Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik 2010

[niuniakura]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

Myssia z tymi terminami przerabane. Ja jak sie wreszcie dodzwoniłam to termin na 23 lutego albo nastepny wolny 3 marca!!!! I weż tu choruj, trzeba mieć cierpliwośc a najgorsze ze to dziecko i tu kazdy dzień sie liczy.
Myssia wez moja racde pod uwage bo wiesz ze czesto daje dobre rady No a 400zł piechota nie chodzi

[an0706]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

też poszłam sobie kawkę zrobić,
Myssia, jeszcze opłaty możesz pobierać za dekorację budynku

[niuniakura]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

też poszłam sobie kawkę zrobić,
Myssia, jeszcze opłaty możesz pobierać za dekorację budynku

hihi, albo napisz sobie jakas reklame na pupie. To teraz bardzo dochodowe A wzrok na pewno bedzie przykłuwac...

[an0706]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

hihi, albo naisz sobie jakas teklame na pupie. To teraz bardzo dochodowe

tylko ogłoś akcje na fb, nk itd... najzimniej ma być z piątku na sobotę

[Myssia]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

Kurcze, ale ja nie mam ani fejsa ani NK. Chyba w ogóle nie istnieję.


Niunia, a Tobie ile mam odpalić za podrzucenie pomysłu?

[ada84]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

hehehe, ale się uśmiałam Też sobie wyobraziłam, jak Myssia wymraża nadżerkę
Wszytkiego najlepszego dla Gabi i Hanusi. Właśnie sobie uświadomiłam, że za miesiąc Gabrysia bedzie mieć 1,5 roku A niedawno roczek świętowałyśmy. Ech teraz to już coraz szybciej będzie nam lecieć.
Ann u nas zawsze do mnie dzwonią, że mam przyjść danego dnia na szczepienie. Wiem tylko, że w marcu pójdę. Także ja nie muszę pilnować i się zapisywać, sami za tym latają. A z tego co wiem, to jest to obowiązkowe szczepienie.

[annamaja]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

aaa, no tak, to i dla meza Twojego agatko najlepszego! nie sposob zapomniec tych "trafien" u Ciebie

ja sama pilnuje szczepien, nikt nie ma w zwyczaju w przychodni mnie upominac

Matyska dzis jakas pobudzona, z krzykami nawet! az dalam jej viburcol co jest juz apogeum. i nareszcie usnela, ufff.. az mojego nieslubnego wczesniej z pracy sciagnelam, bo brakowalo mi juz cierpliwosci do malej...

myssia, tak, tak! 400 zostanie w Twojej kieszeni
an, no brawa dla Ewuni za siuski do nocnika! moja na razie bawi sie nocnikiem i mnie podpuszcza, ze niby chce a nie chce...

[Myssia]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

Annamaja, ja się obawiam, że Niuniakurka oszacuje swój pomysł na 4 stówki!

Igusia nocnik traktuje jako zabawkę. Aczkolwiek pokazuje kiedy ma kupkę i leci i pokazuje na szafkę gdzie są pampersy,więc ja już wtedy wiem wszystko.
Poza tym ona tyle rozumie,że ja jestem w szoku.
Dziś mówię jej,aby wyrzuciła pampersa do kosza, a ta po pierwsze, że wiedziała co to jest pampers, to jeszcze wzięła go i poleciała wyrzucić do kosza i wróciła do mnie szczęśliwa!
albo pytałam ją dziś gdzie ma główkę, rączki, brzuszek itp. i wszystko pokazała bezbłędnie. Jestem z niej taka dumna!

[niuniakura]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

Myssia spoko, od rodziny i kolezanek kasy nie biore oby podziałalo to sie jeszcze na tym zarobi. A wsoja drogą w celach zarobkowych to i bez nadżerki można d.... przez okno wystawiac
Ale u nas dziś inteligentne rozmowy sie tocza!!!!

An pogratulowac Ewuni siusiania do nocniczka. Pięknie

[ada84]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

O właśnie zapomniałam pogratulować
Ann gratulacje dla Ewuni.
Ja właśnie się zastanawiam czy nie zacząć uczyć Zosi siadania na nocnik, bo jak tylko robi siku, to mi to komunikuje. Ale problem w tym, że ona mówi i zaraz robi, także nie zdążę zareagować. Próbowałam ją posadzić na nocniku, ale na razie nie bardzo chce siedzieć. Wolę właściwie poczekać do lata, można szybciej rozebrać dziecko w razie potrzeby.
Trochę mnie przeraża jutrzejszą pogoda, a ja znowu mam spacerek na rehabilitację. Mam nadzieję, że chociaż nie będzie wiało.

