Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy z Listopada 2008

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamy z Listopada 2008

    Marzenia kochana a powiedz mi czy te krostki to były z czubkiem od razu u Martynki wodnym czy wyglądały jakby ja coś ugryzło na początku. Moja ma jedna na dłoni druga na przedramieniu a trzecią własnie przy pępku. Oj oby to nie było to.
    Kurcze co do mleka to ja tez zastanawiam sie czy nie zmienic na to hipp. Ulewa mi za dużo tak mi się wydaje.
    Fajny pomysł z tymi wieżyczkami, a serwetki super i te talerzyki moja też uwielbia myszkę minnie
    WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
    NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamy z Listopada 2008

      najpierw byly takie czerwone krostki ,pozniej robily sie z czubkiem wodnym.Obserwuj moze jej wiecej nie wyskoczy a jak bedzie miala wiecej tzn ospa.A w przedszkolu panuje u Was?
      Mam nadzieję że to nie ospa tylko ukąszenie.

      A Ty Nadii podajesz bebilon,czemu chcesz zmienić jej na hipp?Acha po tym mleczku Iga robi mi codziennie kupkę,co przy bebilonie było raz na dwa dni.
      Wiesz jeszcze jest takie specjalne mleczko jak dziecko dużo ulewa jest i z bebilonu i z hippa.Bebilon AR z tendencją do ulewań.
      Last edited by marzeni; 26-10-2012, 23:24.
      Martynka ur.11 listopada 2008
      Iga ur.3 sierpień 2012



      Skomentuj


        Odp: Mamy z Listopada 2008

        wiesz co jak muszę to podaje bebilon tak jak Weronice, ale mi ulewa nie zawsze ale jednak bardzo często się zdarza czy to po cycu czy to po butelce.
        Kurde aż pójdę zobacze czy nie ich więcej. Oj oby to byo tylko ukąszenie.
        Ide spać bo jutro mamy wesele i będę niewyspana papap
        WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
        NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







        Skomentuj


          Odp: Mamy z Listopada 2008

          witam...

          u nas snieg
          Co prawda temperatura na plusie ale śnieg się utrzymuje na drzewach i trawnikach. Oby tylko mróz nie złapał. Strasznie boje się jeździć autem jak jest slizgo. A dzisiaj jedziemy na imieniny mojej siostry i mamy.
          Antek urzeczony. Siedzi przy oknie i obserwuje.
          Juz chciał lepić bałwana, ubierać choinkę i dostawać prezenty hehe

          Mój M ozdrowiał. Wczoraj miał 39. Ja spałam z antkiem a on sam. Bałam się o dzidzie. Natarłam go amolem dałam lipy na noc (oprócz oczywiście lekow od lekarza) no i wstal rano mówi że czuje się lepiej. Chyba chce się zrehabilitować bo pozmywał (chyba pierwszy raz od tygodnia) i już sie łapie za odkurzacz.

          Za to ja chrypkę dostałam mam nadzieje że na chrypce się skończy.
          Dzisiaj w nocy strasznie źle spałam. Bolała mnie szyjka (tak mi się wydaje). Nie mogłam lezeć na lewej stronie i bolała mnie lewa noga właściwie promieniował bol z lewej pachwiny. Musze powiedziec gin. bo dosyć często mnie pobolewa. Ale dzisiaj to aż się przestraszyłam.

          ewisienka
          Antek też ostatnio miał takie krostki na rączkach dwie i przedramieniu jedną. Mój brat mnie troche przestraszył bo powiedział mi że jest jakaś nowa odmiana ospy z azji i że u niego w pracy już 2 dziewczyny na zwolnieniu, bo dzieci chore. Podobno w Łodzi w przedszkolach szaleje ale u nas na razie spokój. Oby jak najdłuzej.
          Ale na szczęście to chyba były ugryzienia komara bo nic więcej się nie pojawiło. Obserwuj w buzi i we włosach. Tam często są pierwsze krostki.
          Udanego wesela
          Córcie śliczne

          marzeni
          Ja też podawałam Antkowi espumisan jak był malutki i nie byłam zadowolona. Pózniej podawałam infacol i uważam że jest zdecydowanie lepszy
          "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












          Skomentuj


            Odp: Mamy z Listopada 2008

            Hej!

