Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Wrzesień 2009!!!!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Wrzesień 2009!!!!

    hej,
    Karola chwal się do woli, po pierwsze my to rozumiemy, a po drugie to tak zawsze jakoś rozpiera duma od środka i trzeba dać jej choć trochę upust

    Aga doskonale Cię rozumie, Weronia już od dawna śpi w swoim pokoju i to jest niesamowita ulga, a u nas ostatnio zdarzają się jej wędrówki nocne i jest wtedy taka kochana jak biorę ja na ręce i zanoszę do pokoju a ona się tak mocno wtula

    Aniu dużo zdrówka dla Julii

    Jutro Weronia w końcu wraca do żłobka i bardzo się z tego wszyscy cieszymy bo tak strasznie było mi jej szkoda jak rano mąż wychodził z psem a ona z bucikami w rękach siadała przed drzwiami.
    Weronika 19-09-2009

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Wrzesień 2009!!!!

      Napisane przez agatti Pokaż wiadomość
      ....
      Coyotku, podziwiam Cię za to ściąganie pokarmu - masz Ty siłę w sobie kobieto! Ja raczej nie lubiłam tego robić.
      ......

      Agatti ja wtedy odpoczywam. Z racji pracy w laboratorium jestem odsunięta od codziennych obowiązków i pracuje przy komputerze, fioła można dostać od robienia zestawień, zbierania danych itp. Jak już mam dość, albo moje piersi wołają o ratunek to zmykam koło 12-14 do szatni, siadam sobie spokojnie, nawet książkę ostatnio zaczęłam czytać po kilka stron i odpoczywam. Jak ściągnę koło 100ml to koniec.

      Napisane przez AMSW Pokaż wiadomość
      Coyotek: jesli dobrze zrozumialam, Wasz Julian zaczal sie sam "odcyckowywac"?
      I co Ty na to droga Mamo?
      ....
      Jedyna zmiana jaka ostatnio nastąpiła to ta, że pokarm wkładam do torebki termoizolacyjnej Aventu, ale już bez wkładów mrożących i zostawiam gotową ze smoczkiem.
      I teraz zamiast dawać mleczko na drugi dzień do żłobka daje je Julkowi gdy po niego przychodzę, a kolega nim skończę go ubierać w szatni wypija wszystko.

      W domu, po przyjściu ze żłobka wisi na cycusiu nim się nie wyciszy, potem na dobranoc po kąpieli i w nocy. A już jak rano wstanie to albo kaszka albo cycuś, zalezy ile mamy czasu.
      Przyprowadzam go do żłobka koło 7, pół godzinki wcześniej je tę kaszkę lub cycusia, a o 8 ma śniadanie - kanapki z szyneczką, i one wtedy mu to mleko jeszcze podawały.Wcale się nie dziwię, że jak najadł się tych kanapek to nie miał ochoty na mleko.Nie ten czas ).
      W żłobku będzie miał to swoje bebiko pepti 2 i kaszki na tym, a po żłobku mleczko )
      On się Aniu chyba nigdy nie odcyckuje ) Za duży rozkoszniaczek.




      i Bartek :-)

      Skomentuj


        Odp: Wrzesień 2009!!!!

