Wrzesień 2009!!!!

[coyotek74]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Aga,
Bartek jak miał z 3 lata to z koleżanką po cichu ciastoliną mi cały pokój po odnowieniu załatwili, miałam ją w dywanie, na odmalowanych dopiero co ścianach, w firankach i w ich ubrankach, włosach. to było wtedy gdy z koleżanką plotkowałyśmy, a oni byli cicho w pokoju. dopiero jak wyschła na drugi dzień to ją zeskrobałam na kolanach z dywanu.

[magdapm]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

hej, mi udało się w końcu nadrobić zaległości
U nas kilka zmian Weronia śpi już całkowicie bez smoczka, nauczyła się jeździć samodzielnie na rowerku i co nas zaskoczyło zajęło jej to 2 dni i cały czas chce pomagać Z mniej fajnych informacji to nie dostała się do przedszkola i niestety musimy łatwić prywatne, ironia losu do żłobka się dostaliśmy a są tylko 3 miejskie a do przedszkola nie choć jest ich ok 20

Aniu dla mnie Julia i Helenka są do siebie bardzo podobne (może jakbym widziała ich zdjęcia jednocześnie to zobaczyła bym różnice)

Aga u nas ściany się zachowały ale za to podłoga i pościel niestety nie i też szoruje żeby bo ciężko schodzi.

Arqo ja podobnie jak Aga świadomie ignoruje fb na nk też nie mam czasu - moje koleżanki się śmieją że nie istnieje. Przykro że wyszło tak jak piszesz i też jestem zdania że powinniście powalczyć.

[coyotek74]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Madzia, a Weronika nie może zostać w żłobku?
Julek zostaje, bo też się nie dostał do przedszkola.Będzie cały rok tam chodził i dopiero potem będziemy się martwić co dalej.

[magdapm]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

niestety nie może, tu jest tak postanowione że jak dziecko kończy trzy lata to nie może zostać w żłobku, pewnie dlatego że są tylko 3 na cały toruń

[coyotek74]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

myślałam że wszędzie jest podobnie. opieka żłobkowa jest dla dzieci do lat 3, więc tak jak Julek na dzień 1września nie będzie miał skończonych 3lat to może zostać na kolejny rok, ale nie dłużej niż do ukończenia 3lat 11miesięcy i 29dni. w żłobku jest 5grup. teraz jesteśmy w 3, przechodzimy do 5.1grupa od której zaczynaliśmy przyjmowała dzieci w zakresie 4,5 do nieskończonych 12miesięcy.z 2 grupy dzieci idą do 4 i kończą, bo w 2 grupie są dzieci od skończonego roku, 4 zaczynają jako 2-2,5 i kończą jako 3-3,5latki. grupy są na zakładkę

[magdapm]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Aga u nas są 4 grupy, my zaczynaliśmy od 2 teraz jesteśmy w 3, a 4 to są dzieci z rocznika Weroniki ale pierwszej połowy roku. Już załatwiliśmy prywatny żłobek i nie jest tragicznie bo tylko 200 zł różnicy, choć dla nas to i tak dużo to powiem że większej różnicy się spodziewałam bo przy żłobku różnica wynosi 500-700 zł.

[tuliXpanek]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

hej,
Do tego przedszkola co my chcieliśmy to 95% dzieci się dostało więc moim zdaniem to dużo. W mojej miejscowiści jest 6 przedszkoli a mieszkanców 25 tys więc dużo.
My zaczeliśmy nauke spania w nocy bez pampka. Wysadziłam Alusie w nocy o 24, nie budziła się dopiero około 5 zajrzałam do niej to w momencie jak ją pomacałam czy się nie zesikała zaczeła sikać. Mam nadzieje, że szybko załapie, że trzeba wołac także i w nocy. W nocy już nie pije więc licze, że jakoś to pójdzie.
Dzisiaj był facet montować rolety, wreszcie będzie można spać w sypialni, słońce nie będzie nam grzało o 5.
Jutro idziemy do kontroli z Alą, a w czwartek idziemy do dentysty na tą pierwsza wizyte. Ja w czwartek zaczynam kurs prawa jazdy, mam nadzieje, ze jakoś mi ten kurs pójdzie.
Co kupujecie dzieciom na Dzień Dziecka? Ja myśle i nic nie moge wymyśleć.

