Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy z Listopada 2008

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamy z Listopada 2008

    witam...

    dziekuje wam za miłe słowa
    jestem bardzo szczęśliwa

    ewisienka
    pytałas jak zareagowal mąż. mąż był pewien że będzie dziewczynka. jest bardzo zadowolony. chciał mieć coreczkę. płeć dziecka bardziej zajmowala męza niż mnie
    antek cóż... powiedziałam mu że będzie miał siostrzyczkę że pan dr powiedział że dzidziuś to dziewczynka na co mój syn odpowiedzial: "acha"
    współczuje nieprzespanej nocy :/

    jaka_ja
    gratulacje dla Ignasia
    ja równiez trzymam kciuki

    marzeni
    muffinki super widziałam zdjęcia na fb...

    my dzisiaj rybkę smazoną... mintaja...
    ale nie miałam za bardzo pomysłu na surowke i kupiłam fasolkę szparagową to chyba nie był zdyt dobry pomysł...
    ja zjem ogorka kiszonego, podjezdza mi ta fasolka szpinakiem... czekamy z obiadem na m.

    musze jechać do pracy zwolnienie zawiezc powiem wam że scyzoryk mi sie w kieszeni otwiera jak o tym pomysle. znowu mam zle wyliczona pensje... w zeszłym miesiacu brakowało 100zł dzwoniłam do księgowej miała być wyrownana w tym. a tu nic. pensja dobrze naliczona ale bez wyrownania. oj ciezko... 100 zł to nie majatek no ale chodzi o sam fakt. nie lubie się prosić o to co mi się nalezy...

    hmmmm...

    uciekam...
    "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamy z Listopada 2008

      U nas dzisiaj straszny dzień
      Ignaś strasznie marudny. Problemem nawet było założenie mu czapki i rękawic jak wychodziliśmy z domku...krzyczał.
      Gdy odebrałam Nadię zastałam ją zapłakaną...pani mnie przy witała słowami ''W samą porę''. Nadia powiedziała pani, że płacze, bo tęskni za mamą.Cały dzień niby wszystko ok było, pogodna, a przed 15:00 zaczęła się pokładać i płakać... Powiem Wam, że mi dziwnie strasznie i nie wiem, co o tym myśleć.Ona nie jest takim ''mamy cycem'', żeby za mną płakać.Wypytałam ją w domciu czy nikt jej przykrości nie sprawił, czegoś złego jej nie powiedział...niby nic takiego nie miało miejsca.
      Wieczór cały Ignaś marudził, nie chciał nic jeść, nawet mleka nie chciał pić.
      Wyciszył się w łóżeczku, zobaczymy co dalej...

      pamkaMoże 100 zł to nie majątek ale masz już coś za to np. dla maleńkiej kupione.
      Trzeba walczyć o swoje...

      Uciekam bo Ignaś woła


      Skomentuj


        Odp: Mamy z Listopada 2008

        jaka_ja Nadia może przechodzi kryzys przedszkolny.U nas też było na początku dobrze,a po 1,5 tyg płacz.Ostatnie dni spędziliście wszyscy razem u teściowej,moze przez to też coś sobie namyśliła.Skoro przykrosci jej nikt nie sprawił,ja bym obstawiała kryzys.
        A Ignaś oj może marudny,może ząbki znowu mu dokuczają???

        Lecę na relaks przed tv
        Dzieciaczki już spią...
        Martynka ur.11 listopada 2008
        Iga ur.3 sierpień 2012



        Skomentuj


          Odp: Mamy z Listopada 2008

          Witam przy kawce
          Oj wczoraj poszłam spać razem z moimi dziewczynami bo normalnie na buzię padałam.

