Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

noworoczne skarby 2011

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: noworoczne skarby 2011


    Chrystus Zmartwychwstał!!!
    Wesołych świąt moje babeczki kochane smacznego jajeczka mokrego Dynguska a przede wszystkim błogosławieństwa Zmartwychwstałego! niech nas wspiera i prowadzi w kazdej chwili!!!


    Skomentuj

    •    
         

      Odp: noworoczne skarby 2011

      ojej ale tutaj pustki

      u nas w porzadku mamy brzydka pogode i trzeba siedziec w domku maly dostal jakas wysypke typu kaszka na buzce szyji i pleckach nic mu nowego nie wprowadzalam i nie zmienialam zadnych detergentow i nie wiem na co to moze byc uczulenie jak nie zejdzie w ciagu 1-2dni to idziemy do lekarza...




      Skomentuj


        Odp: noworoczne skarby 2011

        hej.
        jak tam po świętach? dawno mnie nie było. mam urlop do końca tygodnia, więc długie święta. umowa mi się kończy i nie wiem czy mi przedłuża. a bardzo bym chciała.

        wczoraj mieliśmy gości. odwiedziła mnie też koleżanka. rozwodzi się w końcu. ma takiego meża że rzadko się zdarza taki beznadziejny przypadek. tyle lat się męczyła i ukrywała wszystko, bo co ludzie powiedzą nikomu nie życzę być traktowanym w ten sposób.

        moje dzieci na spacerze a ja odpoczywam po świętach ile można stać przy garach. robiłam wszystko razy dwa bo dla teścia też dawałam jedzenie.

        a w piątek skończyłam 25 lat! czas zaczać używać kremu przeciwzmarszczkowego he he




        Skomentuj


          Odp: noworoczne skarby 2011

          Więc Monia WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO z okazji twojego ćwierć-wiecza :P A co do kremu to ja zawsze powtarzam, krem przeciwzmarszczkowy jest PRZECIW znarszczkom NIE NA zmarszczki! A co do urlopu to masz fajnie. Ja niewiele gotowałam, tylko jakja robiłyśmy i ze świąt tyle bo Wszyscy chorzy jesteśmy. Nikomu sie nie chciało, Więc jeśli nie święconka to byłby to zwykły weekend. Dziewczyny w końcu wracają do formy tyle, że z mojego żarłoczka nic nie zostało. Mała wsuwała wszystko jak leciało a teraz? Zje 5 łyżeczek zupy, dwa kartofelki danonka i tyle. A mleka to ile bym nie zrobiła to połowe zostawi. Właśnie ją położyłam spać i zrobiłam 120 mleka. Jestem bardzo ciekawa czy coś zostanie. Za to Marzena teraz sie ciut wzieła za siebie z tym jedzeniem. i z tego jestem zadowolona.

          A pogoda dzisiaj piękna ale ja też chora i nie bardzo mam siłe iść. Marzena jeszcze do przedszkola nie poszła może w czwartek pójdzie. Ale obie jeszcze kaszlą i smarkają. W sobotę totalnie straciłam głos. I to chrypy dostałam praktycznie z godziny na godzine a na drugi dzien nie umiałam mówić. Do teściowej zadzwoniłam, to była przerażona że Marcin mi przysolił czy co i ja taka zapłakana mówić nie umiem, dopiero w ciągu rozmowy zrozumiała, że jak tak mówie, a mama porównała to do starego dziadziusia hehe. Dzisiaj jeszcze mam chrype ale już moge wrzeszczeć na moje diabełki bo w sobote miały raj :P

          a do nas dzisiaj firma przyjechała, malują nam domek
          Karina


          Skomentuj


            Odp: noworoczne skarby 2011

            Hej
            Monia wszystkiego naj naj z okazji urodzin ,ja tez juz musialabym pomyslec o przeciwzmarszczkowym
            Dziewczynki wszystkiego najlepszego z okazji Swiat Wielkanocnych spoznione ale szczere

            U mnie mama byla od piatku do poniedzialku ,wczoraj ja odwiezlismy do znajomej gdzie pilnuje dzieci,troszkie sobie odpoczelam
            Last edited by aniazio; 10-04-2012, 21:13.



            Skomentuj


              Odp: noworoczne skarby 2011

              dzisiaj ma byc super pogoda.musze wyprać wózek bo straszy. dobrze, że mam dwa hehe ale tamten też straszy już wiec najpierw jeden potem drugi bo zamierzam na spacer iść
              Karina


              Skomentuj


                Odp: noworoczne skarby 2011

                Karin a ja widze ze ty spac nie mozesz
                MOnia STO LAT!!!!!!

                oj ja tez juz kremy przeciwzmarszczkowe powinnam uzywac bo prawie 27 na karku

                u nas pogoda beznadziejna i kiblujemy w domku nigdzie nie chce sie wychodzic bo szaro buro i w ogole deszczowo ostatnio moje starsze dziecko budzilo sie po 4 i chcialo ogladac baje i tak co h musialam wlaczac od nowa a tak to budza sie po 6 wiec tez dosc wczesnie na razie zdrowi wszyscy
                za tydz ide do lekarza przedyskutowac badania dla Maksia odnopsnie jego wzrostu bo bardzo malutki jest i nie wmowia mi ze to genetyczne....nie ma takiej opcji
                jesli nic nie wywalcze to w Polsce zrobie badania tylko szkoda mi urlopu na takie biegania bo wiem jak to bylo rok temu....
                ok uciekam szukam sobie laptopow bo mam takie widzimisie i maz ma mi kupic




                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: noworoczne skarby 2011

                  ninka to z godziną na form coś nie tak jest :P mała mnie obudziła ok 6,30 a pisałam, koło 7 więc jest coś kopnięte.A mi też sie laptop marzy ale niestety heh nie mam funduszy, żeby sobie na niegopozwolić.

