Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamusie z maja 2009

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamusie z maja 2009

    Ja już wróciłam

    Babcia z dziadkiem mi na spacerek dziecko zabrali. U nas zimnica ale co tam ważne ze wiatru jak wczoraj nie było

    agis82 ile ty razy w tygodniu do pracy chodzisz? Niezły aparat z tego twojego Kajtka jak na śpiącego potrafi ci usiąść w łóżeczku. Co do kiślu to ja miksuję świeże albo zmrożone owoce i do nich dodaję mąki, a niekiedy jak takie bezsmakowe są to trochę soku. Co prawda rzadko to się zdarza bo ja moje żadnych soków nie daję, chyba że ugotowany przeze mnie kompot lub wodę z małą zawartością herbatki ( dla smaku bardziej)

    U nas na stole króluję od kilku dni mango i Blanka je uwielbia, żaden owoc jej tak nie pasuję jak on

    mamasamuela mnie teściowa zapobiegawczo zaopatrzyła w krople przeciwbólowe ale na szczęście nie zostały jeszcze używane

    Skoczek Ja mojej od jakiegoś czasu sama gotuję, bo nie chcę jej dawać tych słoiczków ze względu na zawartość soków. Przez nie moja nie chciała jeść tego co ja jej robiłam, a dzięki temu ze wycofałam obiadki kupne. Oczywiście zdarza się ze użyję kupnych ale to przeważnie jak do kogoś idę w porze jedzenia. No i obiadki z rybą kupuje bo sama rzadko jej ryby wiec wole podać kupną niż wogóel nie dać

    Buczku czy to o twoja nogę chodzi?

    5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

    14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamusie z maja 2009

      My też wróciłyśmy ze spacerku. Jesteśmy radosne, bo przewietrzone
      Spacerek był półtoragodzinny, ale chwilę po tym jak wyszłam z domu zaczął śnieg padać na szczęście płatki śniegu były drobne i nie było najgorzej, dało się spacerować. Edzia po 20 minutach mi zasnęła i obudziła się dopiero jak podeszłam pod ruchliwą ulicę. Teraz trochę się już ochłodziło, dlatego dobrze, że spacer mamy za sobą.

      Teraz lecę coś przygotować małej do jedzenia i czekamy na mężulka.
      Miłego dzionka, kobitki!
      Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

      Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


      Skomentuj


        Odp: Mamusie z maja 2009

        no my kochane też już po spacerku choć było zaledwie +2 to i tak spędziliśmy na dworze 2h bo nie wiało i jesteśmy przewietrzeni na maksa...Samuel pozwolił mi nawet przez 10 min. pogrzebać w ogródku, zobaczymy jak wróci m. z pracy i nie będzie miał nic pilnego do roboty to dam mu małego a ja polecę jeszcze na chwilkę pogrzebać w ziemi...
        teraz malutki śpi bo niestety (albo stety) nie śpi w ogóle na dworze nawet jak byliśmy i 3h ale ma to też swoje plusy bo śpi sobie spokojnie w domciu a ja mogę do was zajrzeć....
        a zaraz idę nastawić na obiadek, dziś będzie szybciutko bo mamy spagetti bo jakoś nie miałam dziś ochoty stać długo przy garach, ale za to wyprałam i powiesiłam pranie i większą połowę tego zaległego już poprasowałam...zajrzę jeszcze wieczorkiem...aha Skoczusiu to jak będzie z ta kawką???




        http://mamaczytata.pl/pokaz/8496/samuel_-

        Skomentuj


          Odp: Mamusie z maja 2009

          Elusiu zapraszam, zapraszam! Tylko kiedy?
          Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

          Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


          Skomentuj


            Odp: Mamusie z maja 2009

            No, dziecię mi pięknie zasnęło, choć oczywiście musiał wypić całą butle herbatki (200ml). Nie wiem jak mam Go oduczyć picia przy zasypianiu... kiedyś był smok w buzi i śpi, a teraz ze smoka jest picie... Kurde, a tak bym chciała by zasypiał sam np. wtulając się w pieluszkę, podusię, bądź misia

