Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Wrzesień 2009!!!!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Wrzesień 2009!!!!

    Agatko ja też miałam grzybice, ale na szczęście po serii globulek przeszło, teraz tylko profilaktycznie jedna globulka na tydzień. Poproszę fotkę brzusia. a jak imię wybierzecie to się pochwal.
    Aniu dużo zdrówka dla dziewczynek i mimo wszystko udanego wypoczynku życze!
    Karola ciesze się, że z K Ci się układa. Mam nadzieje, że wkońcu ułożysz sobie życze. Trzymam za to mocno kciuki!!!! Co do niejedzenia to w upały dzieci mniej jedzą. Ja z Alą mam odwrotny problem. Je co chwile i pochłania takie ilości, że ja bym przez 3 dni tyle nie zjadła.

    U Nas ok. Dzisiaj przyjeżdza do Nas chrześnica na tydzień. Aluśka będzie miala zajęcie, a ja doatakowe obowiązki. Ale w to mi graj.
    Magisterkę prawie skończyłam, jeszcze kilka poprawek i mam nadzieje, że uda mi się obronić pod koniec czerwca.
    Aluśka zdrowa tylko ma kryzys przedszkolny. Płacze przed i po wyjściu z przedszkola. w przedszkolu ponoć ładnie się bawi. Ale teściowa niechce jej zaprowadzać bo jej Ali szkoda i mamy problem bo ze mną to już całkiem histerie są, a M na 7 do pracy jeździ.
    Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





    Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Wrzesień 2009!!!!

      Cze!!!
      Aniu dużo zdrówka dla dziewczynek i udanego wypoczynku!!!
      Ja zakochałam się w białych meblach jak mieszkałam w Niemczech. Mieliśmy tam białą kuchnię.
      Tulipanku, moja Ala też przechodzi ostatnio kryzys przedszkolny. Już bywało, że sama chodziła z szatni na górę do sali, a teraz płacz przy rozstaniu i uczepiona mnie... Bawi się ok i nawet jak są na placu zabaw popołudniu, to muszę czekać aż skończy...




      Skomentuj


        Odp: Wrzesień 2009!!!!

        hej,
        Ale tutaj cichutko.
        U Nas chorobowo. Aluśka już drugi tydzień nie chodzi do przedszkola. Ma zapalenie oskrzeli. Już drugi antybiotyk poszedł w ruch, mam nadzieje, że wkońcu pomoże. W piątek był Dzień Mamy i Taty w przedszkolu. Puściliśmy Aluśke, ale itak nie było sensu bo itak nie chciała występować. Jedną piosenkę byla razem z grupą, a potem się rozpłakała i resztę przedstwienia przesiedziała u taty na kolanach. Wierszyk powiedziała wtulona w niego, ale ważne że powiedziała. Ala to taki cwaniaczek, ale w domu, a jak przyjdzie co do czego to się wstydzi. Ja też tak miałam jako dziecko, nie lubiłam publicznych wystąpień.
        Ja własnie kombinuje co tu kupić na Dzień Dziecka dla dzieci, mam ich kilka do obdarowania,ale jakoś niemam pomysłu. Ali nic nie kupujemy bo itak niczym sie nie bawi. Jedynie lubi oglądać bajki, kolorować(ale kolorowanki jej drukujemy) i maluje farbami. Dostała ostatnio farby z hello kitty i calymi dniami siedzi i maluje nimi. Postanowiliśmy ją z okazji Dnia Dziecka zabrać do cyrku albo na wesołe miasteczko.
        Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





        Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

        Skomentuj


          Odp: Wrzesień 2009!!!!

          Hey! U nas tez chorobowo... Adaś w sobotę dostał wysokiej gorączki, zbiłam mu, w niedziele w dzień było ok, ale wieczorem i w nocy znów gorączka i kaszel. Byłam dziś u lekarza dostał antybiotyk oprócz syropu od kaszlu i gorączki. Mam nadzieję, że mu przejdzie.
          My jeszcze nie wiemy też co na dzień dziecka, nie wiem co by go ucieszyło. Fajny ten wypad, nawet mieliśmy plany takie ale teraz choroba, no i auto nam nawala. Zobaczymy
          Życzę zdrówka Ali, a Ty Aga jak się czujesz, brzuszek rośnie. Mój bohater bezimienny kopie jak szalony
          Pozdrawiam!
          Adaś - 15.09.2009 3220g/56cm


          Michaś 11.09.2013 3920g/53cm

          Skomentuj


            Odp: Wrzesień 2009!!!!

