Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik 2010

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

    AMSW dzięki za pocieszenie. Właściwie, to do dziś się tym nie przejmowałam, ae po tej wizycie jakieś mieszane uczucia miałam. Ale już się nie przejmuję. Na wszystko przyjdzie czas.
    Agatko to dobrze, że Hanusia zaczęła ładnie przybierać. Życzę Wam wszystkim zdrówka.
    Niuniakura chciałabym usłyszeć tego osiołka Musi to naprawdę fajnie brzmieć
    Zosia od dwóch dni jakieś ma napady jakby bólu. Dziś dałam jej nurofen, a później zauważyłam, że jej dwójka wychodzi. Już ma takie białe i spuchnięte dziąsło, więc niedługo powinna się przebić. Kolorowych snów





    http://adaslodkieprzepisy.blogspot.com/

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

      Hej mamunie i nie zajrzałam wczoraj bo w pracy urwanie głowy po urlopie a w domu to mega bałagan, mąż oczywiście twierdzi że sprzątał tylko jakoś efekt mizerny muszę chałupę odgruzować!

      Nad morzem było całkiem całkiem, pogoda zrobiła się we wtorek, Kubusiowi podobała się woda i moczenie nóżek, po piasku raczkował, tylko musiałam sprzątać wszystkie gałązki kamyczki czy pety bo zaraz wyciągał i brał do buzi, a piasku w zasadzie nie jadł Trochę za to wkurzało mnie że jak go nasmarowałam kremem, to piasek przylgnął do niego i za nic nie dało się go otrzepać a maly rączkami oczy tarł, i bałam się że sobie oczy zatrze, ale ogólnie nie było źle. Kubuś zaśmiewał się jak mu nóżki piaskiem przysypywałam, a jak zobaczył łabędzia czy mewę to wlepil gałki i patrzył i patrzył. Zdjęć jeszcze nie ściągnęłam bo mój małż powiedział że nie ma miejsca na dysku musi posprzątać na kompie. Opaliłam się troszeczkę bo w zasadzie nie bardzo lubię leżeć plackiem a po drugie nie bardzo się dało leżeć przy Kubusiu, siedziałam z nim pod parasolem bo slonko mocne było. Za to w sobotę Kubuś był masakrycznym marudem nie dało się go uśpić płakał na plaży no istna tragedia wczoraj też jakiś taki płaczliwy był trochę niby zajął się sobą ale ogólnie ciągle na ręce go musiałam brać a i tak było źle! A co do podróży to w tamtą stronę prawie cały czas spał jechałyśmy ponad 6 godzin i na koniec tylko jęczał trochę bo taki zniecierpliwiony był już, w powrotnej drodze było ciutke gorzej bo po godzinie jazdy już zatrzymywałam się bo płakał na całego i spocił się strasznie w foteliku bo upał był, ale potem rozebrałam go do pampka i jakoś pojechałysmy dalej i jak zaczynał marudzic to dostał kabanosa albo banana i było ok, myślałam że będzie godzej a dodam że wracałyśmy w godzinach od 11 do 17.30
      Oki muszę zmykać mamcie, zajrzę na pewno później no i jeszcze nie doczytałam co tu się na forum działo

      Skomentuj


        Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

        beau pieknie sie Kubus w samochodzie zachowywał. Moja jak godzine jedziemy to juz marudzi a 6?
        Fajnie ze pogoda była bo to najwazniejsze.

        Myssia to ty teraz licencjat robisz? Myslałam ze magistra... Ale powiem ci ze nie za dobrze robić sobie przerwe bo potem sie rozleniwisz i nie bedzie ci sie chciało a tak pomeczysz sie troche jeszcze i z głowy. Tylko na twoim miejscu poszła bym na zaoczne. Wiem ze płatne ale jak sie będzie dało to dla ciebie tez bedzie duż a ulga.

        Gabi cała noc bez jedzenia po kaszce wieczorowej. O 6.30 zjadla 160 mleka i spala do 8.30 I to w swoim łózeczku.



        Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

        Skomentuj


          Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

          Witajcie mamunie!

          Beau to widzę że urlop udany i jak ładnie Kubuś się zachowywał podczas jazdy samochodem

          Niuniakura brawo dla Gabi!! Dziś w nocy Hania zjadła 120 ml mleka przez 5 minut taka była głodna mimo że wieczorem kaszkę zjadła.

          Fotki z weekendu
          Attached Files


          Skomentuj


            Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

            Junior wcale się nie przekręcał chyba z plecków na brzuszek-i żyje nic mu nie brakuje.Każde dziecko inaczej się rozwija.

            agatakul nam prywatna b.dobra pediatra przepisala na przeziębienia wirusowe Neosine w syropie-dawałam małej 3*dziennie przez 5dni i potem byl spokój z katarem.A niby jak jedno ma i drugie to to wirusowe,bardzo rzadko sa bakteryjne.Mam kupić ten syrop i podawac na jesień dzieciom.U nas kosztuje ok31zł.

