Mamusie z maja 2009

[Skoczek]

Odp: Mamusie z maja 2009

Momo - fajnie z tym Twoim mężem, ale nie wiem czy powinnam zachwalać, żeby nie zapeszyć?!

Ja ostatnio mojego pochwalić nie mogę, niestety. Wiecznie to ja przewijam małą, to ja ją usypiam...A on tylko się pyta czy może przejść przez pokój, kiedy ja ją układam do snu...

[momo83]

Odp: Mamusie z maja 2009

delff ja bym nie wytrzymala z tesciami psychicznie jak bym miala z nimi mieszkac. albo oni by zwariowali albo mnie zamkneli.

gratulujemy Edytce kolejnego zabka.

moj maciek jakis taki spokojny..bawi sie sam a ja pisze. wyciaga co chwile raczki do mnie zeby go nosic, ale bata nie ma...nie bede go przyzyczajac na kazde jego zawolanie..pewnie pomyslicie ze jestem zla, ale potem bedzie dopiero problem. wlasnie zaczal sie placz..

[Skoczek]

Odp: Mamusie z maja 2009

Proszę bardzo - obiecane! Magduśka w rurkach! Teraz Wasza kolej

[Skoczek]

Odp: Mamusie z maja 2009

Jestem przykładem, że rozmiar 44 też może być sexy
Tylko uśmiechnąć mi się zapomniało!

Momo pisałaś ostatnio o rybce z MiniMini, napisz coś więcej, bo Edzia też piszczy na jej widok!

[buczek71]

Odp: Mamusie z maja 2009

Skoczku wyglądasz super. No i gratulujemy trzeciego ząbka A ja na poprawę humoru kupiłam sobie dziś spódnicę, ale jest krotka i pewnie będę ją tylko po domu zakładać.

[aniasz8206]

Odp: Mamusie z maja 2009

Delff no ja też Tesco nie mam więc zostaje mi internet tak jak tobie patrzałam na fotosik.pl ale maja drogo pomimo, że przesyłka tańsza i wykonanie szybsze.

Skoczku wyglądasz super może kolejne dziewczyny się odważą na wstawienie fotki.
A tak a pro po mówisz, że z Darkiem nie najlepiej taka sexi żonka w domu, gdzie on ma oczy ech
Gratulujemy zembola i powrotu do normalności.

Buczku współczuje, widzę, że z Krzynia to niezły złośnik i nawet sam wstać potrafi w łóżeczku no nieźle, co dziecko w złości potrafi.
Odpoczywaj kochana a ja bym ci pomogła w porządkach tylko mamy do siebie za daleko

A ja podobnie jak Delff też coś tam uszyć potrafię nie za dużo ale podłożyć spodnie czy wszyć tasiemki, albo jeszcze uszyć małej jakąś spódnisię to jeszcze zrobię.

A u nas z prezentami na Święta to podobnie jak u Buczka prawie wszystko mamy no za rok będzie inaczej bo będzie można kupić jakiś samochód albo warsztat albo coś a tak wszystkiego pełno tym bardziej że chrzestni jedni jak i drudzy kupują zawsze coś ekstra i na czasie i nam zostają jakieś drobne upominki dzieciakom sprawić, chyba że akurat coś znajdziemy ciekawego a nikt nie ma zaplanowane tego kupić.

Dziewczyny a może powinnyście umówić się z mężami że to do nich należą wieczorne rytuały, bo wy cały dzień zajmujecie się maluchami, tak jest u nas m. kąpie Adasia ja go ubieram, a on tym czasem kompie Agatę i układa do snu potem zabiera małego ja przeważnie robię mu mleczko na noc i idę zająć się sobą- wieczorna toaleta, a w tym czasie m. układa małego do spania, czasem musi go ululać różnie to bywa.
To takie wieczorne przyzwyczajenia zaczęły się jak Agata była mała i tak już zostało tylko na samym początku to przeważnie ja kąpałam małego ale tylko na samym początku.
Mój m. się do tego przyzwyczaił i dzieciaki też i wiedzą że to czas do spania i nie marudzą no chociażby Agatka bo Mały ma jeszcze prawo po marudzić.
Tylko gorzej u dziewczyn gdzie m. pracuje na zmiany, ale jak jest w domu to może warto ich do tego namówić.
Spróbujcie może coś wskóracie.
Dobry argument: jak się dzidzia przyzwyczai to wieczory macie dla siebie, może to któregoś mężula przekona.
Dobra już kończę wymądrzanie i spadam.

[momo83]

Odp: Mamusie z maja 2009

http://www.sklep.smartoys.pl/rybka-m...reke-3658.html
skoczus to jest link do sklepu internetowego z ta rybka. mam nadzieje, ze ja dostane dzis a moze w pn to opisze swoje wrazenia.

no i pieknie wygladasz moja swatowo, fajne masz nie tylko spodnie ale kimonko

maciek poszedl spac, pomarudzil poplakal i wsadzilam go do lozeczka 30 sekund i dziecko odplynelo.

buczku ukradne Ci pomysl z tymi kubkami na dzien dziadkow, chyba ze cos innego wymysle.

[momo83]

Odp: Mamusie z maja 2009

ania u mnie m kapie malego od poczatku, bo tak mu nakazalam ja go klade do snu. ale ja jeszcze cos wymysle, zeby sie bardziej zaangazowal w zycie rodzinne. m potrafi mi powiedziec ty to masz cierpliwosc jak sie z mackiem bawisz, to ja mu jak sie chcialo dzieci to trzeba miec cierpliwosc. mowie wam maciek zaczyna stekac to on mi go odrazu daje, zamiast pokazac jakas inna zabawke, maciek szybko sie nudzi poprostu.