            Ja też już mam obiadek przyszykowany (ziemniaczki, schabowy i suróweczka), kwestia usmażenia kotletów i rzecz jasna wstawienia ziemniaków na gaz

            Skoczku, szkoda, ze tak daleko mieszkasz, bo też chętnie bym się wprosiła na kawusię



            Paulina Raczkowska Fotografia - FanPage na Facebooku

            Skomentuj


              Odp: Mamusie z maja 2009

              kochane za wiele to tu się już nie dzieje dzisiaj...Skoczusiu kochana na razie nie mogę nic obiecać kiedy wpadnę na tą kawkę ale obiecuję że na pewno kiedyś się umówimy...ale będzie fajnie poznamy się osobiście i nasze szkraby również
              delff ja też już dziś zaopatrzyłam się w syropek przeciwbólowy bo nigdy nic nie wiadomo a niech sobie leży a jak nie będzie potrzebny i się przeterminuje to wyrzucę
              a wiecie muszę wam się jeszcze pochwalić że byłam jeszcze dziś w ogródku i zdążyłam zrobić to co zaplanowałam a teraz to niestety muszę czekać aż temperatura w dzień będzie około +10 i mogę dalej działać...
              spokojnej przespanej nocki mamusie i miłego wieczorku...




              http://mamaczytata.pl/pokaz/8496/samuel_-

              Skomentuj


                Odp: Mamusie z maja 2009

                Kochane moje, ostatnio coś bardzo malutko piszecie!

                U nas sytuacja wygląda tak: Edytka już śpi - dumny Tatuś po wczorajszym sukcesie wziął flachę z mlekiem, zamknął się z córką w sypialni i po chwili wyszedł sam. Znowu uśpił córcię
                A ja po tym spacerze dostałam takiego powera, że jak tylko mężek wrócił z pracy poleciałam na strych po worki z ciuszkami Edzi i zabrałam się za ich segregację. Chciałam w końcu ułożyć wszystko wg rodzaju: spodnie do jednego worka, bluzki i sweterki do drugiego itd. Siedziałam przy tym do 18, ale grzebanie w ciuszkach mojej Myszki sprawia mi ogromną radość, mimo, że ból krzyża daje się we znaki.

                Wiecie, śnieg u nas pada od połowy dnia i znowu robi się biało! Na spacerze tak się cieszyłam, bo słyszałam ptaszki, a na myśl o bliskiej wiośnie mordka sama mi się cieszyła...Ech!

                Elu na kawkę zapraszam Cię serdecznie! Blisko masz, samochód pewnie też, więc trzeba to wykorzystać. Ale pomyślałam sobie, że może poczekamy na taką prawdziwą wiosnę? Wypijemy kawkę na ogródku i pójdziemy na jakiś spacerek z dzieciaczkami, co, co co? Fajnie będzie Cię bliżej poznać!

                Kto chce jeszcze mnie poznać i wypić ze mną prawdziwą kawkę???
                Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamusie z maja 2009

                  skoczku też myślę że poczekamy na tę prawdziwą wiosnę jak już będzie ciepełko na dworze i w ogóle...już nie mogę się doczekać, no i w końcu napijemy się razem prawdziwej kawki
                  pa...




                  http://mamaczytata.pl/pokaz/8496/samuel_-

                  Skomentuj


                    Odp: Mamusie z maja 2009

                    aniasz olaska atusia a wy gdzie się dziś podziewacie???




                    http://mamaczytata.pl/pokaz/8496/samuel_-

                    Skomentuj


                      Odp: Mamusie z maja 2009

                      znalazłam coś fajnego tylko niewiem czy to tu się uda wkleić ale spróbuję...