          Jaka_ja myślę, że to właśnie może być kryzys przedszkolny. Pewnie jakby ktoś jej zrobił przykrość to Nadia by Ci coś wspomniała. Miała zły dzionek biedna.
          U nas wczoraj było troszkę podobnie, Weronika z rana zaczęła tak marudzić nie słuchała nic a nic, że niestety nie wytrzymałam i dałam jej klapsa. Wiem , że źle zrobiłam ale już nic nie pomagało tłumaczenie że się spóźnimy, albo że zaraz Nadia się obudzi itp. niestety jak grochem o ścianę.
          Po południu też był płacz bo niby zamiast ja ją odebrać - odebrał ją mój tata. Ja ją przechwyciłam pod przedszkolem bo mój tata odbierał też synka siostry to i Werkę wziął, przecież nie zostawi jej samej bo by jej było przykro. Normalnie myślałam, że zeświruję i oczywiście taką upłakaną i zasmarkaną musiałam wziąść do sklepu, żeby kupić prezent bo dzisiaj idzie na urodziny do Sandry córeczki mojej szwagierki.
          Sylwia w TESCO pampersy tanie są za 79,99 zł 4, 5, 6 tez są tylko nie wiem ile sztuk ale w kartonie dużym

          Marzenia kochana dziękuję za przepis na muffinki
          Mam pytanko. Ile razy Iga Ci się w nocy budzi?
          Kochana i jaktam Martynka wczoraj w przedszkolu? Zadowolona, dzieciakom smakowały pewnie Wasze wypieki co?
          Marzenka jeszcze jedno do kiedy masz urlop macierzyński? Ja już złożyłam podanie o to dodatkowe 4 tygodnie i mam urlop macierzyński do 24 grudnia. Potem biorę sobie 2 dni opieki za 2012 żeby mi nie przepadły i dopiero potem zaległe urlopy 2011 i 2012 i tak sumam sumarum do połowy lutego mam urlop, a potem zobaczymy ile mi wylicza za 2013 rok urlopu. Trzeba teraz tylko pisma poskładać- cholerne papiery ileż tego jest.
          Marzenko jeszcze Ci powiem kupiłam wczoraj w TESCO pampersy 3 (4-9 kg) 150 sztuk za 79,99 zł co wychodzi 0,53 gr za pampersa. Dobra cena uważam ja kupiłam jedną paczkę a dzisiaj pojadę jeszcze po 3 wolę mieć zapas w domku niż potem płacić o 40 zł drożej.

          Pamka kochana jak mi tak piszesz o tej pensji to powiem Ci że ja sobie tak nie obliczałam nigdy czy dobrze mi wyliczyli. Raz był taki przypadek że pobrały mi pożyczkę, którą już spłaciłam wcześniej. Pilnuj kochana pilnuj, nie ważne ile pieniędzy ważne że ONE CI SIĘ NALEŻĄ i niech Ci zwracają. kupisz już sobie coś małej. Co do wyprawki no to kochana ja mam bardzo dużo ciuszków i będę wystawiać paczką na allegro jak będziesz sobie chciała kupić to się dogadamy .
          Buziaki kochane i miłego dzionka
          WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
          NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







          Skomentuj


            Odp: Mamy z Listopada 2008

            Witam i ja.Też przy kawce. Głowa mi dzisiaj pęka
            Mały drzemie a Nusia się ładnie bawi- sama- co nie zdarza się często
            Wykorzystuję więc...i piszę do Was.
            Nocka dzisiaj też nie najgorsza Ignaś obudził się co prawda na mleko ale ok 5:00 i spał jeszcze do 7:00.
            Mój m znowu nie ma Jak to mówią ''fucha''.
            Mam nadzieję, że jutro uda nam się spędzić razem dzionek jakoś przyjemnie.

            ewisienkaTo widzę, że też Ci wczoraj dziewczynki dały w kość...Nie wiem, może ta pogoda na dzieci tak działa...

            Tak się zastanawiam- ile godzin Wasze dziewczyny są w przedszkolu? Nadia już przed 7:00 jest w przedszkolu i odbieram ją po podwieczorku czyli ok 14:45-15:00. Tak ciągle myślę nad przyczyną tego jej płaczu wczorajszego...

