Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

noworoczne skarby 2011

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: noworoczne skarby 2011

    no iniedziela minela naspacerowalismy sie przynajmniej bo na koncercie nie bylam ani na jednym ani na drugim ktory trwa zreszta ale juz mi sie nie chce jechac bo zanim znajde miejsce to sie skonczy a zanim dolece to mama zadzwoni ze Blazek ryczy i trzeba bedzie wracac wrrrrrrrrrrrrr

    no wiec ide rzuce okiem na tzg i pewnie ktos sie ze mna nie zgodzi ale fatalnie prowadzaca N.U i jej "pozalsieboze" "mistrza"

    odezwe sie jutro buziale!!!


    Skomentuj

    •    
         

      Odp: noworoczne skarby 2011


      Adaś ur.09.2008.
      Michałek
      [Iur.02.2011 o [/I]

      Skomentuj


        Odp: noworoczne skarby 2011

        Bożena chłopcy śliczni a to 2 zdjęcie cudowne a Adaś jaki troskliwy braciszek

        Ja padam na ryja normalnie Olga mnie wykończy JA CHCĘ SWOJE DZIECKO a nie tego podłego grzechotnika co tylko wyje. Masakra odkąd nauczyłą się stać tylko stoi i wyje. Zamiast spać stoi i wyje jeść musi na stojąco cycka jeść na stojąco kuźwa co się porobiło. Ja rozumiem jakbym miała tylko ją ale są jeszcze dziewczynki które po tym weekendzie stwierdziły że Olga zabrała im mamaę. Bo właśnie Olga chce tylko do mnie. W nocy pobudki co godzinę ale nie na cycka tylko żeby ją wziąść i potulić

        Aguś ciężko mówisz praca dziecko oj może z czasem dacie radę i będzie łatwiej początki zawsze trudne

        Coś miałm pisać ale nie wiem co


        JULA

        MAJA

        OLGA

        Skomentuj


          Odp: noworoczne skarby 2011

          dzien dobry dziewczynki witam sie bo dosc dlugiej przerwie juz sie tlumacze mialam meza w domu az tydzien bo mial urlop wiec kozystalismy a jeszcze ladna pogode mielismy

          od soboty moj maluzek sam siada i w niedziele to powtorzyl w lozeczku a jaka zaskoczona bylam bo jak przyszlam do pokoju to on siedzi i sie smieje super widok...
          pelza jak zolniez na poligonie probuje raczkowac ale ma problem bo sie slizga na panelach...
          pije troszke wiecej mleczka wiec jestem w miare zadowolona

          ja juz jestem zapisana na silownie i bardzo jestem happy a od soboty zaczynam diete dukana lubie bialkowe rzeczy tqakze dam rade mam taka nadzieje ta dieta jest bardzo restrykcyjna ale ja mam silna wole bynajmiej kiedys mialam....

          no to z grubsza co u nas a co u was??




          Skomentuj


            Odp: noworoczne skarby 2011

            hej
            majajula mój mały tez okropny się zrobił. ciągle na ręce chce i ciągle płacze. nie wiem chyba mu zęby ida bo i wysypke ma koło ust. Marysia tez tak miała na zęby. oszaleć można...

            a ja od soboty zapalenie piersi mam. w nocy gorączka wysoka i ogólne osłabienie, no i cycki bolą. chociaż już nie tak jak w sobotę.




            Skomentuj


              Odp: noworoczne skarby 2011

              http://www.lovela.pl/o-programie.html

              opozniej napisze wiecej bo kroje sobie warzywka na zime do zamrazarki poki mama z chlopami na spacerze


              Skomentuj


                Odp: noworoczne skarby 2011

                walcząca...

                z warzywami na zimę cd.

                z Błazejem wstającym co chwilę,

                ze sobą... bo zamykają mi się oczy...

                spijcie dobrze

                rozpisze się jutro...


                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: noworoczne skarby 2011

                  hej
                  u mnie juz jesiena z reszta tu jest jesien przez caly rok...
                  ja znowu nie wyspana mala ciagle sie budzila o 22 jak sie obudzila to zaczela gadac i nie chciala spac ale po jakims czasie sama zasnela,na szczescie teraz jeszcze spi to zdazylam zjesc sniadanko a teraz kawke pije...Juz drugi tydzien jak marudna jest nic jej nie jest tylko strasznie sie slini,dziaselka ma az biale w sobote nawet na dzrzemce nie spala bo jak zasnela to zaraz budzila sie z placzem a na dziaselku miala jakby mala dziurke ale nic nie widac

                  Nie zagladam teraz czesto bo jak mala zobaczy ze siedze przy laptopie to zaraz pisk bo mama sie nia nie zajmuje o i juz placz buziaczki babeczki!!!
                  Last edited by aniazio; 13-09-2011, 09:44.



