Dzisiaj nas totalnie zasypalo i jakos nie bardzo chca ten kawalek do mnie odsniezyc, wiec moze sie jutro mi uda podjechac do naprawy.
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
noworoczne skarby 2011
Collapse
X
-
Odp: noworoczne skarby 2011
Napisane przez Martuska82 Pokaż wiadomość
Dzisiaj nas totalnie zasypalo i jakos nie bardzo chca ten kawalek do mnie odsniezyc, wiec moze sie jutro mi uda podjechac do naprawy.
-
-
Odp: noworoczne skarby 2011
Napisane przez karlin2 Pokaż wiadomośćNo hej dziewczynki, my juz po szczepienbiu. Martynka dzielna, nawet nie zająkła. Zębów mamyt już ... 16 więc idziemy prawie łeb w łeb z marzenka :P (choć marzena miała szybciej więcej).a i mamy 10 kg. Nic więcej nie mierzyła. A marzena nie chciała dzisiaj iść do przedszkola i w domu została i na bajki patrzyła tylkjko babcia tam wchodziła do niej co jakiś czas zajrzeć czy głupot nie robi.
na bilans 4-latka sie musze umówić, ale pielęgniarka powiedziała, żeby najlepiej marzec-kwiecien bo teraz mają urwanie głowy z bilansami bo szkolne dzieci mają bilansy przez ferie. Więc zaczekamy. A bardzo chętnie sie czegoś dowiem o marzenie. A mierzyłam ja ją ostatnio i ma 105 cm. miała 16,5 kg ale nie wiem ile teraz bo waga mi sie zepsuła. hehe.
Skomentuj
-
Odp: noworoczne skarby 2011
U mnie już stoi czysty i pachnący quinny speedi sx wagtail - śliczny kolor. Aż żal, że nie mam córki na zewnątrz lub w środku.
Tak sobie właśnie patrzę na wasze suwaki ząbkowe i widzę, że albo maleństwa hop siup do przodu albo raczej gdzieś z tyłu.
Ciekawie się to rozkłada. Przepraszam, ze ja nie w temacie, ale zapytam, cóż najwyżej oberwę.
Chodza wasze roczniaki? Mój niestety motorycznie mocno opóźniony był. Do wigilii tylko z brzucha na plecy, spowrotem i czołgał się.
Teraz już raczkuje, staje, próbuje się puszczać, z trzymanką próbuje kroki stawiać, z zębami też wybujał. Generalnie powiedzmy, że strach mi minął, a był już dość powazny, zwłaszcza jak w koło sami mądrzy i kazdy wie najlepiej. :/
Agaaepyen - jesli masz możliwośc i da się to jasne, naprawiaj. Zawsze to taniej niż nowy wózek.
Skomentuj
-
Odp: noworoczne skarby 2011
Hej!
Tysiąc buziaków dla kolejnych solenizantów!!
Martuska ja równiez gorąco polecam boldery..sama mam bolder 3 i jeździ nim już moja druga córeczka i jak na razie nie zamieniłabym go na żaden inny..( a mam go już 4 lata)
Jeśli mowa o chodzeniu to moje małe tornado zaczeło tuptać bardzo szybko bo miała 9 m-cy i 3 tygodnie gdy zaczeła stawiać samodzielne kroki..
Skomentuj
-
-
Odp: noworoczne skarby 2011
Nasz bolder używany był co dziennie i to na różnych drogach ..odpukać oprócz pompowania co jakis czas kół to żadnej awarii nie miał..co mi sie jeszcze w nim podobało że jak zaczełam nim jeżdzić to był jedynym czarno-filetowym wózkiem w naszym miasteczku..do dzisiaj znajomi mówią...poznaje cię po wózku
ps. wiedziałam ze ten wózeczek nie dla ciebie..chciałam tylko potwierdzic twoja dobrą opinie na temat tego wózka
Skomentuj
-
Odp: noworoczne skarby 2011
A to źle zrozumiałam.
No ja na bolderach sie nie znam, jedynie ecoline, ten najnowszy macałam na spacerze z koleżanką i jest super, ale bolder3 to marzenie mojej siostry.
Skoro wozi 4 lata dwójkę twoich dzieci bez awarii, znaczy musi być dobry.
Dobra, koniec o wózkach, bo wlazłam i już smęcę.
