Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień 2010

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień 2010

    ola teraz to nie masz za duzo czasu ale ptrzed dluzsza trasa warto schowac na jakis czas zabawke kktora lubi i wtedy dac dopiero w podrozy, potrafi to zajac malucha na dosc dlugo, no i ksiazeczki.
    ale uwazajcie na malucha bo moj jak wracalaismy z wilna to sie nauczyl ze jak dluzej placze to robimy postój no i tak w kółko, ledwo ruszalismy on w ryk a jak tylko sie zatrzymywalismy(nawet na swiatlach) to spokojnie czekal zebym go wyciagnela, jednak podroz noca jest najlepsza, czy w czasie drzemki

    u nas chyba zaczelo sie ząbkowanie na powaznie bo nawet nie pamietam ile razy wstawalam do Gosi.choc w buzi nic nie widac.

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień 2010

      Przykro mi Dorotko.

      Olu szerokiej i szczęśliwej podróży.

      U as myszka urodziła malutkie. jak dobrze widzialam to jest ich 8 alle zakrywa je więc moze byc ich nawet 10. No niestety niewidać dokładnie.

      Jeśli chodzi o blokade do jazdy to jak na razie niczego takiego nie czuje. Zobaczymy jak auto bedzie naprawione.
      DAMIANEK 04.06.2007R
      BARTOSZEK 21.05.2008R
      NATANEK 30.04.2010R
      OLIWKA 17.02.2012R

      Skomentuj


        Odp: Kwiecień 2010

        Rany Dorota to straszne co przeżywa Twoja bratowa
        To będą dla nich smutne święta

        Oglądałyście wczoraj uwagę?dawno tak się nie poryczałam strasznie żal mi było tego chorego chłopca i jego rodziców.

        Marietta piękne zdjęcie szczęśliwej rodzinki.

        Skomentuj


          Odp: Kwiecień 2010

          Szkoda kolejnego Aniołka... Dorota, oby Twoja bratowa szybko doszła do siebie!

          Ola, my jedziemy w piatek, ale ruszamy z rana... Juz sie boje podrózy, bo Jasiek ostatnio źle znosi jadzę - od kiedy sie rozruszał ze stawaniem i raczkowaniem, to nie znosi siedzenia kiedy jest zapięty w foteliku. Arsenał zabawek jak zwykle przygotowany!

          No i mamy 4 ząbka!

          Skomentuj


            Odp: Kwiecień 2010

            Cześć Mamuśki!!
            Melduję się, że żyjemy... ale ledwo. Dopiero wyszłam z syfu poremontowego a już w ten weekend mam 5 egzaminów - 2 pisemne i 3 ustne... bleeeeee siedzę i się uczę nocami bo w dzień się nie da.
            A mój Franulek chory jak cholercia Kicha, prycha, w nocy gorączkował i bez czopka się nie obyło. Póki co jesteśmy na syropku Eurespal i na Nasivin soft do noska... taki biedny zakatarzony, ale z tego co zauważyłam "śpiki" bardzo mu smakują bo jak się obliże to mruczy jak przy jedzeniu hihi
            Do tego zaczynamy przygotowania do chrzcin i świąt. Roboty co nie miara a z kasą licho, więc trochę trzeba pojeżdzić po promocjach i poszukać.
            No i szukam mieszkania dla mojej babci i powiem wam że co prawda to prawda "starych drzew się nie przesadza". Chce się przeprowadzić ale z drugiej strony co chwila coś wymyśla...
            my w tym roku prezentów sobie nie robimy. Mieszkanie to nasz wspólny prezent. Choinka sztuczna będzie (choć marzy mi się żywa) z plastikowymi bąbkami. Franiowi kupię chyba sanki pod choinkę albo jakąś zabawkę. Udało mi się sprzedać łóżeczko i kilka innych akcesoriów dziecięcych więc na prezencik jak znalazł a pewnie jeszcze zostanie. Jeszcze tylko musze się pozbyć leżaczka i maty edukacyjnej a po zimie chcę sprzedać wózek.
            Jak się uda znależć czas to jutro zrobię obiecane zdjęcia pokoiku i wrzucę.
            Dorotko przykro mi z powodu dzidziusia w Twojej rodzinie . A co do złości - nie martw się - każdemu się zdarza (nawet jak twierdzi, że nie to nie wierzę w to). Mnie też czasem ponosi bo taki mam wstrętny nerwowy charkter, ale jak tylko się na tym łapię szybciutko mocno przytulam Frania.
            Marietko - super fotka!!
            Oluś - szczęśliwej podróży i wypocznij tam sobie!

            Skomentuj


              Odp: Kwiecień 2010

              Gratuluję Jankowi kolejnego zębolka

              Życzę Franiowi zdrówka, a Tobie Karola zdania egzaminów - powodzenia

              Oglądałam reportaż o Kubusiu na necie - też nie umiałam powstrzymać łez. To smutne, że takie malutkie dzieci spotykają takie choroby i nie ma na nie lekarstwa

              A Antoś w końcu zaakceptował mleko modyfikowane. Jak na pierwszy raz to nie wypił dużo, bo tylko 70 ml, ale i tak się cieszę.


              Aniołek (1.11.2011r - 8 t.c.)

              Skomentuj


                Odp: Kwiecień 2010

                No kochane, jest 10:35 a Wy jeszcze śpicie????
                Jak tam przygotowania, przygotowujecie wcześniej?? Ja wczoraj krokiety zrobiłam i zamroziłam, dzisiaj czas na pierogi a jutro paszteciki, wszystko zamrożę i będzie gotowe, inaczej bym się nie wyrobiła.
                A moja marudna strasznie zasmarkana.


