Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamy z Listopada 2008

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamy z Listopada 2008

    Żebyście kochane wiedziały że chyba zanim urodze to ja zeświruję lecę włosy ufarbować coby na porodówce wyglądać pieknie a Wy mi tu pisać.

    Jutro ide i dopytam u źródła żebym była pewna na 100%
    Miłego popołudnia
    WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
    NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamy z Listopada 2008

      ewisienka to pochwal sie potem kolorkiem

      Skomentuj


        Odp: Mamy z Listopada 2008

        ewisienka Nie stresuj się tak Kochana bo i mnie ogarnie nerwówka.I też czuję,że jak Ty urodzisz a mi zostanie jeszcze kilka czy tam kilkanascie dni to dopiero się będę denerwowała.

        A co zrobicie z Weroniką,jak trzeba będzie jechać np.w nocy do szpitala?
        Ja się zastanawiałam co z naszą,i mówię może niania przybiegnie,bo niedaleko mieszka.A mój M to sobie wymyslił i mówi tak "Zadzwonimy po karetkę i pojedziesz,a ja z Martynką zostanę"Nosz te chłopy

        Wydaje mi się tak jak i dziewczynom,że sama możesz opłacać.Ja żeby mieć ciągłość to tez sobie opłacałam jak byłam na wychowawczym.

        A mi się zachciało jakiejś zupki,i zaraz ugotuję porowej...
        Last edited by marzeni; 26-06-2012, 18:00.
        Martynka ur.11 listopada 2008
        Iga ur.3 sierpień 2012



        Skomentuj


          Odp: Mamy z Listopada 2008

          marzeni ja ostatnio polubilam pory jak robisz taka zupke?? ja za chwile bede wcinac moja ulubiona pomidorowa

          Skomentuj


            Odp: Mamy z Listopada 2008

            Marzenko my mamy teściów pod sobą także jak w nocy mnie złapie to przyjdzie do Weroniki teściowa lub teściu, a potem zawiozą ją do mojej mamy albo z nią zostaną dopóki Kamil nie wróci. Mój M na czas jak będe w szpitalu nie bierze sobie wolnego. Moja mama powiedziała, że ona się będzie zajmowała Weroniką, a mąż po pracy będzie ją od niej zabierał.
            Dadzą sobie radę - będą jakoś musieli

            hihi Twój M jest dobry, a Wy rodzicie razem? A nie macie jakiś zaufanego sąsiada, żeby ktoś mógł zostac z Martynka jakbyś w nocy zaczeła rodzić.

            Słoneczko nie zmieniam kolorku zostaje przy tym samym odcieniu czyli blond
            WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
            NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







            Skomentuj


              Odp: Mamy z Listopada 2008

              M z Nadią na zakupach, nie wiem, co im tak długo zeszło dzisiaj...a my z Ignasiem zaraz do kąpieli....oglądałam sobie Supernatural i trochę odpoczęłam.

              marzeniaHehehe...mój m dokładnie takich samych użył słów Jednak jak co do czego to mi na porodówce dzielnie pomagał.

              ewisienka To masz dobrze, że teściowie tak bliziutko, no a przede wszystkim kochana mama, jeden kłopot z głowy.Co do koloru...to w innym sobie Ciebie jakoś nie wyobrażam. Mi natomiast w tak jasnym kolorze zupełnie nie pasuje, temat przerabiałam
              Z tym ubezpieczeniem, to mi się też wydaje, że możesz sama...szkoda byłoby tego 1000zł.


              Skomentuj


                Odp: Mamy z Listopada 2008

                Jaka_ja kochana co do akcji porodowej to tak cieszę się że gdyby coś to zawsze są pod ręką, ale czasami to mam dość swojej teściowej. Niby jest ok i się nie wtrąca to i tak zawsze coś tam jej się wyrwie głupiego, czegoś nie przemyśli a potem ja chodze i się denerwuję. Nauczyłam się jednak ostatnio mówić otwarcie co mi się nie podoba żeby wiedziała że nie jestem małą dziewczynką która nie ma swojego zdania i można jej na głowę wejść.
                Mama - fakt kochana jest, złota kobieta z niej ale czasami tez mnie wkurza bo robi dużo rzeczy po swojemu.
                Kochana a byłam kiedyś ufarbowana na ciemno i miałam też taki ale czewrwonawy kolor nie było źle ale w blondzie czuję się najlepiej

                Kobietki zaczęłam strasznie kaszleć, nie wiem chyba gdzieś mnie przewiało. Było upalnie to się otwierało okno a teraz jest efekt. mam nadzieje że mi przejdzie po syropie z cebuli
                Idę kochane się kąpać i ogarnąć mieszkanko bo jutro mnie czeka sporo załatwiania no i lekarz. Buziaki i do jutra mamusie
                WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamy z Listopada 2008

                  słoneczko Zupka wyszła pysznaa .
                  Dziś zrobiłam taką:
                  http://www.palcelizac.pl/przepis/462...z_ziemniakami/
                  a jeszcze robię taką pyszna jest też:
                  Zupa porowa z mięsem mielonym i serkami topionymi
                  Składniki:
                  #4 pory
                  #3-4 marchewki
                  #4-5 ziemniaków
                  #3 serki topione ziołowe
                  #70 dag mięsa mielonego
                  #1 kostka rosołowa #sól,pieprz,papryka,curry,czosnek granulowany
                  Wykonanie:
                  Do garnka z wodą i kostką rosołową dodać pokrojone jasne części pora,marchew i ziemniaki -wszystko ugotować.

