Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Mamusie z maja 2009

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Mamusie z maja 2009

    SkoczekNo super była ta wrzosowa ale jeszcze aukcja się nie kończy a kosztuje prawie 80 zł . wiec na pewno jej nie kupię

    ja to jestem maniakiem internetu, wszystko kupuje jak leci a najbardziej to buty lubię kupować, ostatnio kupiłam sobie jasno beżowe kozaki. i chodzi się w nich super

    Atusiaprzykro mi z tego powodu że choroba znowu się odezwała. jak kiedyś mi napisałaś na co chorujesz to z ciekawości zapytałam ciotki lekarki co to jest dokładnie. No i mi wszystko opisała. Straszna jest ta choroba ale lepiej ja leczyć jak najwcześniej, wiadomo lekarstwa na wyleczenie nei ma ale na poprawę napewno tym bardziej że raz choroba się odzywa a raz jest długo uśpiona. Liczę że jednak będzie z tobą dobrze bo przecież masz kochaną córusię która potrzebuję uśmiechniętej mamusi więc nie poddawaj się. Oczywiście wiem że łatwo się tak mówi ale wiem że dobrze jest słyszeć od kogoś słowa otuchy bo choć na chwilę ale humor się poprawia Myśl o Misi i nie zadręczaj się tak, będziesz brała leki i wszystko będzie ok. No a mała i tak długo wykarmiłaś więc się nie przejmuj fakt takie karmienie to najwspanialsza rzecz na świecie ale twoja córa na pewno będzie wiedział ze dla dobra mamy trzeb asie przerzucić na inne mleczko. Ściskam cie mocno!!!! Pisz do nas częściej może taka forma wyżalenia się poprawi ci samopoczucie Coś nas ostatnio rzadko odwiedzasz i smutno tu bez was

    5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

    14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Mamusie z maja 2009

      Atusia to żadna porażka. Tak czasem się zdarza, a Twoje zdrowie najważniejsze, bo co Misi po tym mleczku jak Ty nie będziesz miala siły się z nią bawić. Jest już dużą dziewczynką i mleczka jej coraz mniej będzie potrzeba. Nie zawsze jest tak, że mleczko przestaje lecieć- częściej jest cały czas i to dzidziusia trzeba oduczać. Wiadomo, że fajniej było by jak byś to Ty sama podjęła tą decyzję, a nie dlatego, że wróciła choroba. Będzie dobrze. Trzymamy za Was kciuki i nie martw się Misia na pewno wyczuwa Twoje zle samopoczucie i może być marudna.

      Skoczku, ale masz fajnie z tym sklepem i do tego nie drogi. A jeśli chodzi o piernik to na pewno będą dwa lub trzy, jak wszystkich ciast, więc zapraszam. Jak upiekę to dam znać


      Skomentuj


        Odp: Mamusie z maja 2009

        Buczku oddaj mi trochę tej twojej werwy do pieczenia bo tak strasznie niekiedy mam na coś ochotę ale nigdy mi się piec nie che, wole pichcić inne potrawy a słodkości to jakoś mniej

        5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

        14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

        Skomentuj


          Odp: Mamusie z maja 2009

          Karolinko nie martw się nic! Wszystkie ściskamy Cię/Was bardzo bardzo mocno! Jeśli musisz odstawić Misialinkę od piersi, to widocznie tak musi być. Przecież potrzebujesz mieć dużo siły, żeby być przy córeczce. Na pewno nie chciałabyś niczego przegapić - lada chwila mała zacznie raczkować, chodzić, mówić, więc chociaż Ty nie przegap tego - wiadomo, Piotrka to może ominąć, ale on to inna sprawa, bo ktoś musi zarabiać na potrzeby Waszej rodziny.
          Więc bierz się do kupy! Nie płacz, tylko wyściskaj od nas córeczkę i zaglądaj do nas częściej!

          Ja pewnie też będę musiała wkrótce odstawić Edytkę od piersi - te trzy zębole bardzo boleśnie gryzą :/
          Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

          Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


          Skomentuj


            Odp: Mamusie z maja 2009

            A ja miałam nadzieję, że znajdę w necie, że jednak mogę karmić piersią, ale jest na ulotce, że dużo przenika przez mleko matki do dziecka i może to być niebezpieczne.
            Buczku zgodze się w 100% z Tobą, że jakbym sama zdecydowała, że przestaję karmić to ok. Ale czuje się fatalnie, bo zmuszają mnie do tego, mi przez myśl nie przeszło żeby przestać karmić. Szukam pozytywów tej całej sytuacji. Wiadomo, że będę miała więcej siły na zabawe, spacery itd.
            Delff ja jestem po wycięciu grasicy. Po tym wszystko minęło na dwa lata. Teraz się obudziło wszystko. I szczerze mam nadzięję, że dalej niż na oko nie pójdzie. Chociaż mam już zabudzenia widzenia i od noszenia Misi mam wrażenie jakby mi ktoś 20kg ciężarki położył na ramionach, po szkole mam problemy z mową (tzn mam uczucie jakby mnie ktoś uderzył w szczękę albo wypadło coś ze swojego miejsca). Ale po wysiłku zawsze jestem osłabiona więc się nie martwiłam. Nie miałam problemu z oddychaniem czy połykaniem więc jest ok.
            Byle mi po tych tabletkach przeszło, bo nie chce sterydów lub oczyszczania krwi... Nie ma co gdybać. Muszę szykać pozytywów przejścia na sztuczne melsio.

            Występuje około 3-7 przypadków na 100 000 ludności, najczęściej sporadycznie, 2-3% chorych to przypadki rodzinne. Częściej chorują kobiety (3:2). Szczyt zachorowalności występuje w trzeciej (kobiety) i piątej dekadzie życia (mężczyźni). To znalazłam na stronie poświęconej miasteni. Trzeba mieć niezłego pecha żeby się znaleźć w tych kilku przypadkach...

            No ale już muszę planować jak oduczyć Misie cyca. I stwierdziłam, że zrobię to po świętach. Przez święta pokarmię (żeby nie było, że może teściowa chce karmić moje dziecko), a po świętach będzie Piotrek i troszkę pomoże ogarnąć mi to wszystko. Ale przede wszystkim wesprze mnie w tym niełatwym dla mnie okresie.
            ur. 16.05.2009
            3590 g
            56 cm

            Moje Największe Szczęście





            Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

            Skomentuj


              Odp: Mamusie z maja 2009

              Kochane muszę się pochwalić wymyłam 3 okna z 4, lodówkę i wszystkie szafki w kuchni. pozazdrościłam wam czystych okienek i mimo choróbska i bolących plecków dałam radę. Zostało jeszcze jedno w pokoju gdzie spał Krzyń. Powiem wam, że w taki mrozik to się dziwnie myje.
              Delf mogę oddać ci połowę mojego zapału do wypieków bo dla mnie i tak dużo zostanie. M mówi żebym tyle nie piekł bo on coraz grubszy się robi Nic na to nie poradzę, że ciągle coś nowego wpada mi w oko i mam ochotę to wypróbować.


              Skomentuj


                Odp: Mamusie z maja 2009

                Atusia nie martw się znajdą się i dobre strony tego. Masz rację jak będzie m będzie łatwiej. Pierwsze karmienia wg mnie lepiej jak zrobi on bo mała nie będzie "czuła mleczka". Nie martw się dasz sobie radę, jesteś bardzo dzielna, a my na pewno będziemy Cię wspierać i udzielać jakiś rad. Do tego na pewno rodzice i Piotrek bardzo Ci pomogą, a po tabletkach wszystko wróci do normy. Tak musi być i koniec.


                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Mamusie z maja 2009

                  Atusai wieczory są najgorsze bo wtedy wszystko się nasila, ale trzymam kciuki i przesyłam pozytywną energię

                  Buczku
                  pozazdrościć takiej werwy Ja ostatnio mam takiego lenia jak nigdy no ale jak trochę popiszesz co wyrabiasz to mnie tym tez zmobilizujesz

                  5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

                  14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

                  Skomentuj


                    Odp: Mamusie z maja 2009

                    Przed świętami pójdę jeszcze do lekarza i zapytam jakie mleko, jak podawać, bo ja zupełnie ciemna w tych sprawach jestem. Jeszcze dzień czy dwa i oswoje się z tą myślą.

                    Ja dzisiaj chciałam robić porządek u siebie, ale głowa mi pęka i mam spuchnięte oczy. Nie chce mi się, nie mam nastroju więc przełożyłam to na jutro. Z resztą u nas od poniedziałku robią wode i kopią mi pod oknem. Dzisiaj chyba skończą to jutro porobię wszystko. A co do ciasta na święta... TO moja mama zrobi pewnie sernik z jogurtów śródziemnomorskich (rewelacja, przepis na jogurcie), babcia zrobi makowca. I ciasto na pierniczki już mamy, babcia zrobiła troszkę i wyjadamy sobie. Ja nawet jakbym robiła słodkie to i tak nie ma kto tego jeść.