            Piszcie dziewczyny co u Was?
            Last edited by jaka_ja; 10-11-2012, 11:31.


            Skomentuj


              Odp: Mamy z Listopada 2008

              Zrobiłam zupkę porową i zaraz lecę na magazyn bo mój m składa mi mebelki.

              Jaka_ja wiesz co moja Weronika jest w przedszkolu teraz różnie bo dopóki M na zwolnieniu to od 8.20 - 15.30 najpóźniej, ale od stycznia będzie juz od 7.30-16.30 bo tak mój M pracuje. No chyba ze dziadek ją odbierze wcześniej to będzie w domku wcześnie ale wątpię.
              Bido kochana weź sobie jakąś tabletkę na ten ból głowy. Wczoraj to w kośc mi dała Weronika bo Nadia to raczej grzeczne dziecko tylko trzeba jej poświęcać dużo czasu bo chce się bawić a nie tylko leźeć, ale raczej to banan na buzi niż kaprys
              Fajnie że Ignas już zaczyna tak przesypiać oby tak dalej.

              Buziaki
              WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
              NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







              Skomentuj


                Odp: Mamy z Listopada 2008

                witam...

                u nas dzisiaj imprezka na 16...

                rosołek się gotuje na obiadek, kluseczki tez...
                mięsko mam zamarynowane w lodówce czeka, sałatka zrobiona.
                umyłam tez z grubsza okna, zmyłam podlogi. ztarłam kurze w pokoju a m poodkurzał i posprzatał łazienkę. naszykowałam sobie wszystko. teraz tylko zjesc obiadek i wykapać się. m jedzie o 15 po tort i ciasta. powiem wam ze jak gotując nie truje tak nie umiem wcale piec. nic kompletnie.
                ale mamy super cukiernię niedaleko mojej mamy

                ewisienka
                wspólczuje cięzkiego dnia. odpocznij sobie kochana. nie przemeczaj sie za bardzo.
                a co do ciuszków to chętnie obejrze...

                jaka_ja
                może Nadia miała zły dzień. czasami Antek tez nie chce mi mówic co się działo w przedszkolu. ja się zastanawiam nad wypisaniem Tonia. rozwazam wszystkie za i przeciw.
                co robi twoj maż jesli mogę zapytać? dosć czesto ma "fuchę" w sobotez tego co piszesz....

                nie mozemy się z m zgodzic co do imienia dla małej. mogę zapomniec o samodzielnej decyzji. a m się nic nie podoba (nawet jesli coś podobało mu się wczesniej). z kolei on się uparł przy 2 które mi się znowu nie podobaja...
                :/
                wkurza mnie...

                uciekam...
                milego dnia zyczę...
                "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamy z Listopada 2008

                  Ja sobie wymyśliłam na obiadek makaron a do tego pokrojoną pierś w sosie śmietanowo-koperkowym, wrzuciłam potartą marcheweczkę i pół puszki kukurydzy do tego sosiku. Wyszło palce lizać

                  Kuzyn mi się zapowiedział z wizytą Fajnie

                  pamka Udanej imprezki! Ja też nie piekę.Nie lubię. Nie wychodzi mi.Udają mi się tylko muffinki, pączki, krążki,rogaliki tego typu drobiazgi.
                  Mój m robi instalacje różnego typu- monitoring zewnętrzny, wewnętrzny, alarmy, wszystko co związane z sieciami komputerowymi...długo by wymieniać...głównie wyceną się zajmuje ale i zakłada też.

                  ewisienka Po kawce trochę mi zelżał ten ból głowy, dzięki za troskę.


                  Skomentuj


                    Odp: Mamy z Listopada 2008

                    Co tutaj taka cisza Kochane?

                    U nas lenistwo...pogoda nie nastraja, żeby wyjść z domciu, wieje strasznie...
                    Gramy, czytamy, wstawiłam karkóweczkę z marzeni przepisu, zobaczymy co wyjdzie...

                    marzenia pamka Meldujcie jak tam imprezki urodzinowe się udały?

