Odp: Wrzesień 2009!!!!
A ja zastanawiam się, żeby kupić leżaczek albo chustę, ale chyba kupimy to i to
my już po malutkim spacerku - wyszłyśmy na 20/30 min. a teraz siedzimy w 'szklanym pokoju' jak to mówi mój mąż, a to jest taras - tylko, że ogrodzony szybą...
Jeeju - ja tu z wami siedzę, a moja praca doktorancka jeszcze nie dokończona..
A ja zastanawiam się, żeby kupić leżaczek albo chustę, ale chyba kupimy to i to
my już po malutkim spacerku - wyszłyśmy na 20/30 min. a teraz siedzimy w 'szklanym pokoju' jak to mówi mój mąż, a to jest taras - tylko, że ogrodzony szybą...Jeeju - ja tu z wami siedzę, a moja praca doktorancka jeszcze nie dokończona..
Ale dam rade! Wszystkie jakos damy rade 
Co do karmienia piersią to ja uważam że to moja sprawa a i tak przecież każdy mi mówi że mam myśleć o dziecku a nie o sobie ale ja już dłużej tak nie potrafię! Zrobiło się strasznie zimno a ja sie nie dopinam w żadną z 4 kurtek (w biuście of course), co do tycia to wydaje mi się że nie przytyję jeśli odpuszczę karmienie bo nigdy mi sie to nie zdarzało, wrecz przeciwnie. a teraz to cholera wie co się stało i dlaczego moje zbędne kg stoja w miejscu, szlak by to trafil! Rowniez chodzi mi o to ze ja nie umiem patrzec na tak wielki biust u siebie! Zawsze miałam duzy, ale teraz to juz przesada, ja nie umiem nie byc zdolowana patrzac na siebie, nie mowiac juz o tym ze jak widze jakies lustro czy okna sklepowe to nerwica mnie bierze, wiec tak czy siak chyba zaczne brac te tabletki od poniedzialku...
Skomentuj