Hejka,
Julek przespał dziś prawie cała noc bez budzenia
Uśpiłam go koło 21-22 i jak usnął to obudził sie dopiero o 5. Zjadł i znów spał do 7.30. Szok.
Zastanawiam się czy go wybudzać czy nie. Zobaczę jeszcze jak to będzie dzisiaj.
Mnie dziś dorwały dwie dolegliwości naraz.Koło 10, jak wychodziłam na dwór zaczęła boleć mnie szyja z prawej strony, zresztą boli nadal jak chce się okręcić w prawą stronę, jak nic gdzieś mnie zawiało, no i prawie jednocześnie poczułam przemożną chęć siusiania. Na początku nie skojarzyłam, zresztą i tak nie miałam gdzie isć do toalety. Ale jak już mogłam koło 13, to na końcu siusiania poczułam rwanie od środka - jak nic przeziębiłam sobie pęcherz, albo drogi moczowe. Jak za drugim razem było podobnie to już sie nie zastanawiałam wzięłam 2 Furarginy. Przeczytałam, że nie wskazane w czasie karmienia, ale jeszcze chwila a bym zeszła. Już raz tak miałam i po kilku godzinach najlepiej mi było w toalecie, bo nie mogłam się ruszyć. A potem u lekarza dostałam Furagin i zalecenie wykonania posiewu.Okazało się, że mam bakterię coli w sporej ilości (generalnie każdy ją ma, tylko nie tyle), a u mnie przy osłabieniu właśnie tak się dzieje. Najwidoczniej teraz jest podobnie. No nic z pęcherzem sobie poradzę, wezmę jeszcze raz dziś i jutro rano i może będzie ok.A jak nie to będę się jutro martwić.Dziś i tak by mnie żaden lekarz nie przyjął, nie mówiąc o tym, że jak się mieszka na obrzeżach , a lekarz jest w centrum, to przebicie się przez korki graniczy z cudem.
Oj Aga, bidulo! trzymam kciuki, zeby Ci sie ten pecherz uspokoil!
A my dzisiaj w nocy tak nawojowalismy, ze mam nadzieje, ze nie zostane mama na sierpien 2010! Zla jestem na siebie i chlopa!
Glupota, glupota, glupota!
Uśpiłam go koło 21-22 i jak usnął to obudził sie dopiero o 5. Zjadł i znów spał do 7.30. Szok.
Zastanawiam się czy go wybudzać czy nie. Zobaczę jeszcze jak to będzie dzisiaj.
No to spi jak Julia! Nie wybudzaj go. Skoro sie nie melduje to nie ma glodu! Lekarz mi zabronil wybudzac Julie na nocne karmienie, jesli sie sama nie zamelduje, ze chce!
nie było mnie kilka dni, ale nie miałam dużo do nadrabiania
coyotek ja miałąm tak z szyją i ramienim po porodzie bo widocznie w szpitalu zmarzłam i jak dostawałąm zastrzyki przeciwbólowe po cesarce to się śmialąm że na tamten ból nie pomagają ale chociaż na tą szyję i rękę wygrzej się to Ci przejdzie
AMSW najwyżej będzie braciszek lub siostrzyczka dla Julki, nie będziesz już musiała później się zastanawiać kiedy będzie odpowiedni czas... chyba,że już mialaś coś zaplanowane?
Ewelynko dasz radę, ja też siedzę sama z moimi dziewczynkami, popołudniu bolą ręce, bo mała chce być u mamy, ale czekam teraz na chustę. Z rana Maja jest w przedszkolu, a maleńka śpi to oblecę mieszkanie, albo idę do miasta, czasem sobie obiecuję,że pośpię jak ona śpi, ale jeszcze się nie złożyło Odbieramy Majkę przed 13, spacer i później siedzimy w domu, ktoś wleci, albo wybywamy do znajomych. Weekendy spędzam najcześciej u rodziców i tak tydzień po tygodniu, bo Artur dopiero na święta przyjedzie.
Alicja ma na dziąsełku po prawej stronie biała wypustkę, jestem bardzo zaskoczona bo Maja miała pierwszy ząbek w 8miesiącu. A im poźniej to chyba lepiej -mniej czasu na popsucie się.
