Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy z Listopada 2008

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamy z Listopada 2008

    Miłości, radości, spełnienia i duuuużo zdrowia dla Wszystkich w tym Nowym 2013 roku!!!


    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamy z Listopada 2008

      Dziewczyny, WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W.NOWYM ROKU. PRZEDE WSZYSTKIM SPOKOJU, ZDROWIA I PIENIĘDZY!!! ZEBY NASZE DZIECIACZKI BYLY ZDROWE I RADOSNE, A NASI MĘŻOWIE POSŁUSZNI I GRZECZNI ;-)
      Na noc sylwestrową w sumie nie mieliśmy żadnych planów i mieliśmy samo wiedzieć w domu. Ale w ostatniej chwili moja siostra z dzieciakami postanowiła do nas przyjechać, jeszcze przyszła moja mama, takze było wesoło. Na szybko naszykowalam jakieś jedzonko i siedzieliśmy sobie. Troszkę pozwolilam sobie na alkohol także było wesoło. Kasia wytrzymała do 12, obejrzała sztuczne ognie i padła, ale i tak się zdziwiłam że wogóle wytrzymała. Także sylwester w sumie udany, szkoda tylko że już po wszystkich poprztykalismy się z m. No cóż bywa. Także końcówka nocy sylwestrowej nie była za fajna. kkurza mnie że wszystkim chciałby rządzić i traktuje mnie jak dziecko. W takich chwilach to mam serdecznie dosyć wszystkiego. Życie . Dzisiaj żeby chyba się zrehabilitować za wczoraj to wziął się za gniecenie kopytek. Także obiad miałam podstawiony pod nos, a ponoć jaki Nowy Rok taki cały rok. Dzisiaj pd rana parę rzeczy sobie wyjaśnialiśmy, ale czy to coś pomorze. Niestety każde z nas ma swoje rację i koniec. Oj ciężko będzie.
      Sylwia nie mamy jeszcze planów co do wakacji, myślałam że może coś ustalimy w noc sylwestrową, ale w obecnej sytuacji nie było sensu. Życzę Ci dużo zdrowka, szkoda że musieliscie zmieniać plany, ale chyba nie ma tego złego co nie. Pewnie fajnie spędziliśmy sylwestra, wśród najbliższych.
      Marzenko to co dolega Twojemu tacie, jeśli mogę zapytać. Przykre że człowiek całe życie opłaca składki, a co do czego to i tak prywatnie musi się leczyć.
      Ewisienka jak zabawa, bo ty to na jakimś balu chyba byłaś?

      Skomentuj


        Odp: Mamy z Listopada 2008

        Hej kochane!
        Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!!!! Życzę aby na każdym podłożu był owocniejszy od poprzedniego
        U nas też niby nic nie planowalismy na Sylwestra. Zrobiliśmy sobie bogatsze zakupy spożywcze, przygotowaliśmy z m sałatkę i przekąski i mieliśmy spędzić sylwka przed TV....A tymczasem moja siorka zadzwoniła przed 19 ze szwagier jednak nie ma dyżuru i czy mogą wpaść, po paru minutach zadzwoniłą mama co porabiamy....a o 20 już wszyscy byli u nas...Także na spontanie taka domówka, fajnie było, objadłam sie znów strasznie, bo każdy coś przyniósł.

        A tak wogóle to Gabi chora. Chodziła z katarem ponad 2 tygodnie, nic nie pomagało, aż wczoraj podjechalismy do lekarza i osłuchowo coś jest na oskrzelach. Narazie nie mamy antybiotyku bo Gabi nie ma goraczki, mamy inhalacje z mucosolvanem, no zobaczymy, mam nadzieje że pomoże i że wybroni się od antybiotyku. Kiepsko, bo znów nie chodzi do przedszkola, a my już nie wiemy skad te dni wolne brac zeby z nia siedzieć.




        Skomentuj


          Odp: Mamy z Listopada 2008

          Hej Dziewczynki

          Wszystkiego najlepszego w Nowym 2013 Roku żeby ten rok był dla Was lepszy, żeby każde marzenia te duże i te małe mogły się spełnić, żeby dzieciaczki Wam się zdrowo chowały i nie chorowały w ogóle, dużo miłości, zrozumienia i wszystkiego co sobie jeszcze Moje kochane zamarzycie

          Marzenko oj to nie dobrze że tata jeszcze w szpitalu tak to własnie jest jak pisała Aga że nasza służba zdrowia jest do bani, tyle człowiek składek płaci i na co jak i tak trzeba iść prywatnie.
          Cieszę się że sałatka smakowała

          Sylwia Kochana zdrowiej szybciutko. Dobrze, że pieniązki nie przepadły i fajnie że zorganizowaliście sobie coś w domku.