        Hej Mamuski!
        Ja padam na ryjek, wiec tylko krotko napisze, ze u nas poprzednia noc to byl maly koszmar Peter poszedl na imreze i mial wrocic o 23 a przyszedl o 2 w nocy! Denerwowalam sie, bo dzwonilam do niego a on nie odbieral. Julia zasnela wczoraj o 21 a od 22.45 do 1 w nocy byl placz i przysypiala tylko u mnie na rekach. Chcialam isc sie wysikac i ja polozylam do lozeczka a ta w taka histerie wpadla, ze mi sie zaczela z placzu zanosic, wiec sie nie wysikalam. Miala zapchany nos, chcialam jej go sola morska zakropic i musialam ja tak mocno trzymac, ze sama przy tym zakrapianiu plakalam.
        Zasnela o 1 w nocy ale o 3 juz plakala, pozniej o 5. Ja prawie nie spalam. Dzisiaj nie chciala spac w ciagu dnia, zasnela dopiero o 14 i spala do 16.30. Wykapana wyladowala w lozeczku o 20.15 i zasnela dopiero teraz. Kataru nie ma, ale chyba zeby jej mocno w kosc daja i brzuch, bo nie zrobila dzisiaj kupy. Jutro lece po nastepna paczke osanitu, bo bez niego ani rusz
        My znowu same, bo Peter dzisiaj wieczorem pojechal do fabryki i wroci... NIe wiadomo kiedy Cale zakupy do Pl na mojej glowie, pakowanie, sprzatanie i to wszystko z marudzaca Julia u boku

        Dobrej nocy!



        Rosne...
        14.09.2009 4170 gr, 51 cm
        17.09.2009 3810 gr, 51 cm
        13.10.2009 4750 gr, 56 cm
        16.11.2009 5620 gr, -
        16.12.2009 6700 gr, 62 cm
        19.03.2010 8150 gr, 68 cm
        17.06.2010 9250 gr, -
        06.09.2010 10600 gr, 77cm
        14.12.2010 11600 gr, 81cm
        05.05.2011 11900 gr, 83cm
        20.09.2011 13200 gr, 90cm
        14.01.2012 14300 gr, 93cm
        19.07.2012 15500 gr, 98cm



        Skomentuj


          Odp: Wrzesień 2009!!!!

          A teraz z horrorów.

          Julek spadł dziś z takiego drewnianego krzesełka. U braciszka w pokoju stoi od zawsze takie krzesełko przy łóżku, Julek na nie wchodził, siadał, ostatnio zaczął na nim stawać i przełazić na łóżko. No a dzisiaj rano byliśmy w pokoju wszyscy, wieszaliśmy pranie, a Julek bawił się przy krzesełku. Ja stałam do niego przodem jakieś 1,5metra, Grzesiek bliżej, ale tyłem i co chwilę na niego zerkałam no i w którymś momencie stanął, obrócił się na bok, oparł o podparcie dla ręki i poleciał w dół, robiąc przy tym salto na głowę.Widziałam co się dzieje, ale nie miałam już szans dolecieć w porę. Na szczęście skończyło się na rozciętym języczku i płaczu, ale wyglądało dużo gorzej. Udało nam się zachować zimną krew, obmacaliśmy go czy cały i zdrowy.




          i Bartek :-)

          Skomentuj


            Odp: Wrzesień 2009!!!!

            Aniu, trzymaj się kobieto.

            Julkowi na zeby i katar pomogło włożenie pod materac poduszki i śpi tak lekko wyżej na płasko, a potem sam się przewraca.

            Poza tym rewelacyjny okazał się ten odkurzacz do nosa, nawilże mu nos a potem na wrzask mu wyciągam gilki i jest ok.
            No i zimniej w pokoju, ale ty tak masz, no i Ibufen, my teraz prawie na stałe mu włączyliśmy ok. 3ml , a na noc już obowiązkowo, zdecydowanie mniej go boli.




            i Bartek :-)

            Skomentuj


              Odp: Wrzesień 2009!!!!

              Napisane przez coyotek74 Pokaż wiadomość
              A teraz z horrorów.

