noworoczne skarby 2011

[aguszasza]

Odp: noworoczne skarby 2011

majajula ja tez do Ciebie pissalam smska o Ty niedobra

wszystkiego naj naj naj naj dla Was na rocznice!

zajrzyj czasami w tym natłoku!

j atez popisze jutro z pracy bo chlopaki spia a ja musze nadrobic zaleglosci domowe...

no to do jutra popoludnia dziubkki:*********

[ulcia04]

Odp: noworoczne skarby 2011

Witam majajula.

Co do kąpania młodej to staram się codziennie, chyba że późno wracamy więc chociaż buziaka i miejsca strategiczne. Ze spacerami to teraz mloda wychodzi codziennie, bo ciocia inaczej z dwiema babeczkami nie dałaby sobie rady. Wcześniej to wychodziliśmy tak co drugi dzień, chyba że pogoda była.
No i Lila jak narazie śpi z nami w pokoju, w swoim łóżeczku.

Zmykam do dalszej nauki, jutro trzymajcie w kciuki

[Scaarlett]

Odp: noworoczne skarby 2011

Halo laski śpicie! Ja tu się z kawką nastawiłam na duże zaległości,że skrobiecie od rana, a tu cisza

uluś wszystkie zaciskamy kciuki! daj znać po obronie, ale z pewnością będzie 5.00

Obudziłam się o 7.00, a tu biało z oknem i dalej sypie bleeeeee
już się cieszyłam jak śnieg zjechał, bo się ciepło zrobiło i tak mi wiosną zapachniało a tu znowu to samo.
Odprowadziłam Piotrusia do przedszkola i wróciłam z totalnie przemoczonym Bartkiem. Mimo, że od samochodu miałam z nimi przejść ze 100m, w jedną i drugą stronę walnął mi betami w tą ciapę po 3 razy wystarczyło, by przemoknąć do pampka

[moniaB]

Odp: noworoczne skarby 2011

hej
Ulcia trzymam kciuki.

zaprowadziłam Marysię do przedszkola i po powrocie wielkie sprzątanie. Wczoraj odwiedziła mnie siostra z 3 dzieci i mówie Wam takiego bałaganu to dawno nie miałam. na podłodze to wszystko było. okruchy z paluszków,chleb, bułki no normalnie syf.

musze zaraz męża ubrania przygotować z dawnej pracy bo musi je oddać i przy okazji świadectwo pracy odebrać. idzie mu juz coraz lepiej. powoli przestaje żałować zmiany pracy. a zmienić musiał bo z tamtej to nam prawie nic nie zostawało na życie po opłaceniu rachunków. a u nas zawsze rachunki opłaca sie pierwsze. może będzie się nam teraz lepiej zyć. może wyciągnąć z nadgodzinami prawie 1000 zł więcej niż miał do tej pory.

Marysia śpi sama . teraz z tatą na materacu kilka dni ale tak to sama. a Iguś ze mną. nie iwem jak go odzwyczaić. on mnie w nocy szuka i za szyje trzyma albo włosy. ale już nie długo będziemy odzwyczajać.

[Scaarlett]

Odp: noworoczne skarby 2011

monia to nic tylko się cieszyć, że zmiany na lepsze Z pewnością lepiej się będzie żyło. To prawda, pieniędzy nigdy za dużo, a teraz przy trójeczce wydatków będzie jeszcze więcej.
Powiedziałaś siostrze o dzidzi? jak zareagowała?

[aniazio]

Odp: noworoczne skarby 2011

hej
Ulcia 3mam kciukaski
Monia-majajula witaj z powrotem,biedna Jula ja mialam astme jak bylam mala ostatni raz mialam atak w 2004 jak pracowalam w zakladzie dziewiarskim przy szyciu rajstop i musialam zrezygnowac z pracy oczywiscie bez lekow sie nie obeszlo ale potem przeszlo i narazie spokoj...Wszystkiego naj naj z okazji rocznicy...
Moja juz od 8 miesiaca spi w swoim pokoiku jak tylko przeprowadzilismy sie z jednopokojowego na 2pokojowe....Czasem przytupta w nocy ale idziemy spowrotem do pokoju i tam zasypia,ale jak sie zdazy ze spi z nami to ja wstaje polamana i wszystko mnie boli
MoniaB-ja tak mialam w niedziele jak 4 dzieciaczkow przyszla +Ala do tego...
My kapiemy co drugi dzien czasem codziennie zalezy...
mialam cos jeszcze naskrobac i zapomnialam bo mi mloda skacze po sofie...

[moniaB]

Odp: noworoczne skarby 2011

Siotra zareagowała tak jak sie spodziewałam. Ucieszyła sie oczywiście i pogratulowała. sama ma 3 więc wie jak to jest. jak ona była w 3 ciąży i powiedziała o niej naszej siostrze starszej to ta zareagowała niezbyt miło. powiedziała "i co ty teraz zrobisz?" a sama tez ma 3. może wszystkie musimy mieć po 3 he he. na razie nie planuje jeszcze nikomu więcej mówić. chociaż kamien spadł mi z serca jak o tym powiedziałam bo już chciałam komus powiedzieć.