                    Miłej niedzieli.


                    Skomentuj


                      Odp: Mamy z Listopada 2008

                      witam...

                      imprezka super...
                      tort był pyszny. bałam sie trochę ale od tej pory zawsze juz będę zamawiać w tej cukierni (do tej pory jedlismy tylko ciastka z tamtąd).
                      jedzenie zeszło. więc chyba bylo dobre z resztą nie robiłam zbyt wiele.
                      Antoś uradowany. Wieczorem powiedział do mnie: Dziękuje mamo byla super impreza"
                      Dostał prawie same zestawy kolcków lego duplo, układanke od mojej siostry i ciuchy od tesciów.

                      Co do imion to cięzko będzie. Ale z Antkiem tez tak było.
                      Moze wy byście pomogły...??
                      Powiem wam że nawet nie wiem co mam napisać. Jakos tak nie mam pomysłu, nie mam faworyta.
                      "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamy z Listopada 2008

                        Witajcie kochane.
                        Pisze dopiero teraz bo mam normalnie urwanie głowy. Weronika mi się pochorowała dzisiaj. Wróciliśmy od szwagierki z urodzin i dostała temperatury, smarka mi się i jutro oczywiście do przedszkola jej nie puszczę nie ma takiej opcji.
                        Wczoraj kochane natomiast poszalałam i wypiłam ze szwagierką winko Mężowie oglądali walkę. Warto było pójść bo winko było przepyszne - jeszcze takiego pysznego nie piłam białego półwytrwanego wina. Nie pamiętam teraz nazwy dokładnie Frantempura czy jakoś tak. Polecam na prawdę.

                        Dla Martynki ślemy najlepsze zyczenia, dużo uśmiechu na twarzy i wesołego, beztroskiego dzieciństwa jak najdłużej

                        Pamka super że urodzinki się udały i Antek tak bardzo zadowolony z imprezki. Fajnie usłyszeć od dziecka takie słowa.
                        Kochana co do imion to mi sie podoba: Filip, Wiktor, Ksawery, Staś, Janek.

                        Jaka_ja i jak wyszła karkóweczka?
                        U nas dzisiaj było pięknie, ale niestety nie wyszliśmy na dworek bo Werka się rozkładała.

                        Anetyslaw kochana mąż mi składał meble na magazynie: biurko, regał na segregatory i 2 półki na dokumenty.
                        Jak na razie do domku nic nie kupuję.

                        Marzenia jak tam sie udały urodzinki?

                        Ok uciekam bo jutro trzeba rano wstac ityrac papa do jutra kochane
                        WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                        NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                        Skomentuj


                          Odp: Mamy z Listopada 2008

                          Przede wszystkim dla Martynki spóźnioneSto lat!!! Sto lat!!!Wszystkiego dobrego Słoneczko

                          marzenia Dzięki jeszcze raz za przepis na karkóweczkę, wyszła boska. Mąż zachwalał...mi też bardzo smakowała, kruchuteńka, niebo w gębie...

                          ewisienka Po takim długim czasie to pewnie większość alkoholi by smakowała Zdrówka dla Werci. Ma temperaturkę?
                          Kochana ale co do tych imion...DLA DZIEWCZYNKI NIE DLA CHŁOPCA

                          pamka Mi się ostatnio Melania bardzo podoba Już chyba wspominałam. Cudownie usłyszeć takie słowa od dziecka, widzisz, jak Antoś docenił...

                          Mam dzisiaj bilans Nadii i szczepienie Ignasia, tymczasem Ignaś obudził się z gorączką Nie wiem, co mam teraz zrobić...Chyba ściągnę męża żeby pojechał tylko z Nadią na ten bilans, bo szkoda byłoby to przekładać. Zobaczymy czy ta gorączka tylko na zęby, czy może coś innego się z tego wykluje....ehhh...zawsze coś Najwyżej jutro zarejestruję Ignasia na ''dzieci chore''.

