Kwiecień i Kawałek Marca 2009 :)

[Paulinchen23]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Chuda Ala dość dawno przestała przybierac pewnie taka natura.
a to moja Pani kitka

[Majorka22]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Paulinchen ale Alunia bosko wyglada moja się chyba już odzwyczaiła od gumek bo dawno już nie nosiła kitajców

Kasieńko tak to to z bitą śmietaną no i doczekalam się koleżanki przyszła o 19,30 i siedziała do 21,20 myślalam ze wyjde z siebie bo dziewczyny już się same domagały do łóżek Maja poszła sama a Hanie położyłam jak tylko ona poszła no i śpią jutro biorę sie za torciki muszę napiec biszkoptów wstawię zdjecia jak nie zapomnę ich zrobić

[ankasos25]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

dzien dobry
troche mnie nie było
teraz tylko na sekunde pochwalic sie ze juz wiem dlaczego lena byla ostatnio taka cholera nie do zniesienia dzis zauwazylam ze jej sie obie dwojki na raz przebily na dole

bede wieczorkiem

buziole

[Majorka22]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Hej

no to tylko pogratulować Lence a ja myślałam że to tylko moja ma 8 zębów a wszystkie dzieciaczki to już prawie cala buzie a tu widze ze nie jestem sama ciekawe jak z ząbkami u Hani Yoennebo ona też w tych dniach co nasze rodzona

ja od rana mam jakiegoś doła i chyba sama siebie nakrecam ale jakos mnie znowu naszło i jest mi źle nawet do M się nie odzywam wszystko mnie drażni nie wiem czy to hormony tarczycy tak mieszają czy ja sama już wariuje

Hania nie lubi chodzić w skarpetach i ciągle je zdejmuje a jak jej pajaca ze stopami założyłam bo u nas jakos sie zimno zrobiło z rana tylko 9 st na dworze a moja sypialnia niczym podwórko chłodem zawiewa no i był wielki problem i krzyki bo stopy zakryte a zdjać sie nie da z samego rana jak tylko wstała rozpatroszyła się z pajaca i była zadowolona ciekawe jak to będzie z rajstopami jak przyjdzie zimno

[Majorka22]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Jamirka a jak u was z ząbkami też ma tak mało ? bo ona też urodzona tak jak nasze (w tej samej dacie prawie)

[Jamirka]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Jamirka a jak u was z ząbkami też ma tak mało ? bo ona też urodzona tak jak nasze (w tej samej dacie prawie)

Majorka Weronika ma 12 ząbków czyli dodatkowo doszły nam 4. Zostały nam tylko 3 i 5, także już na półmetku

[Jamirka]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

U nas to różnie bywa, z reguły chodzi na bosaka. Ale jak ma skarpetki to póki się czymś zajmuje to ich nie ściąga a jak szuka sobie nowego zajęcia to zaraz ściąga.
Z rajstopami nie było problemu - nie ściągała ale wtedy była mniejsza więc zobaczymy jak będzie tym razem.
Kupiłam jej już w zeszłym roku kombinezony 2 na zimę bo akurat przecena była i w jednym wygląda jak astronauta potem może jej założe i cyknę zdjęcie to Wam pokaże pamiętacie taki serial Pi i Sigma ? to tak podobnie wygląda

[chudagleba]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Siemka

Dziołchy moja Izula dzisiaj usnęła bez SMOKA Sobie zaplanowałam że od dzisiaj zrobię jej odwyk... Nawet nie płakała,troszkę pojęczała,pomlaskała usteczkami jakby ssała smoka i usnęła.Zobaczymy co dzień pokaże no i pierwsza nocka...Ale i tak się nie poddam,jestem upartaIza ma 14 ząbków,czekamy na piąteczki i górne trójeczki.Czy Wasze pociechy łączą już wyrazy,tzn Izunia np: mówi tak "Mama cho aa"(jak chce siku to mnie tak woła ostatnio-mama choć aa) albo "mama papa","mama nara".Jak to jest u Was???Co macie na obiadek?Ja dzisiaj karkóweczkę w sosie+ziemniaczki+pomidorek ze śmietaną i z cebulką(ja oczywiście suróweczki nie zjem bo znowu zanocuję w kibelku),dla Izy zamiast ziemniaczków ugotowałam kaszę jęczmienną.No i zrobiłam sernik na zimno-ale to na jutrzejsze przyjęcie Emilki.Majorka ja też ostatnio mam humorki,wydaje mi się że ta codzienność mnie dołuje,jestem wiecznie sama z dziećmi.Za tydzień się odstresuję,mamy wesele w rodzinie

[nichol]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Kuuuurna, wszystko mi sie skasowało

No to w skrócie...

