Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Wrzesień 2009!!!!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Wrzesień 2009!!!!

    U mnie też dzisiaj patelnia. Byliśmy już z rana na krótkim spacerku a teraz Tymcio drzemie w domu. Na podwórku zrobiliśmy sobie plac zabaw: basen, namiocik, kocyk, parasol i zabawki Sporo czasu spędzamy teraz na dworku. Tymuś ostatnio chce żeby go wozić takim dużym samochodem i traktorem (te zabawki teściowie kupili swojemu pierwszemu wnuczkowi). Trzyma za kierownicę i ma wielką radochę
    U nas troszkę się działo, bo przyjechała rodzinka męża z Pomorza i jedna ciocia bawila się z Tymkiem wczoraj prawie caly dzień. Rezultat: dzisiaj mam przechlapane - nosić, nosić, nosić. Muszę go wyleczyć z tego, bo kręgosłup tego nie wytrzyma.
    Na szczęście całe towarzystwo razem z teściami pojechało do Częstochowy i Krakowa i mamy 3 dni laby

    W temacie ząbkowym: do tej pory Tymoteusz miał dwie dolne jedynki. Niespodziewannie pojawiła mu się dolna dwójka (dziwnie jakoś ) a dzisiaj widać też górną jedynkę. W związku z tym mamy 4 ząbki

    W temacie ruchowym: mój synuś strasznie się rwie do chodzenia. Chciałby żeby oprowadzać go non stop. Zrobil się jeszcze żwawszy i nie może usiedzieć w jednym miejscu. Chyba będę miała z nim urwanie głowy, gdy zacznie chodzić
    Tymoteusz - ur. 03.09.09

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Wrzesień 2009!!!!

      Indra, życzę wytrwałości! Widzisz, różnie te nasze dzieci przeżywają ząbkowanie. Podobno im później pierwszy ząbek, tym gorzej dziecko znosi.
      AMSW, fajne zdjęcia
      Karolaina, to teraz u Was kręcą? Sandomierz zalany więc pewnie dlatego...

      Pisalyście o przykrywaniu na noc. Ja przykrywam Tymka kocykiem i oczywiście za chwilę jest rozkopany. Przykrywam go czasami w nocy jak się przebudzę ale chyba nigdy nie wychłodził się, bo zawsze sprawdzam. Teraz w nocy śpi z golymi nóżkami i rączkami i jest mu ciepło. U nas śpiworki nie zdałyby egzaminu, ponieważ Tymuś wędruje w nocy po calym łóżeczku.

      A dzisiaj taki upał więc ubranko niepotrzebne
      Tymoteusz - ur. 03.09.09

      Skomentuj


        Odp: Wrzesień 2009!!!!

        Agatti ogólnie to w całym województwie kręcą, ale wczoraj były Kielce dziś i kolejne 2 dni Busko-Zdrój, a w przyszłym tygodniu znowu racają do Kielc. Nie wiem, czemu akurat Kielce wybrali, ale przynajmniej jakaś atrakcja i zarazem promocja dla miasta. Podobno na jesieni mają być odcinki z kielc od teraz oglądam Ojca mateusza
        Antonina Wiktoria- 23.09.09 godz. 20:55 waga- 3470g i 56cm długości




        25.01.11- 9970g i 77cm wzrostu
        06.04.11- 10000g i 80cm wzrostu
        27.05.11- 10500g i 82cm wzrostu
        Bilans 2-latka 18.10.11 11kg i 88cm wzrostu
        14.03.12- 12,5kg i 90cm wzrostu
        15.08.12- 13,2kg i 94cm wzrostu

        18.01.13- 14,8kg i 99cm wzrostu

        Skomentuj


          Odp: Wrzesień 2009!!!!