                          Zmykam pod prysznic. Zrobiłam sobie trening, ostatnio był kuzyn i zrobił mi harmonogram ćwiczeń, zobaczymy co z tego wyjdzie...Póki co stawiam dzisiaj czerwony krzyżyk Trening odhaczony.
                          Last edited by jaka_ja; 12-11-2012, 09:52.


                          Skomentuj


                            Odp: Mamy z Listopada 2008

                            Hej

                            My dziś już z Igą jesteśmy po spacerku,przy okazji po małych zakupach.
                            Wcinam w między czasie urodzinowego torcika(jeszcze mały kawałeczek został)
                            Dziękuje w imieniu Martynki za życzonka.
                            Urodzinki bardzo udane,tort przepyszny wyszedł mojej mamie,Martynka z prezentów zadowolona.Pokój pięknie mi się udekorował balonami także wszystko super.
                            Jutro lub w srode mamy szczepienie Igi,muszę zadzwonić i nas zapisać.Przy okazji zrobimy bilans Martynki.Przypomniałaś mi Sylwia
                            Super,ze karkóweczka smakowała.Zresztą byłam pewna tego przepisu.

                            ewisienka Co do Twoich pytań do mnie to już Ci kochana odpowiadam.
                            Iga budzi się 2 razy w nocy.Czasem zdarzyło sie że tylko raz tak koło 4 lub 5 i byłam poprostu w szoku.Nie wiem czy aż tak to mleko jest syte,że tyle spi?Zobaczymy jak wagowo bedzie,czy nie za mało przybiera na wadze.Mniej mi ulewa to może bedzie lepiej.
                            Macierzyński mam do 18 stycznia,potem zaległu urlop gdzieś do ok.15 lutego.Później rozważam wychowawczy pół roku,ale nie wiem jeszcze na 100%.
                            Martynka po urodzinach w przedszkolu wróciła zadowolona,muffinki smakowały aż tak,że Panie chcą przepis
                            Pampersy w Tesco też kupiłam za taką cenę.Dzięki.
                            Jak dzisiaj Weronika się czuje?

                            jaka_ja Moja Martynka jest długo w przedszkolu.Zapisana od 7 do 16.
                            M ją zawozi tak 7.10-7.15 a odbiera o 15.45.Często jest jednym z pierwszych dzieci w przedszkolu.

                            Pamka Co do imion to nie wiem czy Ci pomogę bo sami mieliśmy ogromny problem z wyborem.Może Amelka Wam się spodoba?
                            Martynka ur.11 listopada 2008
                            Iga ur.3 sierpień 2012



                            Skomentuj


                              Odp: Mamy z Listopada 2008

                              Marzenko, wrzuć jakieś fotki z urodzin Martynki, proszę
                              Lubię oglądać zdjęcia.

                              Mąż jechał z Nadią na bilans. Cieszę się, że udało mu się wyrwać z pracy. Ignaś śpi.Temp.mu skoczyła do 38,9 sto.Podałam panadol.
                              Uporałam się z prasowaniem, lecę dokończyć zupkę grzybową Mniam


                              Skomentuj


                                Odp: Mamy z Listopada 2008

                                jaka_ja Ja też uwielbiam oglądac zdjęcia,i co raz to robię
                                Jak Nadia wróci napisz co i jak po bilansie.Jak wygląda itp.
                                My wybieramy się w środę po południu na szczepienie i bilans.Dzwoniłam,bedzie fajniejsza pani dr to pojedziemy.
                                Kurcze z czego ta gorączka u Ignasia,mam nadzieję że na ząbki a nie na jakąś infekcję...
                                Last edited by marzeni; 13-11-2012, 19:23.
                                Martynka ur.11 listopada 2008
                                Iga ur.3 sierpień 2012



                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X