            Cze!
            My dzisiaj mieliśmy w przedszkolu występy i festyn. Było fajnie, Ala wystąpiła z dziećmi, ale później jak były tańce to najpierw się bawiła ze wszystkimi, a później nie chciała nawet ze mną. Ale też jakby coś ją brało, katar wodnisty ma...
            Jutro chyba jedziemy na basen z moją kumpelą i jej synkiem.
            A na Dzień Dziecka chcę kupić dziewczynkom dużą trampolinę, bo mieliśmy taką 170cm, ale to nie to samo

            U mnie w pracy ostatnio jazdy... Mamy tak, że wszelkie napiwki oddajemy do kasy, co 2 tyg. jest podliczany towar i wtedy jak się wszystko zgadza wypłacają. I niby ostatnio coś się szefostwu nie zgadzało na moim barze ... podobno 3 tys. im brakują co jest niemożliwe do zrobienia przez nas i tak nawet nie wyjaśniają sprawy, zabrali nam napiwki -1500zł/3 barmanki i zamienili nas barami. Byłam na Dance na którym się nie pali i mimo, że narzekałam czasem na muzykę to baaarrrrdzo tęsknię A teraz jestem na muzyce klubowej i techno i to nawet lubię, ale ludzie kopcą jak smoki, cała śmierdzę....

            Zdrówka dla choruszków!




            Skomentuj


              Odp: Wrzesień 2009!!!!

              hej,
              Agatko mnie znowu dopadło przeziębienie. Pewnie mnie Aluśka zaraziła. Głowa pęka, katar cieknie. Mam nadzieje, że tym razem nie skończy się na antybiotyku. Pozatym mam opryszczkę, mam nadzieje, że nie zaszkodzi maluszkowi. A ciążowo czuje się ok. Brzuch bardzo powolutku rośnie, jak ktoś niewie, że jestem w ciąży to się nie orientuje. Ja w poniedziałek ide na usg połówkowe więc poznam już na 100% płec więc będe imię wymyślać. Dla chłopca mam pewne typy,ale M się nie zgadza więc czekam na potwiwerdzenie płci i będe pertraktować. Moje maleństwo też kopie i się wypina, że nawet Aluśka jest w stanie go poczuć.A Ty jak się masz?
              Marika o my tez wkońcu musimy się wybrać na basen. Jak się zrobi cieplej muszę moją familię wyciągnąc. Co do pracy to rzeczywiście lipa, dym nikotynowy przeszkadza zwłaszcza jak się nie pali. Ja nie mogę długo przebywać w takim pomieszczeniu bo mnie zaraz głowa boli.
              Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





              Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

              Skomentuj


                Odp: Wrzesień 2009!!!!

                Tulixpanku, podniosłaś mnie na duchu opisem dnia matki...Ja dzisiaj byłam też z mężem w przedszkolu na dniu mamy i taty. Prawie wszystkie dzieci mówiły wierszyki i pięknie śpiewały a tylko mój "model" nie otwierał buzi w ogóle. Stał z dziećmi spokojny jak króliczek (gdy zerkał na nas to widać że zawstydzony) i trochę byłam zawiedziona, bo w domu ostatnio jest wulkanem energii, uczy się wszystkiego w mig a na przedstawieniu wyglądał jak "pierdoła" Spodziewałam się też, że przybiegnie do nas ale tu mnie zadziwił, bo ładnie stał w grupie.
                Może już taki będzie w szkole ale trochę szkoda, że nie pokazuje swoich możliwości. Ja zawsze w szkole grałam pierwsze skrzypce ale też było to dla mnie stresujące. Może się jeszcze rozkręci...?