          Cześć laseczki :0
          ja od wczoraj w pracy i niech tak zostanie na dłużej.
          Z Julkiem wygląda już że lepiej, reakcja alergiczna znikła już pod koniec soboty, ma jeszcze lekki katarek, ale pewnie zaniknie niebawem sam
          Od wczoraj pomyka do żłobka i cieszy się jak szalony gdy tylko dotrzemy na miejsce.
          Julkowi przez weekend wyrżnęły się kolejne 2 ząbki - górne dwójki..ale narazie są tyci tyci

          Acha i mam w koncu rower, fotelik dla Julka już zamontowany...tylko kasku brak. Zmykam poszukać odpowiedniego na Allegro. Model i rozmiar już znam, jak cena będzie dobra to zamówię, albo kupię w sklepie za rogiem


          Dziewczynki wszystkie dzieciaczku cudowne, Julka dałą mi do myślenia z wanienką na balkonie. U nas strsznie gorąco, ale to nawet dobrze, w końcu wakacje są niech dzieciaki poużywają, zwłaszcza że Bartek jest teraz na obozie konnym

          Całuski
          Aga

          Aniu - ja cały czas jestem...głównie myślami. Jesteście moimi przyjaciółkami ciążowymi i tak juz pozostanie.Do tego co dobre się wraca




          i Bartek :-)

          Skomentuj


            Odp: Wrzesień 2009!!!!

            hej Dziewczyny,
            u nas jakoś powolutku leci, Weronika zaczęła więcej jeść jak zrobiło się tak ciepło (co nas bardzo cieszy), byliśmy na spotkaniu w żłobku państwowym i pani tylko po wyglądzie stwierdziła ze Weronika jest za mała i chyba cofną ją do grupy niemowlaków (dobrze że ostatnie zdanie ma dyrektorka).
            My też jakiś tydzień temu kupiliśmy Małej basenik i teraz będzie się chlapać na balkonie bo do tej pory były kąpiele na sucho i mokro w mieszkaniu

            A jak Wasze dzieci znoszą takie upały bo nasza jest w siódmym niebie i najlepiej siedzieć z nią cały czas na dworze - najbardziej jej pasuje park osiedlowy bo tam są ptaszki i wiewiórki, a i ostatnio siedząc ze mną na ławce odkryła cień i przez ok 20 min machała do niego

            Złożyłam sobie mocne postanowienie że zacznę bardziej urozmaicać jej obiady skoro i tak wyjada mi z talerza

            Aga trzymamy kciuki żeby Julek już nie chorował.
            Attached Files
            Weronika 19-09-2009

            Skomentuj


              Odp: Wrzesień 2009!!!!

              Hej kobiety,

              ja dzisiaj do d...y jestem Nie wiem, jak Wy dajecie rade tak czesto wstawac do maluchow i jeszcze pozniej do pracy isc i normalnie funkcjonowac!
              Julia obudzila sie dzisiaj o 3.30 i do 5 nie chciala spac. Myslalam, ze ja udusze!!! Zmienilam pampersa, dalam pic, wzielam do nas do lozka a ona nadal brykala. W koncu dalam jej jesc! Matko! O 5 rano jadla! A raczej pila, bo dalam jej jedzenie w plynie (owoce, mleko modyfikowane i jakies zboza). Sa u nas takie gotowce w kartonikach, a ja nie mam juz zadnych kaszek do picia dla niej, wiec mam 2 w kartoniku na wypadek gdyby... Wypila i zasnela. Spala do 9 i caly dzien taki pokrecony przez to jest. Tarla oczy juz o 10 a spac oczywiscie nie chciala Poszlam z nia na miasto, kupic troche jedzenia dla niej. Ale jest tak goraco, ze po 30 minutach wrocilam. 15 minut temu zasnela po zjedzeniu odrobiny owocow i zobaczymy ile pospi.
              Normalnie nic mi sie dzisiaj nie chce.
              Dola mam jakiegos. Nie jem po 16 weglowodanow (od tygodnia) i robie te cholerne brzuszki (5 serii po 40) i dupa! Waga stoi jak zaczarowana. Jak sie widze w lustrze, to mi sie plakac chce.
              Wczoraj bylam u mojej gin, bo mam guzki w piersiach. A ja po tych przezyciach z biopsja jestem ostrozna i wole dmuchac na zimne. Guzki pewnie przez laktacje sa, mimo ze mnie nic nie boli, ani nie mam uczucia, ze mi piersi eksploduja. Ginka dala mi 2 tabletki na zanik laktacji. Zobaczymy czy guzki znikna.
              Coyotek: dobrze, ze z Julkiem wszystko ok. I gratulujemy kolejnych zabali!!! U Julii widac gorne dwojki, ale pewnie to jeszcze troche potrwa, zanim sie przebija.
              Madzia: zazdroszcze basenu. Peter sie uparl, ze nie bedziemy kupowac Julii basenu, bo po co? On nie mial i zyje, wiec ona miec tez nie musi A ja chcialam jej kupic taki basen z kulkami. W domu moglaby siedziec w kulkach a w ogrodku w wodzie. Ale uparciuch powiedzial, ze nie bedzie basenu i koniec dyskusji. Mowie Wam, kiedys tego mojego chlopka ukatrupie!
              Karolaina: oj szalejesz, szalejesz Dalej jezdzisz autem, czy to znajomi Was woza?
              Tulipanek: fajnie, ze jestes. A ja myslalam, ze od rodzicow pojedzisz prosto nad morze.

