Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień 2010

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień 2010

    Speca powiadasz...?
    Jeśli chodzi o rany po szyciu to jest kilka zasad na sam początek, zanim zostaną zdjete szwy. Nie powinno sie tej rany dotykać, a jeśli juz to czyste ręce i jak najrzadziej. Jak najmniej moczyć ranę w pierwszych dniach. Często zaleca sie przemywanie miejsca szycia spirytusem salicylowym, a raczej delikatne przytykanie wacika nasączonego spirytusem do miejsca szycia. Po zdjęciu szwów myje się delikatnymi srodkami, np. mydłem szarym albo dziecięcym. Można też bliznę natłuszczać, żeby mniej ciagnęła - ale to też po zdjeciu szwów. W żadnym wypadku nie smarowac żadnymi maściami na blizny typu Cepan czy Contratubex przed całkowitym zagojeniem, które moze trwac nawet kilka miesięcy, bo blizna sie moze rozejść!!!
    Te zasady sama stosowałam po wycieciu bardzo głeboko przerośniętej brodawki na szyi. Wszystko sie pieknie zagoiło. Zabieg robiła mi doswiadczona chirurg plastyczna, więc na bliznach sie zna.
    Nie sądzę, Zeby blizne po cesarce trzeba było traktować inaczej.

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień 2010

      ja mam materac kokos-pianka moim zdaniem bardzo dobry

      a co do rany to położna mi zaleciła polewanie sola fizjologiczną ,no i pododno jest dobra kalia (te fioletowe tabletki do rozpuszczania) ja tez rany nie widziałam ...no i jakiego miałam pietra jak położna przyszła mi szwy ściągac no ale nie było tak źle

      Skomentuj


        Odp: Kwiecień 2010

        Podobno materacyk nie powinien być właśnie miękki, tylko taki twardszy. I to jest najważniejszy wymóg, przynajmniej tak mówił Zawitkowski, że w sumie to nie ważne z czego. Bo jak jest za miękki, to dziecko się zapada i to niedobrze. Ja mam na razie ten od łóżeczka turystycznego i przed urodzeniem nie będziemy nic kombinować więcej. Później się zobaczy.

        Skomentuj


          Odp: Kwiecień 2010

          Ja już z powrotem, jak fajnie tak odświeżyć fryzurkę!

          Dzięki dziewczynki, ja też się strasznie ciesze, że już wiem kto mnie tam gila w środkuI stwierdzam, że lepiej wiedzieć..jednak

          Jeśli o ranę chodzi to w szkole rodzenia polecali zwykłe szare mydło lub tantum rose ..

          Asia Ty faktycznie jesteś dla nas jak wyrocznia

          Ja wałek dostałam od teściowej, ale kiedyś tam mąż dostał torebką, bo akurat miałam ją pod ręką.. Teraz robi z tego śmieszną anegdotkę, ale wtedy to się aż sama przestraszyłam co to będzie dalej, bo mu przyłożyłam już jakoś na początku ciąży, poniosło mnie oj poniosło..

          Karolinko, ja też czasem puchnę, najbardziej czuje to na dłoniach, bo nie mieszczą się pierścionki..a moja pani ginek pocieszała mnie mówiąc, że to, to jeszcze nic, bo "panie mają czasem nosy jak kartofle"... jakoś mi nie było do śmiechu po tych słowach..
          Nie wiem jak z opuchlizną na twarzy można powalczyć..


          Skomentuj


            Odp: Kwiecień 2010

            Sylwia, to Ty ostra babka jesteś

            Może jeśli chodzi o twarz, to jakiś delikatny masaż... a poza tym to trzeba przeczekać, przejdzie nam

            Skomentuj


              Odp: Kwiecień 2010

              Dobry wieczór
              Co do materaca mam gryka pianka kokos wygląda na solidny a jaki będzie to już moje dziecko oceni.
              No to dziś nam Sylwia zdradziła niespodziankę i już wiemy że niespodzianka jest dziewczynką. Teraz największa niewiadoma to dzidziolek Darii ehhh ja z całego serca Darii życzę dziewczynki tak raźniej by jej było w tym świecie mężczyzn

              Ja dziś miałam bardzo aktywny dzień, moja szefowa, która jest zresztą też jedną z najlepszych moich kumpeli, zrobiła mi dziś sesję ciążową Się napozowałam jak nigdy ze 3h zdjęcia trwały, Jeszcze nie pozwoliła mi ich obejrzeć bo chce je najpierw trochę obrobić ale te co podejrzałam były całkiem niezłe. Zobaczymy efekty, może się Wam kilkoma pochwalę

              Skomentuj


                Odp: Kwiecień 2010

                Poczytajcie sobie o "bezpiecznym" paracetamolu, ehh http://ebobas.pl/artykuly/czytaj/531...-u-jej-dziecka

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień 2010

                  Julita a jak u Ciebie wybieranie imienia? Masz już jakieś typy? Czy totalnie żadnych pomysłów?

