Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień 2010

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień 2010

    miłego dnia dziewczynki!!
    Cudne te Wasze dzieciaczki!! Aż uciecha na nie patrzeć - wszystkie ładne i zadowolone!!
    Ja wkleję zdjęcie Franka może dzisiaj wieczorkiem. Na razie w domu zamieszanie od wczoraj. Rodzice jadą sobie na weekend, siostra poeciała do Tunezji więc mamy cały weekend dla siebie!! Zobaczymy jak mój mąż się sprawdzi. Bo już całkiem zapomniał o obowiązkach męża i ojca.
    Tymczasem buziaki - znikam do mojego Talibka

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień 2010

      Ja dzisiaj wyspana jak dawno nie spałam. Natanek zasnął o 21, przez sen dałam mu o 23 mleko z kaszką i normalnie malutki obudził się dopiero rano o 9. pełne 12 godzin snu. Jaka jestem z niego zadowolona.
      I czeka mnie dzisiaj wizyta u teściowej. Damianek na jutro chce zaprosić babcię na swoje imieninki. Co prawda one dopiero w poniedziałek ale jutro to jest taki odpowiedni dzień na gości bo wszyscy będziemy w domu. I kurcze muszę upiec jakieś ciasto i może roladkę z owocami zrobie też. Zobaczymy.
      DAMIANEK 04.06.2007R
      BARTOSZEK 21.05.2008R
      NATANEK 30.04.2010R
      OLIWKA 17.02.2012R

      Skomentuj


        Odp: Kwiecień 2010

        Karola - super że weekend tylko dla Was - oby był fajny i zaowocował jakimś lepszym porozumieniem

        Daria - weekend to fajny czas na imieninki. Ja pamiętam z dzieciństwa, że właśnie babcię się zawsze zapraszało, no i babcia zawsze nas zapraszała na swoje imieniny, my już teraz przestaliśmy robić imprezy na imieniny, a babci tak już zostało - zawsze obowiązkowy obiad u babci w jej imieniny czy urodziny:-D

        Dorotka - fajne te Twoje dzieciaczki, jak ładnie bawią się razem No i przez Ciebie strasznie spodobało mi się imię Gosia;-) Pozałatwiaj sprawy przed weekendem, będziesz mieć spokój. Ja w tym roku też się nalatałam do skarbówki:-(

        Ania - obyście szybko wyzdrowieli...

        Asia - tak tylko napisałam, każdy ma swoje plany i nie zawsze da radę się spotkać. A z kupą to ładną przygodę mieliście

        A co do włosków Justynki, to chyba niedługo czekają je nożyczki bo grzywka jej już do oczu wchodzi... zaczesuje jej na bok, ale chyba trzeba będzie delikatnie skrócić i do roku na pewno nie doczekają

        Czy ktoś pamięta kiedy wraca Beatka?? bo już się stęskniłam

        Skomentuj


          Odp: Kwiecień 2010

          mam nadzieje,ze szybko dojdziemy do siebie, az mnie korci zeby wyjsc na spacer-dzis 23 stopnie..
          tak z innej beczki- powiedzcie czy wasze dzieciaczki probuja juz raczkowac? janek siada, choc siedzi bardzo niestabilnie i zazwyczaj konczy sie wywroka albo zaparkowaniem brzuszka na nóżkach ale od kilku dni staje na czworaka, nie wie jeszcze zabardzo do poczac dalej i odpycha sie nozkami, po czym plackiem ląduje spowroem na glebie a jak tam u Was w tym temacie?

          Skomentuj


            Odp: Kwiecień 2010

            Cześć

            Ale mamy cudne forumowe dzieciaczki!!!Każde jest wyjątkowo cudneMoja kruszynke pozniej wkleje, bo musze pozmniejszac te zdjecia a teraz nie mam czasu za wiele bo idziemy do lekarza..mała ma ciemieniuche chyba..kurcze myslałam, że nas to ominie..
            I zauwazyłam, że jak płacze, to z prawego oczka jakos mniej łez leci niz z lewego..musze o to zpytac..

            Wczoraj tak jak Wam pisałam była u mnie kolezanka - tez mama, przyjechała az z Nowego Sącza, ale fajnie było sie spotakac, tak mi tego brakuje..

            A wieczorem Liluśka miała jakis kryzys i strasznie płakała..usneła dopiero 23 a ja z nia, choc w planach miałam popisac do Was.

            Tez jesetm ciekawa opowiesci Beatki..jeju jak jej dobrze..

            Dobra, zmykam sie pozbierac, poki mała spi i idziemy spacerkiem do pani dr..

            A no i jeszcze Wam powiem, że ide dzisiaj pierwszy raz na zajecia z pilates-u, ale sie ciesze!! Mam nadzieje, że bedzie fajnie

            Miłego słonecznego dnia!!