            Ja jeszcze nic nie zrobiłam, m dopiero na zakupach, więc będę musiała zacisnąć pośladki i się streszczać.
            Wymyśliłam sobie wczoraj, że zrobię zapiekankę z piersi, brokułów, kukurydzy, marchwi i ziemniaczków z serem, nugetsy, mieszankę sałat z papryką, ogórkiem, pomidorkami, cebulką i co tam mi w ręce wpadnie, sałatkę z surimi i makaronem ryżowym i może jajka z tuńczykiem. Pytanie tylko czy się wyrobię

            ewsienkaMam nadzieję, że to nie ospa. Szkoda byłoby tych urodzinek, skoro tak na nie czeka...

            marzeniaDla nas na bóle brzuszka w obu przypadkach najleiej się sprawdzało Gripe Water.Można dawać zapobiegawczo. Polecam!

            pamkaMiłych imienin.U nas nie pada póki co.
            Dobrze że z Twoim m już lepiej

            Miłego dnia!


            Skomentuj


              Odp: Mamy z Listopada 2008

              Hej ja się powolutku szykuję na wesele, ale pogoda okropna i bardzo mi się nie chce.
              Kochane na szczęście to nie ospa nie ma żadnej innej krostki tylko te 3 ewidentne ślady ukąszenia komara.
              Jaka_ja trzymam kciuki żebyś zdążyła Udanej imprezki !!!
              Marzenia ja też stosowałam Espumisan i Infacol i ten drugi lepszy według mnie. Gripe water jest rewelacyjna ale niestety nie da się jej kupić już w aptekach bo ją wycofali przynajmniej u nas nie można.
              Pamka skonsultuj te bóle z ginkiem . Dobrze że z M juz dobrze ok uciekam bo nie wzięłam jeszcze prysznica a już po 13
              Miłego weekendu kochane
              WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
              NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







              Skomentuj


                Odp: Mamy z Listopada 2008

                Witam w to pierwsze zimowe popołudnie
                Jak tam dziewczynki u Was tez posypało śniegiem? U nas normalnie zimna w pełni, wszędzie biało i mroźno.
                My dzisiaj na poprawiny idziemy i chyba zabiorę ze sobą dziewczynki. Nadia jak na razie odpukać już nie kaszle, a Weronika standard trochę katarku ma.
                Zobaczymy jeszcze czekam na M bo pojechała na zawody motokrosowe. Jak przyjdzie to czeka go tez poważna rozmowa z teściową (jego mamą) bo znowu widzę że zaczęła się wtrącać do tego co nie potrzeba. Został mi kilka razy z dziećmi i myśli że może się udzielać w każdym aspekcie naszego życia. wrrr jestem zła, nie lubie jak mi sie ktos wtraca.

                Jaka_ja i jak tam udała sie imprezka?

                Pamka, marzenia, agajan1 dziewczynki jak Wam mija czas?

                BGKM kochana kiedy do ginka idziesz?
                Last edited by ewisienka; 28-10-2012, 12:34.
                WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamy z Listopada 2008

                  Hej

                  U nas też zimowo a bardziej powiedzialabym ze chlapa.Wczoraj padal deszcz ze sniegiem i wiało,a pozniej deszcz.Oj nie nastawila mnie ta pogoda pozytywnie.Pozatym pochorowała mi sie Martynka.Z piatku na sobote w nocy dostala goraczki i plakala ze brzuszek ja boli.Wczoraj podwyzszona temp.Wydaje mi sie ze ma gardlo czerwone.Bylismy na pogotowiu,ale jakos lekarz podszedl olewczo.
                  Jutro zostawie ja w domu i jak cos do lekarza z nią podskoczymy.
                  Boje sie o Igę,zeby sie nie zarazila.
                  Dzisiaj byli u nas tescie na kawie i ciastku.I tak zlatuje dzionek.PO tej zmianie czasu dopiero 17 a mi sie wydaj jakby już 20 była.