                      ----------()."".() *CIEPLUTKO
                      ------------( 'o', ) *POZDRAWIAM
                      -----------()("♥")() *UŚMIECH I
                      -----------("')'v'("')BUZIACZKA
                      __(((_»*-:¦:-*«_)))ZOSTAWIAM.
                      (((((»*¯*«♥ŻYCZĘ♥»*¯*&#17 1))))
                      ♥ •*CUDOWNEGO*•.♥...*•-•*♥
                      (¨`•.•´¨)=♥ *WIECZORKU
                      =`•.(¨`•.•´¨)=♥




                      http://mamaczytata.pl/pokaz/8496/samuel_-

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamusie z maja 2009

                        Skoczku ja też się pisze na kawę, też mam nie daleko

                        Delff ja chodzę do pracy co 3 dni, tzn. 3 dni wolnego i co czwarty w pracy od 8 do 20, więc mam dużo czasu dla małego, nie jest źle.
                        A kisiel zrobię jutro, bo dziś wpadli do nas znajomi na kawkę i nie dałam rady. Znajomi byli z 8 miesięczna córcią, dzieciaki się "pobawiły" tzn. mój dżentelmen chciał bardzo głaskać i przytulać dzidzie, a Tosi nie zawsze się to podobało. Ostatni często mam gości i te dni tak szybko ulatują.
                        U nas zapowiada się kiepska noc po choróbsko się chyba rozwija, w dzień było oki, ale pod wieczór mały zrobił się troszkę marudni i nie chciał wypić mleczka, a coś takiego to mu się jeszcze nie wydarzyło. Jutro jedziemy do lekarz, mam nadzieje, że będzie dobrze. Miałam jutro w planach wieczór w knajpce z moją przyjaciółką i mam nadzieje, że może się uda bo już nie pamiętam kiedy byłą gdzieś sama. W sobotę mieliśmy iść na urodziny do znajomych i ja pierwszy raz od 1,6 roku miałam sobie po drinkować, a m miał dyżur przy kruszku. Chyba mały chce pokrzyżować mamie plany No ale cóż co się odwlecze to mam nadzieje że nie uciecze.

                        pa pa spokojnej nocki
                        Kajtuś 56 cm 3700 g

                        Skomentuj


                          Odp: Mamusie z maja 2009

                          agis mam nadzieję że małemu szybciutko przejdzie i nie rozchoruje się bardziej...trzymam kciuki i za zdrówko małego i za to żeby jedank udało ci się wyjść...


                          spodobał mi się ten wiersz więc podzielę się nim z wami...

                          Urodziłaś mnie mamo, i dzięki Ci za to. Ale również do tego potrzebny był Tato. Wiec Kocham Cię Mamo, i wiem doskonale, ze mogę Ci ufać, wierzyć w Ciebie stale. Małe moje rączki, serduszko gorące, nikt mnie tak jak Mama nie kocha pod słońcem. I kiedy mnie całujesz, przytulasz do siebie to jest mi cieplej niż słońcu na Niebie.




                          http://mamaczytata.pl/pokaz/8496/samuel_-

                          Skomentuj


                            Odp: Mamusie z maja 2009

                            Mamosamuela fajny wierszyk, aż się cieplutko robi na serduszku

                            Pochwale się pamiętnikiem kruszka bo w końcu udało mi się zdjęcia powklejać
                            Last edited by agis82; 13-03-2010, 21:05.
                            Kajtuś 56 cm 3700 g

                            Skomentuj


                              Odp: Mamusie z maja 2009

                              Elu czekam z niecierpliwością na nasze spotkanie! Agis Ty też koniecznie musisz mnie odwiedzić, chyba, że spotkamy się za jednym zamachem we trzy + dzieci?
                              Agis pamiętnik wyszedł Ci super! Kiedy jedziemy na wspólną wycieczkę do Pszczyny???

                              Ładny ten wierszyk, więc i ja wstawiam dla kontynuacji

                              Dla Ciebie moje serce bije
                              tak jak kiedyś Twoje
                              dla mnie bić zaczęło...
                              Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                              Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                              Skomentuj


                                Odp: Mamusie z maja 2009

                                ...No to ja lecę spać. Córka śpi, mąż śpi, w tv nie ma nic godnego uwagi, Wy nic nie piszecie...A mi się wcale nie chce spać! Tylko że ja nie mam co robić?!

                                PA i do jutra :*
                                Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                                Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X