Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik 2010

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

    Cześć. U nas też lato!! A ją nie mam siły na nic.

    Annamaja śliczna sukienka. Gabi też już coraz częściej w sukienkach chce chodzic i chyba muszę zakupić znów jakieś.

    Ada, 14 lat starań. Nieźle. Cud że się udało.



    Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

      Hej mamy,

      U mnie też piękna pogoda, słoneczko

      Annamaja piekna turkusowa kiecka

      Aduś ja też zanosiłam zaświadczenie o zatrudnieniu i jeszcze Pita że płacimy podatki w Warszawie.Jak zanosiłam była juz 23 podań.Ciekawa jestem jak oni wybierają jesli ilość punktów jest taka sama bo nie sadze że te wszystkie podania to od samotnych matek.Zobaczymy u nas tez wyniki za miesiąć-28kwietnia.

      Niunia ale juz blisko masz do porodu nie dziwie Ci sie ze nic Ci sie nie chce

      Byłam na badaniu krwi z Karola ale pieknie wytrzymała lekko pisnęła.Szpital we czwartek a w piątek operacja.Trzymajcie kciuki


      Skomentuj


        Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

        Hej dziewczyny!
        U Was też tak paskudnie? Sobota ładna a od niedzieli buro i ponuro i ciągle pada!
        Agata Karolinka bardzo dzielna! A o operacji pewnie zaraz zapomnicie, tak jak o przepuklinie u Hani!

        Skomentuj


          Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

          Brrr, jak zimno
          Byliśmy dziś na wizycie kontrolnej z Markiem. Marek waży już 9 kg i ma 72cm Zła jestem na siebie, bo zapomniałam się zapytać o kilka rzeczy. Ech ta skleroza
          Marek dziś i wczoraj obudził się o 6 rano i nie chciał już spać Za to teraz śpi już 1,5 godz (to jego rekord, bo zawsze śpi po pół do godz).

          Agatko Karolinka dzielna i trzymam kciuki za piątek. Życzę szybkiego powrotu do formy po operacji.





          http://adaslodkieprzepisy.blogspot.com/

          Skomentuj


            Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

            Ada to już masz co dźwigać, 9 kg no no!
            A ja niedługo zawijam się, oj jaka ta pogoda okropna, już nie mogę sie doczekać aż do domku dotrę!

            Skomentuj


              Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

              Hej

              Ale pogoda....brrr. A głową mnie dziś cały dzień boli.

              Ada,ladna waga. Mojej koleżanki syn z końca lipca 10 kilo ma.

              Torbą spakowana,mogę zaczynać rodzic. Choć chyba za bardzo zmęczona jestem dziś. No i niech się cieplej zrobi trochę. Kurcze,będzie mi brzucha brakować. Z jednej strony chce się pozbyć ale to takie piękne uczucie jak czujesz jak Maly bryka w środku a to się już nigdy nie powtórzy...no chyba że w totka wygramy!

              Wczoraj znów mieliśmy teatrzyk, Dziadek do orzechów. Super zrobione, Gabi się podobało.

              Beau a ty dalej przodowniczka pracy :-)



              Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

              Skomentuj


                Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                Hej mamy!
                Kolejny paskudny dzień, zimno i deszczowo, niby od jutra troszkę ma się rozpogodzić, oby!
                Niunia ja się jeszcze nie spakowałam i może w tym tygodniu w końcu zacznę ciuchy prać, wózek jeszcze muszę odświeżyć, ale pogody nie ma to nie ruszam no i spanie dla dziedziusia też w piwnicy jeszcze...
                A co do pracy to jeszcze daję rady, w tym tyg jeszcze raz muszę badania krwi zrobić i w nast. idę na wizytę i zobaczymy...
                Ale wieczorami też już do d..y się czuję ehhh
                Niunia jak tam głowa przeszło?

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                  Beau podziwiam... Wiem jak ją się czuje,ledwo chodzę ale wiadomo że każdy inaczej znosi ten stan.

                  Ja dziś do endokrynologa idę ostatni raz, a 5 kwietnia do ginki. Muszę też ostatnia morfologie zrobić i wymazać na paciorkowca. Niby miałam jeszcze do okulistycznych iść ale nie chce mi się już.
                  W czwartek Gabi ma kardiologa. Kazali ją osluchac ale już kiedyś była i nic nie wyszło więc mam nadzieję że to tylko proforma. A dziś z rokiem do przedszkola szła znów....

