Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień 2010

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień 2010

    Witam się po długiej przerwie!
    U nas bez większych zmian, Damian w nocy wstaje co 1,5 godz. a jak raz mu dałam syrop przeciwbólowy to spał troszkę lepiej więc chyba coś go boli-żeby idą ? Mały nie raczkuje, wiec dalej siedzimy na pupie w jednym miejscu. Ostatnio ma fazy żeby budzić się o 3 nad ranem i się bawić przez godzinkę.
    Zmykam do pracy a Wam i Waszym Maluszkom życzę miłego dnia.

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień 2010

      czesc mnie tez tu dlugo nie bylo ,

      ja na streetkomie jestem juz ze dwa lata, dostalam wielka probke mleka candia, pol litra gorzkiej z trawa zubrowa,i perfumy,papierosy dla tescia, nigdy nie dzwonili, tylko te ankiety ale luz, teraz dostalam tez tego gerbera, raz na jakis czas cos dostaje,
      kiedys tu na forum jeszcze koles z innej ankietowni przyslal nam po duzej paczce huggies pieluchomajtek.

      u mnie taka kolomyja ze nie daje sobie z nimi rady, goska po wszystkim wlazi, do tego probuje sie puszczac na stojaco ale nogi jeszcze jej nie trzymaja, wiec co chwila gleba. raczkowanie nie wystarcza, a mlody zazdrosnik jej dokucza, podcina nozki... nie moge ich sposcic z oka, takie dwa upierdliwco przylepy.

      Gabrys mikolaja sie boi, ale widzial renifery i zadowolony,

      ja mam dola jak patrze na portfel, na oale coz i tak w porownaniu do niektorych nie jest zle, czemu te swieta zawsze sa w takim ciezkim finansowo okresie?
      mam awarie wiec zmykam

      Skomentuj


        Odp: Kwiecień 2010

        Witam

        U nas poprawa Dawidek śpi bez przerw od 20 do 6 później jeszcze godzinka półtorej dosypiania.
        Pogoda fatalna mokro chlapa, takiej zimy to ja baaaardzo nie lubię.

        Chyba tez się zaloguję skoro nie dzwonią

        Skomentuj


          Odp: Kwiecień 2010

          A cóż to forum nam umiera, czy przygotowania świąteczne się zaczęły???
          Ja póki co odnawiam tanim kosztem kuchnię, zobaczymy jak wyjdzie, a później biorę się powoli za przygotowania do świąt. Wigilia jest u nas i ma być sporo osób, muszę się jeszcze podzielić przygotowaniem jedzenia.
          Ja się zarejestrtowałam na tym portalu, strasznie dużo informacji chcą, no i siedzibę mają niedaleko mnie, prawie po sąsiedzku.


          Skomentuj


            Odp: Kwiecień 2010

            Sylwia, miałaś badania??


            Skomentuj


              Odp: Kwiecień 2010

              Dziewczyny, co tu tak cicho?
              Ja już się wzięłam za świąteczne porządki. Zaczęłam od okien. O jadłospisie na razie nie myślę.

              U nas z nowości: Antoś stanął sam w łóżeczku Spodobała mu się ta umiejętność i teraz chwyta się wszystkiego by tylko wstać. Dzisiaj kilka razy miał bliższe spotkanie z podłogą.


              Aniołek (1.11.2011r - 8 t.c.)

              Skomentuj


                Odp: Kwiecień 2010

                Melduję sie
                My czekamy na górne jedyneczki - juz je widać ale sie nie przebijaja jeszcze. No i zaczynamy przyzwyczajac Jasia do samodzielnego zasypiana w łóżeczku - do tej pory w dzień bujałam go wózku i po 10 min spał. Ale jak mi 2 dni temu zaczał siadac i wstawac w tym wózku powiedziałąm basta i zaczęlo się wojowanie ze smykiem. Mam nadzieje ze do śwąt będą juz jakieś efekty.

                Jutro znów ide do pracy (dyżur 4 godzinki)- tym razem to apteka w moim bloku. Idę tam 1 raz więc mam lekkiego stresa., ale cieszę sie ze "wyjde z domu " . Pozdrawiam przedświątecznie.

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień 2010

                  Faktycznie zrobiło się tu cicho i pusto

                  Dawidek też chwyta się wszystkiego i podciąga, lub odpycha łokciami i wstaje ogólnie sekundy spokojnie nie usiedzi. Coraz częściej zostaje z babcią (teściową) na godzinkę czy dwie, ja w tym czasie coś załatwiam związanego z otwieraniem biura.

                  U mnie jeszcze przygotowanie do świąt nie ruszyły, ja też w tym roku wigilijną kolację robię u siebie, dosyć kameralnie bo będzie nas 5 osób, no ale po raz pierwszy to ja będę ją przygotowywać.

                  Pogoda nadal beznadziejna chyba zostaniemy dziś w domu.

                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień 2010

                    Ja też wczoraj okno myłam, zastanawiałam się czy to nie głupio, ale brudne było, a zima mnie zaskoczyła haha.
                    U nas będzie dorosłych 9 jak dobrze pójdzie i 4 dzieci, także będę miała przedbiegi przed chrzcinami, bo chyba w styczniu ochrzcimy i będziemy robić w domu.