              Peter musial zmienic termin urlopu i prawdopodobnie dostanie urlop od 23 sierpnia do 5 wrzesnia. Moja mama dzwoni i sie dopytuje kiedy przyjedziemy, a mi na sama mysl o 12 godzinach w aucie przechodzi ochota na wszystko. No i jeszcze ciagle sie mnie pyta, ile juz tej mojej pracy magisterskiej mam i kiedy mam termin egzaminu. I moge jej tlumaczyc, ze nie mam juz zadnych egzaminow, bo wszystkie zdalam. Musze tylko napisac prace i ja oddac, ale ona dalej swoje. Normalnie najchetniej bym sie wystrzelila na ksiezyc.



              Rosne...
              14.09.2009 4170 gr, 51 cm
              17.09.2009 3810 gr, 51 cm
              13.10.2009 4750 gr, 56 cm
              16.11.2009 5620 gr, -
              16.12.2009 6700 gr, 62 cm
              19.03.2010 8150 gr, 68 cm
              17.06.2010 9250 gr, -
              06.09.2010 10600 gr, 77cm
              14.12.2010 11600 gr, 81cm
              05.05.2011 11900 gr, 83cm
              20.09.2011 13200 gr, 90cm
              14.01.2012 14300 gr, 93cm
              19.07.2012 15500 gr, 98cm



              Skomentuj


                Odp: Wrzesień 2009!!!!

                AMSW Aniu ja się zabieram z Tobą na ten księżyc. Wczoraj wieczorem że myślałam, że małą uduszę. Tu płacze że jest głodna, kaszke zobaczyła to się trzęsła na jej widok. Ale zjadła?! Oczywiście tylko 20ml i tylko z taką porcją poszła spać. Rano wstała o 7:30 i zjadła i poszła spać na kolejne 2 godz. Znowu jadła i poszła spać o 11:40 i dopiero teraz wstała. Co do samochodu, to po mieście jeżdzę tylko się kurzy za mną, ale jak gdzieś już nad wodę, to umawiam się z koleżanką, która z nami jedzie i za razem robi za kierowce. Po 10lipca idę ustalać egz, bo teraz mój instruktor miał urlop i musiałam czekać. No nic idę dać obiad, może Hrabina coś zje. I ciekamy na spacer.

                Miłego popołudnia!! Kobietki
                Antonina Wiktoria- 23.09.09 godz. 20:55 waga- 3470g i 56cm długości




                25.01.11- 9970g i 77cm wzrostu
                06.04.11- 10000g i 80cm wzrostu
                27.05.11- 10500g i 82cm wzrostu
                Bilans 2-latka 18.10.11 11kg i 88cm wzrostu
                14.03.12- 12,5kg i 90cm wzrostu
                15.08.12- 13,2kg i 94cm wzrostu

                18.01.13- 14,8kg i 99cm wzrostu

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Wrzesień 2009!!!!