            Skomentuj


              Odp: Kwiecień 2010

              Witajcie,
              Dorotka - masz super dzieciaczki

              Ania - życzę zdrowia dla Was.
              A co do raczkowania, to Antoś też próbuje. Podnosi pupę do góry i jak ma się od czego odbić, to nawet uda mu się przesunąć do przodu. Lepiej mu wychodzi raczkowanie do tyłu. Aktualnie bawi się na kocu, a raczej powinien na nim być, bo już z niego zszedł

              Miłego dnia


              Aniołek (1.11.2011r - 8 t.c.)

              Skomentuj


                Odp: Kwiecień 2010

                Cześć Dziewczynki
                a u Was wciąż nowości jakieś zaglądam regularnie ale czasu na pisanie brak oczywiście
                Dzisiaj jeszcze wieczorkiem usiądę przed kompa jak Miko zaśnie. a póki co mam pytanko..
                Mój Brat handluje ubrankami nowymi dla Dzieciaczków. póki co tak wiecie- handel obwoźny
                i ja mu troszkę pomagam- bez żadnej prowizji ale w końcu Brat
                Zerknijcie sobie co teraz mamy:
                http://ubrankanowe.pxd.pl/album/25925/1/mix-nowe
                Dla Dziewczynek od 3 lat mniej więcej.. a dla chłopców bluzeczki od 134 są..
                Może ktoś z Waszych znajomych chciałby coś kupić?
                Odezwę się jeszcze póxniej bo Mały terrorysta wzywa


                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień 2010

                  cześć dziewczynki, dopiero teraz mam chwilę żeby do was skrobnąć. Jakieś takie zalatane te 3 ni mialam. Przedwczoraj byla moja mama i zlapal mnie kolejny zastój w piersi, więc nie w glowie mi bylo pisanie. Wczoraj i dziś Alusia przechodzila samą siebie. W ogóle nie chce leżeć na macie czy kocyku. Gdy uda mi się ją tam polozyć na kilka minut, to muszę byc przy niej i ciągle coś do niej ćwierkać. Strrrrrrasznie absorbująca się zrobila. Nie mogę jej nawet na moment zostawić, a wszystko ją nudzi, więc ciągle muszę coś nowego wymyślać. A śpi jak zając. Noce kiepskie (1,5 2 godz. pobudki). Dziś rano zrobila sobie drzemkę od 8 do 10. Potem ok. 12 spala 20 min. i o 16 kolejne 20 min. I tyleWieczorem byla już tak zmierzla i rozdrażniona, że i mnie puszczaly nerwy
                  Piszecie, że wasze maluchy się tak fajnie rozwijają!!! Cieszę się bardzo, bardzo, a najbardziej chyba radują nas postępy Frania, no nie?

                  Nie wiem, co w tę moją gwiazd,ę wstąpilo??? jak tak dalej pójdzie to chyba jakiegoś dopalacza zastosuję i wiecie, ona nie chce leżeć, więc się kurcze nie obraca...kiedy ona się ma tego nauczyć??? Wczoraj zmienilam jej wózek na spacerówkę. Rozanielona jest teraz, że ho ho

                  A tak w ogóle to cieszę się, że jesteście ze mnąI każdą z osobna caluję w nosek
                  Spróbuję jakąś fotę wkleiś, może nie sknocę.
                  A wasze dzieciaki cudne!!!
                  Attached Files




                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień 2010

                    Cześć wszystkim!

                    Ola, spoko, wiadomo jak to planowac coś z dzieckiem a jak dojdzie do tego facet, to juz całkiem skomplikowane

                    Cześc Monika-dawno cie nie było

                    Ania kuruj sie i zdrowiej szybko!

                    Alina, podobno dziewczynki sa troszkę "bardziej oporne" w rozwoju ruchowym, ale ani sie obejrzysz, a Alutka bedzie smigała i jej nie upilnujesz :P No i jak tak na nią patrze to niezła łobuziara Ci rosnie Śliczna mała !

                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień 2010

                      A ja tu wczoraj coś pisałam i znikło

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień 2010

                        cześć w tę piękną sobotkę
                        u nas znów noc jak co noc! O 22.30 cyc. o 2 cyc o 3 przebudzenie + smok, o 4 cyc, o 5.30 przebudzenie i znów dalam smoka a o 6.30 pobudkaA myślalam, że po tak aktywnym dniu (niespanie i ponad 4 godziny na powietrzu) zrobią swoje. Ech, zludne nadzieje.

                        Asiu, masz rację. Mnie też się wydaje, że Alutka to będzie taki lobuziak. Paula jest teraz spokojna, raczej nieśmiala, a ta chyba będzie odwrotnie.

