Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik 2010

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

    Annamaja zdjęcie Matysi na huśtawce też super!

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

      Beau dzielna kobieto. Ja się cieszę że Gaba pojechała bo bym osiwiala z nią. A to że Kuba też się tak zachowuje tylko daje nadzieję na lepsze jutro- oznacza że wszystkie tak mają w tym wieku. No prawie.... Annamaja ta Matyska to jednak Aniolek.
      A Zosia ma niezla wagę. Ją jutro mam usg z Kubkiem to zwaze krolewicza. W czwartek szczepie. Jaką szcepionka idziesz? Ją 5w1 wybiorę. I u nas w państwowej przychodni cały komplet szczepień do ukończenia 2 roku życia wychodzi 500 zł taniej niż w Luxmedzie mimo pakietu jaki mamy. Więc idę tam gdzie taniej.

      Kubek zaczął śmiać się do mnie i gaworzyc . Jak coś powiem do niego to najpierw uśmiech a potem AGUUUU mi odpowiada.

      Annamaja czyżby ten bocian coś wrozyl?! Matylda cudna. Oj będziecie ją musieli zamykać w domu jak dorosnie bo się nie odgonicie od zakochanych kolegów.



      Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

      Skomentuj


        Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

        Beau wspolczuje skazy bialkowej. Z Gabi też nie moglam jeść nabiału potem była na mleku pepti, które teraz nie jest refundowane. A kozie mleko bardzo źle wspominam. Ale wiem że kupowalam z różnych firm i niektóre jakoś dało się wypić. Ale sojowe chyba lepsze było dla mnie albo ryzowe.

        Kurcze, wyczulam Kubie guzek na jednej piersi. Muszę sobie listę zrobić co mam lekarce powiedzieć bo potem połowę zapominam. Ciągle coś....



        Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

        Skomentuj


          Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

          beau, imponujaca waga u malej. b. lubi mleczko po prostu tylko skad ta skaza... jak prawie nie jesz nabialu? czasem po szczepieniach dzieci dostaja problemow skornych w tym skazy i azs ale oczywiscie ciezko tego dowiesc i nie wiem czy akurat jest tak u Zosi. zastanawiajace w kazdym razie.
          co do mleka w kawie to chyba najlepiej odpuscic je sobie w ogole. najwieksi smakosze kawy pijaja ja czarna ale mleczko ryzowe czy inne roslinne ogolnie jest bardzo zdrowe i pyszne i my tylko takie pijemy. ostatnio zapalalam wielka miloscia do mleka ryzowego z dodatkiem kakao Choco. mega pyszne polecam
          dzieki dziewczyny za komplementy pod adresem mojego brzdaca. ale tak do konca aniolkiem nie jest. bywaja dni, ze ciezej sie dogadujemy. szczegolnie ze sprzataniem jest opor z jej strony.
          niunia, jejku dobrze guzka skontrolowac u malego poki malutki. pewnie nic takiego, moze jakis fizjologiczny... a lista do lekarza niezbedna, popieram!

          desantu ze strony boćka nie bylo

          Skomentuj


            Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

            Beau lekarz ta skaze stwierdził? Może to trądzik niemowlecy? Ją właśnie myślałam że Kubę po truskawkach obsypalo ale to trądzik. Może u was też?



            Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

            Skomentuj


              Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

              Dzięki dziewczyny, ale nie jest tak źle. Jak pisałam Zosia od początku jest raczej spokojnym dzieckiem. Chociaż ma też swoje humory no i jest dość nerwowa, ale daję radę.

              Annamaja też sobie pomyślałam czy czegoś ten bociek nie przyniesie Gdzieś słyszałam, że szczególnie bociek w locie
              Jeśli chodzi o szampana, to u nas było dużo pleśni i wyrzuciliśmy, ale to nasza wina, bo mąż nie doczytał, że szczelnie zamknięty musi być i jeszcze otwierał z ciekawości. Trudno, może w przyszłym roku się uda. Na razie musi mi wystarczyć opis smaku Twojego szampana
              Też się nacierpisz z tymi zatokami.

