Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Termin

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Termin

    Filip nie dał mi bardzo popalić jak był maleńki ale na pewno nie był aż tak spokojny

    A ty pocieszaj się tym że to już długo nie potrwa ja też na kilka dni przed porodem jakoś dobrze spałam więc finał zbliża się wielkimi krokami. A jesteś może nerwowa albo wszystko cię denerwuje? Ja tak miałam szczególnie dzień przed myślałam że wyjdę z siebie wszystko mi przeszkadzało, choć teraz też jeszcze chodzę nerwowa jakoś każda rzecz najmniejsza nie na swoim miejscu mnie denerwuje i sama nie wiem czemu
    u nas ładniutka pogoda aż by się na dwór chciało wyjść, zapytam jutro położnej ale myślę że najpóźniej w środę czwartek i pierwszy spacerek będzie o ile pogoda będzie ładniutka

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Termin

      Myślę, że spokojnie już będziesz mogła wyjść na ten pierwszy spacerek.
      Z Nadią wyszłam na pierwszy spacerek jak skończyła tydzień, a to był listopad, więc pogoda była taka sobie...wcześniej wystawiałam ją w wózeczku na trochę na balkon.

      Nerwowa jestem...też mnie wszystko drażni, ale dzisiaj np. o dziwo nie Taki jakiś spokojny dzionek

      Tylko ciągle nad tym imieniem dla Młodego myślę...Aleks, Igor (słyszę z wszystkich stron, że strasznie dużo jest Igorów, chociaż u mnie był number 1)
      Dzisiaj wyczytałam gdzieś imię: Maksym. Spodobało mi się.:Maks, Maksymek.
      Metlik mam w głowie.
      Z Nadią to od razu wiedziałam, że będzie Nadia
      Last edited by jaka_ja; 15-08-2011, 18:29.


      Skomentuj


        Odp: Termin

        Ja też do samego końca nie wiedziałam jakie imię dać choć Majka dominowała
        Max też fajnie brzmi ale myślę że jak go zobaczysz to wtedy zdecydujesz i będziesz wiedzieć które imię do niego pasuje

        Kurcze dziś to się wyspałam mała wstała tylko raz w nocy ( ale ponad godzinę doiła) aa potem pobudka parę minut przed 7, i normalnie mnie energia rozpiera ale to dobrze bo dziś dużo latania i załatwiania, położną trzeba załatwić, do pracy jechać z papierami, z Filipem do alergologa i troszkę papierkowego latania

        miłego dnia

        Skomentuj


          Odp: Termin

          To widzę, że czujesz się dobrze i na pełnych obrotach działasz
          Powiem Ci, że ja po pierwszej ciąży jakoś tak sporo męża wykorzystywałam, wszystko on załatwiał Teraz też zamierzam...

          Fajnie, że Majeczka taka grzeczniutka...pozazdrościć.
          Wstaw w wolnej chwili jakieś zdjęcia Małej Księżniczki, to chętnie sobie obejrzę.
          Podobna jest do Filipa jak był mały?

          Ciuszki przyszły.Fajne te dresiki, bluzy. Spodnie sztruksowe urocze.Dzięki za te gratisowe czapeczki Napewno się przydadzą.
          Ja też paczuszę wysłałam priorytetem, więc spodziewaj się na dniach.
          Daj znać jak dojdzie i jak Ci się ciuszki podobają.

          Dzisiaj kupiłam sobie w komisie stelaż do wanienki, bo nie miałam.

          Miłego dnia.