                  ewisienka Jak wesele?Wybawilas sie?
                  Ciesze sie bardzo że to nie ospa u Weroniki.

                  jaka_ja Czekamy na relacje jak tam po urodzinkach,no i oczywiscie na fotorelację

                  Co do tej wody koperkowej Gripe water,to tez slyszlam ze jest rewelacyjna.Jednak zostala wycofana nie wiem dlaczego?Widzialam kiedys na allegro ktos sprzedawal,ale teraz znowu nie widzę.
                  Martynka ur.11 listopada 2008
                  Iga ur.3 sierpień 2012



                  Skomentuj


                    Odp: Mamy z Listopada 2008

                    witam...

                    u nas śniego od wczoraj..
                    u mamy i siostry ok. Ciasto dobre mama upiekła, pogadalismy... Antos się tylko troche za bardzo rozbrykał jak to u babci. M się wkurzył, że moi rodzice nam syna rozpieszczaja... ale co mam zrobic. Jednego go maja jak narazie.. poza tym to są dziadki w końcu

                    dzisiaj bylismy na spacerku, ulepiliśmy bałwana. Antek cały mokry... cieszył się bardzo a jak zaciagneliśmy go w końcu do domu to się martwił, że snieg mu stopnieje i juz wiecej nie spadnie Dawno nie widziałam żeby tak szalał...

                    pospałam sobie godzinkę i czuje sie teraz jak balon...
                    już sie nie moge doczekać badania usg i wizyty. mam nadzieje ze w końcu się cos wiecej dowiem o mojej dzidzi bo w szpitalu po usg jak sie zapytałam co i jak? to pan dr powiedział że wszystko w porządku. a ja chce troche wiecej usłyszeć

                    marzeni
                    zdrówka dla martynki i żeby sie Iga nie zaraziła. Oby to nie było nic powaznego

                    ewisienka
                    jak weselicho?

                    jaka_ja
                    co porabiacie??

                    pozdrawiam
                    "Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjatkowym i niezastąpionym"












                    Skomentuj


                      Odp: Mamy z Listopada 2008

                      Hej Kochane!

                      Urodzinki udane. Nadia była w siódmym niebie, że Ada i Maja do niej na urodzinki przyjechałyŚwietnie się bawiły.
                      Jedzonka naszykowałam, wszystkim smakowało. Z wszystkim się wyrobiłam, tylko obrusu nie zdążyłam wyprasować...więc nie było na stole...cóż...
                      Napiliśmy się orzechówki, moja siostra winka chorwackiego butelkę wypiła. Humorki wszystkim dopisywały. Zdjęć praktycznie nie robiliśmy(nie wiem dlaczego)..ale kilka mamy, więc jak wrzucę do kompa, to wkleję linka.

                      Dzisiaj sobie popołudniu wyskoczyłyśmy z Nadią na zakupy. Panowie zostali w domku. Kupiłam jej śliczny ciemno turkusowy płaszczyk pikowany, do tego turkusową jaśniejszą czapeczkę z kokardą i rękawiczki też z kokardą. Wygląda cudnie
                      Sobie tylko szalik...też turkus
                      Wyciągnęła mnie też moja Dziewczynka do McDonalds na Happy Meal.Kawkę sobie wypiłam i niedawno wróciłyśmy...

                      marzeniaZdrówka dla Martynki. Ciekawe od czego ta gorączka.

                      ewisienka...no właśnie, jak się bawiliście?...no i zabrałaś dziewczyny na porawiny? U nas śniegu nie ma, wczoraj wieczorkiem tylko trochę popadało

                      pamka Dziadkowie rozieszczają...ale co za dużo to...

                      Miłego wieczorka!
                      Last edited by jaka_ja; 28-10-2012, 19:02.


