bezobjawowym zapaleniu płuc i troche sie matrwię i chyba poprosze o skierowanie na przeswietlenie, ospa nam przechodzi po woli, mam nadzieje,że bez komplikacji. A własnie m.in. zapalenie płuc moze byc powiklaniem ospy

                  zastanawiam sie jeszcze czy zrobic jej wymaz z nosa bo katar nas nie opuszcza, klaryngolog przepisal mi steryd i inne krople na ten katar, ale po tych ekscesach z brzuszkiem odstawilam wszystko i zastanawiam sie czy podawac teraz leki czy najpierw zrobic wymaz???

                  aliaaga oby Nadia przeszła dobrze ta ospe

                  aguszasza z babcia może będzie dobrze, moja babcia starowinka bo ma 91 lat też ma takie powroty do przeszłości, na mojego tate jej syna mówi braciszek, nas nie poznaje to znowu mów i przeszłości wiec może to tylko starosc

                  ulcia gratuluje obrony

                  scarlet usmiałam się z tych pingwinów
                  Gosia

                  Zosieńko rośnij zdrowo

                  Skomentuj


                    Odp: noworoczne skarby 2011

                    co do mleka to ZOsia pije mi 2 razy dziennie rano kaszka ale w butelce bo nie chce jesc z miseczki wieczorem kasza manna, ale chce jej odstawic bebiko i przejsc na normalne, tylko czekam az wyzdrowieje bo wydaje mis ie ze w tym proszkowym wiecej witamin, a teraz jej potrzebne

                    co do odpowiedzi na trudne pytania to tzreba mowic dziecku prawde a nie opowiadac bajek, Aguś dobrze zrobiłas

                    mysmy mieli kiedys w pracy szkolenie o seksualnosci i wlasnie o tym jak mowic dzieciom o seksie i gosc powiedzial,zeby mowic prawde tylko jezykiem dzieci i bez wiekszych szczegolow

                    dobra ide spac

                    dobrej nocki buziaczki
                    Gosia

                    Zosieńko rośnij zdrowo

                    Skomentuj


                      Odp: noworoczne skarby 2011

                      ulcia klikasz sobie na suwaczek i"robisz" inny podajesz date ślubu, poznania sie czy czego tam chcesz i tam jest że ci przelicza na dni. ot cała filozofia a my małżeństwem jesteśmy od 18.08.2007 i nie powiem, było conieco jak m wrócił hehe. Bo mu napisałam smsa o tych 2000 dni.

                      A marzena uprosiła mnie o dzien wolny :P i siedzi w domu
                      Karina


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: noworoczne skarby 2011

                        hej
                        wasze dzieciaczki juz tak ładnie mówią a mój prawie wcale. on ma swój język
                        traktor albo koparka - pa
                        mikołaj - ehe
                        śnieg tez ehe
                        pić-pij
                        jeść to robi dźwięk jakby konik jechał
                        spać to psi
                        pies ahau
                        sowa uhu
                        spacer papa
                        mówi tez co tam i kto tam
                        no i daj




                        Skomentuj


                          Odp: noworoczne skarby 2011

                          czesc dziewczyny
                          my jestesmy malzenswem od 25.12.2006 a para jestesmy od 09.10.2003 ach jak ten czas leci....
                          ja mojemu maluszkowi daje juz krowie mleczko i zawsze dosypuje lyzeczke kakao zarowno maly jak i starszy tak pije a starszak to jeszcze mleczko pije w przedszkolu 250ml wiec dziennie to on okolo 700ml mleka wypija...maluszek nigdy nie byl mleczny od malutkiego walczylam z nim zeby pil to mleczko jak mial chyba 5 miesiecy to nawet strzykawka musialam podwac taka zdesperowana bylam
                          agus a ile twoja babcia ma lat? moja jak umarla miala zaledwie 67 ale co ona wyprawiala naprawde w glwoie sie nie miesci szczescie w nieszczesciu ze amputowali jej noge to nie mogla z domu uciekac i w ogole moja babcia miala zatory i na pewno jakis w glowie sie zrobil i miala odchyly a juz pod koniec to wlasne odchody zjadala sciany nimi wysmarowala mowiue wam tragednia ale niestety choroba moze czlowieka w kazdym wieku dopasc ala tak pisalas o swoim tacie to mi sie przypomnial moj moj tez mial krew przetaczaja i to tylko o miesiac przedluzylo zycie a tez widzial panow ktorzy przychodzili po niego i w ogole a bylo to juz ponad 10 lat temu i do dzisiaj nie wierze ze juz tyle czasu minelo a ja nadal nie pogodzilam sie z tym i kazdego dnia walcze aby choc troszke lzej bylo mi na sercu ale dla mnie to wszystko jakby wczoraj sie wydarzylo i pewnie nigdy nie zapomne i nie pogodze sie ze smiercia taty....
                          u nas troszke sniegu spadlo ale mowie wam to jakas porazka jakies 2 tyg temu bylo tyle sniegu ze chodnikiem nie dalo sie isc wiec raz wybralam sie wozkiem do skzoly i cala droge nioslam mojego szkraba dobrze ze on taki leciutki to dalalam rade ale wracalismy juz ulica i jeden pacan glowa krecil bo u nas w ogole chodnikow nie odsiezaja i nie sypia niczym tylko ulice mam nadzieje ze kolejnego ataku zimy nie bedziemy miec dobrze ze mlody za tydzien ma tydzien wolnego a teraz maz ma urlop wiec bedzie go zawozil....
                          wczoraj juz z lekka ogarnelam chalupke dzis musze jeszczek urze zetrzec i wloski musze sobie wyprostowac....
                          no nic spadam dzieci szykowac a przede wszsystkim nakarmic