                  Skomentuj


                    Odp: noworoczne skarby 2011

                    heja
                    u nas płacz też jak ja robię cośinnego niż siedzę na podłodze
                    dobrze ż ejeszcze jest Julka i majka to małą z nimi się bawi choć dziewczynom nudzi się małą lalka dość szybko

                    no i jakoś brak mi siły przez nocne wstawania


                    JULA

                    MAJA

                    OLGA

                    Skomentuj


                      Odp: noworoczne skarby 2011

                      hej mamcie

                      widze,że kazda dopadły nocne pobudki i marudzenie szkrabów może to przesilenie letnie albo jesienne ja dzisiaj sie czuje do kitu i spac mi sie chce strasznie mimo,że piekna pogoda świeci słonko o 25 stopni, no i kawa była to może dzieciaki tez sie tak czuja i nie wiedza coz soba zrobic

                      moja mała nauczyła sie piszczec i zaraz jak jej cos nie pasuje to pisk i to taki przerazliwy i ze spaniem w dzien mam problem bo nie chce usnac marudzi tzre oczy i ziewa a spac nie chce, dzisiaj usnela dopiero przy jedzeniu obiadu o 1 a wstala o 7 i spi juz ponad godzine ech... w noy jest troche lepiej bo juz sie tak czesto nie budzi, a jak sie budzi to wtedy jak jeszcze nie spie, a wczoraj nie dała sie odłozyc do lózeczka wiec musialam ja polozyc u nas w lozku, ja obok niej i usnela, potem ja przelozylam, udalo sie uff a ona myk na brzuszek i tak spala cala nocke, balam sie troche zeby sie nie przydusila, nawet raz ja odwrocilam a ona znow na brzuch wiec tak spala

                      a teraz dobre rzeczy ładnie juz siedzi bez wywrotek, a jak leci to podpiera sie reka i nauczyla sie z siadu przewracac na czworaka tzn siedzi przechyli sie do przodu i zraz jest na brzuchu, no i jak sie na kims opiera to wstaje na nogi jestem w szoku, że taki kombinator, turla sie na całego i skacze jak zabka do przodu wczoraj o mało by mi z łózka nie spadła, zoastawiłam ja na środku łózka na 3 sek ja wracam a ona siega po ksiazke na podłodze juz jedna reka byla za łózkiem ale zdazylam ja zlapac ale slabo mi sie zrobilo i trzeslam sie cala chyba przez pol godziny, teraz bezpiecznym miejscem jest tylko podłoga

                      zeboli na razie brak, ale ma takie czerwone kropki na dziaselkach wiec moze co wyjdzie

                      a mi bole brzucha przeszły po weekendzie na szczescie i cwicze miesnie kegla

                      powiedzcie mi mamy karmiace cycem jak długo zamierzacie karmic dzieciaki cycem????

                      ja teraz karmie mała 3 razy - rano, po południu ok 4 i przed spaniem

                      aguszasza czy ty mrozisz surowe warzywa czy je blanszujesz???

                      bozena dzieciaki do schrupania, ato drugie zdjecie cudowne

                      agaaepyen dasz rade kobito!!! z czasem nabierzesz wprawy, mnie tez to niedlugo czeka

                      trzymajcie sie kobitki i duzo cierpliwosci i wytrwalosci do tych naszych pociech
                      Gosia

                      Zosieńko rośnij zdrowo

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: noworoczne skarby 2011

                        hej dziewczyny dawno nie pisałam :P

                        wiec tak. moja mała ma katarek od chyba dwóch dni, dosrtała go chyba od marzeny bo koza do przedszkola chodzi i wiadomo że przynosi różne rzeczy :P
                        przeniosłam małą do pokoju marzena (chyba wspominałam ale nie pamiętam). Mała przesypia całe noce. tj od 19 do 4 - 5 na jedzenie i do 7 spać. więc mam ok raczkować dlaej nie chce, narazie próbuje stawać w łóżeczku ale tylko na kolanach jej sie udaje. mówi dalej tylko mama, papa, baba. zębów dalej (tylko) 8

                        malowidło ukończone i dwie stówki wpadły zawsze to coś. hmmm narazie chyba tyle aha i je mi mała już biszkopty krakersy itp. w każdym razie większe ciut kawałeczki. bardzo jej smakują nowe zupki z bobovity, wprawdzie po 9 miesiącu ale kjupiłam na spróbowanie. "na pierwsze danie ..." normalnie jak domowa zupa, której martyna nie chce jeść. super

                        no to tyle narazie hihi pa
                        Karina


                        Skomentuj


                          Odp: noworoczne skarby 2011

                          Kobiety moje.... jestem wykonczona... moich chlopow OBYDWU!!! dopadl jakis mamowy kryzys...maly drze sie i piszczy jak tylko go zostawie na chwile... no po prostu jakis koszmar... jedynie to w wozku i na spacer...jak przyjda zimne dni i krotkie spacery to nie wiem co bedzie... noce dalej w rozsypce nie wiem ile razy wstaje bo nie jestem w stanie zliczyc ale ciagle nie probowalam dawac mu na noc flaszki wlasnie przed chwila cignal cyca pomimo ze niecala godzine temu wydoil ekstra cycha... nie wiem juz po porostu rece opadaja...

