Mamy z Listopada 2008

[marzeni]

Odp: Mamy z Listopada 2008

No to faktycznie.
Może jej to przejdzie...
Ile waży?
Moja Martynka chyba 14,5kg.

[jaka_ja]

Odp: Mamy z Listopada 2008

Nadia waży 16,5. Z ciekawości ją zważyłam przed chwilą

[marzeni]

Odp: Mamy z Listopada 2008

O to jest cięższa od Martynki
Z tym jedzeniem może to taki chwilowy brak apetytu.A dawałaś jej może jakiś syrop na apetyt?Ja raz kiedyś apetizer dawałam.

[jaka_ja]

Odp: Mamy z Listopada 2008

Nigdy nie podawałam żadnego syropku. Pamiętam, że sama kiedyś brałam jako dziecko, razem z moją siostrą

[ewisienka]

Odp: Mamy z Listopada 2008

Hej dziewczyny

Jaka śliczna pogoda u nas, słoneczko nas obudziło i świeci cały czas. Uwielbiam tak pogode i hmmm w powietrzu czuc wiosne hmmmmmm............ Ja sprzatam a Weronika uklada puzzle.

Słoneczko moja Weronika tez gada bez opamiętania, zadaje pytania i wciąż drąży i drąży śpiewa piosenki w których używa tylko sobie znanych słów.
Gratuluję zdanego egzaminu

Marzenia n jak się czuje Martynka? Moja poszła wczoraj do przedszkola bo miała bal ale też jeszcze pokasłuje od czasu do czasu tylko ma kaszel mokry. Mam nadzieje, że Martynka będzie zdrowa i jej już nic nie dopadnie. trzymamy kciuki. Swoją droga to strasznie szybko minęły Ci te dwa tygodnie zwolnienia prawda? Czas tak szybko leci.

Jaka_ja Może to właśnie jakiś chwilowy brak apetytu. Wagowo widać że jest ok. Jesli boisz sie ze moze to byc anemia to musisz zrobic jej badania.

[Sunny87]

Odp: Mamy z Listopada 2008

hello kobiety jestem dzisiaj lekko nie przytomna chociaz myslalam ze bedzie gorzej wczoraj po 24 oliwia obudzila sie z placzem ze ja brzuszek boli i w sumie przez to nie spalysmy do 5 moj m wrocil rano z pracy i oczywiscie ciezko bylo mu niespac na swojej polowce i obudzil oliwie ktora spale te 3h ah faceci teraz robimy laurke dla mojej mamy bo ma jutro urodziny, ogolnie przez ta nocke nic misie nie chce a jeszcze po zakupy po obiedzie muse isc ehh

[jaka_ja]

Odp: Mamy z Listopada 2008

U mnie to dzisiaj słaby dzień będzie. Dostałam pierwszej po porodzie miesiączki, strasznie mocna...Nie mam siły na nic
Nadii włączyłam Gnomeo i Julię żeby mieć chwilę odpoczynku. Położę się i poczytam.

Słoneczko w tym samym czasie posta pisałyśmy. U mnie nocka też dramat, od 2:00 co chwilę pobudka do Ignasia, co tylko wróciłam do naszego pokoju, już go słyszałam, że marudzi...chyba na ząbki tak niespokojnie spał...w dodatku od 6:00 już zupełnie nie spał, więc pozostało mi zrobić sobie kawę i się z nim bawić...cóż...

Miłego dnia!

[marzeni]

Odp: Mamy z Listopada 2008

Hej

Zapisałam małą na 15.40 do lekarza,muszę ją przebadać.
W nocy kaszlała i płakała.Teraz też kaszle i nos już ma trochę założony.
Kurcze tydzień czasu jak przestała brać antybiotyk i znowu chora
Zobaczymy co powie lekarka,jak coś to jeszcze będę musiała z nią posiedzieć w domu.

U nas też jest piękne słońce ale zimno teraz -11 a nad ranem było -20.
Słoneczko Pokażcie później efekt laurki
Ewisienka A jak udał się bal?Wrzuć fotki.

[Sunny87]

Odp: Mamy z Listopada 2008

marzeni wspolczuje my jak narazie zero chorob ale pewnie jesli oliwia dostanie sie do przedszkola to sie zmieni duzo zdrowka laurke dodam pozniej bo mam pelna karte na aparacie
jaka ja to widze podobna nocke mialysmy ja ogladalam seriale bo nawet do tej 5 zasnac nie moglam a dzisiaj jak poszlam obudzic meza po nocce to mi sie oko przymknelo z nim na1,5

wlasnie wrocilam ze sklepu i czekam na moich ukochanych przyjaciol i kurcze sprawdzalam na serwisie i chyba do szkoly pojde dopiero w polowie marca czyli w tym miesiacu te 470zl idzie na nic no ale coz grrr moj m tak nie mial

[jaka_ja]

Odp: Mamy z Listopada 2008

marzenia Daj znać, jak tam po wizycie u lekarza. Współczuję, bo nie tak dawno też to przeżywałam z Nadią.
Teraz dajemy tran Mollera, zobaczymy czy coś pomoże....

Moje dziewczę obiadku dzisiaj znowu nie ruszyło.Moje prośby, groźby, nic nie pomaga...Słodycze odstawione i nadal zero poprawy
Jedyne co zjadła dzisiaj to kaszka, budyń, jabłko- w dodatku zmiksowane

[marzeni]

Odp: Mamy z Listopada 2008

Martynka ma lekkie przeziębienie,trochę czerwone gardełko.Dostaliśmy flavamed,neosine (przeciwwirusowy)i coś do noska.

Dzisiaj jak Martynka prawie nic nie zjadła na obiadek,powiedziałam jej że kotek i myszka ją obserwują przez okno.Ona się zdziwiła zaczęła wypatrywać.Powiedziałam,jej że czychają tylko na niezjedzone jedzonko i zaraz przylecą i zjedzą jej obiadek.Wiecie jak zjadła wszystko,oby tylko kotek jej nie zjadł

Co do tranu to ja już 2gi rok podaję,jednak na choroby nie ma rady.Zastanawiam się czy on coś działa.Co prawda przed przedszkolem mało mi chorowała.

[marzeni]

Odp: Mamy z Listopada 2008

Aaa kupiliśmy Rysuj z Czu Czu i mogę Wam śmiało polecić,są fajne i kreatywne zadania np.do dokończenia,trzeba coś dorysować.Jest pisak zmywalny,i można sobie rysować wycierać i tak w kółko.Martynce się bardzo spodobało.

[Sunny87]

Odp: Mamy z Listopada 2008

kurcze tak zachwalacie to czu czu ze i ja musze kupic jej na imieniny dostanie

[marzeni]

Odp: Mamy z Listopada 2008

Gdzie foteczki słoneczko???

[marzeni]

Odp: Mamy z Listopada 2008

Kurczę zleciały mi te 3 tygodnie zwolnienia w mig,nie chce mi się do pracy.Odzwyczaiłam się.A jeszcze jak pomyślę ile pracy na mnie czeka...