                Agatka, pisałaś kiedyś o tym, że Adaś jest niesamodzielny. Ja napiszę Ci jaki ja znalazłam patent: gdy Tymek nie chciał zrobić czegoś sam, proponowałam mu że zaczniemy tę czynność razem ale skończy sam. Na początku nie zgadzał się ale potem było coraz lepiej i w końcu wiele czynności wykonuje całkowicie sam. ostatnio ubiera się zupełnie sam, zmienia buty, zasuwa suwak, zapina guziki, siusiu to nawet nie wiem kiedy robi bo od bardzo dawna sam chodzi do łazienki i potrafi się potem ubrać. Małymi kroczkami trzeba zaczynać a sukces będzie murowany

                Argo, a jak funkcjonujesz w dzień po nocnej pracy? Ja od dymu czułam się zawsze po nocnych imprezach jak pijana.

                Ja mam ostatnio sajgon w pracy i wiele spraw na mnie spadło. Trochę się buntuję i nie daję ale czasami to myślę, że za bardzo sobie pozwalam. Czuję się często niezastąpiona i wykorzystuję to ale wiem, że to może być zgubne i mąż często sprowadza mnie na ziemię i próbuje ustawić w szeregu.
                Ale już niedługo dzień dziecka więc odstresuję się. My co rok jeździmy na piknik rodzinny dużej firmy (mamy zaproszenia od kogoś z rodziny) który organizowany jest z bardzo dużym rozmachem (chyba już kiedyś Wam pisałam). Tymcio nie może się doczekać a ja też bo zawsze jest super. Prezentów dużych nie kupujemy, bo miał imieniny 21 maja i dostał trochę. Teraz na tapecie są gry planszowe, zgadywanki itp.
                Last edited by agatti; 28-05-2013, 20:05. Powód: literówki
                Tymoteusz - ur. 03.09.09

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Wrzesień 2009!!!!

                  Hey!
                  Tulipanku zdrowiej kochana Dbaj o siebie! Napisz coś więcej o imionach, może mnie coś zainspiruje, bo naprawdę nie wiem...
                  Agatti, powoli próbujemy uczyć się samodzielności, ale Adam to taka łamaga w tych sprawach, ubieranie to masakra... Ten rodzinny piknik to fajna sprawa, u nas choroba, antybiotyk to nici z wyjazdów...
                  Argo, ja też zastanawiałam się jak Ty dajesz radę po nocce, pewnie dzieci w przedszkolu, A ty odsypiasz, co?
                  Mi brzuszek rośnie, a mały urządza takie harce, że szok, szczególnie wieczorem jak leżę. Cały dzień jestem na nogach to śpi, a potem szaleje
                  Wczoraj tez wieczorem strasznie męczyła mnie zgaga, ostatnio miałam taki mały przedsmak tego uczucia, ale wczoraj nie do wytrzymania. Z Adasiem w ciąży miałam to samo... Zaczyna się...
                  Ja już tak odliczam od wizyty do wizytę i chcę żeby ubywały te tygodnie. Myślę że od końca czerwca zajmiemy się wyprawką itd...
                  Pozdrawiam!
                  Adaś - 15.09.2009 3220g/56cm


                  Michaś 11.09.2013 3920g/53cm

                  Skomentuj


                    Odp: Wrzesień 2009!!!!

                    Agatti mi też własnie szkoda, że Ala nie pokazuje swoich możliwości. W domu ładnie śpiewała piosenki, mówiła wierszyk, a w przedszkolu cisza. A jak już wierszyk powiedziala to tak ciuchutko, że trudno było zrozumieć. Mam nadzieje, że się "wyrobi" bo w domu to pyskata, wygadana. A jak nie to trudno, na siłe nie będe zmieniać. Ja też z tych nieśmiałych, w szkole nie udzielalam się zbytnio.

                    Agatko co do imion ja bym chciała jak będzie chłopczyk Szymona albo Filipa, mój M się buntuje strasznie. Mówi, że gorzej nie moglam wybrać Mi tam się podoba i będe obstawać przy tych imionach, a jak nie to czekam na sensowne propozycje ze strony M. Ja z Alą w ciąży mialam zgagę i mi pomagało zimne mleko. Ja wyprawke też jakoś tak zaczne chodź pewnie nie będe miała tego dużo bo dla dziewczynki mam ubrania po Ali, a dla chłopca będe mieć po kuzynkach. Jedynie zostaną mi kosmetyki, butelki, kocyki itp.
                    Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





                    Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

                    Skomentuj


                      Odp: Wrzesień 2009!!!!