          Skomentuj


            Odp: Termin

            Cieszę się że ciuszki się podobają
            A powiedz mi czy masz może takie pierdołki dla dziecka jak leżaczek Bujaczek jakieś krzesło do karmienia i takie cudactwa. A przy Nadii używałaś takich rzeczy? byłaś zadowolona?
            Ja mam mnóstwo takich wynalazków ale najbardziej jestem zadowolona z tego leżaczka zresztą ja mam taki do 36 kg więc Majka na zmianę z Filipem z niego korzysta i mimo że dałam sporo kasy za niego to nie żałuje

            A ja chodzę strasznie obolała strasznie mnie te miejsce gdzie mam szwy boli czasem to iść nie umie dziś kolo 18 ma być położna mam nadzieje że mi je zdejmie bo normalnie masakra ruszać się nie da

            A jeśli chodzi o męża to w pierwszej ciąży też mi dużo pomagał ale teraz przyznam że trochę się zawiodłam ale nie będę tego komentować bo mnie nerwy biorą jak se pomyśle Ale tak to jest z chłopami raz z górki raz pod górkę

            Skomentuj


              Odp: Termin

              Nie mam zbyt wielu takich ''wynalazków'', jak to mówisz, ale leżaczek muszę kupić.Dzisiaj nawet patrzałam w komisie za takowym, ale nic ciekawego nie było.
              Nadusia w sumie dużo na macie się bawiła, fotelik samoch. służył jako leżaczek, krzesełko do karmienia mam.
              Nie chciałam kupować wielu takich rzeczy, bo mamy małe mieszkanie, raptem 45 m2. Gdzie to wszystko trzymać na takim metrażu?

              Jak tam po wizycie położnej?
              Miałaś normalne szwy, nie rozpuszczalne?

              Co do mężów...tak...tak...różnie to z nimi bywa...Nie musisz mi mówić


              Skomentuj


                Odp: Termin

                po wizycie wszystko ok, szwy zdjęte z małą też wszystko ok

                Szwy miałam normalne na zewnątrz a w środku są rozpuszczalne.

                mate do leżenia też mam tą z fischer price a jeśli mogę ci coś doradzić w sprawie leżaczka to polecam właśnie te z fischera do 18 kg bo przeważnie są do 9 kg czyli jakieś pół roku a tak to to nawet takie starsze dziecko może w nim siedzieć. Filip np. siada sobie na min i bajki ogląda
                http://allegro.pl/fisher-price-3w1-f...745926816.html ja mam coś takiego tylko inny kolor

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Termin

                  Ja po pierwszej ciąży nie byłam w środku szyta, udało się bez nacięcia czy pęknięcia, natomiast na zewnątrz byłam szyta rozpuszczalnymi szwami.

                  Fajny ten leżaczek-bujaczek i rzeczywiście rośnie razem z dzieckiem
                  Muszę się zastanowić, może zamówię...

                  Dobrej nocy.


                  Skomentuj


                    Odp: Termin

                    a powiedz mi jak jest u was z prezentami dla dziecka każdy przynosi co chce czy raczej się pytają?? U nas to różnie bywa ale większość się pyta co potrzeba bo kupowanie ciuszków to już raczej rzadko się zdarza a może ktoś się zaoferuje może któraś babcia czy dziadek sprezentują takie coś wnukowi w ramach np prezentu na Chrzciny albo coś. My akurat zrobili zrzutę i to był prezent pod choinkę dla małego

                    my dziś jedziemy na działkę gdzie zjedzie się rodzinka na grilla żeby opić małą. Aż mi się nie chce jak se pomyślę że będzie moja babcia która twierdzi że robię wszystko nie tak bo jak ona miała dzieci......... (chyba wiesz o co chodzi z ludźmi starej daty)

                    Dziś z rana wyrwałam się do fryzjera oj jak dobrze wyjść samej z domku i zrobić coś dla siebie

                    Skomentuj


                      Odp: Termin

                      U nas raczej nikt nie pyta, co przynieść dla maluszka.
                      Wpada z jakimś ciuszkiem, paczką pampersów itd.

                      To miłego grilla w takim razie
                      Wiem, o czym mówisz...niektóre, głównie starsze osoby mają w zwyczaju pouczać, krytykować, a przecież to właśnie matka wie, co dla dziecka najlepsze.
                      Dobrze, że ja nie mam w swoim otoczeniu zbyt dużo takich osób.