                    A tak przy okazji. Magda pisałaś, że się wyspałaś. My dziś z Misią spałyśmy do 11 No ale ja wróciłam po północy do domu, a ona nie chciała zasnąć dziadkom. I tak przed pierwszą zasnęła. No, ale dzisiaj mam nadzieję, że pójdzie spać normalnie
                    ur. 16.05.2009
                    3590 g
                    56 cm

                    Moje Największe Szczęście





                    Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

                    Skomentuj


                      Odp: Mamusie z maja 2009

                      Atusia to co ty o tej 12 w nocy robiłaś? I co to za jogurty śródziemnomorskie, gdzie ej można kupić?Bo nigdy takich nie spotkałam

                      5.05 2009 godz. 9:10 2700g 49cm

                      14.09 2012 godz. 14:40 3200g 55cm

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Mamusie z maja 2009

                        Delf u nas taki jogurt w niektórych marketach jest dostępny.
                        no właśnie Atusia a co Ty tak późno robiłaś i z karmieniem butelkowym na pewno dasz sobie radę.


                        Skomentuj


                          Odp: Mamusie z maja 2009

                          Mój neurolog przyjmuje prywatnie. Przyjmuje od 17 do ostatniego pacjenta lub do 20. Jest świetnym lekarzem i zawsze jest u niego duuużo ludzi. Ludzie przychodzą pod gabinet już o 14 żeby się szybko do niego dostać. Jedna z pacjentek opowiadała, że 3 tyg temu jak u niego była to wychodziła o 0.30 a za nią było jeszcze 7 pacjentów. I bierze sobie od pacjenta od 70 w górę. Ja na szczęście chodzę po znajomości i za wizyty nie płacę, a co jakiś czas daje mu prezenty

                          A te jogurty to chyba w Piotrze i Pawle można kupić. Wygląda to tak: http://www.lacpol-kobylnica.pl/index...d=21&Itemid=46 i na nim powinien być przepis na sernik. Nie ma w nim sera, ale smakuje jak sernik i wszystkim smakuje
                          ur. 16.05.2009
                          3590 g
                          56 cm

                          Moje Największe Szczęście





                          Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

                          Skomentuj


                            Odp: Mamusie z maja 2009

                            Muszę smoczki kupić, bo ja mam tylko te 0+.
                            Rade dam, bo muszę.
                            Dzięki dziewczyny za wszystko :* :* :*
                            ur. 16.05.2009
                            3590 g
                            56 cm

                            Moje Największe Szczęście





                            Drzewko Michasi: http://kraina.hipp.pl/?id=10971

                            Skomentuj


                              Odp: Mamusie z maja 2009

                              Atusia wiem że najłatwiej to komuś radzić, ale powiem Ci ze mi też było ciężko odstawić Zuzię od cyca. Ona miała wtedy 3 miesiące a dookoła wszyscy radzili, żeby karmić co najmniej do6 miesiąca bo dziecko nie będzie miało odporności. Wiec wiele razy biłam się z myślą czy jednak cyc czy butla a Zuzia coraz bardziej wyła ( teraz to wiem, że z głodu ). W końcu się przemogłam i zaczęłam karmić butelką. Od tego czasu Zuzia jest spokojniutka, przybiera ładnie na wadze i jeszcze w życiu nawet katarku nie miała. Teraz jak wiem ja to jest to bym się nawet wcześniej na butlę przerzuciła a nie męczyłam dziecko. Wiem że to inny przypadek ale naprawdę wszystko ma swoje plusy i minusy a my żeby mani się lepiej żyło musimy dostrzegać tylko te plusy. Tak więc POWODZENIA I TRZYMAMY ZA WAS KCIUKI!!!!
                              No i oczywiście buziaczki dla Misi!!!!!!

                              Delff zapomniałam wczoraj napisać, że firanka rewelacja. Ja niestety właściwie wszędzie mam skosy więc firanek brak.

                              Wklejam zdjęcie mojej choinki. Pewnie stwierdzicie, że strasznie łysa bo jest tylko kilka bombek i zielone lampki ale ja lubię taką "prostotę". Nic więcej nie będę do niej dokupowała, no chyba że mi sie coś wyjątkowo w oczy rzuci.

                              I dodaję też moją Zuzkę z niekapkiem
                              Attached Files
                              Fajne i niedrogie ciuszki. POLECAM!!!!
                              http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=9510214
                              http://tablica.pl/oferty/uzytkownik/61vB/

                              Skomentuj


                                Odp: Mamusie z maja 2009

                                Marta - te panele to mi pierwsze wpadły w oko! Śliczne są!
                                A choinka jak dla mnie trochę uboga, ale ważniejsze żeby Tobie się podobała!
                                Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                                Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X