              Julek spadł dziś z takiego drewnianego krzesełka. U braciszka w pokoju stoi od zawsze takie krzesełko przy łóżku, Julek na nie wchodził, siadał, ostatnio zaczął na nim stawać i przełazić na łóżko. No a dzisiaj rano byliśmy w pokoju wszyscy, wieszaliśmy pranie, a Julek bawił się przy krzesełku. Ja stałam do niego przodem jakieś 1,5metra, Grzesiek bliżej, ale tyłem i co chwilę na niego zerkałam no i w którymś momencie stanął, obrócił się na bok, oparł o podparcie dla ręki i poleciał w dół, robiąc przy tym salto na głowę.Widziałam co się dzieje, ale nie miałam już szans dolecieć w porę. Na szczęście skończyło się na rozciętym języczku i płaczu, ale wyglądało dużo gorzej. Udało nam się zachować zimną krew, obmacaliśmy go czy cały i zdrowy.
              O Matko! Az mi ciarki po plechach przelecialy jak to przeczytalam! No i kolejny raz sie sprawdza powiedzenie, ze mozesz stac kolo dziecka a ono i tak sobie krzywde moze zrobic. Nie ma szans na upilnowanie
              Dobrze, ze Julek z malymi urazami sie ostal po tym skoku na glowke!

              A Julia dzisiaj, zanim zasnela, byla w delirium. Zmeczona, plataly sie jej nogi ale tatus ja pilnowal i... walnela soba o stolik.



              Rosne...
              14.09.2009 4170 gr, 51 cm
              17.09.2009 3810 gr, 51 cm
              13.10.2009 4750 gr, 56 cm
              16.11.2009 5620 gr, -
              16.12.2009 6700 gr, 62 cm
              19.03.2010 8150 gr, 68 cm
              17.06.2010 9250 gr, -
              06.09.2010 10600 gr, 77cm
              14.12.2010 11600 gr, 81cm
              05.05.2011 11900 gr, 83cm
              20.09.2011 13200 gr, 90cm
              14.01.2012 14300 gr, 93cm
              19.07.2012 15500 gr, 98cm



              Skomentuj


                Odp: Wrzesień 2009!!!!

                Aga! Ja mam taki klocek, ok. 3 cm wysoki (wlasciwie to noga od stolu) i podkladam go Julii pod lozeczko przy glowie. Lezy wtedy wyzej. No a temp. ma niska, wczoraj miala 14 stopni w pokoju.



                Rosne...
                14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                16.11.2009 5620 gr, -
                16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                17.06.2010 9250 gr, -
                06.09.2010 10600 gr, 77cm
                14.12.2010 11600 gr, 81cm
                05.05.2011 11900 gr, 83cm
                20.09.2011 13200 gr, 90cm
                14.01.2012 14300 gr, 93cm
                19.07.2012 15500 gr, 98cm



                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Wrzesień 2009!!!!

                  To może spróbuj z tym lekiem przeciwbólowym. My dajemy Julkowi na zmianę Nurofen lub Ibufen, bo one działają nie tylko przeciwgorączkowo, ale przeciwzapalnie i przeciwbólowo.




                  i Bartek :-)

                  Skomentuj


                    Odp: Wrzesień 2009!!!!

                    Tulipanek: Ala bedzie lepiej sypiac bez Was w pokoju. Dzieci budza sie w nocy i my im przeszkadzamy w ponownym zasnieciu, bo sie wiercimy, chrapiemy itd!
                    Ja bede miec sypialnie obok pokoju Julii,a le drzwi bedziemy miec dosyc kawalek od siebie i zdecydowalam, ze kupie Babyphone. I to nawet chyba taki z kamera, bo cenowo sie nie rozni od takiego bez kamery,a zawsze to wygoda jak maluch spi na gorze a ja np. bede cos robic w kuchni na dole.



                    Rosne...
                    14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                    17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                    13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                    16.11.2009 5620 gr, -
                    16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                    19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                    17.06.2010 9250 gr, -
                    06.09.2010 10600 gr, 77cm
                    14.12.2010 11600 gr, 81cm
                    05.05.2011 11900 gr, 83cm
                    20.09.2011 13200 gr, 90cm
                    14.01.2012 14300 gr, 93cm
                    19.07.2012 15500 gr, 98cm



                    Skomentuj


                      Odp: Wrzesień 2009!!!!