[indra83]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

My teraz kupiliśmy Stasiowi namiot taki http://allegro.pl/show_item.php?item=2318828883
Dostał od moich rodziców rower w kwietniu.
My tak póki Staś jest mały to do konkretnych dat nie przywiązujemy uwagi. Jak mu chcemy coś kupić to to robimy.

Ja mam konto na facebooku, ale nie jestem zbyt aktywna, czasem piszę do znajomych mieszkających za granicą, ale prywatnie, nie na forum głównym.

My mamy rolety w sypialni, ale wybraliśmy słomkowe i wcześnie rano jest bardzo jasno w pokoju. Musimy wymienić na ciemne, jakiś brąz, bo mamy sypialnię od wschodu.

A wybieracie się gdzieś na wakacje?
My myślimy o Krynicy Morskiej, bo to blisko od nas i nad morzem.

[agatti]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Hej dziewczęta!

Podczytałam Was pobieżnie, bo ostatnio strasznie zalatana jestem. Załatwiamy z mężem kredyt inwestycyjny, przeraża mnie kolejny wysoki kredyt ale musimy cały czas inwestować żeby zarabiać.
W tym tyg. zrobiłam też badania Tymciowi: morfologia ok ale uwaga...miał glistę ludzką Podejrzewamy, że przywlókł ją ze szpitala, bo nie wiedzę innej możliwości. Mam nadzieję, że apetyt poprawi się teraz. Wszyscy wzięliśmy lekarstwo.
Pisałyście o namiocikach (Indra nie mogę otworzyć linka). Tymoteusz miał już chyba ze 3 i marzył o doku ogrodowym. Kupiliśmy mu z pieniędzy, z jego skarbonki. Domek był na tapecie zaledwie 2 dni i teraz stoi nieruszany. Stwierdziliśmy z mężem, że kupowanie zabawek naszemu synkowi nie ma sensu, bo on i tak bawi się papierem toaletowym, klamerkami do bielizny, pustymi pudełkami, kołderkami, poduszkami i wieloma sprzętami domowymi. Zabawki to tylko zbędne dodatki w naszym przypadku ale myślimy o rowerku, bo do tego bardzo się garnie.

AMSW, Helena super, uważam, że podobna do Julii ale mniej niż na początku. Będzie miała chyba bardziej delikatną urodę.
Tulixpanku, to Ala nieźle się popisała z tym malowaniem
Indra, ja chciałam jechać do Chorwacji ale ten kredyt trochę weryfikuje nasze plany, może ruszymy gdzieś w Polskę.
Magda, gratulację dla Weronisi za samodzielność.

[agatti]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Jeszcze nie napisałam Wam, że byliśmy w sobotę na urodzinach u przyjaciółki w W-wie, w klubie. Wybawiliśmy się, można było odetchnąć i trochę naładowałam akumulatory

[arqo]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

cze. melduję tylko że jesteśmy w Pl. W pon. przyjechaliśmy.
Już mam dosyć tego rozpakowywania i pakowania też, bo moje dziewczyny mają tyle zabawek że ... chyba otworzę jakiś kram a na dzień dzieka chyba nic nie dostaną

[indra83]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Staś też ma glistę ludzką!!!!
Pobolewał go brzuch, raz jadł, raz nie i zrobiliśmy badania kału i wyszło. Jutro idę z nim do lekarza.

[agatti]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

O matko, co z tą glistą Jakiś czas temu slyszałam, że w jednym z przedszkoli wszystkie dzieci miały, pewnie się od siebie pozarażały.
Indra, ja dzisiaj poczytałam o gliście i jestem trochę przerażona. Tymoteusz dostał zentel (my też wzięliśmy). Dzisiaj na siłę dałam mu sok z ogórków kiszonych, podobno robale tego nie lubią. najgorsze jest to, że u mojego synka jedynym objawem był słaby apetyt. W nocy pięknie śpi, nie moczy się, na brzuszek czasami narzekał ale jak opił się więc ignorowałam, nie miał żadnych reakcji alergicznych. Ciekawe jakie leczenie Wam lekarz zaleci.
Tulixpanku, jak ze zdrowiem u Ali?
Argo, ale się u Was pokręciło. Masz jakiś pomysł co teraz w PL? Wróciliście wszyscy?