[ninkapa]

Odp: noworoczne skarby 2011

czesc dziewczyny ja wlasnie wrocilam do domku i zraz znowu musze wyjsc po mlodego do przedszkola jezunku jak ja nie nawidze jezdzic autobusami bo pol dnia pozniej dochodze do siebie ludzie patrza sie jak na jakas idiotke albo i gorzej jak tylko wysiadam to szukam jakiegos miejsca zeby sobie przykucnac...
monia to fajnie ze juz komus powiedzials
musze jeszcze maluszka nakarmic no i szykowac sie do wyjscia
aha jutro znowu musze jechac bo zostawilam akty urodzenia w Polsce i mam dolaczyc paszport a w naszym wypadku dowod osobisty....

ulcia 3mam kciuki za Ciebie dasz rade!!!!

[ulcia04]

Odp: noworoczne skarby 2011

hej

Dopiero co wróciliśmy z Krakowa. Dzięki za kciukasy, przydały się. Pracę obroniłam na 4,5 także zadowolona jestem jestem padnięta, odezwę się potem.

[aniazio]

Odp: noworoczne skarby 2011

Ulcia gratulacje

Co do spacerkow to my staramy sie wychodzic codziennie chyba ze pada albo jest strasznie zimno .
O przypomnialo mi sie
Karlin myslalam ze tylko moja tak spi zawalona pluszakami a jednak nie

[ninkapa]

Odp: noworoczne skarby 2011

No widzisz Ulcia- gratuluje...
Aniu a zapomnialam zapytac czy wy macie councilowskie mieszkanko? bo my chcemy o inne sie ubiegac ale dopiero po powrocie z pl bo chcemy miec juz takie ostatnie i takie ktore bedzie nam odpowiadalo pod kazdym wzgledem a przede wszystkim musi miec duzy ogrod a taki malusi ze nawet dobrze zabawek nie mozna rozstawic u nas stosunmowo latwo dostac mieszkanko od panstwa...

[karlin2]

Odp: noworoczne skarby 2011

hej dzieweczki
ulcia gratuluję
monia ciesze sie, że siorka zareagowała pozytywnie.

A ja miałam dzisiaj rozmowe o prace. Jak gościu zadzwoni do jutra wieczora to mam prace a jak nie to dupa :P trzeba bedzie szukać dalej :P

[ninkapa]

Odp: noworoczne skarby 2011

i tak oto kolejny dzien mija a ja dzieciaczki juz nakarmilam teraz czkeam na meza ale co z tego jak tylko na polgodzinki wraca i potem spowrotem do pracy i dopiero bedzie o 23
a mnie cos gardlo pobolewa a dziwne bo biore antybiotyk na moje pociazowe pryszcze bo hormony do 5 lat moga sie wyrownywac i powiem wam ze widze duzo roznice a ten atybiotyk to erytromecyna wiec na gardlo tez powinno zadzialac...
aniu a wy kiedy do pl sie wybieracie?

[aniazio]

Odp: noworoczne skarby 2011

hej
ninka mieszkanko mamy wynajete z agencji u nas ciezko dostac z counsila
a do Pl to chyba lipiec albo sierpien ale po ostatniej wizycie jakos mi nie spieszno
uciekam konczyc obiadek bo l zaraz bedzie z pracy

[aguszasza]

Odp: noworoczne skarby 2011

hello hello no wkoncu mam dla Was chwilke

w domu nie bylo nawet szansy.. wlaczylam kompa i wylaczylam bo nie mialao to sensu - w sekundzie mialam na kolanach b i obok sz i mamo wlacz nam jakies traktory

bylam dzis u dr bo wczoraj wieczorem taki mialam scisk w gardle znow ze zasnac niemoglam bo kazde przelkniecie sliny bylo jak lykanie calego jablka chyba... bol nizenosny grrr no ale nie dala miantybiotyku tylko kazala psikac do gardla tantum lub podobnym do tego sumamed czy cos takiego oczyszczajacego zatoki... pluca i oskrzela czyste!

a no ioczywiscie zmierzyla mi cisnienie no i jak zobaczyla 100/65 to kazala zmniejszyc dawke nedala zebym po scianach nie chodzila tak wiec teraz bede lykac cwiartke o ile da sie polamac na 4! i mowi do mnie no dlaabym pani inna ale te przynajmniej nie zmniejszaja apetytu na meza

a wogole jak weszlam to rzala ze smiechu bo pacjentka wczesniej przyszla po skierowanie do urologa dla swojego meza bo ten nie chcial przyjsc bo na pewno mu bedzie chciala ogladac przyrodzenie a on nie da i wyslal zone no i bidna zona rozmawiala z mezem przez telefon i tlumaczyla pani dr np no zrobilo mu sie wie pani no tam koło jajeczka... mowi dr ze jak tyle lat pracuje to jeszcze takiej historii nie miala bo okreslenia pani typu "jajeczka" musiala na skierowaniu napisac fachowo i dusila sie ze smiechu bo oczywiscie pani starsznie tez zazenowana byla wiec jak juz wyszla a ja weszlam to dr nie wytrzymala i wybuchla smiechem... ciekawe czy ta pani widziala to cos co sie mezowi zrobilo czy tylko tez z relacji telefonicznej sie dowiedziala... no ale coz typowy facet bynjamniej jak wiekszosc...

no a jak siedzialam sobie na poczekalni to wypatrzyla mnie ze swojego gabinetu pediatra i wyszla wypytac jak chlopaki ospy goraczki wykwity strupy i wogole to dopiero lekarz! w sumie jak na ulicy ja mijam to pyta cy wszystko ok