          Kasiu domówki zawsze najlepsze fajnie że rodzinka Was tak mile zaskoczyła, a jedzonkiem sie nie przejmuj w Twoim stanie to wolno, bedziesz się martwić po porodzie. Trzymam kciuki, żeby Gabi dobrze przyjeła inhalacje i żeby nie trzeba było jej podawać antybiotyku.

          Aga u Ciebie tez domówka była szkoda tylko że z M się popsztrykałaś ale najważniejsze, że się zrehabilitował

          Ja jestem bardzo zadowolona po Sylwestrze. Jedzonko przepyszne, muzyka średnia ale co tam przy każdej człowiek się pobawi. Graliśmy w kręgle i było naprawde super. Dzisiaj wróciłam do domku ok 13 i moja teściowa zdała egzamin na medal, miała 4 dzieci pod opieka moje dziewczynki i 2 mojej szwagierki. Zmęczona tylko była strasznie bo podobno nie spała całą noc. Nadia jej wstała dzisiaj o 4:30 i nie spała do 9. Nie zdarza się to często a tu proszę jak została z babcią chciała sie bawic nad ranem hihihi. Szkoda mi jej bo widać że już zapomniała jak to jest jak się nie śpi w nocy hahah.
          Z ciekawostek to poznała Vito Casettiego, bawilismy się razem na sylwku i siedział dosłownie na przeciwko mnie przy stoliku. Nawet się z nim zapoznałam, bardzo sympatyczny włoch i jego małżonka również.

          Ok uciekam szykować się do pracy. Trzymajcie się cieplutko kochane
          WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
          NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







          Skomentuj


            Odp: Mamy z Listopada 2008

            Melduję się z domku.
            Wczoraj jeszcze wracając od moich rodziców wjechaliśmy do teściowej na kawkę. Był Radka kuzyn z żoną i córką i wujek z ciocią....więc wesoło.
            W domku byliśmy wieczorem. Trochę nas rozpakowałam.Dokończyłam dzisiaj.

            Kaszel mnie męczy i katar ale już lepiej ogólnie.
            Ignaś strasznie zakatarzony
            Nadia w przedszkolu. Zobaczymy jak długo pochodzi...

            Sylwester ok...ale jak się miało inne plany to jakoś ciężko odżałować. Nawet tańce były Nadia była wodzirejem
            Niestety zasnęła na kanapie o 23:00 mówiła żeby ją obudzić jak będzie północ.Tak też zrobiliśmy. Niestety odstawiła taki cyrk...Nie chce mi się nawet opisywać. Niepotrzebnie ją budziliśmy...ale tak jej zależało...

            Jak macie jakieś fotki z Sylwka to wstawiajcie. Chętnie obejrzę. Ja tym razem nie mam.

            Kawkę wypiję i idę po Nadię.


            Skomentuj


              Odp: Mamy z Listopada 2008

              Hej

              I ja witam się z domku.Wczoraj wróciliśmy,i tez nie miałam siły nas rozpakować więc zostawiłam troszkę na dzisiaj.
              Niedawno zaliczyłyśmy spacerek z Igusią,zasnęła mi na dworze i dalej spi.Troszkę mamy z nią problem bo u dziadków otoczona była ludźmi i mi się przyzwyczaiła i teraz poleży trochę i zaczyna marudzić.No jakoś może wrócimy do wcześniejszego stanu. Poza tym chyba znowu ząbki jakieś idą bo w nocy mi popłakiwała.
              Sylwester u nas udany.Taka domówka,ale śmiesznie było i wesoło.Tylko wczoraj się źle czułam,chyba za dużo szampana wypiłam w połączeniu z grejfrutówką. Tak więc wczoraj rodzinka miała ze mnie trochę ubaw,mi tam nie było do śmiechu
              Martynka poszła spać po 23,nałożyła piżamki i powiedziała,że idzie spać.Padła nawet ją fajerwerki nie obudziły.
              Tańce były i u nas i oczywiście Martynka i ja przodowniczka
              Mój tato wczoraj wyszedł ze szpitala.Pytałaś Agnieszko co mu jest.Tak więc ma coś z sercem,ale dokładnie nie wiadomo co.Musi wybrać się do jakiegoś dobrego specjalisty i brać leki.A z tym jest problem,bo on leczy się "po swojemu".Czyta w necie co od czego i sam lepiej wie co i jak przyjmować.Aaa na ten temat by długo pisać...Takim też sposobem "rozwalił"sobie wątrobę.Ma bardzo złe wyniki.Teraz musi brać leki,żeby mu się zregenerowała.
              Martynka ur.11 listopada 2008
              Iga ur.3 sierpień 2012



              Skomentuj


                Odp: Mamy z Listopada 2008

                Hej co tak pusto???

