Kwiecień i Kawałek Marca 2009 :)

[katarzynar]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Cześć

Aniu całkiem całkiem te cycki

Czekamy na więcej fotek jak już je będziesz miała.

Madzik no to współczuję tego czekania na szanownego mężusia, niestety tak czasami bywa z tymi chłopami.

Zerknijcie na moje maki na ostatnim zdjęciu, na tle jedynej bordowej ściany.
I jeszcze Julia w koszulce promującej nasze ośrodki przedszkolne, tak się jej spodobała ta koszulka, że oddać nie chciała.

Idę coś przekąsić, odzywajcie się!

[madzik291]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

A mnie sie dzisiaj już wszystkiego odechciało.....nawet jeść...

Poszedł do mojej mamy po tebletki od bólu głowy...


Aniu bardzo ładnie wyszłaś na zdjęciu i biust niczego sobie

Katarzyna maki ładnie komponują się z tą bordową ścianą.Ja też sobie marzę,że kiedyś urzadzę sobie mieszkanko na nowo."Kupiłoby się wieś tylko pieniądze gdzieś".ehhh....

Dobra,idę myjku...

[madzik291]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Hejka,my już wyspani,mały dał pospać do 8.00

Ja jeszcze dwa tyg i zdejma mi ten cholerny gips...ale jakoś sie przyzwyczaiłam i dużo rzeczy potrafię z nim zrobić.Nie chodzę już o kulach,staram się stawiac nogę już normalnie,czasami boli jeszcze.

A Hrabia śpi,ciekawe jaki dzień dzisiaj będzie

[megi84]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Hej dziewczyny

a co tutaj takie pustki
Katarzynar maki super na ścianie świetnie wyglądają a mała urocza
Ankasos biust super
Madzik ja wiem co czułas u mnie często są takie sytuacje bo M jak jeżdzi do Niemiec to często trtaci zasięg i ja wtedy siedze i czekam zeby sie odezwal idzie wariacji dostać.

Dziewczyny mam dylemat no moze nie taki wielki ale nie moge znalezc pracy i wymyslilismy z M ze otworzymy cukiernie jak juz zaczelismy myslec co i jak to trafila sie oferta pracy tylko nie mam pewnosci ze mnie przyjma i na odp musze czekac do 17 stycznia a teraz w tym tygodniu mielismy isc zalatwiac lokal na cukiernie i jak nie pojdziemy to ktos inny juz na niego czeka a jak dostane prace to nie otworze cukierni i wszystko jest nie tak i na dodatek M znow dostal mandat 300zl drugi w ciagu 2 tygodni( poprzedni 300zal przed samymi swietami) jak pech to pech jak nie bylo pracy to nie bylo a teraz dwie sie scieraja i nie wiem co robic co wybrac ale bede zalatwiala jedno i drugie zobaczymy w koncu sie wyjasni

[madzik291]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Nie wiem co Ci doradzić,w cukierni będziesz na swoim,a praca u kogos to nic pewnego...Wiesz,jaki jest rynek pracy,w każdej chwili mogą zwolnic pod byłe pretekstem.Ania2288 otworzyła sklepik z odzieżą i chyba sobie chwali.
Więc decyzja należy do Ciebie

[katarzynar]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Cześć

Megi no to macie niezłe zamieszanie. Czasami właśnie tak jest, że wszystko na raz wali się na głowę. Ale powiem ci, że pomysł z cukiernią jest trafiony, u nas moja znajoma będzie otwierać, bo jest popyt, no i załatwia na to kasę z UE. Warunkiem jest zatrudnienie w cukierni 2 osób chyba minimum przez rok.

Coś pustki od wczoraj, Majorka chyba utknęła w kuchni z tortami A reszta gdzie?????????

[megi84]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

dziewczyny tak teraz siedze i mysle i chyba tej pracy nie dostane a kase tez probuje zalatwic z urzedu pracy tylko to ma byc taka malutka cukierenka 18 m2 powierzchni i jak na razie ja bym musiala sprzedawacale wiecie nigdy nie jest pewne ile zarobie a jak ma sie umowe to jest sie pewnym ze 30 tego dostaniesz konkretna kase ojjj zobaczymy jutro bo ide do tej firmy sie popytac

[czacza]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

megi faktycznie dylemat.. ja też marzę o czymś swoim, ale wiadomo że na początku do interesu trzeba sporo dopłacać, dopiero po pewnym czasie możesz mówić o zarobku, no a u kogoś to, właśnie - zawsze wiesz, że danego dnia powinny być pieniądze..

ja nie mam szans na razie wrócić do pracy, zostałam zwolniona jak byłam w ciąży tzn, nie została mi przedłużona umowa nie mam z kim zostawić Amelki, moja mama jest po operacji na endoprotezę, a teściowa pojechała właśnie do córki do Irlandii by opiekować się jej dziećmi, a jakoś nie uśmiecha mi się pójść do pracy by zarobić tylko na opiekunkę ale z drugiej strony mam już dość siedzenia w domu