                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień 2010

                  ale tu cisza
                  chyba wszystkie zajęte przygotowaniami swiątecznymi
                  ja dzisiaj wielkie pranie coprawda 2 dni nie miałam pralki ale sie nazbieralo no i naszczęscie udało sie naprawić poźipol działa cuda ...odpukac
                  dziewczyny jeśli macie gdzieś w pobliżu sklep pepco to naprawde wam polecam sa tam ciuchy zabawki upominki i wiele innych ja juz od dawna robię tam zakupy i jest naprawde tanio wczoraj naprzykład kupiłam Julci śliczny różowy polarek z kapturkiem za 10 zł a Alicji tunikę w paski za 15 zł naprawdę polecam a tu ich strona internetowa
                  http://www.pepco.pl/
                  Franiowi i Martynce zdrówka życzę

                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień 2010

                    Hejka Dojechaliśmy. Droga fatalna, jechaliśmy 9 i pół godziny a zwykle w 6 się wyrabialiśmy. Masakra. Mała jakoś przeżyła... tylko ma odparzony tyłek Już wcześniej miała, ale po podróży gorzej... Mam nadzieję że się z tym szybko jakoś uporamy. A tu pięknie. las zaśnieżony i śniegu po pas, pies jak kopie to cały pod śniegiem

                    Trzymajcie się kochane Ja pewnie będę rzadziej zaglądać, ale będę o Was pamiętać. Buziolki

                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień 2010

                      Mam pytanie do mam które są na *****************ie. Gdzie wy piszecie te swoje raporty?
                      DAMIANEK 04.06.2007R
                      BARTOSZEK 21.05.2008R
                      NATANEK 30.04.2010R
                      OLIWKA 17.02.2012R

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień 2010

                        Jest tu kto?

                        Olu, na pewno Justynka szybko dojdzie do siebie

                        Marietka, ja słyszałam o tym sklepie. Mam go nawet blisko, ale jakoś nie miałam jeszcze okazji by tam pojechać.

                        Co do przygotowań, to ja nie mam talentu kulinarnego i uszka mam już kupione. Jedyna rzecz, którą przygotowywuję wcześniej to pieczenie ciasteczek, ale to dopiero w przyszłym tygodniu.

                        Dzisiaj Antosiowi stuknął 8 miesiąc, więc: potrafi powiedzieć "tata", sam siada, chwyta się wszystkiego by tylko stanąć na nogi, a jak już stanie, to próbuje stawiać małe kroczki, ale musi się czegoś trzymać, ulubiona zabawka, to piłka - raczkuje za nią po całym pokoju, jak mówię "nie", to on kręci głową.


                        Aniołek (1.11.2011r - 8 t.c.)

                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień 2010

                          Witam się.

                          Już tylko tydzień do wigilii

                          Ola zazdroszczę Ci tych Świąt w górach, na osiedlu jest pięknie przy takiej pogodzie a co dopiero w górach.

                          Ja codziennie teraz walczę z porządkami, przy Dawidku jest trudno ledwo wszystko powyciągam żeby wymyć szafki to już coś chce i tyle z mojego sprzątania. Ale już większość za mną. Z myciem okien czekam do poniedziałku ma temperatura być wyższa.

                          Oczywiście od poniedziałku cieplejsze dni zacznie wszystko topnieć i święta będą czarne nieeeee oby tak się nie stało jest tak pięknie biało.

                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień 2010

                            najlepszego dla Antosia ...Justyna jak masz okazje to zajrzyj do tego sklepu maja tam naprawde fajne ciuszki i niedrogo ja to nigdy nie moge z pepco wyjść

                            ja tez sie wzielam za sprzatanie wykorzystuje to ze Marcin siedzi w domu i zajmuje sie dziewczynami ogolnie to on nie lubi sprzątać ale z dziewczynami uwielbia sie bawić wiec do poniedzialku musze wszystko sprzątnąćbo idzie do pracy chociarz szczeże mówiąc nie wyobrażam sobie kładzenia kostki w takim śniegu

                            no i za tydzien nasze male babelki usiądą pierwszy raz przy stole wigilijnym dobrze ze już sa takie duże chociaż rybki będą mogly spróbować

                            miłego dnia
                            i oddzywajcie sie cześciej

                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień 2010

                              Myślałam że bede miec duzo czytania a jednak, nic z tego.

                              my po remoncie pokoju. pomalowane, przemeblowane. Od razu człowiek sie lepiej czuje w takim "swierzym" pokoju.

                              Natanek dzisiaj kłócił się z mężem. Mąż mówi do niego: powiedz TATA a malutki MAMA. i tak w kółko. byłam spłakana ze śmiechu.
                              DAMIANEK 04.06.2007R
                              BARTOSZEK 21.05.2008R
                              NATANEK 30.04.2010R
                              OLIWKA 17.02.2012R

                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień 2010

                                a ja z pozakami daleko w polu, pewnie tylko "po rynku" posprzatam, nie chce mi sie i jakos tak nie mam weny do sprzatania, choc kuchnia mnie zaczyna zaskakiwac nowa cywilizacja

                                za to dzis upieklam ciasteczka korzenne, tylko i tak nie doczekaja ani polukrowania ani swiat...
                                nie mam pomyslu na tani ale w miare uroczysty obiad na 1wszy dzien swiat(myslalam o zrazach ale ta cena wolowiny),i na rocznicowa kolacje we dwoje ,

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X