Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Wrzesień 2009!!!!

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Wrzesień 2009!!!!

    Hejka, ja dziś mocno zapóźniona i tak cały tydzień będzie wyglądał. Mój mąż rozłożył się i od dziś jest na zwolnieniu, a to oznacza dwoje dzieci w domu. Dobrze, że trzecie chodzi do szkoły .

    AMSW i Netka - same nie jesteście w gronie mamutów. 1 listopada skończyłam 35lat.

    Agatka1987- my mamy 3maty i używamy jednej. 2 zamówiłam na allegro i jedna okazała się bez pałąka (wzbudza narazie małe zainteresowanie), a druga jest w kolorach żółto-niebieskim z misiem i na początku tej właśnie używaliśmy. A potem dostałam od koleżanki Fisher Prise(ale nie jakąś najnowszą) i Julkowi najbardziej przypadła do gustu, bo kolorowa, wisi i żyrafa i małpa z długimi nogami, i jest muzyczka i świecą się kwiatki, co się przydaje gdy niunia położysz na brzuchu.A z tej żółto-niebieskiej odczepiłam pałąki i używam tylko maty jak Julek leży na podłodze na brzuchu.




    i Bartek :-)

    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Wrzesień 2009!!!!

      moja Paulinka : http://www.youtube.com/watch?v=VlOftUIgMss

      Skomentuj


        Odp: Wrzesień 2009!!!!

        Napisane przez agatka1987 Pokaż wiadomość
        A wiekiem też się mogę pochwalić
        Jestem młodą mamusią, w czerwcu skończę 23 latka
        bliźniaczka??? ja jestem z 8-go, kurcze liczba 23 mało mi się podoba

        Wszystkiego najlepszego dla Julki i Julka. Dużo zdrówka przede wszystkim!!!

        Ja też będę miała smoczki MUM, ciekawe jakie tatuś wybierze ;p

        A Ala od piątku nie zrobiła kupki, ale nasza pediatra nie kaze się przejmowac. Mówi, że na piersi czasem do tygodnia nie robią. No i chyba jej brzuszek nie dolega, bo jest wesoła, ale też zrobiła się straszna terrosrystka. Jak coś jej nie pasuje to zaraz wrzaski wniebogłosy. Nie chce już sama zasnąć w łóżeczku, w wózku dopiero jak świeże powietrze poczuje, w domu za nic... Chciałabym mieć dziecko łatwe w obsludze, ale widać nie jest mi to pisane...




        Skomentuj


          Odp: Wrzesień 2009!!!!

          i co to będzie jak tata przyjedzie a Ala zajęła już jego połowę łóżka -tata na balkon??? hehe




          Skomentuj


            Odp: Wrzesień 2009!!!!

            Aha Kubuś -Puchatek bossski




            Skomentuj


              Odp: Wrzesień 2009!!!!

              Napisane przez Ewylynka Pokaż wiadomość
              grzeczny aniolek! A Ty nam tu kity wciskasz, ze ona taki diabelek



              Rosne...
              14.09.2009 4170 gr, 51 cm
              17.09.2009 3810 gr, 51 cm
              13.10.2009 4750 gr, 56 cm
              16.11.2009 5620 gr, -
              16.12.2009 6700 gr, 62 cm
              19.03.2010 8150 gr, 68 cm
              17.06.2010 9250 gr, -
              06.09.2010 10600 gr, 77cm
              14.12.2010 11600 gr, 81cm
              05.05.2011 11900 gr, 83cm
              20.09.2011 13200 gr, 90cm
              14.01.2012 14300 gr, 93cm
              19.07.2012 15500 gr, 98cm



              Skomentuj


                Odp: Wrzesień 2009!!!!

                Coyotek: zamowilam te cuda, ktore chcialas. Maja przyslac do mnie w ten czwartek
                A wysle Ci je juz z Polski (pewnie po swietach, bo my chyba dopiero rano 24.12. w Polsce bedziemy).