Gratki dla maluchów za nowe ząbki!
U nas jeszcze dwie trójki w drodze, potem piątki i spokój nareszcie

A co do mówienia- Kris też próbuje łączyć wyrazy w zdania, np:
Papaj już nie jedzie,
Tata leci placy,
Dziadzia jedzie autem,
Piesek ( Kici, mama czy ktośtam) wstań, albo chodź,
Nie bój sie,
Ciiiii, mama śpi

W sumie to codziennie dochodzą nowe słowa i ich zlepki do repertuaru

A, pochwale sie jeszcze- dostałam sie na studia magisterskie na Wszechnicy Świętokrzyskiej drobny szczegół, że razem z pismem dostałam druk z terminami opłat czesnego, i pierwsza ma wpłynąć już w ciągu najbliższych 2 tygodni
No nic, jak trza, to trza... Teraz już nie ma odwrotu- lenia do kieszeni i Asia bierze sie do roboty w końcu

[nichol]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

zazdroszcze Wam tych weselisk
Nam już któreś z kolei przepadlo przez te wyjazdy mojego M. Ale ciul- nie będe przecież sama chodzić. Co innego, gdyby to było z bliskiej rodziny, a tak- dalekie kuzynki, koledzy Dominika, to co tam będe sama robic

Majorka, my to podobnie mamy z tym złym samopoczuciem fizycznym i psychicznym jakoś nam sie to zbiega w czasie
Ja w środe byłam wnerwiona na mojego M, bo coś popiepszył z rachunkami blokowymi i ja to musiałam jak zwykle odkręcać. Jak pogadali z Krisem na skype, to powiedziałam że mi sie z nim w sumie gadac nie chce, no i sie biedny obraził. Od tamtej pory zero smsa, dopiero teraz pisze z pytaniem co tam u Krisa. Wiem, że niepotrzebnie taka wredna byłam, ale nieraz tak mam, że to, co innych poprostu denerwuje- mnie doprowadza do szału... A to jego zawalanie różnych spraw totalnie wytrąca mnie z równowagi

[chudagleba]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Nichol no to Twój synus sporo mówi,Iza prawie wogóle.Mama,tata,baba,papa,dada,cho,aa,jaja(tak mówi na Emilkę),dadźu(gazu),nara,lala.To te najprostrze słowa.Kurczę ale z niej leniuch

[madzik291]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

No hejka,ja dzisiaj wolne mam,już zrobiłam zakupki,posprzątałam i pranko wywiesiłam.Mały właśnie wstał po drzemce ale jakiś marudnyChyba zabiorę dzieciaki do mamy trochę bo ciepło to poszaleją na dworze.Mój M w pracy do 22.00 no i też ostatnio wszystkiego się czepiam,nawet wczoraj się popłakałam,z bezsilności chyba,ale może dlatego bo mam kiepskie dni.....O sprawach finansowych to nawet nie wspomnę,po zrobieniu opłat,zakupów i wyprawek do szkoły mam 50zł w porfelu do....10 wrześniaI jak tu żyć??

Spóżnione ale szczere życzonka dla Emilki!!! I Nator oczywiście, ale ona chyba sobie już odpuściła forum....

[katarzynar]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Hej

Chuda no to życzę wytrwałości w odstawce od smoka! U nas 2 tygodnie żyjemy bez niego i jest superrrrrr. Już chyba zapomniała o nim, a ja nie muszę pamiętać, żeby go zabierać jak gdzieś wychodzimy.

Chuda co to za serniczek na zimno? Właśnie miałam poszukiwać na necie przepis, bo mam ser i nie mam pomysłu co z nim zrobić. Jak możesz to wstaw przepis.

Nichol no faktycznie Kris dużo mówi, ale pocieszam się, że on trochę starszy

Julka ostatnio mnie osłabia z mówieniem, ciągle coś nowego dochodzi, a niektóre słowa nie wiem skąd ona bierze np stolik to "adin" no co to ma wspólnego???
Poza tym:
cici - ciocia
bamam - banan
ninia - niunia
pam- pan

Ale ten "adin" powalił mnie na kolana .........

Miłego dzionka kobitki, Majorka a Tobie życzę lepszego nastroju!

[kala8]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Nichol no to Twój synus sporo mówi,Iza prawie wogóle.Mama,tata,baba,papa,dada,cho,aa,jaja(tak mówi na Emilkę),dadźu(gazu),nara,lala.To te najprostrze słowa.Kurczę ale z niej leniuch

no Pola podobnie tylko proste słowa typu :
mama, tata, baba, dziadzia, gaga (to Gabi), papa, me (Mela),ama (nie ma)
no i wyrazy dźwiękonaśladowcze oraz odgłosy zwierząt i tyle

ja jestem w szoku że Kris już mówi całe zdania to moja jakoś guła straszna jest

a my jutro idziemy na imprezkę - grila, duża na 30 osób, dziewczynki zostają u nas w mieszkaniu z teściową

[nichol]

Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

Kuuuurde, no! Ja też chce na jakąś imprezeeee!
Rodzice byli niedawno na kilkudniowym wypadzie z okazji rocznicy ślubu, za tydzień moja młodsza siostra wyjeżdża na weekend w góry ze swoim chłopakiem. Do mojej starszej siostry dziś przyjeżdża jej facet (mieszka dość daleko od niej) i też pewnie poszaleją przez weekend. A ja- siedze w domu i jedyna atrakcja to nudne spacery z Krisem. Żyć nie umierać