[QUOTE=karolaina;150869]
Ja kupiłam Oillan zamiast oilatum, bo byłą fajna promocja: emulsja do kąpieli i balsam(po 500ml oba) + miś w prezencie za 54zł [QUOTE]
w jakiej aptece to kupiłąś? może u mnie gdzieś też będzie promocja?
AMSW najwyżej będzie braciszek lub siostrzyczka dla Julki, nie będziesz już musiała później się zastanawiać kiedy będzie odpowiedni czas... chyba,że już mialaś coś zaplanowane?
Nawet mnie nie strasz! Kolejna ciaza 3 miesiace po tej?
Jakos specjalnie nie planowalismy, ale chcielismy odczekac az Julia bedzie miala 8-9 miesiacy i wtedy znowu probowac. Ze zdrowotnego punktu widzenia ciaza tak szybko po porodzie (3 miesiace) to kiepski pomysl, bo macica sie musi zregenerowac.
Dobra, nie truje Wam juz. Ale mam nadzieje, ze nikogo nie splodzilismy. Zloszcze sie na siebie jak cholera. I do tego pogoda do d...
Wczoraj bylam na gimnastyce poporodowej i tak mnie zlalo, ze wygladalam jak topielec, no ale grunt, ze Julia byla dobrze ochroniona. Strasznie wieje u nas - wiatry po 100 km/h!
A moze Was interesuja latwe cwiczenia na miesnie Kegla? Np. chodzenie w niewidzialnych szpilkach tzn. na palcach i stanie na jednej nodze - te sa najprostsze i najlatwiej je "wbudowac" w codzienne zycie Bo robie jeszcze takie na lezaco i na pilce, no ale tych nie da sie robic "tak przy okazji"
Milego dnia!
Hejka,
z moim pęcherzem lepiej - tabletki działają , a szyja już mniej wrażliwa, choć jeszcze gdzieś coś ciągnie.Wygrzałam ją ciut w nocy i jest widoczna poprawa.
Teraz czekam jak pranie się skończy i zmykamy na spacerek, bo Julek choć śpiący coś nie może usnąć.
Dziś odbieram nagrodę gwarantowaną zabawkę FisherPrice z Bomi. Wydałam tam już ponad 79pln na produkty Bobowity(herbatki, soczki i zapas zupek jarzynowych na dobry początek), będzie jak znalazł na Mikołajki dla Juleczka.
Nie martw się Aniu, w razie czego obie będziemy niańczyć...choc wolałabym nie. Dlatego teraz już się zabezpieczam. Nigdy nie wiadomo kiedy zacznę być płodna. Julek zapewnia mi coraz dłuższe przerwy w karmieniu, choć dziś obudził się o 1.00 i potem już o 5.30.
Miłego dnia dziewczynki, odezwę się później.
Czy wasze dzieci tez tak strasznie się ślinią i wpychają piąstki do buzi?
Julia pcha piastke do buzi jak jest glodna - w koncu daje jakis znak "daj mi jesc" Nie sadze, ze to zeby, bo nasza Julia to jakas taka ze wszystkim spoznina jest Nie jest taka rozgadana jak Wasze dzieci i nie trzyma glowy wysoko Jak sie za tydzien jej glowa nie poprawi mimo treningow to ide do lekarza.
Aga! Ja kurde bylam zacmiona i zanim zdarzylam pomyslec bylo juz "po ptokach" Peter dostal taki ochrzan ode mnie, ze do 4 nad ranem nie spal! Wczoraj przyszedl z 5 ogromnymi rozami do domu, tylko co mi teraz po rozach. Mam nadzieje, ze jednak nie trafilismy plodnego dnia. Chociaz jak tak obserwuje swoj sluz, to wychodzi, ze mam teraz dni plodne!!!! Pomocy!!!!
hej,
Aniu może akurat nikogo nie wyczarowaliście Mój ginekolog mówił, że jak kobieta karmi piersią i przerwy między karmieniami nie są dłuższe niż 5 godzin to jest duże prawdopodobnieńtwo, że kobieta jest bezpłodna. Ja się zabezpieczam, bo narazie niechce drugiego dzieciaczka.
Moja Ala aż tak długo nie śpi, raz jej się zdażyło, że spała o 20 do 3.00. Tej nocy budziła się o 23.45, potem o 1.50, potem o 3.45 i na końcu 5.20.
Moja Ala się nie ślini, ale wkłada rączki do buzi.
