Odp: Mamusie z maja 2009
Dzień dobry przy niedzieli.
My właśnie pijemy kawkę, Edytka przy niedzieli siedzi i gra na komputerze.
Chcialam się pochwalić, że wczoraj zabralam Edytka po raz pierwszy do kina. Darek poszedł na popołudniu do pracy, a my się nudzilysmy.
Od dawna chcieliśmy ją zabrać, akurat grają to fajną bajkę Kraina Lodu, ale zawsze był strach czy nie będzie się bała że ciemno i głośno, bo z niej taki mały straszek.
Ale była ZACHWYCONA! Nic się nie bała, a w pewnych momentach rechotała ze smiechu. Dla mnie to nie zapomniane wrażenie takie pierwsze wyjście z dzieckiem do kina. A w domu padła jak kawka, ja wyszłam do łazienki umyć się, wracam, a ona już śpi...
Wczoraj jeszcze mówiła, żebyśmy zawsze chodzili do kina, najlepiej już jutro.
I pochwalę się jeszcze, że Ela z rodzinką odwiedzą nas popołudniu ;-)
Dzień dobry przy niedzieli.
My właśnie pijemy kawkę, Edytka przy niedzieli siedzi i gra na komputerze.
Chcialam się pochwalić, że wczoraj zabralam Edytka po raz pierwszy do kina. Darek poszedł na popołudniu do pracy, a my się nudzilysmy.
Od dawna chcieliśmy ją zabrać, akurat grają to fajną bajkę Kraina Lodu, ale zawsze był strach czy nie będzie się bała że ciemno i głośno, bo z niej taki mały straszek.
Ale była ZACHWYCONA! Nic się nie bała, a w pewnych momentach rechotała ze smiechu. Dla mnie to nie zapomniane wrażenie takie pierwsze wyjście z dzieckiem do kina. A w domu padła jak kawka, ja wyszłam do łazienki umyć się, wracam, a ona już śpi...
Wczoraj jeszcze mówiła, żebyśmy zawsze chodzili do kina, najlepiej już jutro.
I pochwalę się jeszcze, że Ela z rodzinką odwiedzą nas popołudniu ;-)
Skomentuj