                Rosne...
                14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                16.11.2009 5620 gr, -
                16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                17.06.2010 9250 gr, -
                06.09.2010 10600 gr, 77cm
                14.12.2010 11600 gr, 81cm
                05.05.2011 11900 gr, 83cm
                20.09.2011 13200 gr, 90cm
                14.01.2012 14300 gr, 93cm
                19.07.2012 15500 gr, 98cm



                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Wrzesień 2009!!!!

                  Carin: co to za dolek? Kobieto! U mnie tez kazdy dzien taki sam, ale jakos mi to nie przeszkadza. Grunt, ze Julia jest zdrowa.

                  Dobranoc moje Panie!



                  Rosne...
                  14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                  17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                  13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                  16.11.2009 5620 gr, -
                  16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                  19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                  17.06.2010 9250 gr, -
                  06.09.2010 10600 gr, 77cm
                  14.12.2010 11600 gr, 81cm
                  05.05.2011 11900 gr, 83cm
                  20.09.2011 13200 gr, 90cm
                  14.01.2012 14300 gr, 93cm
                  19.07.2012 15500 gr, 98cm



                  Skomentuj


                    Odp: Wrzesień 2009!!!!

                    Witajcie.
                    Kurcze ale jestem niewyspana :|. Kubulo dziś pospał do północy, a później budził się co 40-50minut i machał głową na prawo i lewo (tak robi jak próbuje się obudzić)... Sprawdzałam czy nie ma gorączki, ale chyba wszystko było w porządku, bo gdy już otwierał oczy na jego buzi od razu pojawiał się uśmiech... Możliwe, że śniło mu się coś złego gdy tylko zasypiał??

                    Mam straszny bajzel w pokoju i zero chęci, aby to zmienić...

                    EWYLYNKA już pokazywałaś kiedyś ten filmik albo mam Déjà vu .

                    AMSW
                    No niby tak, ale wiesz, Ty mieszkasz sama, a my z teściową. Wczoraj mi zakręciła grzejnik jak byłam z Kubusiem na spacerze!! Myślałam, że szlag mnie trafi, w pokoju lodówka (!!), a jak się zapytałam czemu zakręciła (kurcze na I był, więc bez przesady! [ostatnio jak był gościu od grzejników to stała u nas w pokoju mu nad głową i jeszcze zapytała "CO TAK DUŻO?!" A gościu zrobił niecienko zdziwioną minę i powiedział "To jest przy takim małym dziecku bardzo mało!", a ona "Ja sama muszę sprawdzić!" - Ale byłam zła!!]) to wiecie co powiedziała?!?! "Że zapomniała, że maluszek musi mieć ciepło" (!!!!!!!!!!) ABSURD JAKIŚ!!
                    Mąż też mnie wkurza przychodzi z pracy i siada przed kompem! Nawet nie mam czasu żeby iść się wykąpać. Poza tym jak widzę jak on się nim "zajmuje" to żal tyłek ściska! Ogląda sobie tv mimo, że mały próbuje go zagadać, łapie go za koszulkę, a w końcu zaczyna marudzić i krzyczeć, a on... NADAL OGLĄDA TELEWIZJĘ!! Wrrrrr
                    Last edited by Carin; 15-12-2009, 08:38.

                    Skomentuj


                      Odp: Wrzesień 2009!!!!

                      Napisane przez Carin Pokaż wiadomość
                      No niby tak, ale wiesz, Ty mieszkasz sama, a my z teściową. Wczoraj mi zakręciła grzejnik jak byłam z Kubusiem na spacerze!
                      No to dala czadu! Ja nie mam tesciowej (nawet jej nie poznalam), ale wystarczy mi jak od czasu do czasu jade do domu do rodzicow - moja mama czasami jest jak 2 tesciowe Za to Peter moze mi na glowe wejsc i moja mama zlego slowa na niego nie powie. Z moim szwagrem jest to samo. On i Peter moga wszystko Mama to tak tlumaczy: wzieli sobie obaj takie hetery za zony jak ja i moja siostra, wiec trzeba im to jakos wynagrodzic.