[aniasz8206]

Odp: Mamusie z maja 2009

Momo naciskaj naciskaj albo powiedz m., że musi lepsze wymówki szukać bo te są słabe.
nie daj się kochana, przecież on jest tatą i koniec też musi pomagać.
chyba każdemu dziecku szybko się nudzi moim dzieciakom też ale na szczęście m. potrafi na to coś poradzić czasem robi Małemu legowisko z Agatki pierzynek a że mały się pobawi zaledwie 5 minut to już inna sprawa.

[Skoczek]

Odp: Mamusie z maja 2009

Obowiązki mojego Darka:
Podaje Edytce witaminy
Nalewa wodę do wanienki
Myje jej (Edzi) dolne części ciała
Wyciera i smaruje kremem
Zakłada pampersa
Pomaga przy ubieraniu

W weekend z kolei muszę mu jeszcze w łóżku powiedzieć, żeby przewinął małą i nic więcej...A, no i jak go poproszę, to poda Edzi kaszkę czy obiadek ze słoiczka...Tada!

[momo83]

Odp: Mamusie z maja 2009

skoczus to moj jest lepszy:
kapie
zmieni pampersa jak jest zlany
pobawi sie troszke az niunius nie zacznie marudzic
czasem nakarmi
robi mleko i daje witaminy ja w tym czasie ubieram macka po kapieli
i prowadzi wozek jak jestesmy na spacerze...hahahaha (zart)

i to chyba na tyle, ja znajde jeszcze jego obowiazek to dopisze.

juz 15 jak ten czas zapiernicza...a niedawno wstalismy..chyba musze sie isc umyc

[buczek71]

Odp: Mamusie z maja 2009

Momo jak będziecie mieć dwójkę to nie będzie problemu każdy będzie miał co robić
Oj Ania powiem Ci, że pomoc by mi się przydała nawet taka malutka bo ledwo chodzę, te zastrzyki jakoś słabo działają. Utykam na jedną nogę, bo rwa mnie dopadła, ale nie ma się co rozczulać. Porządki i tak muszę zrobić.
Ja to Wam zazdroszczę- mam na myśli te co potrafią coś uszyć. Ja to jakiś antytalent w tej dziedzinie. Kiedyś coś na szydełku potrafiłam zrobić, ale zapomniała już. Jak coś mam do podszycia skrócenia itp to do krawcowej muszę lecieć i kasę płacić, bo ani moja mama ani teściówka nie potrafią. A jak kupowałam firanki do pokoju dzieciaków razem z uszyciem to jak je odbierałam to jak pani podała cenę to szok. Przez to, że to tak drogo wyszło to zniechęciłam się i w dużym pokoju nie mamy ani zasłon ani firanek, tylko rolety, a tak zawsze chciałam mieć ładne okna.

[buczek71]

Odp: Mamusie z maja 2009

u nas to wygląda tak, że M jak przychodzi z pracy to zmienia pampery, uspokaja Krzynia- ma do niego więcej cierpliwości no i bawi się z nim na ziemi. Ja z racji tego że Ewelka siedzi do 15 w żłobku to bawię się z nią jakieś książki czytamy. Witaminy Krzyniowi częściej daję ja, ale jak jakieś leki mu trzeba dać to M bo on tak się wyrywa, że ja nie ma siły go utrzymać. Zupkę w weekenddy podajemy różnie raz ja raz M. Z kąpaniem to jest tak, że z reguły ja kąpię małego i ubieram go, a M ewelę i ją ubiera. A na dobranoc Misia woli żebym ja czytała książki, choć M też jej czyta. A Krzyń to czasem sam sobie zasypia a czasem M go usypia.

[momo83]

Odp: Mamusie z maja 2009

no i nastala cisza

mlody spi, m jedzie do wujka po cos tam, a ja chwilka relaksu.
najpierw ululal macka a pozniej pojechal. powiedzialam ze jak tylko sie macius obudzi to daje mu znac i ma przyjechac. zeby nie bylo, ze znow caly dzien ja sie zajmuje dzieckiem.

a teraz poprzegladam stronki na allegro w poszukiwaniu czegos swiatecznego do ubrania. bo jak zwykle nie mam co na siebie wlozyc.

[martaula]

Odp: Mamusie z maja 2009

Oj dziewuszki już tak nie narzekajcie na tych facetów. Ja mojego mogę pochwalić, bo bawi się z małą, jak poproszę to wyjdzie z nią na dwór, robi mleczko o każdej porze, jak jest wieczorami to razem małą kąpiemy, on robi mlesio, karmi a ja kładę do łóżeczka, zmawiam paciorek i czytam baje. A malutka oczywiście sama zasypia. Po przeniesieniu jej do swojego pokoiku wiele ładniej mi śpi. W nocy w ogóle się nie przebudza ( chyba, że nie słyszę ). Jak zaśnie o 20 to się budzi dopiero o 7 na mlesio i później znów zasypia lub leży w łóżeczku i sobie gada i śpiewa. Więc nie mogę narzekać ani na Zuzię ani na Damiana.

Ja wczoraj w końcu pomyłam okna a jutro chyba wezmę się za szafki w kuchni. Dziś robie na jutro obiadek - zupę cebulową - pyszną, nawet wiele osób nie wierzy, że to cebulowa .

Dziewczynki jak ubieracie w tym roku choinkę?? Ja mam swoją choinkę pierwszy raz ( już stoi ale ubierać będę w przyszłym tygodniu ) i mam zamiar wystroić ją w zielone lampki i czerwone bombki - bez żadnych łańcuchów itp. Ciekawe jak wyjdzie, czy nie będzie za łyso.