Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień i Kawałek Marca 2009 :)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

    Hejka

    Madziu wakacje z dziećmi zazwyczaj wypoczynkiem nazwać nie można

    Fotki piękne, malutka już bardzo urosła, a piłka na wodzie też zrobiła furrorę!

    Moja Julia zostaje w przedszkolu, nie dawałam jej do zerówki, będą chodzić razem z Lenką, zresztą zerówka jest za ścianą obok a pani w przedszkolu tysiąc razy fajniejsza niż z zerówce

    Nie cierpię jesieni!!!!! Mam doła! Chcę lato!!!!!!!!!!!!!!!




    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

      Helloł

      Oskar jest w zerowce szkolnej.zachwycony na maxa.Okazalo sie ze jego ulubiony kolega bedzie sie z nim uczyl. Taki sam "aniolek" jak O wiec moze byc ciekawie .Za takiego duzego sie teraz uwaza, w koncu szkola
      Nowa pani go uczy. tzn dla niego nowa.. kiedyś byla pomocą jak F w p-lu sie uczyl.
      Moj cuda : Filip (kwiecień '05), Oskar (kwiecień '09), Aniołki: luty'14 i czerwiec'14.


      dla mojego Wyjątkowego http://dzieciom.pl/podopieczni/14360

      Skomentuj


        Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

        Ja rozumiem, że na innych forach jest cisza i pustka, ale że u WAS?! WTF! Pisać, do cholery!!!


        Mam kawusie, mężuś śpi po nocce, młodsza właśnie zasnęła, a starsza w zerówca. A ja, kurde, nie mam co czytać do pysznej kawusi!!!

        U na ok, trochę chorobowo.
        Edytka pod koniec tamtego tyg. przyniosła katar, ona wyleczyła się przez weekend, a ja się męczę od soboty. Mam gęsty katar i już nie kaszlę tylko szczekam, ale ratuję się syropem z cebuli (trauma z dzieciństwa ) i kroplami do nosa dla niemowląt. Bo co mi więcej wolno, jak ja karmię piersią nadal?

        Starsza chodzi bardzo chętnie do zerówki, nie ma z nią żadnego problemu, czasem mówi, że ta zerówka jest za wcześnie i chciałaby sobie jeszcze poleżeć w łóżku. Ale w weekendy jak ma okazje, to i tak wstaje skoro świt.
        Jedyny problem z nią jest taki, że całe wakacje marudziła, że chciałaby już wrócić do szkoły tańca. Teraz była już na trzech zajęciach, w tej samej grupie dzieci co rok temu, u tej samej prowadzącej... a ona już w szatni na miejscu płacze, że ona nie chce iść! Ostatni raz byłam z nią na zajęciach chyba w marcu, na końcówce mojej ciąży, potem miała przerwę, bo jej nie miał kto wozić - zajęcia są w poniedziałki i środy na 16, a jak na złość, Darek najczęściej pracował wtedy na popołudnia; ja z małą nie dawałam rady, a teściom nawet nic nie wspominałam, a oni też jakoś nieoferowali się z pomocą.
        No i chyba przez tak długą przerwę Edytka się denerwuje tym miejscem. Nawet jak już dojadą jej dwie ukochane koleżanki z przedszkola, to ona i tak płacze. Co dziwne, z tańców wybiega już radosna i zarumieniona.
        Wczoraj już w domu płakała, że nie chce jechać, więc odpuściliśmy. A akurat Darek był w domu i chciał z nią jechać, ja miałam za ten czas odpoczywać. Wczoraj jej nie zmuszaliśmy, ale żeby być konsekwentnym, to powiedzieliśmy, że musi to sobie do następnego poniedziałku przemyśleć, bo albo chodzi na tańce regularnie, albo wcale. Zobaczymy co wymyśli.