                      Carin ale Ty nie jestes jakas szara myszka, wiec moze powiedz jej co o jej zachowaniu myslisz? Sytuacja sie komplikuje jesli mieszkacie z nia i nie placicie za mieszkanie. Ale jak placicie, to macie prawo miec tak cieplo jak chcecie.



                      Rosne...
                      14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                      17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                      13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                      16.11.2009 5620 gr, -
                      16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                      19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                      17.06.2010 9250 gr, -
                      06.09.2010 10600 gr, 77cm
                      14.12.2010 11600 gr, 81cm
                      05.05.2011 11900 gr, 83cm
                      20.09.2011 13200 gr, 90cm
                      14.01.2012 14300 gr, 93cm
                      19.07.2012 15500 gr, 98cm



                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Wrzesień 2009!!!!

                        A o mezach to nie ma sensu dyskutowac. Faceci juz tacy sa, ze skoro dziecko nie placze, to nie trzeba z nim nic robic. To jest temat rzeka! Ja mojemu co jakis czas walne kazanie (nie zasluzyles na takie dziecko, nie doceniasz mojej pracy w domu, nie zauwazasz tego co robie itd.) i na jakis czas jest ok, a pozniej znowu jest czas na kazanie. Mnie szlag jasny trafia jak Peter roznosi swoje rzeczy po mieszkaniu i nie sprzata po sobie! Mamy za male mieszkanie na to, zeby wszedzie cos gdzies lezalo, bo od razu robi sie balagan. Mam nadzieje, ze kiedys bedziemy miec dom i wtedy wysle Petera do piwnicy. Tam sobie bedzie mogl poustawiac swoje instrumenty, kleic statki z papieru i tam bedzie mogl zarosnac kurzem - ja tam nawet wchodzic nie bede

                        Mam dzisiaj mase rzeczy do zrobienia. Jutro przylatuja do nas siostra Petera z mezem. Musze posprzatac mieszkanie, zrobic zakupy, odebrac zaproszenia na chrzest (musialam je dac wydrukowac, bo mi drukarka padla), wykonczyc zaproszenia i chyba mi dnia braknie. Najgorsze jest to, ze u nas dzisiaj jest -2 stopnie a ja nie mam grubego kombinezona dla Julii. Chcialam jej taki ladny kupic, ale moja sasiadka sie uparla, ze jej go jako prezent na chrzest kupi. No i Julia kombinezon dostanie dopiero w niedziele A mrozy sa juz teraz. Wczoraj ubralam jej tyle warstw, ze sie bidula ruszac nie mogla.
                        Dobra! Naprodukowalam tyle, ze teraz przez tydzien nic pisac nie bede
                        Last edited by AMSW; 15-12-2009, 10:09.



                        Rosne...
                        14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                        17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                        13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                        16.11.2009 5620 gr, -
                        16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                        19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                        17.06.2010 9250 gr, -
                        06.09.2010 10600 gr, 77cm
                        14.12.2010 11600 gr, 81cm
                        05.05.2011 11900 gr, 83cm
                        20.09.2011 13200 gr, 90cm
                        14.01.2012 14300 gr, 93cm
                        19.07.2012 15500 gr, 98cm



                        Skomentuj


                          Odp: Wrzesień 2009!!!!

                          Napisane przez AMSW Pokaż wiadomość
                          No to dala czadu! Ja nie mam tesciowej (nawet jej nie poznalam), ale wystarczy mi jak od czasu do czasu jade do domu do rodzicow - moja mama czasami jest jak 2 tesciowe Za to Peter moze mi na glowe wejsc i moja mama zlego slowa na niego nie powie. Z moim szwagrem jest to samo. On i Peter moga wszystko Mama to tak tlumaczy: wzieli sobie obaj takie hetery za zony jak ja i moja siostra, wiec trzeba im to jakos wynagrodzic.