                      Ojjj...pewnie, że miło zrobić coś tylko dla siebie....

                      U nas narazie spokojnie, Młodemu coś się nie spieszy...


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Termin

                        Kiedy masz jakąś wizytę u lekarza?? Pamiętaj że u mnie też nic nie zapowiadało że będę rodzić a tu nagle skurcze i tak się rozwinęło

                        Właśnie przyszły ciuszki dzięki ogromne, zaraz idę je nastawić żeby było co na spacerki wkładać są urocze

                        A ja nadal chodzę obolała chwilę coś porobię i zaraz zaczyna rwać tam gdzie miałam szwy. oj jak dobrze że mąż w domu bo by ciężko było

                        A Filip w nowej roli starszego brata nawet nie najgorzej sobie radzi zdarzą się chwile zazdrości ale rzadko i to raczej jak ktoś jest a nie jak jesteśmy sami, przyznam się że obawiałam się że będzie gorzej nieznośny a tu miła niespodzianka i dlatego chyba w nagrodę kupie mu jakąś zabawkę
                        Miłego dnia

                        Skomentuj


                          Odp: Termin

                          Bardzo się cieszę, że ciuszki Ci się podobają

                          Co do wizyty...nie umawiałam się już na wizytę, ale jak tak dalej pójdzie, to będę musiała jeszcze iść, 27 mam termin wg. miesiączki więc mam nadzieję, że do tego czasu coś się ruszy, jak nie, to idę...

                          Dzisiaj strasznie się czuję,przeleżałabym cały dzień, gdybym mogła...dzięki temu, że jest teściowa pół dnia w sumie przeleżałam

                          Też tak miałaś przed porodem, że mała mniej się ruszała?

                          To Filipek dzielny starszy braciszekMam nadzieję, że u nas też nie będzie wielkich scen zazdrości.

                          Dobrej nocy.


                          Skomentuj


                            Odp: Termin

                            Oj tak mała zdecydowanie mniej się ruszała na kilka dni przed porodem, a to zmęczenie - to może organizm zbiera siły na poród więc odpoczywaj jak najwięcej

                            powiem ci szczerze że myślałam że Filip jest jeszcze za mały i za bardzo nie rozumie co się dzieje a tu o dziwo on więcej rozumie niż się wydaje. Gdy mała płacze pierwszy nasłuchuje i leci do łóżeczka, przynosi smoczek, wynosi pieluchy do kosza i całuje i tuli się do niej ( wtedy trzeba uważać bo nie ma on wyczucia siły jeszcze) dlatego jestem z niego taka dumna że tak dobrze to przyjął. Nadia jest starsza i już rozumie co się do niej mówi więc powinnaś mieć łatwiej, ale musisz jej pozwalać jak najwięcej sobie pomagać by czuła się potrzebna

                            u nas dziś słonko świeci ale chłodno jest ale to dobrze bo ostatnie 2 dni straszna duchota była
                            miłego dnia

                            Skomentuj


                              Odp: Termin

                              ...a jak tam pierwsze spacerki?Wychodzicie już?

                              My dzisiaj byliśmy w Ikei, kupiliśmy szafkę do łazienki, noże, talerze, kilka innych drobiazgów.
                              Jechaliśmy w sumie tylko po szafkę, ale wiadomo...jak już człowiek tam jest, to zawsze na coś się skusi

                              Mały dzisiaj bardziej ruchliwy...


                              Skomentuj


                                Odp: Termin

                                tak na spacerki wychodzimy już od wtorku tylko po pierwszym w połowie drogi sie wróciłam bo już iść nie umiałam przez te szwy, ale dziś już lepiej rundka zrobiona więc teraz powoli będą coraz dłuższe

                                Ja też tak miałam jeden dzień mało ruchów a w drugi nadrabiała w te ostatnie dni

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X