        Remont nam stoi w miejscu póki co. Po każdym solidnym deszczu komin nam zalewa, już kilka razy byli robotnicy u nas na reklamacji, ale oni sami ręce rozkładają. Już nawet wężem ogrodowym lali wodę wkoło komina i nic nie ciekło, to jedynie przemaka przy zacinających deszczach. A póki nie uszczelnią tych kominów ( długi czas ciekło tylko z jednego, po niedzielnej burzy już wszystkie trzy przemokły) to nie będziemy mogli ocieplać w środku, robić tynków i wylewek. Jedynie teraz na dniach ma przyjść znajomy robić instalacje wodne.
        Ale mnie i tak już nie trzyma takie ciśnienie, że "róbmy jak najszybciej", bo już sama wizja przeprowadzki na górę bardzo mnie cieszy i podtrzymuje na duchu!!!

        Piszcie co u Was!
        Dzieci zdrowe w zerówkach, chodzą chętnie?
        Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

        Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


        Skomentuj


          Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

          Hej.

          witam sie i ja.
          Kawa wypita i zbieram sie do robienia obiadu, ale niechce sie mi ruszyc

          O do szkoly chętnie chodzi, tylko na swietlice nie chce rano chodzić bo tam malo zabawek jest i mu sie nudzi.

          Chlopaków zapisalam na teakwondo. F wypatrzyl plakat w szkole i okazuje sie ze zajecia mają byc u nas.No i tak mocno chcial ze zapisalam obydwu. troche ruchu im nie zaszkodzi, a i moze jak sie na zajeciach wytluką to w domu bedzie spokojniej.

          w miedzy czasie prowadze batalie z gminą o przsuniecie nam przystanku. ich argumenty odmowne mnie oslabiają.. ucze sie nie wybuchac przy burmistrzu, ale po jego debilnych odpowiedziach nie da sie normalnie rozmawiac. Trzeba poprostu poprzeklinac. mam wrazenie ze oni traktują mnie jakbym byla co najmniej cofnieta w rozwoju.
          Moj cuda : Filip (kwiecień '05), Oskar (kwiecień '09), Aniołki: luty'14 i czerwiec'14.


          dla mojego Wyjątkowego http://dzieciom.pl/podopieczni/14360

          Skomentuj


            Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

            O jaa posty dwa Ale mi się zrymowało

            Jutro może skrobnę coś więcej, dziś tylko napiszę, że żyjemy!!!

            Dobrej nocki




            Skomentuj


              Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

              Jestem

              Madziu też mam teraz pyszną kawusię ( uwielbiam te z ekspresu ) to mogę coś skrobnąć na spokojnie, bo towarzystwo smacznie śpi.

              Moja Julia też chętnie chodzi do przedszkola, za to Lena nie daje się namówić, żeby została chociaż chwilę. Może dziś spróbujemy na godzinkę.

              Myślę, że Edytka po prostu musi się przyzwyczaić do zajęć tanecznych, daj jej jeszcze czas, może są nowe osoby, może czegoś się boi, ale jak zacznie ćwiczyć to zapomina. U nas jest inny problem, zapisaliśmy Julię na karate, bo jej kolega chodzi i chciała z nim, mówi, że jej się nie podoba ale chodzić CHCE, chętnie jedzie ale ćwiczy tak sobie
              Dziewczyny ile płacicie za zajęcia dodatkowe? U nas 60 zł za 2 razy w tyg po 45 min.


              Apropo jakie książki macie do zerówki?

              RenatkaZ ust mi to wyjęłaś, właśnie dlatego chcę żeby chodziła
              Napisane przez renatkaa09 Pokaż wiadomość
              Chlopaków zapisalam na teakwondo. F wypatrzyl plakat w szkole i okazuje sie ze zajecia mają byc u nas.No i tak mocno chcial ze zapisalam obydwu. troche ruchu im nie zaszkodzi, a i moze jak sie na zajeciach wytluką to w domu bedzie spokojniej.
              No i życzę powodzenia w starciu z burmistrzem!

              A u mnie trochę się dzieje, bo składam papiery do żłobków w okolicy, normalnie jak się nie ma pleców to ciężko Wyobraźcie sobie, że wczoraj cały dzień kserowałam, drukowałam, wypełniałam, jeździłam do lekarza po zaświadczenie o stanie zdrowia i to wszystko do podania do jednego żłobka! Tona papierów a pewnie i tak mają już wszystko ustawione.