                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień 2010

                      Witam witam
                      Najlepszego dla Jasia - Asia - melduj co już ośmiomiesięczny Jasio potrafi

                      U nas jakoś tak gorzej, mała budzi się w nocy z płaczem i muszę prawie za każdym razem ją wyjmować... jak już uśpię na rękach to nielada wyzwanie odłożyć do łóżeczka żeby się nie obudziła... nie wiem czy to te zębiska, czy jakieś lęki separacyjne czy potrzeba bliskości... no ale trzeba jakoś przetrwać...

                      My jeszcze nie wiemy co będzie ze świętami. Mąż powinien być w swoich rodzinnych stronach i wziąć córkę... ale u teściów nie bardzo będziemy mieli gdzie spać... musielibyśmy coś wynająć... no i nie wiemy czy w naszej sytuacji to się uda. No zobaczymy... jeszcze nic nie zdecydowane... A na drugi dzień świąt tak czy siak chcemy wrócić do warszawy żeby z moją mamą posiedzieć...

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień 2010

                        cześć slonka,
                        pogoda pod psem, dolująca okropnie. Ja też porządkuję. Na razie wzięlam się za szafki. Ale idzie mi to po grudzie. Normalnie, nie mam jak sprzątać. Alutka non stop na mnie wisi. Generalnie przenioslam swoje życie na podloge ze względów praktycznych A ona i tak uwiesza się i wstaje, a że nie potrafi sama, więc ciągle ją podtrzymuję. Mięśnie mam już prawie jak Pudzian
                        Mloda próbuje raczkować, ale na razie wychodzi jej to w tyl. No i udalo nam się zlapać mocz. Co prawda do nocnika, ale wynik jest ok. Dziś ide do lekarza, to dowiem się czegoś więcej, bo wydaje mi się, że krew coś nie za bardzo. Nie wiem czy nie ma anemii
                        Co do usypiania. Zmodyfikowalam tę metodę, ale efekty są. Np. przed chwilą Alutka zasnęla po chyba 10 min gugania i rzucania miśkiem. Nie bylo placzu. O smoku już zapomnieliśmy. Nie każde usypianie jest takie fajne, ale przeważnie następuje dość szybko. Najgorzej wieczorem. Wchodze do niej co chwila, bo ona wstaje w lóżeczku. Wczoraj to wyciągnęla szczebelek i mogla wylecieć. Więc wchodzę parę razy kladę i mówię, kocham cię, ale czas spać, do jutra. Z dnia na dzień jest lepiej. Ale niestety na nocki się to nie przelożylo. Budzi się nadal co 2 godz. i domaga się cyckania. Chyba będzie tak dlugo to trwalo, jak dlugo będę karmić. Ale próbuję znów podawać butlę. Kupilam najzwyklejszy lateksowy smok i jakoś tak choćby lepiej. Przynajmiej zlapie i pociągnie parę lyków. Może w końcu przekona się i będzie wypijala trochę mleczka




                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień 2010

                          i mam pytanie dotyczące tego portalu...
                          czy te ankiety to jakies bardzo pracochlonne? i co oznacza, że rozmawia się o kampanii i produkcie? jak to sprawdzają?




                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień 2010

                            z NOWOŚCI TO TAK:




                            NATANEK JUŻ ŁADNIE ŚPI W NOCY. ZASNĄŁ WCZORAJ O 22 ZACZĄŁ SIĘ PRZEBUDZAĆ O 2 W NOCY WIĘC DAŁAM MU SMOKA I SPAŁ DO 9 RANO :O .
                            NO I TEŻ WSATJE GDZIE SIĘ DA, W ŁÓZECZKU, WE WÓZKU, NA PODŁODZE JAK SIEDZI TO CHWYTA SIĘ SOFY. TRZEBA MIEĆ OCZY W KOŁO GŁOWY I JESZCZE W TYŁKU;P
                            DAMIANEK 04.06.2007R
                            BARTOSZEK 21.05.2008R
                            NATANEK 30.04.2010R
                            OLIWKA 17.02.2012R

                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień 2010

                              ale tu pustki
                              faktycznie chyba wszyscy sie wzieli za porządki przedświąteczneja tez wczoraj umyłam okna a dzisiaj rozmroziłam lodówkę i wyprasowałam wykrochmalone pościele

                              Julka dziś zaczęła mówić bdzie i beee ah jak to słodko brzmi

                              no i chciałam wam powiedzieć że ostatnio dostałam paczuszkę z hippa a tam obiadek ziemniaczki z kurczakiem w pomidorach próbka kaszki morelowo brzoskwiniowej miarka wzrostu i rabaty na obiadki do carrefoura

                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień 2010

                                Gratulacje dla Natanka... a u nas nic w kwestii zębów się nie rusza... tylko dziecię marudne i budzi mi się w nocy i płacze i muszę ją wyciągać żeby uśpić

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X