                      Adaś to tez w domu szaleje, a ciekawe jak będzie w przedszkolu
                      Pamiętam, że z Adasiem w ciąży nic mi nie pomagało na zgagę, piłam wodę, dziś sobie jeszcze mleko przy łóżku postawię
                      Ładne imiona wybrałaś, nie wiem o co chodzi Twojemu M Ciekawe co on wymyśli. Wojtkowi kiedyś podobało się Czarek teraz już mówi, że nie... Szymona i Filipa mamy wśród bliskich znajomych i rodziny. Myślałam o Julku i Kostek przyszedł mi do głowy ale sama nie wiem...
                      Ja z wyprawki mam rzeczy po Adasiu, ale jakieś nowe komplety do szpitala itd, wanienkę mamy do kupienie bo stara pękła, no i kosmetyki też... Trzeba jakaś listę zrobić.
                      Pozdrawiam!
                      Adaś - 15.09.2009 3220g/56cm


                      Michaś 11.09.2013 3920g/53cm

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Wrzesień 2009!!!!

                        Agatko Julek też ładne imię. Mój M narazie się śmieje z tych imion i do brzucha mówie Stefek. Bo mówi, żeby nazwać dziecko po jego dziadku a mial własnie na imię Stefan. Nawet już Ala mówi do brzucha Stefan Ale ja się nigdy w życiu na to imię nie zgodzę. I co mleko pomogło czy nie bardzo? Poproszę fotkę brzuszka bo pewnie u Ciebie spory. U mnie jakoś nie bardzo i niestety nie przybieram na wadze, jestem nadal na minusie i jak narazie -1kg.
                        Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





                        Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

                        Skomentuj


                          Odp: Wrzesień 2009!!!!

                          Hey!
                          Tulipanku, ja mam około 5-6 kg na plusie W weekend zrobię zdjęcie jakieś. Brzuszek już spory, mały wierci się strasznie. Mleko w lodówce stoi ale wczoraj mnie nie paliło to nie piłam, piję teraz dużo wody i w ogóle już się robię taka ciężka. Nie nalezę do osób drzemiących w dzień, a teraz chętnie się po obiedzie położę i jak Adam mi da to na pół godzinki oko mi się przymknie. Dziś własnie przed chwilą wstałam z takiej drzemki, Adaś się bawił, w końcu się położył i tez zasnął. Teraz śpi. Wasze maluchy jeszcze sypiają w dzień? Adaś rzadko, teraz chory to posypia.
                          Z imieniem to rzeczywiście kłopot, my też nie możemy się zgodzić. Jeszcze jest trochę czasu to chyba coś wymyślimy
                          Pozdrawiam!
                          Adaś - 15.09.2009 3220g/56cm


                          Michaś 11.09.2013 3920g/53cm

                          Skomentuj


                            Odp: Wrzesień 2009!!!!

                            Hej,
                            Ja nadal przeziębiona. Jutro po przedszkolu idę z Alą do kontroli więc poproszę o osłuchanie i mnie. Ala już jak na moje oko zdrowa więc jutro już do przedszkola pójdzie. Popołudniu jedziemy na usg połówkowe.
                            Alicja już dawno nie śpi w dzień, z 2,5 roku.
                            Agatko ja też bym chętnie pospała w dzień,aLe Alutka niestety mi nie daje. Jak Ala jest w przedszkolu to po jej wyprawieniu jak mam czas to kłade się na godzine,dwie. Ja miewam częste zawroty głowy i jak jest ciepło to mi odrazu duszno i sŁabo.
                            Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





                            Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

                            Skomentuj


                              Odp: Wrzesień 2009!!!!

                              Na usg wszystko ok Jest zdrowy ważący 360g synek
                              Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





                              Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

                              Skomentuj


                                Odp: Wrzesień 2009!!!!

                                Hey!
                                Tulipanu, ciesze się, że wszystko ok i gratuluje synka
                                Mnie strasznie bolą plecy, jak wstaję to mocno tak bardziej z lewej str. Musze poszukać ćwiczeń to może troszkę ulży. Ja mam wizytę za tydzień we wtorek. Ostatnio mały ważył około 450 g, byłam wtedy w 21 tyg
                                Pozdrawiam!
                                Adaś - 15.09.2009 3220g/56cm


                                Michaś 11.09.2013 3920g/53cm

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X