a ja z kolei sobie z takim 3 centymetrami chodziłam a jak już dojeżdżałam na porodówkę z JUlką i Olgą miałam pełne i od wejścia na porodówkę do urodzenia 10 minut. Obie akcje miałam w aucie hehe a z Mają miałam kroplówkę ale dosłownie po 10 minutach miałam już takie skurcze że na porodówkę mi kazali iść, ale Maja też największa i najwięcej komplikacji w czasie ciąży i najwięcej leków przeciwskurczowych; zresztą Majki ciąże jako bliźniaczą zaczynałam więc od początku zagrożona
Zresztą mama mi mówi że zawsze jak fenotarol biorą babki to potem trzeba oksytocynę podawać
choć zJulką odstawiłam we wtorek a w czwartek i ponad 5 tyg za wcześnie urodziłam
a Wy dziewczyny rodziłyście naturalnie czy cc
ewisienka marzenia jak było za 1 razem???
jaka ja to Ty też agentka niezła 30 minut to niezły wynik; Ignaś ponad 4 ważył a Nadia???
Skomentuj