[an0706]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

Dziękuję dziewczyny, ale chyba mnie źle zrozumiałyście, bo Ewa właśnie ma zastój w nocnikowaniu ale przynajmniej mnie pocieszyłyście bo myślałam że my późno zaczęłysmy.
Ada, to prawda że latem lepiej, poza tym pierwsze dni bez pieluszki oznaczają mniej prania,ale jak chce siedzieć to ją sadzam. właśnie weszłam na Twoj blog na tartę cytrynową, bo jakieś ciasto za mną chodzi a tam jakieś fasolki Błagam przetlumacz na nasze fasolę normalną mam wysypać?
Myssiu, u mnie Ewa też pampersy wyrzuca ostatnio nauczyłam ją pępek pokazywać, ale pokazuje tylko jak jest rozebrana, jak ma bluzeczkę to rozkłada rączki i mowi"ma" co znaczy ze nie maza to głowki rączek i brzuszka jej nie uczyłam, pokazuje oczy, uszy, włoski, nosek i jęzorek(wytyka go)

[annamaja]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

an, ze sie wtrace, z tymi fasolkami - ten zabieg jest po to by w trakcie pieczenia spód pozostał płaski i nie wybrzuszył się - tak wyczytalam gdzies. sucha fasola albo groch.
moja tez zna czesci ciala i mowi pępek, brzmi to u niej "pępę"
dzis i wczoraj wieczorem bylismy z nia w takiej jakby mini bawialni - jak szalala z dziecmi! a najmniejsza byla ze wszystkich uwielbia to! i mowi slowo dzieci bardzo ladnie. dzis kupilam jej podklad higieniczny na materac pod przescieradlo - przyda sie jak juz bez pieluchy bede ja klasc ale to wiadomo, jeszcze nie teraz. na ten moment to ochrona jak cos wyleje do picia.
ide dziewczynki zaraz spac - dobrej nocki!

[Myssia]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

dzień dobry Mamcie!
Mysia dzisiaj pierwsza. Z Igusi znów się zrobił ranny paszek, więc śpimy do 7 i tyle musi mi wystarczyć. Rozgrzewam się właśnie czerwoną herbatką, bo ziąb jak nie wiem, aż mi się z łóżka wyjść nie chciało. Igusia wyciągnęła sobie szczebelek z łóżeczka, założyła mojego pantofla i szaleje w pokoju.

Zrobiłam jej rano mleko. Kupiłam NAN 3 i tak jak myślałam, średnio jej smakuje. No bo naprawdę ono ma specyficzny smak. Na wieczór spróbuję dodać jej kleiku, to może bardziej jej będzie smakowało. A jak nie, to muszę kupić nowe, a szkoda to wyrzucić, bo kupiłam 600 gramowe opakowanie.

Mamusie, a w czym podajecie swoim maluszkom mleko? w kubkach czy jeszcze w butlach ze smoczkiem?

[beau]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

Hej mamcie!
Podczytywałam Was wczoraj ale nic nie pisałam bo tak mi net zmulał jakoś nie wiem co się dzialo bo to rzadkość juz przecież, no i zniechęcona zamknęłam forum...

Buhaha ale Niuniakura ta Twoja rada z ta pupą przez okno mnie rozbawiła prawie monitor oplułam tak parsknęłam

Co do nocnikowania, to my sie nie nocnikujemy, nocnik stoi w naszym składziku bo wczesniej byl obiektem zabaw, zresztą pół dnia maly u teściowej to ona już zobowiązała się go sadzać na nocniczek, tylko że jeszcze nocniczka 2giego nie nabyłyśmy Bo ja mam ten grający a chcę żeby miał u teściowej taki zwykły. Co prawda moja bratowa mi powiedziała że jak ja go nie nocnikowałam do tej pory to mi ciężko go będzie nauczyć i że nie będzie chciał chciał siedzieć...?

An nie martw się ja o tej fasoli też pierwsze słyszę dziewczyny tu takie wypieki tworzą, a ja raz ciastka upiekłam i na tym poprzestałam no jakoś ciężko mi się zabrac za wypieki

An, Agatko, Niunia spóźnione sto lat dla dziewczynek!!!

[beau]

Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

Myssia zapomniała odpisać ja daję jeszcze z butli ze smokiem mleko bo tak wygodniej, ale juz myślę że trzeba by zacząć wprowadzać inne metody...