                      Nam tak nasz pediatra zlecił, by Julek się nie męczył.
                      Nieraz jak mu zęby dawały w nocy popalić to i w nocy dostawał czopek Nurofenu i do rana się uspokajał.




                      i Bartek :-)

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Wrzesień 2009!!!!

                        Aga ja mam czopki od lekarza, ale one sa na... temperature. Chociaz musze dokladniej poczytac na co one sa. Dostalam je przy pierwszym szczepieniu Julii na wypadek, gdyby dostala temperatury i do tej pory nie zuzylam zadnego! U nas do tej pory osanit sie sprawdzal, tyle ze trzeba go jej dawac juz od obiadu (Julia je obiad ok. 16). Ale musze jej te kulki rozpuszczac w wodzie, bo ona je wypluwa! W ciagu ostatnich 2 tyg. zuzylismy cale opakowanie osanitu.



                        Rosne...
                        14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                        17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                        13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                        16.11.2009 5620 gr, -
                        16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                        19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                        17.06.2010 9250 gr, -
                        06.09.2010 10600 gr, 77cm
                        14.12.2010 11600 gr, 81cm
                        05.05.2011 11900 gr, 83cm
                        20.09.2011 13200 gr, 90cm
                        14.01.2012 14300 gr, 93cm
                        19.07.2012 15500 gr, 98cm



                        Skomentuj


                          Odp: Wrzesień 2009!!!!

                          No to popatrz w razie czego w aptece. Panadol na Paracetamolu jest na 100% na gorączkę, ale właśnie Nurofen i Ibufen są z Ibuprofenem i ona działa świetnie na róznego rodzaju bóle. Dla mojego bobasa 11kg 5-6ml to jak chce zbić gorączkę, a przy takich bólach ząbkowych to 3ml spokojnie co ok. 6godzin, lub w miarę potrzeby, już po 20-30 minutach zauważa się różnicę.




                          i Bartek :-)

                          Skomentuj


                            Odp: Wrzesień 2009!!!!

                            Doczytalam, ze te nasze czopki to paracetamol dawka 75 - zalecane przy tempetarurze i bolach (od lekkich do srednich - tak jakby taki maluch umial powiedziec, czy go mocno boli czy nie)



                            Rosne...
                            14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                            17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                            13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                            16.11.2009 5620 gr, -
                            16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                            19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                            17.06.2010 9250 gr, -
                            06.09.2010 10600 gr, 77cm
                            14.12.2010 11600 gr, 81cm
                            05.05.2011 11900 gr, 83cm
                            20.09.2011 13200 gr, 90cm
                            14.01.2012 14300 gr, 93cm
                            19.07.2012 15500 gr, 98cm



                            Skomentuj


                              Odp: Wrzesień 2009!!!!

                              Widze wlasnie, ze u nas tez jest nurofen - jako syrop, czopki albo tabletki.



                              Rosne...
                              14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                              17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                              13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                              16.11.2009 5620 gr, -
                              16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                              19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                              17.06.2010 9250 gr, -
                              06.09.2010 10600 gr, 77cm
                              14.12.2010 11600 gr, 81cm
                              05.05.2011 11900 gr, 83cm
                              20.09.2011 13200 gr, 90cm
                              14.01.2012 14300 gr, 93cm
                              19.07.2012 15500 gr, 98cm



                              Skomentuj


                                Odp: Wrzesień 2009!!!!

                                Az sie boje polozyc spac a oczy mi sie juz zamykaja. Poloze sie a Julia zacznie plakac pewnie Przed chwila zgubila smoczek i byl placz



                                Rosne...
                                14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                                17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                                13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                                16.11.2009 5620 gr, -
                                16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                                19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                                17.06.2010 9250 gr, -
                                06.09.2010 10600 gr, 77cm
                                14.12.2010 11600 gr, 81cm
                                05.05.2011 11900 gr, 83cm
                                20.09.2011 13200 gr, 90cm
                                14.01.2012 14300 gr, 93cm
                                19.07.2012 15500 gr, 98cm



                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X