                          Skomentuj


                            Odp: noworoczne skarby 2011

                            monia moja też nie bardzo jest do gadania.
                            pić to pić
                            mleko to mjeuko
                            marzena to ciuciu
                            spacer czy wogóle iść to papa
                            pies to hauhau
                            świnka morska to hrum hrum albo czasem sinka jej sie wyrwie
                            kto tam to mówi kto
                            klocki, puzle to jest ciach. no nie wiem co jeszcze to co mi na myśl przyszło to napisałam

                            aha i jajko to jajko
                            kółko, kulka
                            Last edited by karlin2; 08-02-2013, 09:08.
                            Karina


                            Skomentuj


                              Odp: noworoczne skarby 2011

                              Hej Kochane!
                              Fajno wpaść i mieć, co przeczytać
                              Gosiaczku kaszli i tego bezobjawowego zapalenia płuc absolutnie nie bagatelizuj. W Sylwestra, przeżyłam to z Piotrusiem Był w dobrej formie, od czasu do czasu pokasływał, a nocami to były totalne salwy, nieraz trzeba było ze dwie dawki syropu dać żeby się uspokoił. Gorączki nie było, był w dobrej formie, jedynie gorzej jadł. Zwalałam, to na grzanie, suche powietrze, bo zimno było, palili jak szaleni, ale żadne nawilżanie nie pomagało.
                              Z racji, że Bartuś, młodszy przechodził jakiegoś wirusa i jechał na Bactrimie, nie przeszło mu to po 5 dniach, postanowiłam obydwu wziąć i osłuchać, tak dla pewności. Bartka żeby mu przepisała coś mocniejszego, a Piotrusia przy okazji. Okazało się, że Bartek dalej ma jakąś wirusówkę, dała mu na nią już po tylu dniach antybiotyk, a Piotrusia osłuchała i palnęła, że tutaj mamy obustronne zapalenie płuc Mało na zawał nie zeszłam, a Em w samochodzie nie chciał mi wierzyć. 2 tygodnie na antybiotyku, siedział w domu i pokasływał, bez żadnych innych objawów. Gdybym nie trzymała ręki na pulsie i nie wzięła ich razem, aż boję się pomyśleć, jakby się to skończyło.

                              karlin nieźle nastroiłaś Emka
                              Z moim niestety pożarłam się jak wrócił. Umówił się ze mną na daną godzinę, siedziałam, czekałam, denerwowałam się jak diabli, bo pogoda u nas tragiczna, ślisko zamieć, a ten to miał gdzieś
                              Zapowiedziałam mu, że kolejny raz, to może za 40 lat hahahaha
                              Ci faceci..

                              monia mój Bartek też kiepsko mówi, ale rozgadają się chłopaki, nie martw się
                              ninka woowww to ty też masz niezły staż z Emkiem. My jesteśmy ze sobą od 13 maja 2005, a małżeństwem od 10 lutego 2007
                              Last edited by Scaarlett; 08-02-2013, 09:09.

                              Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                              Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                              Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                              Skomentuj


                                Odp: noworoczne skarby 2011

                                acha z tego co mówi do tej pory Bartuś:
                                mama, tata, baba, dziadziu
                                kaka- Piotruś
                                dzie je? - gdzie jest?
                                dzie je kaka?- gdzie jest Piotruś
                                ne ma- nie ma
                                je- jest
                                opa- do góry, wychodzić po schodach, wziąć na ręce
                                ija ija - auto
                                ija- jechać
                                daj
                                daj mi to
                                baa - brudne
                                bam- spadło
                                tam
                                tu
                                am- jeść
                                ple- pić
                                kuka- kupa
                                a kuku
                                kukam
                                pa pa
                                ała- pies, kot, dziecko
                                tiku- piłka
                                nie
                                tak
                                Last edited by Scaarlett; 08-02-2013, 11:53.

                                Piotruś 13.08 2007r. 2820g i 53cm

                                Bartuś 14.03 2011r. 3410g i 56cm




                                Bez moich dzieci dom pewnie byłby czysty, portfel pełny.. tylko, że moje serce byłoby puste

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X