                          Carin ale Ty nie jestes jakas szara myszka, wiec moze powiedz jej co o jej zachowaniu myslisz? Sytuacja sie komplikuje jesli mieszkacie z nia i nie placicie za mieszkanie. Ale jak placicie, to macie prawo miec tak cieplo jak chcecie.
                          No o to chodzi, że my płacimy! W ogóle nie wiem po co ona przychodzi jak nas nie ma :|.

                          Skomentuj


                            Odp: Wrzesień 2009!!!!

                            Hej Mamusie,
                            Carin takie są niestety uroki mieszkania z teściami. Moja teściowa to czepia się odnośnie Ali, że źle ją noszę i napewno ją kręgosłup boli, że napewno najadłam się Bóg wie czego i ją brzuch boli. Co mała zapłacze to znaczy, że ją przezemnie brzuch boli. Jestem wyrodną matką bo nie noszę dziecka. Dlatego trzeba to jednym uchem wpuszczać, drugim wypuszczać.
                            A co do męża to może moja metoda Ci pomoże, bo miałam podobnie ze swoim lubym. Otóż dałam mu kilka obowiążków tzn on kąpie Ale, usypia wieczorem, obcina paznokcie, bawi się z nią przed snem. I to nawet poskutkowało, nauczył się, że o 19 jest kąpiel, potem cyc i usypianie i sam pilnuje grafiku. Nie jest idealnie, ale jest lepiej!!
                            A dzieci chyba też mają sny, bo Ala czasem uśmiecha się przez sen, a czasem jak Twój Kubuś kręci główką i jest niespokojna.

                            Ja dzisiaj o 11 jadę do szkoły robić ankiete do pracy licencjackiej potem na 16 jade na zajęcia na uczelnie. Alusia zostaje z babcią.
                            Miłego dnia
                            Alicja urodziła się 08.09.2009 r. godz. 6.40 waga 2,5 kg wzrost 49cm.





                            Aniołek[*]-10 tc- 31.07.2012r.

                            Skomentuj


                              Odp: Wrzesień 2009!!!!

                              Napisane przez Carin Pokaż wiadomość
                              No o to chodzi, że my płacimy! W ogóle nie wiem po co ona przychodzi jak nas nie ma :|.
                              Powiedz jej co Ci sie nie podoba! Najgorzej jest jak sie nie rozmawia, bo pretensje rosna i atmosfera tez do kitu wtedy jest. Walnij jej prosto z mostu co chcesz a czego sobie nie zyczysz. W razie braku poprawy zamykalabym pokoj, kiedy opuszczasz mieszkanie.



                              Rosne...
                              14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                              17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                              13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                              16.11.2009 5620 gr, -
                              16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                              19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                              17.06.2010 9250 gr, -
                              06.09.2010 10600 gr, 77cm
                              14.12.2010 11600 gr, 81cm
                              05.05.2011 11900 gr, 83cm
                              20.09.2011 13200 gr, 90cm
                              14.01.2012 14300 gr, 93cm
                              19.07.2012 15500 gr, 98cm



                              Skomentuj


                                Odp: Wrzesień 2009!!!!

                                Ok, ja zmykam cos robic, chociaz strasznego lenia mam. Najchetniej polozylabym sie do lozka obok Julii i pospala w ciepelku razem z nia
                                No nic... podwyzsze temperature ogrzewania (Carin wirtualnie Ciebie i Kubusia ogrzewam) i biore sie za robote.
                                Pa, Kochane! Milego dnia.



                                Rosne...
                                14.09.2009 4170 gr, 51 cm
                                17.09.2009 3810 gr, 51 cm
                                13.10.2009 4750 gr, 56 cm
                                16.11.2009 5620 gr, -
                                16.12.2009 6700 gr, 62 cm
                                19.03.2010 8150 gr, 68 cm
                                17.06.2010 9250 gr, -
                                06.09.2010 10600 gr, 77cm
                                14.12.2010 11600 gr, 81cm
                                05.05.2011 11900 gr, 83cm
                                20.09.2011 13200 gr, 90cm
                                14.01.2012 14300 gr, 93cm
                                19.07.2012 15500 gr, 98cm



                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X