                  Mięso usmażyć na patelni i dodać do garnka z zupą,pogotować razem aż się pory rozgotują.

                  Doprawić do smaku wg.uznania solą,pieprzem,papryką,curry i czosnkiem,dodać serki i jeszcze chwilę gotować.

                  ewisienka Sąsiadów to takich nie mam w klatce,być może Martynka będzie u mojej mamy,bo chce ją na wakacje.To by była najlepsza opcja.Jakbym urodziła to by ją przywiezli.
                  Mąż też urlopu nie będzie brał,dopiero po porodzie weźmie pewnie 2 tygodnie.
                  Rodzić chyba razem nie będziemy.W sumie jak Martynka się rodziła,miał być ze mną.Potoczyło się za szybko i nie był.

                  Kurcze nie jestem pewna czy Martynka nie będzie miała ospy.W grupie u niej panuje.Dopatrzyłam się już kilku krostek takich wodnistych.Posmarowałam ją nawet na noc pudrem.
                  Last edited by marzeni; 26-06-2012, 19:57.
                  Martynka ur.11 listopada 2008
                  Iga ur.3 sierpień 2012



                  Skomentuj


                    Odp: Mamy z Listopada 2008

                    marzeni dzieki oj lepiej zeby nie lapala teraz niczego skoro lada moment druga dzidzia ale z drugiej str dobrze jak dziecko przechodzi takie choroby bo ja to juz sie boje co to bedzie nie mialam zadnej choroby zakaznej i nie wyobrazam sobie np za 20 lat przechodzic ktoras z nich

                    Skomentuj


                      Odp: Mamy z Listopada 2008

                      Właśnie tak myślę,że jakby teraz przeszła to nie zaraziłaby jak już malutka będzie.A później znów wylęg jest jakoś w przedszkolu na jesień i wiosnę.To wtedy jakby zachorowała było by gorzej.
                      Martynka ur.11 listopada 2008
                      Iga ur.3 sierpień 2012



                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamy z Listopada 2008

                        Marzenia ależ mi zrobiłaś ochotę na tą zupkę i chyba jutro ją zrobię co do ospy to ja brrrr nie chce tego cholerstwa jak na razie u mnie. ja nie miałam ospy i też sie bałam żeby mi Weronika z przedszkola nie przyniosła. Jutro idzie ostatni dzień i już ma wakacje nie będę jej puszczać w czwartek i piątek bo ja nie mam siły wstawać tak wcześnie rano i zwozić ją specjalnie. Wolę sobie z nią posiedzieć w domku albo pospacerować.

                        Kochane ogarnęłam dom, normalnie aż błyszczy - jutro tylko podłogi i będzie posprzątane syndrom wicia gniazda chyba oj a teraz bym się poprzytulała ale mój w garażu chyba po niego zadzwonię niech rzuca kluczami i przylatuje bo kto wie kto wie kiedy następny raz bedzie taka okazja DOBRANOC
                        WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                        NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                        Skomentuj


                          Odp: Mamy z Listopada 2008

                          ewisienka korzystaj korzystaj
                          nasz ostatni raz przed porodem Olgowym o 5 rano 12 stycznia hehe

                          spadam spać bo dziś senna pogoda strasznie


                          JULA

                          MAJA

                          OLGA

                          Skomentuj


                            Odp: Mamy z Listopada 2008

                            Zupki zjadłam cały talerzyk razem z M.Teraz mała mi się przeciąga i śmiechowo wygina

                            Ospa jak nie przechodziłaś to groźna jest w ciąży.A panuje u Was w przedszkolu?
                            Oj dzwoń dzwoń po męzusia hihi,mój już śpi może go tez obudzęchociaż u mnie cos kiepsko ostatnio z tymi sprawami.
                            Martynka ur.11 listopada 2008
                            Iga ur.3 sierpień 2012



                            Skomentuj


                              Odp: Mamy z Listopada 2008

                              Witam z rana moje mamusie
                              Wczoraj mój nie przyszedł bo musiał dokończyć rozrząd ehh nie wie co stracił . Dzisiaj zaspałam i Weroniki do przedszkola nie puściłam - zawiozę ją do mamy i idę załatwiać to ubezpieczenie no i lekarza.
                              Jaka pogoda u Was bo u nas brzydko, wieje i chyba będzie padać blee słonko mogło by być a tu zimno. Idę robic kawusie mamusie

                              Miłego dzionka kochane.
                              WERONIKA JAGODA 5 listopad 2008 godz. 15.37 3870 g, 60 cm
                              NADIA POLA 10 lipiec 2012 godz. 11.50 3130 g, 56 cm







                              Skomentuj


                                Odp: Mamy z Listopada 2008

                                Ewisienka widzę po suwaczku dziś 38 tydzień ech ja to się co rano budzę i się zastanawiam czy jak wejdę na mamacafe nie zobaczę posta: Ewisienka urodziła

                                czekam z niecierpliwością i zaczynam łapać nerwówkę przedporodową razem z Tobą hehe

                                ja dziś pospałam do 7:30 a do 8 poleżałyśmy i przyszła Maja
                                Julka śpi
                                wrzucam Wam filmik jak Olga je śniadanie
                                http://www.fotosik.pl/video/6c34ae9d3ad2dc3e.html


                                JULA

                                MAJA

                                OLGA

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X