                U nas dzisiaj beznadziejna pogoda,deszczowo.
                Iga jakaś marudna,nie wiem już sama co jej,może to na zęby.Dałam jej viburcol,moze trochę się uspokoi.Nawet pospać nie może,bo co raz popłakuje.

                Dziewczyny czy wiecie jakie to zaświadczenie potrzeba od lekarza rodzinnego?Dzwonili z kadr ze bede musiała na badania okresowe jechać i że mam mieć ze sobą jakieś zaświadczenie o zakończonym leczeniu po zwolnieniu???Nie wiem o co im chodzi?
                Poza tym bede musiała dwa razy jezdzić,bo kończą mi sie badania w kwietniu,i w sierpniu pojade znowu przed powrotem do pracy.
                Martynka ur.11 listopada 2008
                Iga ur.3 sierpień 2012



                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamy z Listopada 2008

                  Hej Dziewczyny!

                  Właśnie...pusto

                  Nadusia w przedszkolu była a my z Ignasiem zakatarzeni dalej w domku cały dzień...mąż Nadię odebrał więc nie musieliśmy wychodzić.Dzisiaj Ignaśka dwa razy inhalowałam bo pokasłuje też. Mnie też suchy kaszel męczy.
                  Czytam ''Nostalgię Anioła'' wciągnęło mnie.

                  Zaczęliśmy grać w Księgę Czarów( jeden z prezentów świątecznych Nadii)Rewelacja!!!
                  Trochę jeszcze trudne dla Nadii...ale gra piękna. Dla całej rodziny. Polecam fanom Pottera i nie tylko. Ćwiczy pamięć logiczne myślenie koordynację ruchów.Super sprawa. Jestem zachwycona nią.

                  marzenia Chodzi o zaświadczenie o Twojej zdolności do pracy ale z tego co wiem to od lakarza medycyny pracy a nie od rodzinnego. Jednak na zwolnieniu byłaś dłużej niż 30 dni prawda?


                  Skomentuj


                    Odp: Mamy z Listopada 2008

                    Sylwia własnie do medycyny pojade,ale przed muszę miec zaswiadczenie od rodzinnego,ze zdolna do pracy po zwolnieniu na ktorym bylam w ciążyNiby w medycynie beda wymagac tego zaswiadczenia?Nie wiem co oni powymyślali jak zwykle w tej mojej firmie
                    Martynka ur.11 listopada 2008
                    Iga ur.3 sierpień 2012



                    Skomentuj


                      Odp: Mamy z Listopada 2008

                      Hej,
                      Marzenko dziwne, że jakieś dodatkowe zaświadczenie chcą. Nie przypominam sobie żebym ja musiała coś mieć od lekarza rodzinnego, jedynie tylko od lekarza medycyny pracy po powrocie z macierzyńskiego, ale to wiadomo. Zaświadczenie o zakończonym leczeniu?? Przecież to było zwolnienie ciążowe, z chwilą urodzenia ozdrowiałaś przecież, może od ginekologa oni coś chcą. Ja proponuję dopytać jeszcze dokładnie, może coś tam pokręcili.
                      Jeśli chodzi o Twojego tatę to faktycznie nie na dobre mu wyszło takie samouleczanie się. No cóż będzie musiał teraz to odchorować, może zrozumie na przyszłość.

                      Jaka_ja mówisz że fajna ta gra. Może przy najbliższej okazji warto byłoby pomyśleć nad zakupem . Chociaż póki co to moja Kasia jakoś nie bardzo potrafi przysiąść i pograć. W te gry które ma to chętnie zaczyna grać, ale po chwili tak oszukuje i kombinuje żeby tylko wygrać. Także takie to jest granie. A Nadia ładnie potrafi się skupić i rozumie zasady gry??

                      A u mnie już czwarty dzień z kolei jest masa solna, po prostu już mi się ulewa od ugniatania tego, ale co zrobić jak się Kasik uprze.