Skomentuj
-
-
Odp: noworoczne skarby 2011
Nie znam się na parasolkach, bo takie typowe mi się zwyczajnie nie podobają.
natomiast chyba nie zdziwie jak powiem, że od kilku użytkowniczek maclarena słyszałam, że cena ogromna, ale adekwatna do wygody użytkowania. Cóż, nie każdego stać, natomiast wiele osób zachwyca sie pliko p3 i cybex topaz. Ale nie znam tych wózków, nie poznałam ich manualnie, wiec mówię tylko o opiniach zasłyszanych.
Skomentuj
-
Odp: noworoczne skarby 2011
Jeszcze i się przypomniało. Moja znajoma miała chicco ct.01 czy ct.04 jakoś tak i wymieniła na m&p u nas znane jako peg perego pipi i jest zachwycona. Mówi, ze łatwo się podbija z jej 11kilogramowym synkiem, ma regulowany podnóżek, oparcie rozkłada się do spania i dziecko ma sporo miejsca. A kupiła używany za grosze.
Skomentuj
-
-
Odp: noworoczne skarby 2011
Ja tam mam takie wózki:
http://allegro.pl/lekki-wozek-spacer...080878662.html - pomarańczowy- po Marzenia
http://allegro.pl/wozek-spacerowy-be...89648127.html- fioletowy- Martyny
nie stać mnie na drogie wózki a z tych też jestem zadowolona. rozkładaja sie na leżąco, prprostu, jestem zadowolona. A trzykołowe mi sie zwyczajnie nie podobają. A mam dwa bo teście nie wiedzieli co na chgrzciny mają małej kupić bo wszystko po Marzenie ma to wymyślili, że nowy wóżek jej kupią.A trzyfunkcyjny mam głęboki to spacerówką też koże być ale wielki i ciężki, na s+pace*r to jeszcze ale do autobusu czy coś to be. bo bym nie podniosła. Chociaż przy Marzenie to podnosiłam takie rzeczy że naprawde, a teraz po martynie nie potrafie, czasem sie zastanawiam co sie ze mną dzieje. Trza by na jakąś siłownie czy coś ale w okolicy nie ma. poza tym kasy na tą siłke też nie ma
Skomentuj
-
Odp: noworoczne skarby 2011
Najlepszejszego Wszystkiego dla Michałka BoXeny!!! )
Karlinq, a dobrze sie jezdzi na tych kolkach w tym fioletowym? Bo ten tez ogladalam i pamietam, jak fotke wkleilas, gdy tesciowie go kupili i podoba mi sie.
Ja juz bym trojkolowca nie chciala, szczerze powiem.
Plusy ma takie: ze sie lekko jezdzi, zwrotny bardzo, nie powiem, ale zjazd po schodach na tylnych najlepiej robic i jesli jest rowny chodnik, to luz, ale jak tylko wyboje sa, to bywalo, ze to przednie kolo mi wpadalo i blokowalo caly wozek. A juz najgorzej, jak bylo przejscie przez ulice z duzym kraweznikiem, to nieraz nas tez zblokowalo i nawet niebezpieczne to bywalo, bo kierowcy nie zakladaja, ze moze byc jakis problem z tym przejsciem.
Skomentuj
-
-
Odp: noworoczne skarby 2011
Michalku duzo zdrowka i slodyczy forumowa ciotka Ania z Alunią zyczy
Karlin mi sie podoba ten pomaranczowy wlasnie czegos talogo szukam bo w maju do Polski lece z Alunia i by mi sie przydala w Polsce taka parasoleczka a potem zabralabym ja tutaj bo tej naszej spacerowki to raczej nie wezme do samolotu bo za ciezka jest
Skomentuj
-
Odp: noworoczne skarby 2011
Powiem wam tak
-pomarańczowy ma takie plusy, że jak sie go złoży to laska jest i jest lekki ale ma mały koszyk . mimo tego zakupy zawsze wieszałam na rączkach i nigdy nic sie nie stało a naprawdę ciężary woziłam (mięcho jak na kartki kupiowałam to ja tego unieść nie umiałam.)
-fioletowy jest jeszcze lżejszy niż pomarańczowy ale ma i oparcie niższe niż pomarańczowy. Ma za to dyży koszyk i też wytrzymały, bo marzena często w nim siedzi jak dzieć jedziemy a jej sie nie chce już iść. i ,ba,rdzo częśt,o ,,,w nim je0ździ(martyna sobie"tika " po klawiaturze). Za to składa sie jak duży wózek. Kółka, hmmm skoro jeszcze sie nie połamały pod marzeny ciężarem to są wytrzymałe a jheżdzi sie nim dobrze. ja ma 170 cm wzrostu i dla mnie jest ciut za niski.
Skomentuj
Skomentuj