                  Cześć
                  Aniu trzymaj sę Kochana!! Jak Julka pójdzie spać w dzień to kładź się razem z nią, odeśpisz troche i zobaczysz, że odrazu się lepiej poczujesz. A co do morza to jade dopiero 17 lipca.
                  Karolina może Antosie upały męczą co? Ala przez te upały mało je i najchętniej by spała cały dzień a w nocy wariowałą i jadła.

                  Rano byłyśmy na 2 godz spacerze, potem pobawiłyśmy się,a od 12.30 Aluśka śpi. U Nas upał straszny dlatego na spacer wyjdziemy dopiero popołudniu. Ja też chciałam kupić Ali basen, ale podobnie jak u Ani Marcin powiedział, że nie i koniec. Ale z innego powodu, otóż mój M twierdzi, że Ala będzie chora jak będzie kąpać się w basenie.
                  Ali łzawią oczy dokąd przyjechałyśmy z Sącza. Ja tu mam straszną alegrię, kicham , mam katar. Może Ali to samo jest? Jak myślicie?
                  Zapomniałam powiedzieć, że od jakiś 3 tyg nie karmie już piersią. Przez egzamin z angielskiego straciłam pokarm. Za bardzo się ze stresowałam.
                  Kurde mam problem. Obawiam się, że jestem w ciąży. Okresu niemam (mimo, że w tamtym miesiącu mi się zaczął i nie karmie już piersią), kochaliśmy się z 2 razy bez zabezpieczenia. Ale test boję się zrobić...
                  Uciekam, odezwe się potem.
                  Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





                  Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

                  Skomentuj


                    Odp: Wrzesień 2009!!!!

                    Aha jeszcze jedno, niemam konta na nk już bo w tym regulaminie jest napisane, że jeśli zaakceptujesz to automatycznie zgadzasz się na przetwarzanie i udostepnianie swoich danych i zdjęc. mam konto na facebooku i jeśli ktoś ma ochotę to prosze podać namiary albo mnie poszukać: Agnieszka Tatarczak
                    Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





                    Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

                    Skomentuj


                      Odp: Wrzesień 2009!!!!

                      Tulipanek: nie swiruj, tylko rob test! Czego sie tu bac? Dach nad glowa macie, z Ala sobie rade dajesz, wiec i z drugim bobasem rade dasz (przyjmujac, ze jestes w ciazy). Ale ja mysle, ze to stres egzaminowy, wyjazd i zmiana otoczenia a nie ciaza A to ze mialas raz okres, nie znaczy ze teraz bedzie juz regularnie. Moj pierwszy cykl po porodzie mial 26 dni, nastepny 36(!) i kolejny 28.
                      Co do NK, to tez sie zastanawiam nad likwidacja konta, bo nie podoba mi sie, to na co nk sobie ostatnio pozwala.
                      Last edited by AMSW; 30-06-2010, 14:03.



                      Rosne...
                      14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                      17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                      13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                      16.11.2009 5620 gr, -
                      16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                      19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                      17.06.2010 9250 gr, -
                      06.09.2010 10600 gr, 77cm
                      14.12.2010 11600 gr, 81cm
                      05.05.2011 11900 gr, 83cm
                      20.09.2011 13200 gr, 90cm
                      14.01.2012 14300 gr, 93cm
                      19.07.2012 15500 gr, 98cm



                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Wrzesień 2009!!!!

                        Aga: nie moge isc spac razem z Julia, bo mam mase rzeczy do zrobienia. Wiem, ze moglabym je zrobic pozniej, ale wole teraz jak Julia spi. A odkladac ciagle tez wszystkiego nie moge. Musze zrobic plan boju i w koncu wziac sie za ta moja prace. Wkurza mnie, jak sie mnie ktos pyta: "a studia juz skonczylas?" a ja musze odpowiedzic, ze bez pracy magisterskiej nie dostane dyplomu Doprowadza mie to do takiej furii, ze czuje, ze jeszcze troche i sie tak nazbiera, ze walne byle co, byle by oddac i miec w koncu swiety spokoj ze studiowaniem.