                      Po swiętach z racji tego że troszkę była podziębiona nie puszczałam jej do przedszkola, ale widać że dziecko stęsknione za paniami i koleżankami. Dzisiaj przed snem pytała czy jutro może już iść. W sumie wczoraj byliśmy na sprawdzeniu i pani doktor nic nie wysłuchała i kaszlu też już praktycznie nie ma więc jak jutro jej się nie zmieni to poślę ją do przedszkola, jak chce to niech idzie. Tym chętniej jutro chce iść bo jutro może zabrać zabawki i już ma plan co tam zabierze.

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamy z Listopada 2008

                        hej kochane u nas okropna pogoda. Wieje, jest bardzo zimno i pewnie jutro będzie szklanka rano, aż się boję pomyśleć. Jutro muszę z dziewczynkami wyjechać przed 7 żeby zdążyć na 8 do pracy.
                        Nie zaglądałam kochane bo nie mam żywcem czasu wychodze z domku rano a wracam po 19. Kąpie małe i sprzątam w domu nie wiem skąd sie bierze ten cholerny kurz nawet jak odkurzam codziennie co rusz jakieś kłeby się zbierają.

                        Chcę się Wam pochwalić Nadia zaczeła spać w swoim łózeczku, wcześniej jak karmiłam to już wiecie że próbowałam ją odkładać ale niestety nie zawsze dawało radę bo mała wisiała non stop na cycku, a teraz zasypia to odkładam ją do łożeczka i śpi tam do 5-6, a potem na godzinkę biore ją do nas bo nie chce mi sie jej karmić na siedząco.
                        Weronika też jak na razie chodzi do przedszkola - i jest bardzo zadowolona.

                        [B]Marzenko kochana nie mam pojęcia co oni chcą masakra jakaś ja tez miałam parę przejść jak byłam na zwolnieniu ale nigdy nie chcieli takiego zaświadczenia.

                        Sylwia zdrówka jeszcze raz i dla Ignasia również

                        Agajan1 no te nasze dzieciaki potrafią być uparte. masa solna 4 dni no no to pochwal się tymi pieknościami co kasia zrobiła
                        ok uciekam paopap
                        WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                        NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                        Skomentuj


                          Odp: Mamy z Listopada 2008

                          U nas słoneczko za oknem pozytywnie nastraja

                          Chciałam się zarejestrować w przychodni ale nie ma miejsc. Zatyka mi uszy strasznie przez ten katar. Boję się że jestem niedoleczona i jakieś powikładnia będą.
                          Ignasia póki co nie wyciągam do przychodni. Boję się tych wszystkich wirusów. Może uda nam się wygrać z tym katarkiem i kaszelkiem dzięki inhalacjom z Mucosolvanu.

                          Ignaś się ładnie bawi a Nadia w przedszkolu.
                          Mamusia korzysta z okazji że synek się czymś zajął kawkę sobie zrobiła i pisze
                          Ostatnio jest bardzo absorbujący. Chodzi za mną krok w krok i tylko mama...mama...mama...Takie ładne zabawki dostał na święta i praktycznie nic się nimi nie bawi.

                          agajan To gra na PS3 i z użyciem kontrolera Move. Nadia uwielbia i musimy jej dawkować ostrożnie...bo nie miałaby umiaru
                          http://pl.playstation.com/ps3/news/a...3%B3w-opisana/
                          Planszowe gry też lubi ale już nie tak bardzo...wiadomo nie są tak atrakcyjne i nie dostarczają tylu bodźców.

                          Ojjj...Nadia dzisiaj nie zabrała zabawki Nie przypomniałam jej że to piątek.

                          W przedszkolu będą jasełka...Nadia ma kwestię do nauczenia.Będzie aniołkiem. Szczegółów nie znam bo mój kochany mąż o nic nie dopytał a to on ją ostatnio zawozi i odbiera.

                          ewisienka Dopiero o 19:00 jesteś w domu? Kobieto jak Ty to wszystko ogarniasz?

                          Miłego dnia dziewczyny.


                          Skomentuj


                            Odp: Mamy z Listopada 2008

                            Ja dzisiaj na 12 do pracy więc chwilka przed komputerem Kasia w przedszkolu, chociaż myślałam, że rano jak ją zacznę budzić to zmieni zdanie i nie będzie chciała iść, a tu proszę moje dziewczę tylko zapytało "czy żeby zdąrzyć na śniadanko to już trzeba wstać" i wstała bez niczego, zabrała cały plecaczek zabawek, wystroiła się oczywiści w spódniczkę bo jakby inaczej (moje dziecko do przedszkola tylko spódniczki i sukienki, nie wiem co ją napadło) i zadowolona wkroczyła do sali. Oj stęskniła się bardzo.
                            A ja myslę co tu na obiad przygotować, szperam w necie i znalazłam jakiś przepis na kotleciki z ryżu, został mi z obiadu wczorajszego więc chyba dziś wypróbuję ten przepis.