              Beau ładnie waży Zosieńka My na szczepienie zaległe idziemy jutro. Współczuję skazy, ale może przejdzie za jakiś czas. Trzeba być dobrej myśli.

              Niunia potwierdzam, te bunty przechodzą. Zośka też miała taki okres. Pewnie Gabi trochę zazdrosna o brata.
              Gratuluję pierwszych rozmów z Kubusiem
              A guzek pokaż lekarzowi. Na pocieszenie powiem, ze Zosia też miała jak była malutka w jednej piersi i był bardzo wyczuwalny, nawet przez bluzeczki. Mieliśmy badanie krwi i się okazało, że to nic takiego (prawdopodobnie od moich hormonów). A guzek po jakimś czasie się wchłonął i śladu po nim nie ma.





              http://adaslodkieprzepisy.blogspot.com/

              Skomentuj


                Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                Ada też mam informacje że to hormony moje mogą tak działać. Ale z drugiej strony Maly miał krew badana i mam informacje że muszę skonsultować wyniki bo coś tam nie mieści się w normie.
                Ale dziś kiepska nocka. Co dwie godziny pobudki. A teraz o 5 już spać nie mogę.

                Tak sobie przypominam poprzednie wakacje. W sierpniu zaszlam w ciążę a wracaliśmy od rodziców przez wsie i na jednym polu było kilka bocianów i jeden do nich właśnie leciał. Wtedy się właśnie smialam i mężowi pokazywalam że może do nas leci. A tu po dwóch tygodniach taka niespodzianka była.... Coś w tym jest.



                Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                  Cześć Kochane!
                  Skasowało mi posta, więc teraz lecę już szybciutko.

                  Niunia, ja też niewyspana. Od 5 non stop się budziłam i wstałam już, bo mnie to przewracanie z boku na bok denerwowało. I brzuch mnie pobolewa od wczoraj. Czuję się do niczego.

                  Zdjęć jeszcze nie oglądałam, ale obiecuję nadrobić zaległości.

                  Beau, ładnie Zosieńka sobie waży. Jak sobie radzisz z dwójką dzieci?

                  Zaczął się ostatni tydzień przedszkola Igusi. Chcę ją dziś posłać, ale buntuje się, bo w czerwcu więcej nie chodziła niż chodziła,poszła w zeszłym tygodniu, ale wypadł długi łikend i znów nie chodziła. Nie wiem w ogóel czy organizują coś na zakończenie.
                  A Wasze dzieci chodzą teraz do przedszkola?
                  U nas Iga wraca do swojego w sierpniu, bo zapisałam ją na dyżur wakacyjny,a w lipcu będzie chodziła do innego.

                  Skomentuj


                    Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                    Hej mamy,

                    Myssiu u mnie Hania chodzi a Karolinka właściwie jutro ostatni dzień w czwartek ma zakończenie roku.Hania może chodzić jeszcze przez cały lipiec a że wyjeżdżamy 26 wiec pochodzi jeszcze trochę.
                    Niunia ten guzek to pewnie nic takiego Karola też miała ale powiedz lekarce.
                    Annamaja ale piękne zdjecie Matysia cudnie sie uśmiecha
                    Beau ładnie Zosia waży. dobrze ze nie ma problemu z jedzeniem.
                    Aduś kiedy wyjeżdżacie nad morze?Sporo będziesz miała pracy przy pakowaniu oj ja tego bardzo nie lubię.
                    A mi zostały jeszcze tylko 9 godzin jazd samochodem.Wczoraj instruktor pochwalił że będę jeździć i ze mam potencjał na kierowce Idzie mi trochę lepiej choć popełniam głupie błędy.Załączam mojego Hanulka
                    Attached Files


                    Skomentuj


                      Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                      hejka,
                      odprasowalam mala i pojechali do przedszkola.

                      ooo, agatko, jak ja lubie takie piekne usmiechy piekna gwiazdeczka
                      brawa za trzymanie poziomu na jazdach trzymam juz kciuki za zdanie egzaminu! dzieki za komplement dla mojej malej:*
                      myssiu, moja chodzi do drugiej polowy sierpnia. z przerwami na nasze wyjazdy. ale nie mamy jeszcze konkretnych planow.
                      ada, niunia, bociek gdzies tam ma gniazdo wiec moze jeszcze bedzie desant

                      my dzis po przedszkolu na angielski a potem na koncert jedziemy. musze przygotowac niestety parasole i pled bo moze padac:/