            Usypiam padalca

            Skomentuj


              Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

              Beau dzielny chłopak, tak ładnie wytrzymał całą podróż. U nas podobnie jak u Niuniakury też mała godziny nie może usiedzieć w samochodzie. Teraz czekamy cierpliwie na fotki
              Agatko fajny ten plac zabaw. Hania chyba lubi być na huśdawce.





              http://adaslodkieprzepisy.blogspot.com/

              Skomentuj


                Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                hej mamcie ponownie!

                Agatko Hania zadowolona że na huśtawce ale Karolka jaka uśmiechnięta

                Mam nadzieję że dziś zdjęcia ściągnę trza małża pogonić

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                  Beau koniecznie pogoń męża, czekam na Twoje zdjęcia


                  Skomentuj


                    Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                    Witam
                    Mam synka z 25 października 2010r. chcemy do was dołączyć

                    Skomentuj


                      Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                      Czesc andzia witamy nowa mamusie z synkiem. Jeden warunek- musisz cos o sobie i synku napisac i czesto do nas zagladac Bo my tu lubimy pogaduchy
                      Zrób sobie suwaczek.

                      U nas kolejna nocka pieknie do 6.45 przespana mimo ze tylko na mleku bo kaszki nie chciała. A potem jeszcze po jedzeniu do 8.30 spała a my z męzusiem sobotę sobie urzadzilismy bo już od dziś jest oficjalnie na swoim "tacierzyńskim". Dzis jedziemy wiec bede tesknić za wami. Musze jakoś sie wbic na neta u mamy choć ona ma kiepskie łącze.

                      myssia jak tam dzisiaj nastrój? lepiej?

                      agata ale wtedy jak sie spotkalysmy to Hania tez katarek miala ale taki wodnisty- może tym razem też na ząbki?



                      Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                        Hej Mamunie melduję sie druga!

                        Witaj andziu fajnie że do nas dołączysz, opowiedz o sobie i synku i zrób suwaczek koniecznie!

                        Nie mam jeszcze zdjęć dziewczyny wczoraj z małżem pojechaliśmy na zakupy a czas tak zleciał szybko że ani się obejrzałam a to już 18.30 się zrobiła i trzeba było wracać. Z tego wszystkiego JA NIEDOBRA zapomniałam o zdjęciach

                        Skomentuj


                          Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                          Andzia witaj! Napisz coś więcej o sobie. I chętnie zobaczymy synka
                          Niuniakura grtuluję przespanych nocy. No i miłego wypoczynku życzę, zaglądaj do nas koniecznie.
                          A mnie od wczoraj strasznie głowa boli. Wczoraj mieliśmy rocznicę ślubu, mieliśmy fajnie spędzić wieczór, a skończyło się na tym, że poszłam spać, bo wytrzymać już nie mogłam. Dziś już trochę lepiej ale nadal boli.





                          http://adaslodkieprzepisy.blogspot.com/

                          Skomentuj


                            Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                            Witajcie mamusie,

                            Aduś gratulacje z okazji rocznicy
                            Andzia własnie napisz coś więcej o sobie i synku, czekamy!
                            Niuniakura wypoczywaj na wyjezdzie.

                            Karola dziś jedzie na pare dni do babci na wieś a ja zostaje z Hanią.Hania właśnie wstała a ja zbieram się za spagetii

                            Miłego dnia, pa


                            Skomentuj


                              Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                              Oj mamcie dzis malo pisaly. my jednak jutro rano jedziemy bo jeszcze musimy wypowiedzieć umowe u dostawcy internetu rano. Zapomnielismy kompletnie ze sie umowa konczy i promocja razem z tym.

                              Tata usypia mala a ja wpadłam.

                              ada
                              wszystkiego najlepszego. mmoże dzis bedzie lepiej i coś zorganizujecie z mężem.

                              Myssia
                              hop, hop. Co tam?
                              beau czekamy na zdjecia ty niedobra, ty. mam nadzieje ze nie zejdzie tyle ja u mnie ze zdjeciami z chrzcin



                              Zapraszam do bloga Didi Gagi: http://didigaga.blogspot.com/

                              Skomentuj


                                Odp: Jesienne maluszki Wrzesień-Pażdziernik

                                Agatko, Niuniakura dzięki. No teraz jest już lepiej, więc nic nie stoi na przeszkodzie, żeby miło spędzić wieczór.
                                Jutro jedziemy do ortopedy. Mam nadzieję, że wszystko już będzie ok. Trzymajcie kciuki.
                                Zosi chyba znowu zęby wychodzą, bo widać, że coś ją boli, a dziś nawet wózek zaczęła gryźć, a to do niej nie podobne. Normalnie nawet zabawek nie wkłada do buzi (chrupek też nie).





                                http://adaslodkieprzepisy.blogspot.com/

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X