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamy z Listopada 2008

                        https://picasaweb.google.com/1154899...JW1jpedsYPyOQ#

                        Ja przy kawce, właśnie wrzuciłam zdjęcia z Nadii urodzin...

                        Co u Was?


                        Skomentuj


                          Odp: Mamy z Listopada 2008

                          Hej

                          My dzisiaj całą rodzinką w domu.M jezdził z Martynką do lekarza.Ma lekko czerwone gardło,dostala leki.W nocy przytkało jej nosek,i trochę kicha.Och mam nadzieję ze szybko jej przejdzie.Zostawie ją do konca tyg.w domku.
                          Jak m w domu ja zorganizowac sie kompletnie nie mogę.
                          Niedawno ustukałyśmy z Martynką schabowe na obiadek,pomoc ogromnaTeraz bajke ogląda.

                          jaka_ja Sliczny torcik.Oj az boje sie pokazac Martynce bo zaraz powie ze taki chce z konikiem.Ona czesto zmienia zdanie co do tortu,rozne mialy być ale ostatecznie stanelo na motylu.I niech tak już zostanie.
                          Jesli mozesz zrob zdjecie swojej gwiaździe w tym nowym plaszczyku i czapeczce.Wyobrazam sobie jak moze fajnie wyglądać.

                          A co u pozostalych dziewczyn ???
                          Last edited by marzeni; 29-10-2012, 12:24.
                          Martynka ur.11 listopada 2008
                          Iga ur.3 sierpień 2012



                          Skomentuj


                            Odp: Mamy z Listopada 2008

                            marzenia Nadia też uwielbia robić schabowe
                            Mówisz...masz...akurat robiłam jej wczoraj zdjęcia, bo teściowa chciała zobaczyć, co jej kupiłam
                            Attached Files


                            Skomentuj


                              Odp: Mamy z Listopada 2008

                              DziękiOjej ale cudny ten plaszczyk kupilaś,wogóle cały komplet super.Nadia uroczo wygląda!
                              Martynka ur.11 listopada 2008
                              Iga ur.3 sierpień 2012



                              Skomentuj


                                Odp: Mamy z Listopada 2008

                                Hej,
                                Odrazu dziękuję Jaka_ja za super przepis na zapiekankę, naprawdę była prosta i co najważniejsze smaczna. Zrobiłam do tego surówkę własnego pomysłu i było pycha, jeszcze w sobotę kończyliśmy :-) Czytałam jakie miałaś menu na urodziny, widzę że jesteś specjalistką od zapiekanek i nie tylko. Chyba lubisz gotować? A tak przy okazji to też możesz wrzucić przepis na tą zapiekankę z brokułem, chętnie sama wypróbuję.

                                Pamka u nas też było śniegu że ho ho. Dla dzieciaków wielka frajda. Moja Kasia to z tych co trzeba ją zdomu na siłę wyciągać żeby na dwór poszła, a jak zobaczyła śnieg to jakoś nie musiałam jej namawiać, My bałwana nie lepiliśmy, ale za to orła sobie wymyśliła.Cali mokrzy wróciliśmy do domu, ale ile radości przy tym miała
                                Widzisz ten Twój m. nie taki zły, w końcu Ci pomógł, z facetami to trzeba podstępem i broń boże popuścić

                                Ewisienka jak tam po weselu??, pewnie się super ubawiłaś, bo z reguły tak jest że jak nie ma się ochoty iść to jest najfajniejsza impreza.

                                Dzisiaj w przedszkolu mieliśmy bal jesieni, chociaż za oknem piękna zima, no ale jakby nie było jeszcze kalendarzowa jesień. Poszłam zobaczyć jak to moja panna się bawi i zrobiłam kilka zdjęć. Chciałam wrzucić filmiki, ale za chiny nie mogę sobie poradzić, nie wiem jak to się wrzuca.
                                https://picasaweb.google.com/1152246...BalJesieni2012

                                Moja Kasia to tak w czerwonej bluzeczce i sukience w groszki.

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X