                            Jaka_ja a to jest gra na PS3, my póki co nie mamy ani PS ani X-boxa. Będzie trzeba pomyśleć o zakupie, bo sami pewnie chętnie też byśmy się pobawili. Wczoraj nawet mąż opowiadał, że jego znajoma ma grę karaoke i do tego są dwa mikrofony i można śpiewać, Kasia odrazu podłapała temat więc myślę że to tylko kwestia czasu. Tak sobie pomyślałam, że posprzedaję kilka rzeczy które zalegają w domu i troszkę się dołoży i już. W ubiegłym roku napaliłam się i kupiliśmy na gwiazdkę takie gry pod telewizor z Leap Frog.
                            http://www.amazon.com/LeapFrog-Zippi.../dp/B001U5LFV2
                            http://www.amazon.com/LeapFrog-Click.../dp/B000NRVFV8
                            W sumie fajne nawet bo dziecko przy okazji grania może słówek angielskich trochę chwycić , ale już się znudziły, bo mało tych gier. A taki x box z kinektem to super sprawa, co chwila można coś nowego dokupić.

                            Ewisienka matko kobieto Ty się zamęczysz, cały dzień w pracy i jeszcze cały dom na głowie. Współczuję naprawdę. Ale to tak na dłuższą metę to chyba się nie da. Podziwiam naprawdę, ja bym na pysk padała.

                            Skomentuj


                              Odp: Mamy z Listopada 2008

                              Dzień Doberek

                              Pogoda beznadziejna za oknem,nie nastraja pozytywnie.Wiatr mało głowy nie urwie.Daj troszkę słoneczka Sylwia od Was
                              My dzisiaj z Igą na szczepienie po południu.Ciekawa jestem ile już waży?
                              Własnie zjadła deserek i padła hihi już podczas jedzenia ziewała.Uśmiałam się.
                              jaka_ja ja też myślałam,że ta gra o której pisałaś to planszowaNiestety my jeszcze nie mamy playstation.
                              Jak Wasze zdrówko?
                              Widzę,u Was ten sam problem z rejestracją do przychodni.Wczoraj jak próbowałam się dodzwonić to nie dość że udało mi się o 14 to jeszcze tylko jedno miejsce na 15.30 było wolne.Pozatym zgubiły kartę małej i mam nadzieję,dziś będzie znaleziona.Oj szkoda słow.

                              ewisienka Oj późno wracasz do domku.Współczuję Ci jak to wszystko ogarniasz.

                              agajan1 Moja Martynka tez dziś poniosła zabawki do przedszkola.Jak jej przypomniałam,to normalnie nie mogła się zdecydować co ma wziąść.
                              Ponawiam prośbę ewisienki o wstawienie fotek z masy solnej
                              Kotleciki z ryżu nie raz robiłam.Są bardzo dobre.Polecam.

                              Pamka,BGKM Gdzie to sie podziewacie?
                              Last edited by marzeni; 04-01-2013, 11:19.
                              Martynka ur.11 listopada 2008
                              Iga ur.3 sierpień 2012



                              Skomentuj


                                Odp: Mamy z Listopada 2008

                                Witam się w niedzielę
                                dzisiaj u nas pochmurno i nie zacheca do wyjścia z domku. Jestem jeszcze w piżamie - nie chce mi się ubrać a muszę jechać do sklepu. Obiadek się gotuje także mogę popisać chcilkę póki moje najmłodsze śpi

                                Marzenia, Agajan, Jaka_ja Kochane no niestety muszę sobie jakoś radzić, a póki mój tata jest nie na chodzie po tej operacji to muszę zawozic dziewczynki do mamy. Są i plusy tego bo przynajmniej Weroniczkę mama odbiera wcześniej a nie siedzi do 16.30 i nie wychodzi ostatnia. ja nie wiem, ale u nas dzieciaki w przedszkolu wszystkie praktycznie zostaja tylko na te bezpłatne godziny 8-14, a do 16 jest zaledwie trzy osoby no i dla tego ja tez musze organizować jakos opieke do Werki.
                                Czekam z utęsknieniem do lata bo nie mogę się doczekać spacerów. Dzień bedzie duższy to i więcej się zrobi. A jak na razie to muszę przyzwyczaić się do tego że jak wychodzę to ciemno i jak prezychodzę jest tak samo. No nic uciekam kończyć obiadek. Piszcie co u Was kochane
                                WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                                NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X