Odp: Kwiecień 2010
Nie wiedziałam, że mieszkasz na Ursynowie. Ja tam pracuję, niedaleko m.Natolin. A centrum jak to w centrum, śnieg na ulicach rozjeżdżony, ale u nas jest takie malutkie podwóreczko i cudnie rano wyglądały na nim kocie łapki Ja też nie mam posprzątane, ale mąż do Świąt w domu, więc mi pomoże. My aż tak nie szalejemy z przygotowaniami, bo i tak wyjeżdżamy na Święta. Prezenty chyba pojedziemy jutro kupić z samego rana. W weekend wolę omijać markety... bo obawiam się najgorszego.
Coś mi się chce zjeść dobrego ale nie wiem co
Nie wiedziałam, że mieszkasz na Ursynowie. Ja tam pracuję, niedaleko m.Natolin. A centrum jak to w centrum, śnieg na ulicach rozjeżdżony, ale u nas jest takie malutkie podwóreczko i cudnie rano wyglądały na nim kocie łapki Ja też nie mam posprzątane, ale mąż do Świąt w domu, więc mi pomoże. My aż tak nie szalejemy z przygotowaniami, bo i tak wyjeżdżamy na Święta. Prezenty chyba pojedziemy jutro kupić z samego rana. W weekend wolę omijać markety... bo obawiam się najgorszego.
Coś mi się chce zjeść dobrego ale nie wiem co
Skomentuj