                  Agata trzymam kciuki żeby wszysto szybko minęło.



                  Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

                  Skomentuj


                    Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                    Niunia a w 1 ciąży robiłaś wymaz na tego paciorkowca?

                    Skomentuj


                      Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                      hejka zjawiam sie i ja

                      dzieki, fajnie ze sie Wam kiecuszka spodobala.

                      adus, duzy chlopczyk z tego Waszego rannego ptaszka
                      agata, trzymam kciuki. daj znac w czwartek po zabiegu. bedzie dobrze!
                      niunia, swietnie ze chodzicie na te teatrzyki. tez sie musze do pleciugi wybrac z moja na jakies fajne przedstawienie. dobrze, ze juz przygotowana jestes do porodu. ja tez badanie na paciorkowca robilam pod koniec ciazy.
                      beau, Ty masz jeszcze chwile czasu wiecej od niuni takze na spokojnie ale podziwiam, ze tak dobrze sie trzymasz

                      wczoraj u kolezanki na kolacji bylam i dzis nie wyspana jakas jestem i ponadto boli mnie brzuch bo mam @ wiec kijowo sie czuje ogolnie. pogoda tez nie nastraja....

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                        Annamaja współczuję, ja też pewnie za kilka dni będę miała. Ech odzwyczaiłam się od @:/
                        Niunia a coś się stało czy tak po prostu nie chciała iść do przedszkola? A co do brzuszka, to mi po Zosi też było żal, że już brzuszka nie mam. Ale w drugiej ciąży tak źle i ciężko się czułam, że na razie nie tęsknię za brzuszkiem.
                        Beau doceniają chociaż w Twojej pracy, że do końca praktycznie pracujesz? Naprawdę Cię podziwiam

                        U nas dziś znowu pobudka przed 6. Chyba zacznę się przyzwyczajać





                        http://adaslodkieprzepisy.blogspot.com/

                        Skomentuj


                          Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                          Beau robiłam w ostatnim miesiącu. Z tego co wiem to standard i nawet jest wśród wymaganych badań do szpitala na poród. Jeśli ci wyjdzie pozytywny to w czasie porodu dostajesz dwie dawki antybiotyku bo to groźne jest dla dziecka,może powodować sepse,zapalenie płuc, opon mózgowych. Straszne świństwo. W poprzedniej ciąży nie miałam ale nigdy nic nie wiadomo.A ty nie mialas z Kubą ?!

                          Annamaja ją się wczoraj paskudnie czułam. Ale przynajmniej wyjście się udało?

                          Ada ją też czuje się ociezale ...teraz ale wiem że będzie mi tego uczucia strasznie brakowało. A z Gabi nigdy nic nie jest na stale, tydzień chodzi ładnie a potem coś się przestawiać i znów placzki rano. Już przestalam się przejmować. I też o 6.15 pobudka ...



                          Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

                          Skomentuj


                            Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                            Niunia ja wiem że antybiotyk się dostaje ja dostałam, bo badania nie miałam, jak leżałam w szpitalu z powodu gestozy to mi kazali zrobić, ale nie zdążyłam bo wizytę miałam w środę a w pon o 22 poszłam do szpitala. Teraz całkiem o tym zapomniałam....
                            Dziewczyny ja też się czuję ociężale ale to tak po południu albo wieczorem, od rana przez kilka godzin jest ok...

                            Skomentuj


                              Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                              Bo to badanie na sam koniec się zostawia i jak nie zdążysz to profilaktycznie antybiotyk dostajesz.
                              Ją się czuje ociezale od razu jak z łóżka wstaje, nie muszę czekać do popołudnia:-)



                              Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

                              Skomentuj


                                Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                                niunia, tak, dzieki wyjscie sie udalo. mam takie dwie psiapsioly, kazda z innej bajki /tzn. ja w zwiazku i dziecko, jedna stara panna bez dziecka a druga rozwodka bez dziecka/ i spotykamy sie cyklicznie na kolacje z winem i se gadamy o zyciu.. patrzenie na swiat w sumie podobne ale problematyka dnia codziennego zupelnie odmienna tylko, ze ja wczoraj bez winka bo wiadomo, rano do przedszkola..
                                spokojnej nocki!

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X