                        U nas dziś znów tak ladnie jak wczoraj. Pewnie zaliczymy dlugi spacer. Niestety znów beż męża, który teraz jest w szkole, żeby prowadzić sks, potem ma jakieś szkolenia sędziów. A gdzie w tym my




                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień 2010

                          i mam pytanko do was moje kochane. Czy któraś podaje już coś do picia z kubeczka niekapka? I jak maluchy sobię radzą? Noszę się z zamiarem kupna kubeczka, ale nie wiem czy to już czas?




                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień 2010

                            Mój Miko tak jak Oli Justysia na razie tylko próbuje popijać ze szklanki. Niekapka jeszcze nie mam. niby są od pół roku, więc pomału pewno można by już trenować nasze Brzdące..

                            Mikula też śpi strasznie niespokojnie.. chociaż przedwczoraj ząbki chyba Mu nie przeszkadzały bo nawet za bardzo się nie wiercił.. przebijają się ostro
                            No i jeszcze to AZS. kiedy ząbkuje jest najgorzej bo bródka jest strasznie ośliniona. I aż się ranki robią i ropne strupki takie.

                            Daria powiedz mi.. jak Ty sobie z tym radziłaś jak Synek był malutki, co?
                            Ja mam ten protopic. i jak Mu posmaruję dzióbek to jakiś czas jest lepiej ale później wszystko od początku wychodzi.

                            Teraz mam jakąś nową robioną maść z antybiotykiem ale dopiero dwa razy smarowałam to nie widzę różnicy..

                            Wiesz Karolcia.. nasze Chłopaki to chyba podobnie żywiołowe MAluszki Mój też tylko za rączki chce chodzić. Nie ma mowy o siedzeniu a już zupełnie o leżeniu I kula się tylko jak Go na podłogę położę - bo inaczej się przesunąć nie potrafi

                            I tak jak Alutka- co chwilę musi mieć nowe zajęcie
                            także najczęściej ląduje u mnie w nosidełku i wszystko ze mną robi bo nic bym nie zrobiła inaczej

                            A my w sobotę wybieramy się na rocznicę ślubu do mojej Chrzestnej..
                            Taki mały Bąk chyba nie musi mieć garniturka, no nie? przecież nie będę kupować specjalnie na jedną okazję. a założę mu jakies sztruksy albo jeansy , koszulę i kamizelkę i też będzie elegancki
                            Dobra.. idę obiadek szykować, póki moi Panowie się bawią razem

                            Uściski dla Was DZiewczynki


                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień 2010

                              kobitki proszę was jeszcze raz o głosiki. Proszę....: http://www.strefagostyn.pl/index.php...anasami-2.html


                              Moniko powiem ci że Damiankowi ten cholerny protopik nic nie pomagał. Zawsze szybko wracało. Ale uparcie lekarz kazał mi go tym smarować. A jak mu powiedziałam że to gówno kosztuje ponad 60zł 10ml maści to mi kazał posmarować Elocomem ze 2-3 dni i potem smarować tym Protopiciem 2 razy dziennie i nawet do 8 razy dziennie Diprobasą. Było dobrze. Po tygodniu od zniknięcia nic nie wróciło, ale wież mi, zjadł coś czego nie mógł a ja jeszcze nie wiedziałam że nie może tego jeść, albo poszłam z nim gdzieś a tam albo jakiś pyłek albo cholera wie co i wszystko wracało. Więc jeśli twuj malutki ma Atopowe Zapalanie Skóry na pewno też ma alergię bo Alergolog mi powiedział że to się łączy ze sobą. Powiem ci że na dzień dzisiejszy mój Damian ma we wysypce cały brzuszek, plecy i pupcie oraz uda. I nie mam pojęcia z kąt to się wzięło skoro nie je tego na co ma alergię i nie był tam gdzie mu nie wolno. Protopiku i taj juz nie kupię bo wiem że to tylko strata kasy. A elocom mam więc go wieczorem po kąpieli muszę nasmarować.

                              Co do raczkowania. Natan przekręci się na brzuch i się czołga do tyłu. Hihi. Śmiesznie to wygląda jak w mgnieniu oka okręca się w koło "zegara".

                              No to narazie tyle. Idę szykować obiad wcześniej trochę bo dzisiaj ci goście więc... A kopytka mam na obiad to troche roboty jest.
                              DAMIANEK 04.06.2007R
                              BARTOSZEK 21.05.2008R
                              NATANEK 30.04.2010R
                              OLIWKA 17.02.2012R

                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień 2010

                                Lutek-tez myslelismy o niekapku, ale jeszcze nie probowalismy. jak tylko maly bedzie juz zupelnie stabilnie sedzal to napewno sprobujemy

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X