                  Ja już wózek wyprany susy sie :P Mały rowerek trójkołowy tez więc dzisiaj częśc spacerku w rowerku. Mam nadzieje, że bedzie chciała w nim siedzieć bo jeszcze go nie widziła.

                  A tak to zrobiła taka niedobra że szok. I chodzi i miałczy, lamentuje i do szału mnie tym doprowadza. Chyba jej juz apetyt powoli wraca. Na szczęście bo wczorajprawie całą parówe zjadła a ona parówkami pluje na lewo i prawo.. Za to bardzo lubi śledzie w różnej postaci :P

                  A wogóle okres mi sie spóźnia i schizuje. Wmawiam sobie, że może to od choroby. Oby. Poczekam do końca tyg i test kupuje
                  Karina


                  Skomentuj


                    Odp: noworoczne skarby 2011

                    hej
                    U mnie tez pogoda nie zaciekawa do poludnia bylo ladnie a po poludniu zaczelo padac..
                    Ale sie wkurzylam na mloda dzisiaj bo sobie wziela telefon i wydzwonila mi ostatnie 2 funty.Teraz spi sobie ,tez jest nie do zniesienia ciagle piszczy i marudziA jak jej cos powiem ze nie wolno to zaraz sie rozplacze aha i cycuch mamusi sie zrobil ze nawet prania nie moge isc wywiesic bo zaraz ryk i to nawet jak tata w domu jest a juz o pojsciu samej do kibla to nie ma mowy wogole



                    Skomentuj


                      Odp: noworoczne skarby 2011

                      ojjj gdzie sie wszystkie podzialy....

                      wiecie co jak patrze na brzuchatki i karmiace mamuski to narmalnie zazdroszcze tego szczescia a w ogole jak widze malutkie dziewczynki to narmalnie chce mi sie plakac bo ja tak marze o corci...mojego m moze uda mi sie przekonac bo on wie jakie to dla mnie wazne trudno jak bedzie 3 chlopiec choc juz troszke czytalam o planowaniu plci no ale sama nie wiem na razie mwie stop bo starszy straszny lobuziak jest wszystkim rzuca bije popycha i w ogole sie nie slucha wiec musze dojsc do ladu z nim a pozniej sie zobaczy na razie potrzebuje jeszcze rok a pozniej pomysalimy jesli chlopcybeda grzeczni i posluszni to czemu nie a jesli beda takie diably to na pewno sie nie zdecydujemy

                      co tam u was?




                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: noworoczne skarby 2011

                        hej
                        Moja mala nauczyla sie mowic jak chce jesc mnium mnium i ciagle lata i wola mnium mnium a jak zrobilam sernik na swieta i schowalam go do schowka zeby wystygl to sobie otworzyla drzwi i wolala mnium mnium i sobie dziobala po wierzchu ..
                        Dzis juz od 6 lata eh normalnie nawet sie nie wyspalam bo w nocy tez sie budzilaI wogole taka beksa sie z niej zrobila a na widok obcych to juz masakra a kiedys sama podchodzila i zagadywalaMam badzieje ze jej to minie



                        Skomentuj


                          Odp: noworoczne skarby 2011

                          Masakra przed chwila dzwoniłaciotka do mnie, że żona mojego kuzyna i zarazem mama mojej chrześnicy nie żyje. Nie bardzo ją zrozumiałam, ale mówiła, że podobno to sepsa. tak stwierdzili ale bedzie jutro sekcja zwłok. Nie moge w to dalej uwierzyć, miała 26 lat! i to poprostu (z tego co mówiła) zaczeła sie duzić w domu i wezwali pogotowie, serce przestało bić, zrobili sztuczne oddychanie i "wróciła" a potem w szpitalu umarła. Nadia ma tylko 5 lat i już bez mamy! masakra
                          Karina


                          Skomentuj


                            Odp: noworoczne skarby 2011

                            Karinka bardzo mi przykro to naprawde jest szok, 3maj sie kochana
                            ja ostatnio mysle o ubezpieczeniach i juz z mezem zadecydowalismy bo rozne rzeczy moga czlowieka spotkac a chcemy byc zabezpieczeni to znaczy zeby dzieci byly zabezpieczone...




                            Skomentuj


                              Odp: noworoczne skarby 2011

                              karlinq bardzo mi przykro az mi zal serce i oczy scisnal... straszne...

                              a ja tylko mamy z Blazkiem katar jak stad do szczecina i nic mi sie nie chce...

                              spokojnej nocki...


                              Skomentuj


                                Odp: noworoczne skarby 2011

                                a wlasnie zauwazylam ze niby rzadko jestesmy ale wlasnie trzeci tysiaczek nam stuka


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X