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                        Niunia no widzisz, czasem jednak bociek coś wywróży
                        Ja podobnie jak Annamaja co roku widzę boćki, bo siadają obok nas na kominie.
                        Niunia współczuję nocki. U nas dziś lepiej.
                        Agatko wyjeżdżamy 5 lipca, także już niedługo. Właśnie muszę pomyśleć co zabrać.
                        No to gratuluję, że tak pięknie Ci idzie No i też oczywiście życzę powowdzenia na egzaminie! A masz już termin ustalony?
                        Zdjęcie super Nie poznałabym jej na tym zdjeciu.
                        Idę położyć Marka, żeby się wyspał przed szczepieniem.





                        http://adaslodkieprzepisy.blogspot.com/

                        Skomentuj


                          Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                          Byliśmy dziś na rehabilitacji. Pani stwierdziła, że na razie Marek ma doskonalić raczkowanie i nie ma potrzeby chodzić. Mamy pokazać się we wrześniu i wtedy zobaczymy.
                          U nas znowu kiepska nocka. Także jak miałam wstać rano to byłam nieprzytomna. Marka dobudzić nie mogłam, a potem mi zasypiał. Niestety dziś chyba nie uda mi się położyć





                          http://adaslodkieprzepisy.blogspot.com/

                          Skomentuj


                            Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                            adus, maly sam sobie super radzi. brawa! co do nocki to wpolczuje. moze dzis bedzie lepiej? oby! tego zycze.

                            wczoraj pogoda sie udala a koncert jeszcze bardziej. z malym przekupstwem lakociowym Matysia tez dala rade nawet dwa bisy jej sie podobaly

                            co tam u innych mam?
                            milego popoludnia!

                            Skomentuj


                              Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                              Cześć.
                              Ale mieliśmy dwa dni. Dziś w końcu wyladowalismy na izbie przyjęć Centrum zdrowia dziecka. Wczoraj było to usg, niestety wyniki znacznie się pogorszyły. Te komory powiększyły się dwukrotnie, w dodatku pojawiła się Jeszcze jedna. Zmierzono jakiś współczynnik Evans który wskazuje wodoglowie. Babka z usg nic mi nie chciała wczoraj powiedzieć tylko szybko iść do neurologa. A wizytę miałam mieć w piątek a jutro szczepienie. Poruszylam niebo i ziemię i dziś o 8 miałam u nas wizytę z której jechaliśmy że skierowaniem do szpitala. Widac że ta neurolog nie chciała się podejmować tego przypadku,nawet dobrze bo pojechaliśmy tam gdzie z takimi i gorszymi przypadkami są na co dzień. Zbadał Kubę dwóch lekarzy że wszystkich stron i pocieszyli nas że mimo złego usg nie jes tak źle. Rozwija się prawidłowo, ciemiaczko i ciśnienie w głowie ok tak samo szwy czaszkowe. Mamy co dzień mierzyć głowę i pojawić się w szpitalu na kontroli 9 lipca. Generalnie ledwo żyje że zmęczenia i emocji...i jeszcze jak dziś te dzieci biedne tam widziałam. Masakra. Modlę si żeby to był taki jego urok..bo to całkiem możliwe że be żadnych przyczyn tak jest. Jeśli będzie znacznie gorzej czeka go operacja wszczepienia zastawki w mózgu.



                              Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

                              Skomentuj


                                Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                                Beau i u nas też lekka skaza bialkowa bo szorstkie policzki. Też muszę na jakiś czas przystopowac z nabialem i na mleko różowe się przerzucić.

                                Ada ciekawe jak takiego malucha powstrzymać od chodzenia?! Czasem lekarze wymagają rzeczy niemożliwych.

                                Annamaja świetnie że się koncert udał i padasolki nie były konieczne.

                                Agata gratulacje postępów w prowadzeniu samochodu.



                                Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X