[tuliXpanek]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

hej,
Dziewczyny współczuje glisty Wystraszyliście mnie ja chyba też Ali zrobie kał tak na wszelki wypadek.
Alusia już zdrowa, pokaszluje troszke jeszcze,ale byliśmy wczoraj u lekarza i już osłuchowo czysto. Dzisiaj byłyśmy u dentysty,na początku był płacz, bo inne dziecko płakało wcześniej więc Ala uznała, że napewno będzie bolało,ale dentystka ją przegadała i szybko się uspokoiła. Pooglądała sprzęty, pojeździła na fotelu. Ładnie pokazała buzie, zęby zdrowe, do kontroli za 3,4 miesiące. Ciesze się, że wszystko ok bo przecież długo piła w nocy soki. My od przedwczoraj kładziemy Ale bez pampka. Wysadzam ją w nocy, przedwczoraj i wczoraj nad ranem łóżko było znikane,ale dziś już w nocy wysadziłam ją raz, a nad ranem już ładnie Alusia trzymała siku i jak się przebudziła odrazu usiadła na nocnik więc dziś łóżko suche Oby tak dalej.
Ja właśnie zbieram się na kurs prawa jazdy,dzisiaj pierwszy dzień teori.

[AMSW]

Odp: Wrzesień 2009!!!!

Hej Kobiety!
No niezle mnie nastraszylyscie ta glista! Zaczynam sie zastanawiac czy Julia jej nie ma. Ma kiepski apetyt. Niby zjada 3 posilki dziennie i nie podjada poza tym, ale ilosci jedzenia sa takie sobie. Poza tym jest nieznosna, zlosci sie czasami z byle powodu. Ma dni, gdzie jest spokojna a ma i takie, gdzie wszystko ja denerwuje. Potrafi sie zloscic przy zakladaniu butow, zabawie figurkami playmobil, bo nie chca stac tak jak ona chce itp. I takie zle dni zaczynaja sie zloscia juz po przebudzeniu - na dzien dobry slysze, ze ona chce jeszcze spac. Jak ja zostawiam w lozku to wrzeszczy, ze chce wstac. Jak ja chce zaprowadzic na kibelek do lazienki to jest wrzask, ze nie chce i tak w kolko Macieju. Mowie Wam rece mi czasami opadaja

Peter od zeszlej soboty jest w Chinach. Jego siostra i szwagier wyjechali we wtorek na tydzien, wiec jestem sama z dziewczynami. Wczoraj moja siostra wziela popoludniu Julie do siebie i przywiezie mi ja za jakas godzine. Moglam dzieki temu wczoraj wieczorem pisac w spokoju prace, bo Helena zasnela o 20.30 i spala do 8 rano dzisiaj bez przerwy. Julia zasypia normalnie ok. 20, ale jak ma kiepski dzien i jeszcze stocze z nia walke w lazience o mycie sie i czyszczenie zebow, to po polozeniu spac Heleny ok. 21, sama padam na ryjek i nie mam sily na pisanie. A w dzien wiadomo, ze pisac nie za bardzo moge, bo Julia niby bawi sie sama, ale jednak ciagle krecic sie kolo mnie.
Koniec koncow udalo mi sie stworzyc od wczoraj 4 strony, co w moim przydadku jej niezlym wynikiem. Na dzien dzisiejszy mam 42 z 60 stron wersji roboczej pracy.

Tulipanek: fajnie sie masz, ze piszesz na raty ta prace i promotor ja czyta. U nas prace sie pisze i oddaje jak jest skonczona. Nie ma korekty w czasie pisania. Promotor widzi prace dopiero jak ja gotowa oddasz i wtedy ja ocenia. Promotor wie na jaki temat piszesz i ewentualnie zna wstepna wersje spisu tresci. I to tyle.

Ja na dzisiaj jestem gotowa z pisaniem. Jest zadowolona, bo ruszylam i nadgonilam dzisiaj sporo dzieki siostrze. Jak moj plan sie powiedzie, to pod koniec maja bede miec gotowa wersje robocza. A pozniej zaczna sie poprawki, ladniejsze formulowanie, dobieranie ilustracji itp.