                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień 2010

                    Dziekuję Betii że zyczysz mi córci. Mam taka cichą nadzieję że będzie ta dziewczynka ale jak nie to przeciez nic się niestanie. Najważniejsze żeby było zdrowe. W czwartek się może dowiem. Będę się pytać bo chyba bym chciała teraz wiedzieć. No bo jeśli miał być chłopiec a teraz to już nie wiadomo to nie wytrzymam żeby nie wiedzieć.
                    DAMIANEK 04.06.2007R
                    BARTOSZEK 21.05.2008R
                    NATANEK 30.04.2010R
                    OLIWKA 17.02.2012R

                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień 2010

                      Z tym paracetamolem to ładna historia, a mówi się że to taki bezpieczny lek. No i dzieciom do 3 miesiąca też przeciwgorączkowo się podaje leki oparte na paracetamolu...ech... w ogóle najlepiej by było unikać tej całej chemii... tylko jak w tym "chemicznym" świecie? Stąd teraz więcej jest tych chorób takich chociażby jak astma...

                      zmykam oglądać m jak miłość... a mężulo już poszedł spać

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień 2010

                        Julitka, ja też miałam o to zapytać

                        Beatka, to czekamy z niecierpliwością na zdjęcia...szczerze mówiąc też ostatnio miałam ochotę na coś takiego... może się też skuszę... w końcu to super pamiątka

                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień 2010

                          Gosiu, jeśli chodzi o te płyny, które wypisałaś, to w tej dziedzinie ekspertem jest Asia - ja się na tym nie znam

                          Chyba nie da się uniknąć paracetamolu, on jest prawie w każdym leku, a domowe sposoby nie zawsze skutkują.

                          Co do tej opuchlizny, to ręce i nogi mi nie puchną, ale wiem, że spuchłam na twarzy. Chyba to bardzo widać, bo jak wczoraj spotkałam koleżankę, to gapiła się na mnie, jak na zjawisko nadprzyrodzone. Trochę mi się głupio zrobiło
                          Dzisiaj miałam ostatnie zajęcia ze Szkoły Rodzenia. Szybko mi przeleciało te 10 spotkań.


                          Aniołek (1.11.2011r - 8 t.c.)

                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień 2010

                            Znalazłam taki artykuł o dolegliwościach w ostatnich tygodniach ciąży...

                            http://ciazaporod.pl/porod_objawy_po...ykul,5597.html

                            A z tym paracetamolem to pewnie jak ze wszystkim, stosowany z umiarem pewnie astmy od razu nie wywoła, ale watro wiedzieć, że są takie badania i nie przesadzać

                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień 2010

                              Hej Brzuchatki!!
                              Pogoda u nas piękna i już mnie o 7 rano obudziło słoneczko Uwielbiam takie słoneczne dni!! Teraz siedzę nad kawką zbożową z mlekiem.
                              Powiem Wam szczerze, że czuję się coraz ciężej. Już nawet wstawanie czy przewracanie z boku na bok zabiera mi dużo czasu i energii. Wczoraj sobie tak pomyślałam, że mogłoby już być po wszystkim a to chyba najlepszy znak, że poród zbliża się dużymi krokami. No i ostatnio aż stanęłam na równe nogi jak leżąc wieczorem pomyślałam sobie, że Franka mogłoby nie być albo może się okazać, że jest chory brrrrrrr już więcej wolę o tym nie myśleć.
                              Dziś zostało mi ostatnie pranie - pieluchy tetrowe i flanelowe z misiami, które Franuś dostał od prababci i beciki. Marcin wygrzebał z szafy misia Stefana a przy okazji znalazł jeszcze jednego, którego dostaliśmy na ślubie. Myślicie, że mogę wszystko razem wyprać??

                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień 2010

                                Witam w ten piękny słoneczny dzień!
                                Powiem Wam że z tym paracetamolem to nam nawet na szkole rodzenia powiedzieli żeby sobie kupić bo po pierwsze to jedyny lek jaki dostaniemy na ból po porodzie jak się macica będzie obkurczać i że wiele osób nawet przynosi swój żeby się nie prosić.
                                Karola ja bym nie prała raczej tego razem bo te misie mogą zostawiać kawałeczki pluszu tak mi się wydaje.
                                Co do puchnięcia u mnie narazie woda zatrzymała się tylko w dłoniach poza tym nie zauważyłam zmian. Ale mam parę koleżanek które wyglądały jak nadmuchane baloniki w czasie ciąży, nic na to nie da się poradzić, podobno picie dużych ilości wody trochę pomaga. Ale cała ta zatrzymana woda zejdzie po porodzie więc po prostu trzeba wytrzymać.

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X