                        Rosne...
                        14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                        17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                        13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                        16.11.2009 5620 gr, -
                        16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                        19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                        17.06.2010 9250 gr, -
                        06.09.2010 10600 gr, 77cm
                        14.12.2010 11600 gr, 81cm
                        05.05.2011 11900 gr, 83cm
                        20.09.2011 13200 gr, 90cm
                        14.01.2012 14300 gr, 93cm
                        19.07.2012 15500 gr, 98cm



                        Skomentuj


                          Odp: Wrzesień 2009!!!!

                          Aniu:
                          Kobieto Ty też masz prawo do odpoczynku i z niego korzystaj!!!! Ugotuj obiad na 3 dni i odpoczywaj, poczytaj książke, obejrzyj tv czy poprostu się prześpij!! Prace napiszesz kiedy będziesz mieć ochote, nikogo nie powinno tointeresować.
                          Niby ciąża to nic strasznego ale boje się bo wiem, że biedałabym sobie rady z dwójką dzieci.
                          Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





                          Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

                          Skomentuj


                            Odp: Wrzesień 2009!!!!

                            TuliXpanku - zrób test.....nie trzymaj koleżanek w niepewności .
                            Mnie z wróżb obrączkowych wyszło, że mam mieć jeszcze dziewczynkę, może i fajnie by było. Ale i tak wszystko przy dzieciach robię sama, bo mąż ciągle w pracy. Juz sobie wszystko jakoś zorganizowałam i powiem szczerze, że ani psychicznie ani fizycznie nie czuje się na siłach by przechodzić przez kolejną ciąże jeszcze raz




                            i Bartek :-)

                            Skomentuj


                              Odp: Wrzesień 2009!!!!

                              Tulipanek Matko nie strasz... biegusiem leć robić test! Aga ma rację nie trzymaj nas w niepewności!!

                              AMSW Aniu ja mam czasem to samo. Mnie znowu wkurza tekst: "tatuś pewnie dumny z córy" a ja już nie wiem czy mam zacząć beczeć czy ucieć by nie odpowiedzieć.
                              Zobaczysz przyjdzie dzień w którym dostaniesz kopa energii i zaczniesz funkcjonować jak przed ciążą! głowa do góry!
                              Antonina Wiktoria- 23.09.09 godz. 20:55 waga- 3470g i 56cm długości




                              25.01.11- 9970g i 77cm wzrostu
                              06.04.11- 10000g i 80cm wzrostu
                              27.05.11- 10500g i 82cm wzrostu
                              Bilans 2-latka 18.10.11 11kg i 88cm wzrostu
                              14.03.12- 12,5kg i 90cm wzrostu
                              15.08.12- 13,2kg i 94cm wzrostu

                              18.01.13- 14,8kg i 99cm wzrostu

                              Skomentuj


                                Odp: Wrzesień 2009!!!!

                                Nie strasznie Tulipanka! Ja myślę że to stres Karolaina pociesze Cię tym że nie jesteś sama i powiem Ci że takie teksty mam gdzieś Jakoś mnie już teraz to nie specjalnie przytłacza... Coyotek Ciebie kobieto też podziwiam! W sumie wszystko robisz Ty! Więc naprawdę chylę czoła! U nas upał dzisiaj straszny był więc wstałyśmy o 7 raz dwa się oporządziłam i wio z PAulą na spacer, o 10 wróciłyśmy do domu bo już nie szło wytrzymać i wyszłyśmy po ulewie czyli jakoś tak po 17 a teraz moje dziecię poszło spać a ja mam czas dla siebie więc chyba czas usiąść do jakiś notatek bo w piątek egzamin eh ;/
                                Ale dla osłody przesyłam wam kilka fotek :





                                A jeszcze jedno co do basenów to ja bym chyba postawiła na swoje i kupiła jakiś taki mały np. jak my mamy kosztował 15 zł i mieści nam się na balkonie, dziecko ma taką frajdę że aż żałować że się takiego czegoś nie ma! Buziaki!

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X