[kala8]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

dziewczyny tak teraz siedze i mysle i chyba tej pracy nie dostane a kase tez probuje zalatwic z urzedu pracy tylko to ma byc taka malutka cukierenka 18 m2 powierzchni i jak na razie ja bym musiala sprzedawacale wiecie nigdy nie jest pewne ile zarobie a jak ma sie umowe to jest sie pewnym ze 30 tego dostaniesz konkretna kase ojjj zobaczymy jutro bo ide do tej firmy sie popytac

no właśnie megi tak sie mówi na swoim, jestem sama sobie szefem itp ale interes po pierwsze musi wypalić , żeby były pieniądze i takie proste to wcale nie jest a jak masz umowę o pracę w w miarę porządnej firmie to pensja na koncie jest co miesiąc w terminie i nic cię nie obchodzi

ja miałam raz własny interes, z przyjaciółką właściwie, knajpkę z włoskim jedzeniem, plany były wielkie, zwolniłam sie z etatu w urzędzie miasta,

interes trwał rok, wylądowałam jako kucharka we własnej kanjpie bo nie było nas stać na kucharza, a jak zaczęły sie kłopoty finansowe to z przyjaźni zostały nici , nie widziałymyśmy sie już 8 lat i chyba sie nie zobaczymy bo ona wyjechała do szwajcarji uciekając przed długami których naraobiła, a ja częściowo musiałam je sama spłacać bo miałyśmy spółke cywilną

nie chciałam cię zniechęcać bo czasmi trzeba zaryzykować ale ja bym wybrała etat

[chudagleba]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Jestem i ja,dzien dobry.

Megi fajnie by było miec swój interesik,ale tak jak pisza dziewczyny,trzeba najpierw duzo miec wkładu własnego(w tym swój czas),jednak nigdy nie wiadomo czy będzie trafiony....Czacza a napisz cos wiecej o swojej pracy,tzn ze zostałas zwolniona jeszcze w ciązy.......Ja byłam w podobnej sytuacji(z pierwszą ciążą).Umowe miałam do końca roku(2006),w 5 tyg ciazy poszłam na zwolnienie lekarskie bo miałam bole brzucha.Szef sie dowiedział że jestem w ciazy umowy mi nie przedłuzył,w swietle prawa umowa mi po prostu wygasła.Bylam z tym w inspekcji pracy,niestety szef mógl tak zrobić.Nie rozumiem tego do dzisiaj,przeciez się słyszy że kobieta od pierwszych dni ciazy NIBY jest chroniona przed zwolnieniem........... Przejął mnie zus i do konca ciazy + dwa tygodnie po porodzie płacił mi zasiłek(80% zarobków).Jutro ide do ginekologa na kontrole po operacji,sie stresuje badaniem,bo jednak wnetrzności jeszcze bolą... Miłej niedzieli,pa.

[czacza]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

chuda dużo zdrowia Ci życzę..
a co do pracy byłam na drugiej dopiero umowie no i na czas określony, zatem jak się dowiedzieli, że jestem w ciąży oznajmili, że nie przedłużą mi umowy (mieli takie prawo) ja z resztą spodziewałam się tego i wcale aż taka zaskoczona nie byłam, gdybym miała umowę na czas nieokreślony wtedy byłaby inna gadka, więc nie wróciłam po urlopie już do pracy i całą ciążę siedziałam w domku i tak jak Ciebie ZUS mnie przejął później..

[Majorka22]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Hej laski jestem i ja

no i rzeczywiście utknęłam z tortami bo nagonke miałam niezłą a przy tym miałamgrypę zołądkową więc najpierw kuracja potem torty dziś moje dzieci sie męczę najbardziej Marek Hania miała z rana biegunke a Maję jak na razie boli tylko brzuch więc epidemia

Dziewczyny wy wszystkie wyglądacie super i laseczki z was cudne

Kasiumaki super mnie też coś męczy żeby obraz sobie sprawić

ja też myślałam nad cukiernią taką małą ale za dużo przy tym roboty musiałabym
sama zasuwać no i tak jak dziewczyny piszą pierwszy rok z głowy same wydatki ale potem pewnie by się wszystko rozkreciło

[madzik291]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Majorka no to nieciekawie masz z ta epidemia.U nas narazie nic sie nie dzieje,oby....Za tydz dzieciaki zaczynają ferie zimowe.
A Tobie jak najbardziej polecam otworzenie swojego interesu,zreszta juz kiedys pisałam,że z takim talentem do tortów to powinnas

Ja jak byłam w ciazy z tym średnim moim łobuzem,pracowałam też na etacie,na czas okreslony.Przez pierwsze 3 miesiące ciazy nie mówiłam nic w pracy,dopiero jak minął ten okres to zaniosłam zwolnienie od lekarza,bo miałam zagrożoną ciaże.Płacili mi a potem ZUS,po macierzynskim mogłam tam wrócić ale nie miałam z kim dzieci zostawić i poszłam na wychowawczy.

Dzisiaj powystawiałam na allegro troche rzeczy po małym ,może cos się uda sprzedac...

A mojego M dzisiaj suszyA niech cierpi,a co!

[megi84]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

oj dziewczyny no ja mysle tak jak wy ze etat lepszy ale coraz bardziej obawiam sie ze nie dostane tej pracy bo niby pokrewne z moim wyksztalceniem ale ciut inna branza
a w tej mojej cukierence to bym nie piekla tylko brala towar od dostawcoe ale i tak conajmniej 10h by mnie nie bylo w domu
o opiekunce na razie nie mysle bo calkowity brak kasy i jakby co to M by zostal z malym ale to tylko wakacje bo od wrzesnia mam nadziej ze sie dostanie do przedszkola a kase z urzedu kolo czerwca bym dopiero dostala wiec jeszcze kupe czasu jest a formalnosci tez no i trzeba swoja kase wylozyc ale to by sie pozyczylo od rodzinki i jakos by poszlo

Majorka wracjajcie do zdrowia i otwieraj cukiernie dasz rade a utarg pewnie bys miala swietny na tych pieknych tortach

[Majorka22]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

może kiedyś będę miała więcej odwagi a ty Megi zakasaj rękawy i składaj papiery o kaskę do dzieła kochana na pewno interesik wypali