                          a Szymon zrobil sie dzik straszny i najchetniej to by sie ode mnie nie odklejal... dzis poszlismy na te zajecia do domu kultury trwaly 2,5 godziny i polowe przesiedzial na moich kolanach a druga czasciowo z dziecmi... na dodatek zaczyna sie bac wszystkiego i wymyslac sobie dodatkowe strachy...
                          mowie Wam oszaleje niedlugo...

                          tym oto sposobem dzieciaki zaniedbuja nasz watek ale mam nadzieje ze niedlugo nam odpuszcza i znow bedzie mozna milo spokojnie siasc przed kompem i popisac z Wami i do Was a nie tylko wpadac na chwile zameldowac sie jednoczesnie sprawdzajac poczty i takie tam...

                          sciskam Was wszystkie towarzysszki niedoli

                          buziaki spokojnej nocy

                          a ktos pytal o warzywa wiec blanszuje tylko brokula i kalafoiora i fasolke szparagowa ale niekoniecznie a szpinak obgotowuje liscie a tak to mroze poza w/w: botwinka, koperek, pietruszka, papryka. czesto tez jak zostaje mi np marchew pietrucha por czy seler to sobie siekam i tez do zamrazary i potem tylko wsypuje do zupy! a i jeszcze szczaw mam zamrozony na barszcz i czarne jagody i truskawki - duuuuuuuuuzo truskawek i maliny troche i wisnie - na zupe owocowa badz koktajl a i jeszcze cukinie na leczo badz do ryzu!


                          Skomentuj


                            Odp: noworoczne skarby 2011

                            no hej zmęczone mamusie
                            Łączę się z wami w bólu, moje dziecko tez mi daje w kość nie wiem co to się dzieje że wszystkie na raz mają jakiś kryzys. U nas w nocy pobudki równiutko co 2 godz a o 6.00 juz koniec spania a czas na ćwiczenie strun głosowych echh zbieram się do umycia okien, uprania chodnika ale nie mam siły na nic.

                            Gosiu ja się wlaśnie zastanawiam ile jeszcze karmić, ale myslę ze przez zimę ją pokarmie bo boję się że Oliwia bedzie przynosiła z przedszkola choróbska to zawsze mała bedzie miała większą odporność, boję sie tylko że potem mała bedzie już starsza i będzie problem z odstawieniem. Oliwię karilam 7 mies i nie było z tym żadnego problemu, właściwie sama się odstawila jak zaczeła jeść inne pokarmy

                            zmykam do łozka bo kolejna ciekawa noc przede mną, przed wami pewnie tez.

                            A może jak tak teraz wszystkie na raz dokuczają to potem wszystkie na raz zaczną pięknie spać he he marzenia ściętej głowy


                            Skomentuj


                              Odp: noworoczne skarby 2011

                              heja u nas zabkowanie chyba juz na dobre zagoscilo,mala przeplakala chyba z 30 minut bez przerwy i nawet nurofen jej nie pomogl dopiero druga dawka zadzialala...jutro idziemy jeszcze raz ogladac ten domek i podejmujemy ostateczna decyzje czy brac czy nie..No nic mykam zaspiuszki dobranoc kobietki



                              Skomentuj


                                Odp: noworoczne skarby 2011

                                oj kochane jak tak czytam was to naprawde ja mam złotedzieci. Marzena wczoraj poszła spać o 17,30 i wstała potem bo sie obudziła koło 22 to położyła sie koło mnie i spała dzisiaj ze mną. ale jakby poszła spać do swojego łóżka to też by krzyku nie było. Martyna spała wczoraj od ok 18,30 przebudziła sie też koło 22 dałam jej pić i spała do 6. o 6 zjadła mleko i spała do 7. marzena też o 7 wstała. więc ja przynajmniej wyspana i w domu mam wysprzątane hihi teściowa była w ponieziałek i mówi" jak ty masz dzisiaj elegancko posprzątane, no musze cie pochwalić " hihi. martyna siedzi w łóżeczku i sie bawi a ja zapierniczam. a gardło zdziera i piszczy w niebogłosy. Ale marzena też miała taki etap a potem jej przeszło. wiec jestem dobrej myśli
                                Karina


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X