Mam problem bo moja mała robi kupke co 4,5 dni. Ciągle pierdzi i to tak śmierdząco, ale kupy niema.
Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.
Cześć Mamuśki
U mnie pogoda straszna, pada i wieje, a chciałam iść na długi spacer ze Stasiem.
Aniu, wiem, że teraz to już po fakcie, ale czy stosujesz jakąś antykoncepcję czy raczej naturalne metody? Ja zawsze brałam pigułki, a teraz zainwestuję chyba w spiralę. Planuję powrót do pracy i następne dziecko gdzieś za dwa trzy lata.
Nie martw się (wiem, łatwo powiedzieć), może nic z tego nie będzie, a nawet jeśli to Twój organizm z pewnością sobie z tym poradzi. Wiele kobiet ma dziecko po dziecku w niewielkim odstępie czasowym.
Trzymaj się
Zanim Zostałeś Poczęty - Pragnełam Cię... Zanim Się Urodziłeś - Kochałam Cię...
Zanim Mineła Jedna Godzina Twojego Życia - Byłam Gotowa Dla Ciebie Umrzeć...
Aniu może akurat nikogo nie wyczarowaliście Mój ginekolog mówił, że jak kobieta karmi piersią i przerwy między karmieniami nie są dłuższe niż 5 godzin to jest duże prawdopodobnieńtwo, że kobieta jest bezpłodna.
w ciagu dnia to Julia je co 3-4 godziny, ale noca spi i budzi sie wlasciwie tylko raz o 2.30. Zasypia o 20.30 - 21. Kolejna pobudka na jedzenie jest o 7.30.
Nie ma co teraz kombinowac. Musze poczekac do polowy grudnia i ew. zrobic test albo isc do gina, bo z taka niepewnoscia spedzac swieta to kiszka Trzeba bylo myslec co sie robi, to bym teraz sie nie denerwowala.Kurde zloszcze sie na siebie, bo zachowalismy sie jak nastolatki!
Mam problem bo moja mała robi kupke co 4,5 dni. Ciągle pierdzi i to tak śmierdząco, ale kupy niema.
W sumie jak zrobi kupe nawet raz na 7 do 10 dni to normalne. Jak sie nie meczy w te dni bez kupki, tylko sobie baczki puszcza to wg. mnie nie ma sie co martwic. Wydaje mi sie, ze na ktoryms watku dziewczyny pisaly, ze na takie rzadkie robienie kupki sa jakies czopki w Polsce, w aptekach. Moze ktoras z Was tez o tym cos wie?
O 12 chodze z Julia na 2-3 godzinny spacer i to jest jej pora do spania. Dzisiaj tak leje i jest tak silny wiatr, ze chyba nigdzie nie pojde, a mialam sie isc popytac o ceny komputerow. Moze Peter mi kupi nowy komputer - z wiekszym monitorem
Julia padla sama w lozeczku - ciekawe ile bedzie spac?
Aniu, wiem, że teraz to już po fakcie, ale czy stosujesz jakąś antykoncepcję czy raczej naturalne metody? Ja zawsze brałam pigułki, a teraz zainwestuję chyba w spiralę. Planuję powrót do pracy i następne dziecko gdzieś za dwa trzy lata.
Prawie 8 lat lykalam tabletki, ale teraz powiedzielismy, ze nie bede lykac tabletek tylko bedziemy uzywac prezerwatyw. Tabletkom zawdzieczam jakies +15 kg i 3 lata z tych osmiu, gdzie nie mialam w ogole ochoty na seks i w ogole czulam sie koszmarnie. Zmienialam tabletki, pozniej lekarzy az trafilam na moja obecna ginekolog i wszystko sie uregulowalo. Samopoczucie sie poprawilo (okazalo sie, ze mialam chora tarczyce), tyle ze tabletki odstawilam, bo chcielismy dziecko. Po prawie 3 latach sie udalo no i mamy Julie
Moj chlop, az wstyd to napisac, wymyslil sobie, ze nie musimy sie zabezpieczyc, bo skoro tak dlugo "produkowalismy" Julie, to nie ma szans (!), zeby nam sie teraz tak od razu druga ciaza przytrafila - wyksztalcony ten moj chlop a jednak glupi! No nic, nie ma co rozpaczac po fakcie. Zobaczymy co bedzie
Skomentuj