              A no i dostałam się do kampanii WINIARY i będę testować zupy

              No dobra a teraz do tablicy wywołuję: Kala - gdzie są zdjęcia z wyjazdu? Jak Pola w zerówce? Co u Gabi?
              Majorka - melduj się tortomaniaczko, co tam u was?
              Megi - jak twoje zdrówko? Bartuś miał operację? Jak malutka?
              Nichol - żyjecie? Masz męża czy wyjechał?
              Itka - pisz co u was!!!

              No to czekam




              Skomentuj


                Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                Wezwana melduję się i ja , u nas oki mały miał operacje tydzień temu teraz już chodzi do zerówki i jest łobuz niesamowity, dzisiaj jeszcze ontrola u laryngologa i jak wszystko będzie oki to jedziemy na lody
                Kasia my zajęcia dodatkowe w przedszkolu mamy za darmo dodatkowo angielski płacę ok 120 zł za 2 razy w tyg po 30 min

                Renatka no jak ty nie wywalczysz tego przystanku to kto, a jak tam Twoje wyniki toxo

                Skoczku oj zazdroszcze ci tef=go remontowania ja uwielbiam kupowac zmieniac ale na to trzeba kasy A Edytka sie przyzwyczai daj jej czas , moze cos jej tam nie pauje porozmawiaj, moze cos ci powie.
                A jak Martusia poprosze o fotki

                Moja wazy juz prawie 7 kg ida jej zeby i jej wiecozrami marudna ale w nocy ładnie spi i nawet w dzien jak polezy w bujaczku to cos zrobie , no i moja babcia kochana tez ja czasem zajmie czyms tylko nie wezmie na rece ale i tak jest dla mnie wielkim wsparciem
                Wracac reszta tu natychmiast

                i wrzuce Wam fotki, a co tam
                Attached Files
                BARTOSZ STANISŁAW ur. 01.04.2009, 18.50, 3.450kg, 53cm

                LILIANA ur.27.05.2014, 5.58,3600g, 55cm

                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                  Megi Lila to cały Bartek Śliczności Smacznych lodów!




                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                    hej

                    kasiar zdjęć z wyjazdu na razie brak bo nie mieliśmy aparatu, mieli znajomi i obiecali przysłać na maila, wróciliśmy tydzień temu
                    było fajnie ale dosyć wyczerpująco głównie przez imprezowanie, pogoda dopisała, Chorwacja z bardzo piękna , miasteczka, mariny, klimaty jakie lubię, choć za wiele nie widziałam tylko Trogir, Sibenik, Primosten i wodospady Krka, głównie jednak czas spędzaliśmy na wodzie
                    mieliśmy taki katamaran
                    http://jachty-zaglowe.pl/lagoon-380.html
                    ogólnie bardzo polecam, choć miałam momenty że tęskniłam za dziećmi

                    Pola jest w zerówce w swoim przedszkolu , także wszystko ok, zajęcia dodatkowe mamy z angielskiego i gimnastyki korekcyjnej, sponsorowane przez budżet miasta
                    Gabi już w 5 klasie

                    skoczek Pola chodziła rok temu na balet , tak ok 3 mc potem jej się odwidziało i nie chciała , ja nie naciskałam w końcu to ma być zabawa i przyjemność

                    megi dzieci piękne

                    kasiar trzymam kciuki za twoją pracę
                    Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                      Megi, oj ze zdjęciami może być kiepsko, bo robię już ich znacznie mniej. Mało mam czasu na nie. Prawdą jest, że pierwsze dziecko ma jednak więcej zdjęć niż każde kolejne bobo w rodzinie
                      A powiedz mi do jakiego czasu - wagi można nosić dzidziusia w takiej chuście? Wczoraj byłam na zebraniu rady rodziców i jedna babczka była z takim cudem. Fajna sprawa, bo ma się wolne ręce, a mała byłaby noszona, tak jak lubi. Daj znać coś o tej chuście.
                      Moja Marta była szczepiona na początku września i też waży 7 kg, ale jest grubaskiem, ma fałdki na rączkach i nogach, jest mocno zbita. Dzisiaj przyniosłam jej część ubrań w rozmiarze 68 cm. Z kolei Edytka waży 18 kg i nosi 104/110 cm.

