Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kwiecień i Kawałek Marca 2009 :)

Collapse
X
 
  • Filter
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

    Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

    My właśnie jesteśmy w trakcie pieczenia Murzynka, czekamy aż nam czekolada ostygnie. Darek poszedł do pracy, Edzia nudzi się.
    Od poniedziałku, odkad siedzi w domu, to przerobiliśmy chyba wszystkie puzzle i gry planszowe po sto razy. A jak dzisiaj próbowałam ją wyciągnąć na krótki spacer, to jej się nie chciało Poszłam sama, z psem, bo mnie głowa bolała i potrzebowałam się wywietrzyć. Teraz ból głowy mi przeszedł, za to po spacerze przyszedł ból w krzyżu Ech, uroki!

    Ja w czwartek robiłam sobie przegląd ubranek niemowlęcych, bo miałam pomieszane duże z małymi. No i wyszło na jaw, że mi siostra moja rodzona nie oddała części rzeczy, zwłaszcza takich wyjściowych. Miałam sporo jeansów i sukienek już od rozm. 56, a po przeglądnieciu okazało się, że nie mam ani jednej pary! Nie wiem czy siostra sobie przywłaszczyła czy pomieszała sobie ze swoimi ubraniami, ale będę musiała się dopraszać o zwrot, bo nie będę miała w co ubrać małą do lekarza, w gości czy do kościoła

    I znowu okazało się, że nie warto być dobrym i pomocnym dla własnej siostry. Kiedy ona była w ciąży, pożyczyłam jej moje najlepsze spodnie ciążowe, wyjściowe za 70 zł i kurde też już ich nie widziałam! I zła jestem od czwartku o to!

    Edytka znowu w domu. W pon. m. był z nią u lekarza - znowu katar, kaszel i zapalenie spojówek, czyli powtórka z rozrywki sprzed dwóch tyg!!!
    Oczy na szczęście po zakrapianiu są już normalne, kaszel bardzo sporadyczny, a katar taki wewnętrzny. I kurde, jak wakacje były, to był okaz zdrowia, a teraz 9 stopni na plusie zamiast lekkiego mrozu, to jak mają dzieci nie chorować?!
    Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

    Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


    Skomentuj

    •    
         

      Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

      Hej

      Skoczek ja zawsze jak pozyczam to mowie ze pozyczam. I tylko temu kto wiem,ze odda w takim samym stanie lub w podobnym.Jak narazie sie nie zawiodlam na tych osobach Ale gdybym byla w takiej sytuaci to bym sie upomniala.

      U nas wiosna
      a ja nadal z uszczerbkiem na zrowiu. Wczoran gwozdzia sobie wbilam w stope. No wesolo nie bylo. Myslalam ze sie poplacze. taki dlugi zardzewialy. prawie calutki w mej stopie siedzial. Ryvanol przykladam zeby nic sie tam nie rozwinelo ciekawego.
      Moj cuda : Filip (kwiecień '05), Oskar (kwiecień '09), Aniołki: luty'14 i czerwiec'14.


      dla mojego Wyjątkowego http://dzieciom.pl/podopieczni/14360

      Skomentuj


        Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

        Hej
        a co u takie pustki
        Oj Renatka współczuje , to są uroki mieszkania na wsi , my zanim ogarneliśmy całe nasze podwórze to latem boso tez kilka razy wdepnęłam w taka niespodziankę

        Skoczek ale mu ochoty na murzynka narobiłaś poprosze przepis, a co do ubranek to moja siostra oddaje wszytskie zawsze jak jej synek wyrośnie i jeszcze wszystkie swoje ciążowe mi oddała mimo że ona dwa rozmiary mniejsza ode mnie ale mam spodnie wszystkie z H&m w których ona chodziła pod koniec ciązy a ja teraz je wykorzystuje upomnij się bo szkoda przecież to Twoje, a ja też przejrzałam rzeczy po chłopakach i jestem zła bo wszyttko jest niebieskie a nie chce zeby moja ksiezniczka chodziła w błękitach, więc czekają mnie zakupy
        a poza tym jestesmy po usg połówkowym mała waży 350g dobrze się rozwija tylko mi skraca się szyjka i mam zakaz seksu i przemęczania a było tak fajnie , no ale mam nadzieję ze do 36 tygodnia wytrzymamy

        Aniusos , no dzieciaki cudne a Igorek marzenie tak niedawnooglądałam zdjęcia Twojego pensjonatu i może na jesień Was odwiedzimyjak już dłuższa podróż z mała będzie możliwa
        BARTOSZ STANISŁAW ur. 01.04.2009, 18.50, 3.450kg, 53cm

        LILIANA ur.27.05.2014, 5.58,3600g, 55cm

        Skomentuj


          Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

          czacza właśnie zobaczyłam Twoje fotki ale Alunia już duża, super wyglądacie,też się zastanawiam nad tym imieniem no cudne jest ale tym razem mój M wybiera i uparł się na zuzię albo Hanię ale tak łatwo mu to nie pójdzie

          Nator sprzedałaś już swoją kołyską po małej i wózek??? ten sola
          BARTOSZ STANISŁAW ur. 01.04.2009, 18.50, 3.450kg, 53cm

          LILIANA ur.27.05.2014, 5.58,3600g, 55cm

          Skomentuj


            Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

            hej hej

            jak najbardziej zapraszamy do nas

            młody co raz fajniejszy z dnia na dzień bo na poczatku to tylko się darł jak nie spał masakra, teraz mu to już troszkę przechodzi.

            a ja mam nową zabawkę - aparat i uczę sie robić zdjecia

            a ten widoczek to z balkonu dzisiejsze poranne góry takie widoki to najlepsze z samego rana wiec jest plus posiadania małego dziecka haha bo się wcześnie wstaje
            Attached Files
            Lenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm

            Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm



            http://annalena4u.blogspot.com

            Skomentuj


              Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

              Megi ja mam dwie starsze siostry. Różne od siebie całkowicie.
              Ta jedna, która mieszka w mieście obok, jest najstarsza, ma już rodzinkę i to właśnie jej pożyczałam rzeczy. W sumie jej córka jest moją chrześnicą, więc nie było mi szkoda pożyczyć ubranka po Edzi. Tylko ona jest taka, że wszystko dla siebie, nic innym
              Jak urodziła syna, to ja byłam w połowie ciąży z Edzią, jak ona się urodziła, to sis nie dała mi nawet głupiego kaftanika po synku, a wiadomo, że każda rzecz pożyczona to mniej wydatków. A teraz będę musiała prosić się o zwrot swojego...
              A ta druga jest moją największą przyjaciółką, chociaż mieszka w górach z rodzicami i widujemy się co dwa miesiące. A jest taka, że wszystkim by się podzieliła, nawet ostatnią parą skarpet

              Aniu lustrzanka?
              Piękny widok!!! Może my też się kiedyś do Was wybierzemy, chociaż do rodziców mam od Was niedaleko
              Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

              Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


              Skomentuj


                Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                A tu przepis na Murzynka:
                kostka margaryny
                1/2 szkl wody
                1i1/2 szkl cukru
                4 łyżki kakao
                2 szkl mąki
                1 łyżka proszku do pieczenia
                4 jajka

                Margarynę, wodę, cukier i kakao podgrzać do rozpuszczenia.
                Ubić pianę z białek.
                Po wystygnięciu kakaa dodać mąkę, proszek i żółtka, dokładnie wymieszać. Stopniowo dodawać pianę.
                Piec w 175 st. przez 55 min.

                To ciasto u mnie zajada ze smakiem i Darek i Edytka, a te składniki zawsze mam w domu. No i szybko i łatwo się robi. Chyba piękę je najczęściej
                Czasami robimy taką wariację, że przekrawamy je wzdłuż i przekładamy jakimś kwaśnym dżemem czy powidłami - pycha!
                Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                Skomentuj

                •    
                     

                  Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                  Skoczek te ciasto Filip uwielbia. i tez najczesciej pieczone u mnie.

                  My dziś u tesciow bylismy. L siostra ( ciązy ) w szpitalu. krwawic zaczela . no a ze swieto jutro to czeka do wtorku na decyzje co z nią bedą robić.
                  Moj cuda : Filip (kwiecień '05), Oskar (kwiecień '09), Aniołki: luty'14 i czerwiec'14.


                  dla mojego Wyjątkowego http://dzieciom.pl/podopieczni/14360

                  Skomentuj


                    Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                    Renata co z szwagierką?
                    Na takie wieści robi mi się przykro, mimo wszystko kogo by to nie dotyczyło.

                    Edytka poszła dzisiaj do przedszkola po ostatniej chorobie - jak inne dziecko wróciła, uśmiechnięta, zadowolona i grzeczna.

                    Pamiętacie jeszcze jak ubrałyście dzieci na wyjście ze szpitala w kwietniu? Ile warstw i co konkretnie? Bo ja mam zaniki pamięci z niemowlęcego okresu Edytki
                    Edytka - 27 maj 2009 r. Godz. 21.00, waga 3810 g, wzrost 56 cm

                    Marta - 23 kwiecień 2014 r. Godz. 00.50, waga 3750 g, wzrost 59 cm


                    Skomentuj


                      Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                      Lenka miała bodziaka, pajaca i taki cieńszy kombinezon polarkowy i cienka czapeczkę bo niby było słońce ale troszkę chłodnawe powietrze było... właściwie wg zasady jedną warstwę wiecej niż siebie ją ubrałam