                      Z tańcami się wyjaśniło. Teraz nie chce chodzić, bo jutro jest festyn, na którym dzieciaki mają występować. Edytka wydygana a już jej ze sto razy tłumaczyłam, że ona nie będzie na występach, bo nie było jej, kiedy dzieci miały próby (przed zakończeniem roku szkolnego). Ale ta swoje dalej. Niby mówi, że w poniedziałek chce pojechać, bo ona chce dalej chodzić.

                      Kala ale wypas ten katamaran. Myślałam, że to takie spartańskie warunki tam panują, a tu proszę! Cudnie, elegancko. Nie cierpiałaś na chorobę morską?
                      Jak dziewczyny dały radę w czasie rozłąki?
                      Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                      Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                        Fotki
                        Attached Files
                        Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                        Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                          i doszłam do wniosku, że muszę częściej i więcej pstrykać dziewczynkom zdjęcia.

                          Jutro robimy wycieczkę do Gliwic. W centrum handlowym jest największa interaktywna wystawa klocków Lego w Polsce
                          Teściowi moi kochani wyjechali wczoraj do rodziny teścia. HURRA! Ale super! Cisza, spokój, nikt mi nie chodzi po pokoju bez pukania...jeszcze trochę i będzie tak na stałe!
                          Attached Files
                          Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                          Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                            skoczek ale mała urosła ! kawał kobitki fajne fotki

                            choroby morskiej nie miałam , jak jest ładna pogoda i prawie bezwietrzna a taką mieliśmy, to nie buja prawie wcale, za to po zejściu na ląd masz wrażenie że falujesz
                            no nie w spartańskie warunki bym nie pojechała ale ten nasz katamaran to pikuś tam były takie jachty że mi oczy w słup stawały ale to już dla milionerów
                            Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                              Skoczku widzisz udało się zdjęcia piękna , ja robię dużżżżżżżżżżżżżżżzzo zdjęc teraz wywołałam 400 i nie mam gdzie ich włożyc muszę jakieś albumy zakupić
                              A co do chusty można nosić dzieciaki chyba do 18 kg ale ja mojego 25 kg tez włozyłam chusta jest fajna jak mała domaga się noszenia na rękach, choc spac w niej nie chce ale ulga tdla kregoslupa jest chociaz moja mała ise troche buntuje ale próbuje codziennie ja wkładac , na poczatku ciezko jest wiazac bo chusta jest sztywna ale po wypraniu i kilku wiązaniach juz jest lepiej, ja polecam .

                              Kala cudny ten katamaran, oj może na starość tez mnie bedzie na cos takiego stac w sensie na wyjazd fajnie ze wypoczełas a i dziewczynki sie pewnie za rodzicami steskniły

                              Ja nie mam dzisiaj siły mała nie spała od 7 do teraz , jakoś ja ululałam ale mam dosć i jeszcze Bartek ma katar a było juz tak dobrze.
                              BARTOSZ STANISŁAW ur. 01.04.2009, 18.50, 3.450kg, 53cm

                              LILIANA ur.27.05.2014, 5.58,3600g, 55cm

                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                                Heja.

                                Kasia niewiem jaka cena u nas za teakwondo. 2.10 ma byc pierwsze spotkanie. I wtedy mily pan powie dokladnie
                                wiem ze jest taniec nowoczesny. 40 zł za miesiąc ( 1 x w tyg. 60 min. )

                                Clopcy podjarani tym teakwondo ze codziennie pytają kiedy w koncu zajecia bedą. Dla mnie raj bo jak czytalam na ulotce to te zajecia pomagaja w wadzie postawy. No a F ma lejkowatą klatke i tylek wypina. Ł zresztą tez.. no ale ł moge szczypnąc i sie prostuje.. za synem raczej biegac nie bede zeby go za kuper poskubac

                                w piątek mamy wesele mam nadzieje ze kaca w sobote duzego nie bede miala
                                Moj cuda : Filip (kwiecień '05), Oskar (kwiecień '09), Aniołki: luty'14 i czerwiec'14.


                                dla mojego Wyjątkowego http://dzieciom.pl/podopieczni/14360

                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X