                      Lena tez dzis po chorobach poszła do przedszkola wiec do południa miałam tylko młodego do ogarnięcia a potem poszłam po nią to go sobie do nosidła wsadziłam i od razu mi zasnął w tym
                      Lenka Karolinka już z nami 11.04.2009 godz. 15:00, 4100, 59cm

                      Igor Piotr już z nami 13.12.2013 godz. 14:25, 4400, 62cm



                      http://annalena4u.blogspot.com

                      Skomentuj

                      •    
                           

                        Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                        skoczek Pola miała body, pajac , polarowy kombinezon i bawełnianą czapeczkę więc tak samo jak Lenka ankasos tylko że Pola jest z końca marca ale właściwie to prawie to samo pogodowo
                        Pola 27.03.2009 godz 18 10, 2400g i 49cm miniaturka moja



                        Skomentuj


                          Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                          Dobry!

                          Skoczku, moje maluchy (z końca marca) wracały ze szpitala w bodziaku z długim rękawem, ciepłym pajacyku, ciepłej czapeczce i ciepłym ale nie grubym kombinezonie. Na to kocyk w foteliku i było ok
                          Kris też dziś wrócił do przedszkola po choróbskach i też (o dziwo) był zadowolony. Przerwa chyba dobrze mu zrobiła, bo ostatnio nie chciało mu się chodzić...

                          Gdzie wcięło znów reszte dziewczyn???

                          a ja skromniutko prooooszęęęę o mocne trzymanie kciuków jutro o 9:00- będę mieć USG brzucha i znów mam MEGA stresa co mi tam jeszcze wyszukają !!!


                          Skomentuj


                            Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                            hejka u nas nic ciekawego dominik wrocil po przerwie swiatecznej-dlugiej-dzis do przedszkola biegl doslownie ha ha taki steskniony w czwartek balik maja stroj pajaka gotowy na szczescie pasuje bo urosl znowu rowno 110cm ma-znowu spodnie za krotkie sie zrobily,,,
                            nichol trzymam kciuki-bedzie ok
                            skoczku-ja takich lepszych rzeczy nie pozyczalam-leza w piwnicy dwa zestawy dla chlopca i dziewczynki moze sie jeszcze przydadza,,lece do wanny na relaks
                            ankasos-synus cudny







                            Skomentuj


                              Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                              Hej.

                              Skoczek chlopaki na sobie mieli body z krotkim rekawem, bluzeczka jakas spioszki i kombinezonik. nie gruby, nie cienki. I zaden kocyka nie mial bo akurat cieplo bylo. Z tym ze ja z chlopakami wychodzilam z jednym tuz przed majówką a z O 4 maja.

                              A Szwagierka juz w domu.Krwawienie ustalo, lozysko jest za nisko, musi sie oszczedzac, zero seksu.

                              a wez sie oszczedzaj mając 3 latka w domu?? kolorowo ona teraz niema.
                              Tak sie zastanawiam czy na komunie F przyjedzie juz z bobasem.

                              AAAAAAAaaaa i dziewczynke chyba bedze miala

                              a my dziś z Ł jedziemy jego papiery zmieniac. Meldunek zmienił ( w koncu ) i prawo jazdy ma niewazne. a ja jade po to bo on z pisaniem ma problemy. Nikt go nie rozczyta. nie cieszy mnie to wogole ;/
                              Moj cuda : Filip (kwiecień '05), Oskar (kwiecień '09), Aniołki: luty'14 i czerwiec'14.


                              dla mojego Wyjątkowego http://dzieciom.pl/podopieczni/14360

                              Skomentuj


                                Odp: Kwiecień i Kawałek Marca 2009

                                Cześć

                                Skoczek moja Julia w połowie kwietnia miała bodziaka, pajaca, czapeczkę i na to kocyk. Kombinezonu nie miała, ciepło było, poza tym w foteliku z opuszczonym daszkiem to nie zmarzła Lenka identycznie chyba tylko lżejszy kocyk, bo już gorąco było.

                                Renatka Bratowa mojego K (czyli i moja chyba...?) też ma jakieś krwawienia, jedno poronienie na koncie, źle się czuje, tonę lekarstw bierze i też ma się oszczędzać, a dopiero 5 mc się zaczął...
                                Teraz tak sobie myślę, że ja to mogłabym w ciąży chodzić non stop, żadnych problemów no jedynie wielki brzuch przeszkadzał pod koniec

                                Julia dawała popalić w domu przez ten okres świąteczny, całe szczęście poszła wczoraj do przedszkola, zachwycona i od razu grzeczniejsza Ufff bo już psychicznie ciężko było wytrzymać z jej humorami

                                A u nas dziś ksiądz przychodzi po kolędzie. Nie lubię jakoś tych wizyt
                                A jutro mam dentystę, nie lubię jeszcze bardziej, zwłaszcza, że muszę zapłacić za wizytę

                                Miłego dnia!




                                Skomentuj

                                       
                                Working...
                                X